|
Inne tematy Motocyklowo |
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
10.06.2010, 22:00 | #21 |
Tak dziwne są nasze Polaków losy. Ja na ten przykład pije i nie odmawiam.
Też miałem już takową przygodę i prawko mi wzięli na rok czasu. A stalo to się jak po szacownym meczu żużlowym z Włókniarzem Częstochowa śmyśmy popili no i wsiadłem.......... na rower (dodam że pół drogi do domu rower prowadziłem). Ta fantastyczna jazda rowerem kosztowala mnie łącznie 1300 pln + A na rok kumpla 2500pln + C na rok. Tak że dwa koła czy z silnikiem czy bez też bolą. Było mineło a był to znamienity rok 2001
__________________
pozdrawiam michoo |
|
10.06.2010, 22:18 | #22 |
Zarejestrowany: May 2009
Miasto: Warszawa
Posty: 230
Motocykl: RD03
Przebieg: Cofany
Online: 4 dni 21 godz 4 min 25 s
|
Kilka dni temu musiałem w niedzielę jechać do pracy a sobotni wieczór spędziłem na weselu kolegi.
Rano zaspałem, zerwałem się, bez sniadania popędziłem na motocykl i do pracy. Jak siadałem to się zorientowałem dopiero że coś jest nie tak bo zakręciło mi się w głowie. Miałem więcej szczęścia niż rozumu bo prawdopodobnie byłem jeszcze na lekkiej bani. Teraz mam mocne postanowienie nie pić na dobę przed jakąkolwiej jazdą.
__________________
Piszę poprawnie po polsku. |
11.06.2010, 09:18 | #23 |
Jaki świeży jaki świeży ??
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 2,732
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Online: 3 tygodni 11 godz 51 min 59 s
|
Według mnie przepisy w Polsce są z dupy i tylko szczęściu i nielicznym kontrolom zawdzięczamy że większość z nas ma nadal prawo jazdy. Niech sobie zostanie przedział 0.2 - 0.5 promila ale niech w takim przypadku będzie to mandat a nie pozbawienie prawa jazdy na pół roku. 0.2 promila niektórzy mają już po wypiciu jednego piwa .. Nic chcę tu promować jazdy po pijaku ale we wszystkim należy stosować zdrowy rozsądek.
Zabieranie prawa jazdy za jazdę na rowerze po paru piwach to już według mnie jest całkiem kretynizm i zajebiste narzędzie do poprawiania statystyk policyjnych.
__________________
Hubert |
11.06.2010, 09:31 | #24 | |
Cytat:
Najlepsze jest to w sławetnym roku gdy mnie zgarnęli u nas w mieścinie był istny nalot na piwo-rowerzystów. Po każdym festynie, imprezie mjejskiej itp aż roiło się od radiowozów czyhających na rowerzystów
__________________
pozdrawiam michoo |
||
11.06.2010, 09:36 | #25 |
Zarejestrowany: Jun 2008
Miasto: S-ec
Posty: 2,768
Motocykl: 690 R
Galeria: Zdjęcia
Online: 7 miesiące 1 tydzień 17 godz 55 min 4 s
|
ostatnio pojawiły się głosy aby odbierać prawko pieszym stwarzającym zagrożenie na drodze, gdyż pieszy jest takim samy uczestnikiem ruchu drogowego jak kierowca poj. mech.
No coments |
11.06.2010, 09:54 | #26 |
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: TRZEBNICA
Posty: 143
Motocykl: kiedyś było RD07 A teraz sprzęt dla niemieckiego emeryta
Online: 1 tydzień 1 dzień 1 godz 9 min 32 s
|
A gdyby tak prawo jazdy zabrać wszystkim w przyszłości.
To może to i lepiej by było w przyszłości, jak wszyscy jeździli by bez w przyszłości. PS "A gdyby tu było nagle przedszkole w przyszłości i wasz synek mały tędy przechodził w przyszłości, którego jeszcze nie macie, więc nie mówcie mi, że siedzi z tyłu!" "Sprawdzić czy nie ksiądz" |
11.06.2010, 10:14 | #27 |
Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Garwolin
Posty: 1,593
Motocykl: RD07A
Galeria: Zdjęcia
Online: 6 miesiące 1 tydzień 2 dni 13 godz 15 min 25 s
|
Ja kiedyś opisywałem jak stracić prawko A i B na dwa lata, jadąc rowerem po paru piwach, boczną, ledwie ubitą drogą. Dziś powtórzę, że od półtora roku to niestety przestępstwo a kara grzywny to do 72 000 PLN, oczywiście + konieczność robienia prawka od nowa.
Niedostosowanie się do zakazu prowadzenia (jazda rowerkiem na trzeżwo) to występek zagrożony karą 10 lat, nie licząc grzywien, opłat. Generalnie jestem przeciwny jeździe po alkoholu, ale mocno wnerwia brak rozsądnych widełek stosowania kar, które niezasadnie wysokie rodzą bunt, grzebiąc wychowawczy cel kary. |
11.06.2010, 11:26 | #28 |
El Mariachi
Zarejestrowany: Aug 2009
Miasto: Podkarpackie
Posty: 1,495
Motocykl: RD04
Galeria: Zdjęcia
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 5 dni 2 godz 12 min 15 s
|
Morał jest taki, że na szczęście nic się nie dzieje jak przegniemy z zawartością bo potem to nie tylko kac fizyczny ale i moralny bo wypadek czy nawet mała stłuczka to w przypadku day after party katastrofa bez względu na to czyja wina.
Raz udało mi się pojechać na kacu do roboty w połowie drogi skasowałem felgę bo z auta na poboczu leciała para z tłumika a ja się przestraszyłem i odbiłem(białe myszki) Notabene Ci co mnie znają to wiedzą o moich zapędach zlotowych ja upalę gara.
__________________
Niech moc będzie z wami ........... Ostatnio edytowane przez BLOB : 11.06.2010 o 11:41 |
11.06.2010, 17:24 | #29 |
Zarejestrowany: May 2010
Miasto: Kielce/Wawa
Posty: 647
Motocykl: RD04
Przebieg: dupa
Online: 1 tydzień 3 dni 18 godz 17 min 27 s
|
Wrotki zostają i hulajnoga.. hehe, swoją drogą, ciekawe jak by było z hulajnogą z motorkiem ;P
__________________
Cow killer! |
12.06.2010, 09:39 | #30 |
Common Rejli
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 3,736
Motocykl: R650GS Adventure & LC6 750 Adventure
Przebieg: dupa
Online: 1 miesiąc 3 tygodni 1 dzień 5 godz 39 min 17 s
|
A jak się idze po pijaku z przednim kołem w garści i ramą na ramieniu to też zabiorą? Szkoda zostawiac rower jak się spotka kolegę sprzed lat... Za spacer z częściami rowerowymi też zabiorą ?
__________________
BRW 1991 I tak wszyscy skończymy na mineralnym. | Powroty są do dupy. | Trzy furie afrykańskie: pompa, moduł, regulator. Czy jakoś tak... | Pieprzyć owiewki . I stelaże. NIE SPRZEDAM! |
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Jak zostałem kloszardem | felkowski | Imprezy forum AT i zloty ogólne | 17 | 25.08.2010 23:46 |
Zostałem posiadaczem grzechotnika | Lepi | Inne tematy | 52 | 26.07.2010 10:11 |
jak zostałem rajdownikiem czyli RR na żywca | felkowski | Imprezy forum AT i zloty ogólne | 16 | 06.11.2009 00:50 |