R1200 gs

[graphia]

to akurat pojecie względne, ale post który zamieściłeś powyżej wyraźnie to potwierdza

[podos]

Napisał Lupus

Wstając rano pierwsze co robiłem to dokładny przegląd podwozia, prostowanie gmoli, sprawdzenie reszty. Każdego też dnia byłem równie zdziwiony, że wszystko jest ok. Gdzieś tam dalej, poza ew spawarką i młotkiem nima nic do moto. Nieszczęsna gleba lub dziura kończy sprawę, niespawalne alu również. Niestety nie stać mnie na 2 moto, może wówczas kupiłbym kata, dla adrenalinki, nieprawdaż? Nowa 660 cuchnie robotą księgowych, sporo plastiku. W porównaniu do starej? Coś jak Varadero do Afry. Silnik niby ten sam, ale w ramach oszczędności zrezygnowali z 1 zaworu. No i produkcja włoska, co Chris Scott skomentował w swoim teście. Jak napisał kolega Podos - prędkość podróżna rzadko kiedy przekracza 90, nie ma też problemów z wyprzedzaniem. Szanujemy sprzęt, oszczędzamy paliwo, omijamy dziury (jeśli można). Wszelkiego typu dopalacze zniszczą najpewniej silnik. Oddał bym chętnie 10km za większą bezawaryjność. Nie jestem pewien czy jest jakiś sens w pisaniu o tych sprawach, ale myślę że Afryki wybierają ludzie którzy marzą o podróżach w nieznane. Inni formersi również.

Lupus, bracie czarny. Opowiedzial byś coś o swej podróży, wielu potrzebuje natchnienia...

[wolly]

Panowie nie ma złych motocykli tylko lipni użytkownicy ,coraz bardziej wybredni-wygodni i zniewieściali .Co tu rozważać o wadze jeżeli dromadera i tak obładujemy na maxa (kufry boczne pełno maneli) i tak pojedzie każdą drogą -nawet polną ale drogą ( tu można dorzucić problem opon) jeżeli jest miękko to nie ma zlituj się albo pchamy w trzy osoby albo przenosimy manele i jedziemy dalej oczywiście mówimy o turystyce a nie lataniu wokół komina lub trochę dalej z zacięciem do hard enduro,

[motormaniak]

Napisał Franz

Lepszy zawiech, lżejszy i ten sam dobry silnik co w F 650 Gs

pewny jesteś że to ten sam silnik co w Gs 650 Ja na wielu stronach doczytałem się że to zupełnie inny silnik i porównując optycznie równiez wydaje mi sie ze to inna jednostka.. (zastanawiałem się nad tym motocyklem jako softowa alternatywa dla 690)

[AdaM72]

Napisał podos

Lupus, bracie czarny. Opowiedzial byś coś o swej podróży, wielu potrzebuje natchnienia...

O to! to! Ja to się przychylam do formalnego wniosku Kolegi Podosa. Lupusik, opowiedziałbyś trochę... pogawędził...

[dopra]

Napisał Lepi

Ale źle się jeździ w koleinach do kolan

tak, szczególnie, że szerokość motocykla (boxer v LC8) jest po 4,5 cm większa na stronę.

Moim zdaniem wybór GS-a na turystyczne moto to najlepszy wybór. Na dzień dzisiejszy żaden producent nie oferuje motocykla tak uniwersalnego, prowadzenie, poręczność, wygoda, ergonomia, niezawodność jest na najwyższym poziomie. Ilość sprzedawanych sztuk rocznie świadczy o tym dobitnie.

Co do LC8 to osobiście jakbym miał wybierać motocykl do turystyki we dwoje + ciężki bagaż to niestety LC8 nie jest dobrym wyborem, jak solo do z.........a to jak najbardziej tak, niestety drgania, komfort podróżowania jest dużo mniejszy niż w GS-e.

Zgadzam się natomiast z przedmówcami, trzeba określić czego się chce i wybrać motocykl pod swoje oczekiwania. Kup GS-a pojeździj nim trochę i sam ocenisz, zawsze będziesz mógł wrócić do "królowej"

[Franz]

Napisał motormaniak

pewny jesteś że to ten sam silnik co w Gs 650 Ja na wielu stronach doczytałem się że to zupełnie inny silnik i porównując optycznie równiez wydaje mi sie ze to inna jednostka.. (zastanawiałem się nad tym motocyklem jako softowa alternatywa dla 690)

Na 100 %
Nawet nim jeździłem.
Jako że wcześniej,przez kilka lat miałem Dakara 650 - nie ma pomyłki.
http://webcache.googleusercontent.co...&ct=clnk&gl=pl
Różnice mogą być kosmetyczne tak jak pomiędzy silnika silnikami w Yamaha XT600 - a TT600

[motormaniak]

Akurat na bmw sie zupełnie nie znam, ale jeśli silnik jest taki sam jak w gs 650 to ten moto wydaje się bardzo atrakcyjny. Pojawiające sie sztuki na allegro są poniżej 20 tys za świeży sprzęt...

[Franz]

Napisał dopra

Moim zdaniem wybór GS-a na turystyczne moto to najlepszy wybór.

Dodaj szosowe turystyczne enduro.
Spotkałem się niejednokrotnie z urwanym cylindrem na kamieniach.
No, chyba że gleby nie są brane pod uwagę

[Franz]

Napisał motormaniak

Akurat na bmw sie zupełnie nie znam, ale jeśli silnik jest taki sam jak w gs 650 to ten moto wydaje się bardzo atrakcyjny. Pojawiające sie sztuki na allegro są poniżej 20 tys za świeży sprzęt...

Na takie prawdziwe enduro do orania trochę za ciężkie - 159 kg z paliwem
Wagowo odpowiednik Husqvarny 610 , TT 600 Re, czy KTM 640
ale jak baza na wyprawówkę -