Kufry expedition cases
 

Ukłony :)
Czy ktoś z szacownych forumowiczów używa kufrów tej polskiej firmy i mógłby się podzielić wrażeniami na ich temat? Szukam dla siebie kufra centralnego a te mają atrakcyjną cenę.

Pozdro!

Kupiłem niedawno centralny czarny.
Dobrze wykonany, szczelny, zamek wygląda dobrze..
Jest wkręcany na stałe do płyty pokrętełkami od środka, od drgań i dziur potrafi się odkręcić ale jak dam kontre to będzie dobrze.
https://goo.gl/photos/xMHjYucaTYqUczfv9

Nie mogę się nachwalić wykonawcy z Expedition Cases :bow:
Zrobił dla mnie od podstaw dedykowany stelaż z kufrem, narzędziówką i uchwytem na zapasowe paliwo. Ze względu na "odrobinę" nietypowy pojazd wszystko powstawało pod wymiar. Nie mam siłą rzeczy porównania z innymi wykonawcami ale jak dotąd nic nie padło, nie odpadło i nie popsułem. :Thumbs_Up:
Zdjęcia zobaczysz w treści opisu mojego potwora ;)

http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=27491

Czyli nie ma żadnego systemu, którzy umożliwia szybkie odpięcie kufra?

Napisz do Piotrassa ale wydaje mi się że jest na stałe.. odkręcenie to jest chwila tylko trzeba sięgnąć dna... ;]

Jest system na kostki, kółka i zamek burtowy. Zrobiłem tak u siebie i zdejmowanie kufra zajmuje 15 sekund.

Mam zestaw 3 kufrów: central+płyta oraz boczne+stelaż... Wszystko na zamówienie pod wymiar... Prawy boczny ma wycięcie pod tłumik... Stelaż asymetryczny... Wszystko bardzo dobrze wykonane, aczkolwiek mam dwa zastrzeżenia:
1. Kufry mam palowane proszkowo na czarno... Struktura malowania jest ziarnista... Fajnie to wygląda, ale jest mega-niepraktyczne... Kufry są malowane tak również wewnątrz i struktura farby pod wpływem drgań działa jak papier ścierny: to co włożysz do środka po dłuższej jeździe będzie poprzecierane... Kufry wykleiłem od środka cieńką matą wygłuszającą i problem został rozwiązany... Na zewnątrz jak "przytulisz" torbę na siedzienu pasażera do kufra to również będzie przetarta... Trzeba coś podkładać pomiędzy...
2. Zastosowane zamki do zamykania dekli mają bardzo ostre krawędzie... Trzeba popracować pilniczkiem... ;)

Gdy zamawiałem dla siebie kilka sezonów wstecz, malowanie wybierało się wedle uznania, choćby i lila róż ;) Dzisiaj poszedłbym w coś jasnego, a mam czarny kufer który ładnie grzeje się w promieniach południa...

Dalej tak jest... Mi nie chodziło o kolor, tylko o strukture powłoki - nie jest gładka, tylko chropowata...
Można też zamówić surowe niemalowane aluminium...

Mam kufry i stelaże,, spokojnie 40 tys km z nimi przejechałem bez żadnego problemu! powłoka faktycznie jest chropowata ale jedyne w czym mi to przeszkadza to że spadają z niej naklejki :-D