PDA

View Full Version : Problem z wyciągnięciem wahacza


patck
11.04.2015, 17:40
Kierując się Afripedią postanowiłem skontrolować stan łożysk wahacza i kiwaczki. Odpiąłem wszystko odkręciłem i wyciągnąłem śruby i du..a wahacz nie chce wyjść.
Objaw jest mniej więcej taki jakbym nie wyciągnął sztycy... ciągnąc i szarpiąc wahacz w zasadzie ani drgnął i to na tyle że mogłem bez problemu wsadzić z powrotem sztycę a więc otwory w wahaczu i ramie względem siebie się nie przesunęły.
Starałem się delikatnie wybić cały wahacz ale też bez efektu - macie pomysł co z tym zrobić?

Dodam że wahacz rozbieram pierwszy raz po kupnie Afri ale ktoś to wcześniej rozbierał więc nie wiem co tam jest.

Thorgal77
11.04.2015, 22:14
brecha....

mateo88
12.04.2015, 11:07
Nic na siłę wszystko młotkiem ;) patck poszło ?

patck
16.04.2015, 09:36
Dzięki za rady... faktycznie pomogło :)
Chociaż nie jestem dumny z faktu że musiałem kopać królową :/

Bałtrok
17.12.2019, 10:31
Żeby nie zakładać nowego tematu.
Czy jest jakiś magiczny sposób na wyjęcie śruby mocującej silnik i wahacz w ramie?
Chodzi o śrubę która fabrycznie spoczywa za zaślepkami.
Silnik podparty, wszystkie mocowania wykręcone, kiwak rozpięty. A ta śruba siedzi i nie chce wyjść. Obraca się lekko. Perswazja udarowa z wyczuciem, szarpanie piecem i wahaczem, bez efektów.

CzarnyEZG
17.12.2019, 13:21
Jedna osoba kręci tak jakby chciała ją wykręcić, a druga delikatnie puka z drugiej strony.
Do tego w czwórce pomogło mi odkręcenie od góry amortyzatora i wybicie śruby mocującej.

next22
17.12.2019, 16:43
Silnik podparty, wszystkie mocowania wykręcone, kiwak rozpięty. A ta śruba siedzi i nie chce wyjść. Obraca się lekko. Perswazja udarowa z wyczuciem, szarpanie piecem i wahaczem, bez efektów.
Przyjrzyj się czy nie obraca się razem z tulejkami :) :) :)

pałeł
17.12.2019, 16:56
młotowiertarka i odpowiednie dłuto tez moze pomóc :)

Bałtrok
17.12.2019, 17:23
CzarnyEZG
Jutro będę miał cięższe argumenty, może pomoże.

Next22
Sprawdzę

Pałeł
Ale ja to chce jeszcze poskładać :)

CzarnyEZG
17.12.2019, 17:42
Tylko jak będziesz bił tą ośkę, to nakręć nakrętkę, żebyś nie rozklepał końcówki ośki i gwintu nie pokaleczył (albo przez drewno)

pałeł
17.12.2019, 19:03
no wiem ale to działa udar swoje robi, ja mam 3,2J kup, dłuto obetnij końcówkę zeszlifuj do takiego kształtu jak obuch młotka czyli czasza kuli i jak juz wbijesz ja tak ze nie bedziesz mógł bić młoteczkiem to wiesz.
Przez deskę tłumi udar możesz bić przez alu lub miedz to cała siła przejdzie w os, o penetrantach i tak dalej to wiadomo warto użyć z tyłu ktoś moze kręcić szpilka zawsze to więcej ruchu

Tsgs9DmKv9c

Artek
17.12.2019, 20:30
Metoda jednego trampkarza:
http://forum.transalpclub.pl/viewtopic.php?f=106&t=14336&p=296055&hilit=O%C5%9B+wahacza#p296055

Bałtrok
19.12.2019, 22:31
Po przeczytaniu opisu z forum TA, zwłaszcza części o cięciu czegokolwiek zmieniłem majty na czyste, udalem sie do miejsca postoju Afry i zaaplikowałem gdzie się dało penetrator (WD40) i zostawiłem na 48h. Następnie wyposażony w argumenty za zdjęcia nr 1 zabrałem sie do zabawy. Stuk z jednej, stuk z drugiej (tym mniejszym) i tak kilka razy... WTEM! ruszyła się i powoli wylazła.

Następnie uskrzydlony sukcesem, już za ciosem wykonałem jeszcze jedna operacje i WUŁALA! (Zdjęcie nr 2). Z dumą i świadomością, że plecy mi o tym przypomną jutro wróciłem do domu się chwalić, a tam wszyscy śpią. Postanowiłem więc pochwalić się TU.https://uploads.tapatalk-cdn.com/20191219/1ea6a9f7aea47cd8c2fe6ebff9a453ef.jpghttps://uploads.tapatalk-cdn.com/20191219/21066c1334382d20db9bf7c08a6db98d.jpg

Brzeszczot
19.12.2019, 23:15
Widzę że otwory pozatykane:haha2: ,czyś byś magnes zgubił?:D l

Bałtrok
19.12.2019, 23:33
Nie, mam go zawsze bezpiecznie skitranego pod siodłem. Uczę sie na błędach :)