PDA

View Full Version : Kierunek WSHUT-info


bajrasz
14.10.2009, 08:51
Będziemy bardzo wdzięczni za informacje, praktyczne i nie, dotyczące dojazdu nad Bajkał, przez: Azerbejdżan, Iran, Turkmenistan, Uzbekistan, Tadżykistan, Kirgistan i czy w ogóle to ma sens:confused:.
Czy jest możliwość skrótu przez Chiny z Kirgistanu lub Kazachstanu do Mongolii?
Hmm, generalnie każda informacja od praktyków będzie przydatna. Oczywiście net jest już przeglądany, ale wolę pewne informacje uzyskać tutaj z racji na wiarygodność i ewentualne namierzenie potem informatora celem dania w ryj:zdrufko:
Czas to miesiąc, i w tamtą stronę na kołach. Powrót z Irkucka koleją.

z góry dziękujemy za wszelkie podpowiedzi:D

deptul
14.10.2009, 10:25
I jeszcze jedno pytanie. Czy da się wysłać bagaż(AT) z Irkucka do Warszawy czy tylko do Moskwy? Z PKP info wynika, że pociąg jedzie do Warszawy ale bez wagonów towarowych... Jakiś inny pomysł jak teleportować krowy do kraju?

sambor1965
14.10.2009, 11:16
Będziemy bardzo wdzięczni za informacje, praktyczne i nie, dotyczące dojazdu nad Bajkał, przez: Azerbejdżan, Iran, Turkmenistan, Uzbekistan, Tadżykistan, Kirgistan i czy w ogóle to ma sens:confused:.
Czy jest możliwość skrótu przez Chiny z Kirgistanu lub Kazachstanu do Mongolii?
(...)
Czas to miesiąc, i w tamtą stronę na kołach. Powrót z Irkucka koleją.

z góry dziękujemy za wszelkie podpowiedzi:D

Fajna traska na 2 miesiace. Jak krocej to moim zdaniem bez sensu. Tez kiedys myslalem, ze zycie jest krotkie i chcialem za jednym razem zobaczyc wszystko. A teraz juz wiem, ze zycie jest za krotkie, by tylko zaliczac kraje.
Da sie przejchac motocyklem swiat dookola w 20 pare dni. Tylko po co...
Jest mozliwosc skrotu do Mongolii i z Kirgizji i Kazachstanu. Ale bedzie drozej i dluzej...
Problemy jakie widze: Turkmenistan (ale do przejscia). Wroci Ola z Jurkiem to powie jak sie to robi.
Ta traska na miesiac to codzienne palowanie bez miejsca na awarie i nieprzewidziane sytuacje. Przemyslcie to raz jeszcze.

bajrasz
14.10.2009, 13:00
Samborze, miedzy innymi o takie rady mi chodzi. Nie jestem zwiedzaczem wyścigowym i wcale nie muszę dojechać do punktu końcowego jeśli gdzieś "po drodze" będzie pięknie i pięknie. Zafascynowały mnie klimaty z Waszej tegorocznej wycieczki. Plany są dwa, a może nawet trzy;) dlatego tak szeroko poszedłem w pytaniu.
Plan 1 - Tadżykistan, Kirgistan - wjazd od Uzbekistanu lub Kazachstanu
i chciałbym tam jechać na kołach
Plan 2 - Bajkał przez Mongolię-ta opcja na kołach w jedną i to najkrótszą drogą, powrót koleją
Plan 3 - Tadżykistan, Kirgistan - wjazd od Iranu i problematycznego Turkmenistanu(dlaczego?)- i przy tej wersji nie będę obstawał, a po zastanowieniu, to ten plan mam w nosie.
Nie ukrywam, że przede wszystkim liczę na Twoje rady.

Jeśli chodzi o miesiąc...będzie to lipiec.

sambor1965
14.10.2009, 13:43
W planie 1 moge pomoc, w drugim pewnie pomocni beda poznaniacy, a w trzecim Ola i Jurek, bo tak dokladnie jechali. I se wybierzesz co chcesz.
Turkmenistan trudny, bo czasem nie daja wiz, a czasem daja, czase chca zebys jechal z przewodnikiem etc. Generalnie malo przewidywalni sa.
Plan 2 wyglada najciekawiej, bo najmniej w nim dojazdowek (powrot koleja)
W planie 1 dojazd i powrot to 12 dni jazdy non stop. Zostaje 18 dni na miejscu. Sporo, ale i tak szkoda tej jazdy bez sensu.
W planie 3 Dojazd bedzie jeszcze dluzszy, ale bardziej atrakcyjny.

zbyszek_africa
22.10.2009, 12:38
Co znaczy wygląda. To pewno włamanie. DEL.

Jestem za, albo nawet przeciw:)
Dać jeszcze jedną szanasę, nie ważne kto pod tym nickiem się ukrywa czy on/ona, a nie zaraz pod topór żartownisie:Sarcastic:

Bajrasz w miesiąc objedziesz ten kierunek. Ja byłem, fotorelacja się robi.
Zaplanuj marszrutę i potem w miarę trzymaj się tego.
Ja zaczął bym od Moskwy, jeśli jeszcze tam nie byłeś, warty obejżenia ten cały disneyland:), potem przez Samarę i Kazachstan, Aral do Almaaty i dalej do Kanionu Czaryńskiego (warto) to masz jakieś 6500km. W 10 dni to zrobisz bo w Kazachstanie to nie ma co zwiedzać, sam step. Objeżdżasz jezioro Iszyk Kul w Uzbekistanie i tu się zaczyna prawdziwy raj. Dolina rzeki Naryń, Pamir, Kirgistan, Tadżykistan. Do Iranu bym nie wjeżdżał, karnet CPD 16000zł+opłaty+wiza. Turkmenisatan tak, taki trochę poje...ny kraj policyjny i lekkie problemy wizowe, ale warto, sama pustynia i ich stolica coś ala Dubaj tylko taka II liga, gorący wiatr parzy przez rękawiczki, gorące kratery, naładujesz się ich mocą:). Potem skok przez Morze Kaspijskie promem z Krasnowłodza (Turkmenbaszi) do Baku jakieś 150$ ty i motor, kursuje codziennie. Baku przepiękne miasto, spora polonia- a jakie drogie:dizzy:.Warte poświęcenia jednego dnia. Gruzja to już wiesz, ale tu już może brakować Ci czasu. Na północ nie przejedziesz do Rosji. Prom Poti-Odessa? Spytaj Lewara:(. Opcja też przez granicę turecką do miasteczka na H. jakieś 15km. od granicy i małe promy do Soczi codziennie, jakieś 100$ + wiza turecka 10$, lub dalej 140km Trambzon-Soczi, jeśli Cię Turcja nie interesuje (ceny paliwa ok.6,20zł za litr). Oczywiście przekalkuluj to wszystko.
Wizy zleć do biura podróży, zrobi za ciebie wszystko za nieduże pieniądze, zaoszczędzi Ci to czasu i szwędania się po ambasadach, tanie i dobre biuro mogę podać w Warszawie. Wizę ruską zrób dwukrotną.
Lipiec to nie jest dobry wybór, upały zaje...te:)

powodzenia:Thumbs_Up:

bajrasz
23.10.2009, 11:11
Dzięki Zbychu.
Panowie, jak wygląda dostępność ON na bezdrożu, czy raczej tylko benzyna?

podos
23.10.2009, 11:16
ON jest, tylko nieco droższy. Kirgizja i Tadzykistan cieżarówki sa na benzynę (!!!) ale oczywiscie nie tylko.

zbyszek_africa
23.10.2009, 11:45
Kamazy są wszędzie:)
Na czym one jeżdżą, chyba na tej ropie naftowej wydobywanej bezpośrednio z ziemi, w życiu nie widziałem żeby jedna ciężarówka zostawiała taką chmurą dymu.
A tak naprawdę każdy sam.terenowy ma zbiornik ze 100l. + dwa kanistry to jakieś 1400km, na takim odcinku na pewno będzie kilka DOBRYCH stacji benz. z ON.

pozdr.

brenek
10.03.2010, 17:55
Tu też jest trochę informacji:
http://www.advrider.pl/viewtopic.php?f=22&t=5236
http://biesowisko.blox.pl/2010/02/WIZY-PERMITY-TADZYKISTAN-GBAO-AFGANISTAN-i-inne.html

http://www.advrider.pl/viewtopic.php?f=17&t=5302