View Full Version : Kilka pytań - zawieszenie AT w TA600 PD10
Witam,
Zamierzam trochę się pobawić z zawieszeniem w Trampku, wszak to jego główna bolączka.
Założenia tył - ma być stabilniejszy w zakrętach i mieć minimalnie większy rozstaw osi co powinno posytywnie wpłynąć na stabilność załadowanego moto. Zatem będzie:
- wahacz z ośką i jarzmem z Rd03 (kupiłem) - zatem z tego co wiem koło z PD10 powinno pasować bez żadnych kombinacji, plug and play. Inna sprawa że koło mam krzywe...
- amor zostanie raczej trampkowy (kasa) - zresztą ma on sprężynę ponoć mocniejszą niż ten z AT.
- kiwaczka i kości - tu pytanie do oświeconych, może być trampkowa czy z AT? A jeśli z AT to czy koniecznie RD03 czy może być od RD04/07?
Założenia przód - sztywniej, pewniej w zakrętach z załadunkiem, z nie gorszymi lub lepszymi heblami. Zatem:
- lagi - chyba z RD04/07/07a - na dwie tarcze. Rd03 byłaby stosunkowo prosta do ogarnięcia ale zależy mi na heblach a te w 07a są naprawdę dobre jak dla mnie.
- półki - zakładam że nie ma znaczenia, są kompatybilne 03/04/07?
- koło - tu najważniejsza kwestia - czy koło od PD10 by pasiło? wewnętrzny rozstaw śrub od tarcz w PD10 i 04/07 jest taki sam - 144mm to może akurat? Jakieś tam przetoczenie ośki nie stanowi problemu jakby co...
Będę wdzięczny za podpowiedzi,
Pozdr
zimny
Inwestowac kase by zawias byl tylko odrobine lepszy to chyba mija sie z celem. Przelicz dobrze, zyski i koszty zalozenia jakiego WP
Pozdro
dubel, myślałem o tym, ale ja celuję tylko w trochę lepszą stabilność motocykla - sama praca zawieszenia nie jest dla mnie problemem.
No ale jeszcze sprawę ogólnie przemyślę, choć wahacz z jarzmem już kupiłem..
Wahacz ok bo się przyda a od afry jest stanowczo lepszy niż od trampka. Przednia zawieche dał bym WP a tył wibresa. Motangrep by było tylko odrobinę lepiej w moich oczach mija się z celem. Ale to twoje moto i 5 woj kasa wiec i twój wybór. Bez względu co zrobisz będzie to właściwy wybór bo Twój .
Pozdro
Ze stabilnością tylnego zawieszenia nic w trampku nie poradzisz
Przód, zawiasy z afryki w niczym nie pomogą.
Zmień motor ;)
madafakinges
08.09.2014, 10:23
http://zmniejszacz.pl/zdjecie/137/357791_P1030951.JPG
Przecież Marcin-BB takiego sobie zmajstrował na wilbersie wahaczu od afry iprzodzie rd03
No właśnie zmota Marcina-BB mnie zainspirowała. Znam kilku użytkowników którzy zawieszenie AT wsadzili do TA600 i każdy jednoznacznie stwierdził że prowadzenie i stabilność motocykla bez porównania z oryginałem.
Rambion - motocykli to ja miałem 6 w 6 lat. Wystarczy bo mnie żona eksmituje ;) no ale świadomość że nie będzie żadnego dłubania przez zimę mnie tak przeraża że coś kombinuję w tym co jest :D Ale jeszcze się zastanawiam - bo nie wiem czy koszt będzie warty efektu.
Pozdrawiam
zimny
Wahacz z Afryki to jak nabrdziej :)
Na oryginalnym stalowym nic nie osiągniesz, amor Wilbersa nie sprawi że tył bedzie mniej gumowy
No widzisz rambo, czyli zmiana wahacza z tyłu miałaby sens. Tyle na początek.
Nie wiem tylko jak z kiwaczką, czy trampkowa, czy z AT, a jak tak to z której bo wahacz będę miał z 03 :confused:
Całość pewnie od RD03..
Na dzień dobry ćwierćwiekowy amor do regeneracji (tu mogę pomóc)
Pytanie o stan łożyskowania ćwierćwiecznej kiwaczki itd
Łożyskowania samego wahacza powinno być OK:Thumbs_Up:
Rambo, nie załamuj mnie :( zakładam że wahacz się nie zestarzeje. Amor chcę zostawić z Trampka, wiem że tak już ktoś robił i się to sprawdza bo jest nie gorszy ponoć od afrykowego...mam nadzieję.
Kiwaczka to będzie problem - ze zdobyciem, jeśli np od 04/07 nie podejdzie lub trampkowa. Zresztą nie wiem czy będę się bawił z tym, choć trampek z tym wahaczem chyba byłby stabilniejszy jednak.
Przód chyba byłby od 04/07 - koło mam, tylko tarcze przełożyć na afrykańskie. Ew. mam możliwość wzięcia za 1000zł lag, ośki, zacisku i półek od RD03 w naprawdę bardzo dobrym stanie. Tylko obawiam się o skuteczność hebla, no i koło musiałbym zmienić na takie od PD06.
Pozdr
zimny
Zimny, ta zmiana to bardzo mała zmiana a pieniążki trzeba wydać. Jak chcesz lepiej trzymać się na asfalcie z kobitą i bambetlami to raczej pomyśl nad zmianą maszyny.
zimny...
jeśli jesteś pasjonatem trampka, to aspekt finansowy jest pomijalny. pasja to pasja :p
dla mnie wkładanie takiego nakładu pracy i takiej kasy w tak niewielką poprawę to smutek po prostemu. przedumaj jeszcze temat :)
Panowie, dzięki za głos rozsądku. Motocykla nie zmienię - bo całkiem poważnie skończyłoby się to rozwodem a to mi nie pasuje. Jakoś koło drugiej afryki żonie kończyła się cierpliwość bo przecież każdy motocykl trzeba było serwisować, doinwestować itp. A ja już doskonale wiem że zmiana motocykla to nie tylko to co trzeba dołożyć przy zakupie ale przede wszystkim później.
A trampek mechanicznie i technicznie jest tip-top. I nie ma pompy paliwa ;)
Rozważam jeszcze opcję pt. rezygnacja ze zmian zawiasów i wahacza oraz pogodzenie się z tym co jest i ew. zastosowanie intiminatorów (gumbas stosował, szparag to montuje) bo mam już wentyle do ew. dopompowania.
Tyle że wahacz już kupiłem, a zmiana samego wahacza to nie bardzo bo z geometrią będzie problem.
To jest układ wielu dźwigni, wstawienie do układu wahacz kiwaczka amor, jednego innego elementu spowoduje zmianie charakterystyki działania tego układu.
Może o 1% czyli nie odczuwalnie a może 25% bardzo odczuwalnie.
Między RD04 a RD07 jest ogromna różnica w tej układance choć efekt końcowy niemal identyczny :at:
hmm...to sobie to chyba zostawię jak jest :confused: tylko koła pocentruję i podbitą felgę wymienię...
Wahacz od obojetnie jakiej afryki, jarzmo od RD03 jeśli oryginalne koło trampkowe (mniejsza tarcza), od młodszych jeśli koło afrykańskie z większą tarczą. Kiwaczka podchodzi od trampa bez - problemu trzeba wymienić jedną śrubę łączącą kiwaczkę z wahaczem na afrykańską - trampkowa nie podchodzi; i najważniejsze; nowy napęd od afryki bo oryginalny za krótki, ośka trampkowa za długa ale tutaj tokarz i skrócenie z docięciem gwintu załatwia temat. Efekt: o 2cm zwiększamy rozstaw osi( kół) na asfalcie zdecydowanie jeśli nie dwa razy lepiej, przy prędkości powyżej 120 km/h jest prędkość jest stabilność .Testowałem w trampku trzy wahacze i zdecydowanie ten jest najlepszy,trochę gorszy był wahacz z oryginalnej wersji na bęben, zdecydowanie najgorzej prowadził się motocykl w wersji z trampkowym wahaczem z hamulcem tarczowym - guma jak w majtach w porównaniu z wahaczem od afryki.
http://images68.fotosik.pl/161/c71849a4067fb04cmed.jpg (http://www.fotosik.pl)
http://images68.fotosik.pl/161/ab70ed5f160a9ad7med.jpg (http://www.fotosik.pl)
http://images66.fotosik.pl/160/cd6c03ee51ba512cmed.jpg (http://www.fotosik.pl)
http://images69.fotosik.pl/160/2b692d25762a41c8med.jpg (http://www.fotosik.pl)
pozdr
Krynek,dzięki!
takiego opisu mi było trzeba ;) wygląda na to że nie będzie to takie trudne.
Pytanie - czy po zastosowaniu kiwaczki i kości z trampka do tego wahacza praca zawiasu jest ok? Nie jest za miękki do jazdy z pasażerem i kuframi? Wahacz jest minimalnie dłuższy więc nieco inaczej rozkładają sie siły. Jednak jeśli punkty mocowania kiwaczki są takie same w obu wahaczach to przy zostawieniu amora trampkowego stosowanie także układu dźwigni z TA wydaje się rozsądnym pomysłem.
Jak rozumiem przód masz bez przeróbek i geometria pozostala bez zmian? Chodzi mi o to aby tył zbytnio do góry nie poszedł. Człowiek z rosyjskiego klubu TA robił ten sam manewr ale z kiwaczka z 03 i tył poszedł okolo 2-3 cm w górę. Ja chętnie zachowałbym aktualne dźwigienki..
Podsumowując - po przemyśleniu tematu co najwyżej na razie zmienię wahacz tak jak zrobił to krynek i jeśli będzie to zasadne to z zachowaniem oryginalnej kiwaczki. Krynek jest kolejną osoba która potwierdza że Trampek z wahaczem od AT prowadzi się znacznie lepiej i stabilniej a mi głównie o to chodzi bo w terenie jeżdzę tyle co kot napłakał. Na przód to prędzej progresy albo te słynne intiminatory...jak stanieją :-)
pozdr
zimny
Marcin-BB
10.09.2014, 10:12
Wahacz z At jest dłuższy,więc jeśli zachowasz oryginalną kiwaczkę i kości to i tak pójdzie motor do góry. Ja mam kości dłuższe o jakieś 2 cm a kiwaczkę z AT rd07. Trochę można jeszcze wyregulować amorem. Co do samego amora to jednak pomyślałbym nad zmianą na lepszy niż seria. Jeśli założysz trampkowy to poprawa będzie niewielka. Pasowało by przynajmniej sprężynę wymienić na twardszą- policzoną po masę Twoją i pasażera. To samo z przodu- sam zawias od AT da niewiele- 5 cm wyżej i ciut sztywniej. Ja mam tu i tu wilbersa i jest różnica spora z seryjną AT.
Dzięki, ale ty masz jak rozumiem sprężyny wilbersa z przodu?
Na razie z racji budżetowych zamierzam wymienić tylko wahacz, reszta zostaje, może kiwaczkę od RD04/07 znajdę bo od 03 to wątpię, wtedy mógłbym potestować. Myślałem o progresach na przód. Nie chciałbym aby motocykl znacznie poszedł do góry. No i ze zdjęć motocykla krynka wynikałoby że przy standardowym amorze i kiwaczce nie ma wielkich różnic w wysokości.
Mając 173cm wzrostu - nie chcę z trampa wielbłąba robić. Akcesoryjny amor - wiem że byłby dobry i ma sens, ale niestety finansowo na razie odpada, najwyżej w przyszłości..
A czy ślizg w rd03 jest taki sam jak w 07 i 07a? Taki z 07 lub od Lepiego by podszedł?
Przyszła paczka z wahaczem, stan super. Trzeba kompletować graty i działać :-)
Zimny pisz na bieżąco co i jak - u mnie też juz wahacz z RD04 czeka na montaż i tez za bardzo nie wiedziałem jak się za to zabrać
Mam już:
- wahacz od RD03 z ośką i łożyskami
- jarzmo i zacisk tył
- kiwaczka trampkowa w trampku
- kiwaczka od RD04
- slizg nowy prosto od Hądy
W drodze od madafakinges'a:
- lagi RD07
- zaciski przód
- amor tył z RD07
- przewody HEL oplot przód afrykańskie.
Na razie będę robił tył - wahacz rd03, kiwaczka trampkowa i amor od afryki. Kiwaczkę z RD04 wykorzystam jak na tej trampkowej coś nie halo będzie. Wiem że na podobnym zestawie Thorgal jeździ. Z oględzin kiwaczek z AT i TA wyszło mi że na afryczanej kiwaczce motocykl pójdzie bardziej do góry.
Przód pewnie zostanie na zimę bo jeszcze tarcze do AT trzeba upolować, opony nowe kupić itp itd.
Pod koniec przyszłego tygodnia tył powinien być ogarnięty, będę dawał znać jak sprawa wygląda bo nie ja to będę robił tylko kumpel który juz montował np w DR BIG zawieszenie USD z kata i inne tego typu.
Pozdr
zimny
a koło od at już masz?? czy trampkowe będzie??
Jak jest jarzmo od RD03 to może zostać koło od trampka ze swoją mniejszą tarczą, jak ma być koło od afry (innej niż RD03 ) to do tej większej tarczy musi być inne jarzmo (od odpowiedniej afry).
Jak by co upolowałem dwa i mam jedno jarzmo do RD03 do sprzedania.
pozdr
Przód trampkowe zostanie. Tył pewnie też choć mam podbitą felgę i opcję kupienia koła od rd03 w niezłym stanie. Generalnie przód to bez kombinacji a przy trampkowym tyle chyba jedną tulejkę o milimetr trzeba skrócić...
Tak czy inaczej będzie z jarzmem od 03 i mniejsza tarczą. Krynek, takie jarzmo upolować to ciężka sprawa, mi też się trafiło.
Kolo trampka ma felgę 2.5 a rd03 ma 2.75. Domyślam się że w praktyce nie ma to znaczenia?
Amor tył od rd07 nie podejdzie do trampka przeszkadza wężyk do zbiorniczka wychodzący na bok , koliduje z airboxem
od rd03/04 wyjście wężyka jest w przód
A nie wystarczy obrócić amora tak aby wężyk wychodził na prawą stronę? Bo jak nie to mam problem :-\
mareksz007
18.09.2014, 21:54
koło tył " trójkowe" w dobrym stanie posiadam jeśli potrzeba
Faktycznie te amory są różne. Muszę się przyjrzeć zatem czy jakby ten od 07 obrócić będzie OK. I czy długość jest taka sama...
krynek jestem zainteresowany kupnem tego jarzma od trójki - mam wahacz z RD04 - podobno do Trampka PD 10 pasuje bez problemów - zastanawiam się co zrobić z kiwaczką? Pasuje mi podnieść trochę tył bo mam plan na inny zawias z przodu?
Kielich od 04/03 a tlok i wnetrznosci z amora 07 i masz podniesione moto bez przedluzek
Ja osobiście nie chcę specjalnie go podnosić, może o 1-2cm. Z przodu będzie zawieszenie z rd07 także nie będzie hiper dłuższe, a zawsze można wpuścić w półki 1-2cm żeby skompresować. Ciekaw jestem kombinacji wahacz z 03, kiwaczka z trampa i amor z 07a - czy będzie działać poprawnie?
Nie choruję za mega prześwitem bo kurdupel jestem :)
Z innej beczki -czy półki między RD 03/04/07/07a sa takie same? średnica goleni to wiem ale bardziej chodzi mi o położenie ograniczników skrętu...
Dla zainteresowanych:
http://www.youtube.com/watch?v=R1ShrbOR5Fw
http://www.advrider.com/forums/showthread.php?t=956053
Jak widać - różne problemy wynikają po drodze choć wszystko do rozwiązania. W temacie na ADV widac że człowiek kupił wahacz od 07 i sporo z tym problemów.
Pozdrawiam
zimny
Wróciłem z garażu, po 4 godzinach walki udało mi się założyć wahacz, powiedzmy...
Ogólnie nic nie kombinowałem - przełożyłem uszczelniacze z trampkowego, trochę się gimnastykując wsadziłem na miejsce i podpiąłem trampkową kiwaczkę. Wszystko faktycznie pasuje, motocykl nie poszedł do góry mimo że wahacz jest dłuższy - jak ktoś mi podpowiadał jest chyba miększy tył teraz zatem będę musiał podkręcić sprężynę prawie na max, a w przyszłości pewnie dorobić nową jeśli zostanie trampkowy amor - bo nie wiem jak to się zachowa z pełnym załadunkiem i pasażerem.
Pytania:
- te tulejki co są do tylnego koła to kołnierzem (szerszym tym) do zewnątrz czy do wewnątrz(do koła). Z tego co skumałem to szerszym na zewnątrz? Bo inaczej pomiażdzy uszczelniacze
- jak założyłem koło to mimo założenia tulejek (z RD03) bez dokręcania nakrętki luzu jest od groma, ze 2-2,5 cm napewno nawet z tulejkami i koło sobie lata od lewej do prawej. Cos nie halo czy trzeba to ścisnąć po prostu? Nie wydaje mi się że aż tyle luzu powinno być - bo po ściśnięciu wahacz będzie prężył a tak raczej nie powinno być ale może się mylę... prośba to tych co się znają i wiedzą o objaśnienie :bow:
Na razie utknąłem na etapie - za krótki łańcuch i te tulejki.
Pozdr
zimny
sowizdrzal
22.09.2014, 06:33
zimny - a może kontaktowałeś się już z Thorgalem77 (Kamilem)? Miał zmotanego trampka na wahaczu od AT (amorku jeszcze z czegoś) i przodzie bodajże od Husquvarny....
Thorgal mi ślizg łatwił ;) Ma wahacz z AT, amor AT ale miał po drodze jeszcze kilka. Dziś chyba do niego przedzwonię..
madafakinges
22.09.2014, 09:15
Koło nie może mieć tyle luzu na boki 0,5cm max tulejki grubym na zewnątrzm a co z zaciskiem pasuje trampkowy?
To wychodziłoby że może mam coś nie halo z wahaczem bo z włożonymi tulejkami jest ze 2cm luzu napewno jeszcze.. :confused: Zawsze mogę rzucić 15 podkładek albo dorobić inne tulejki :-)
Zacisku jeszcze nie sprawdzałem, powinien podejść, a jak nie to mam oryginalny z RD03 razem z jarzmem.
Ja też się za to zabieram - wahacz jest, jarzmo zamówione - brakuje mi tylko tej śruby łączącej kiwaczkę z wahaczem.
zimny a co robisz z przednim zawiasem?
Opcje są dwie - dziś w paczce od madafakingesa dostanę lagi od RD07, zaciski i przewody hamulcowe. Więc mogę dokupić półki i założyć po dorobieniu sztycy, będzie kompleny zawias z Afryki z większymi tarczami czyli lepszym hamowaniem przy mniejszej masie niż AT. Powinno to być fajne.
Druga opcja to zostawienie lag trampka, dołożenie progresów lub słynnych intiminatorów które ponoć załatwiają temat miękkiego przodu. To też rozważam - bo mam przednią zawiechę w bardzo dobrym stanie, z nowymi tulejami ślizgowymi i bez żadnych luzów.
Wtedy szpeje na przód od RD07 sprzedałbym dalej.
Jak poskładam i potestuję tył to zobaczę.
A wracając to wahacza...sierota ze mnie :dizzy: kolega mechanik jak mu opowiedziałem o problemie zapytał - a czy u Ciebie przypadkiem jarzmo nie robi także za dystans? i czy je założyłeś?
No własnie nie założyłem... ;)
Pozdr
zimny
Marcin-BB
22.09.2014, 11:13
Marcin wyważasz otwarte drzwi!:D
Wystarczyło zadzwonić i wiedziałbyś wszystko- wiem, że jak się samemu dojdzie do tego to bardziej cieszy, ale czasem szkoda czasu.
Prócz tego, że jarzmo z rd03 robi dystans to będziesz potrzebował dotoczyć tulejkę dystansową od strony zębatki- o ile masz wahacz z rd07 a koło trampkowe. Oryginalny dystans z TA jest jakieś 3-4 mm za wąski. Można to załatwić podkładkami o wew. średnicy 17 mm (mam jeszcze z pół kilo w garażu) lub dotoczyć tulejkę i dospawać ją do tej którą masz. Oryginalna jest utwardzana żeby jej uszczelniacz nie wycierał, więc dotoczenie całości jest problematyczne. Mi Merta dotoczył dystans a potem skleił z oryginałem i jest git!;)
zimny ja mam progresy wilbersa - takie już były z niemcowni ale chcę go trochę podnieść i z przodu i z tyłu. Chciałbym na przód WP ale jak się jest samotnym ojcem z dwójką dzieci to z kasą jest różnie.
A czy ktoś wie jaki amor podejdzie na tył - może z jakiegoś Kata?
marcin-BB - wiem, wiem, własnie pomyślałem żeby Ciebie przyatakować. Mam wahacz z RD03, ośkę RD03 i oryginalne dystanse z RD03. Będę dzwonił w tym temacie :Thumbs_Up:
voxan69 - z amorami z kata jest peroblem bo zbiorniczek z gazem koliduje z ramą. Opcje z tego co wiem są dwie:
- tańsza to przeszczep amora z Afryki i możliwe że to będę robił bo mam amor z siódemki
- lepsza ale dużo droższa - amor Wilbersa z pełną regulacją. MarcinBB mówił że to załatwia temat zupełnie...
Pozdr
zimny
a sama sprężyna progresywna z tyłu coś zmieni czy to tylko taka namiastka?
Z tego co wiem to nie należy zakładać w trampku czy afryce z tyłu sprężyny progresywnej bo progresję robi układ pro-link czyli cała konstrukcja kiwaczki..
Amortyzator Wilbersa na tył to chyba z 2 tyś. PLN kosztuje - to już droga impreza
Wczoraj poświęciłem tematowi kolejne garażo-godziny. Wnioski:
KIWACZKA:
- na kiwaczce trampkowej jest za nisko i za miękko (nie regulowałem amora, sprężyna podkręcona na 3/4). Jak ojciec siadł (80kg) to była bardzo niska a przy mocnym bujaniu dobijała zaciskiem hamulcowym (także z racji innego mocowania zacisku) o wydech....lipa.
- założyłem zatem kiwaczkę (sam ten trójkąt) z RD04 (identyczny jak w 03) i....jest OK. Wysoko, dużo wyżej niż na trampkowej kiwaczce i wyżej niż na standarddowym wahaczu trampka. Ale gleby sięgam więc OK :D Zmienił się też charakter progresji - wydaje się ze na plus, w zasadzie teraz to pracuje jak w oryginalnej AT RD03 bo amor Trampka i RD03 jest identycznej długości ponoć tylko skok ma nieco mniejszy. Co ciekawe teraz jest stosunkowo twardo i myślę że nieco będę mógł poluzowac sprężynę - co jest o tyle fajne że będzie większy zapas pod jazdę z załadunkiem.
WNIOSEK: nie chcąc kombinować z przedłużkami, kośćmi i zmianą amora zakładając do TA wahacz z RD03/04 TRZEBA założyć kiwaczkę z RD03/04. Można motać z RD07 kiwaczkę ale tu MarcinBB ma doświadczenie, ja postawiłem na standardowy układ dźwigni. Pisał mi o tym znajomy z rosyjskiego transalpclubu ale nie dowierzałem że na kiwaczce z TA będzie źle. Jednak miał rację.
TULEJKI KOŁA:
- o ile z tego co mówił Marcin BB lewa tulejka trampkowa przy kole z PD06 jest za krótka to przy kole z PD10 jest...za długa o 1-2mm. Tulejki od RD03 pasują idealnie po długości ale zewnętrzna średnic ajest minimalnie za mała i nie dochodzi idealnie do uszczelniacza, nie wiem czy tak powinno/może być.
- docelowo przytnę jedną z tulejek trampkowych,
- wynika z tego że koło od PD06 i PD10 różni się dystansami. Dystans który robi jarzmo od PD10 i RD03 także jest inny (od RD03 jest grubsze)
Z racji że mam nieco podwyższone i utwardzone przednie zawieszenie + zawory do pompowania geometria wydaje się OK, jednak sądzę że aby to wszystko miało ręce i nogi w 100% - najlepiej będzie założyć cały przód od Afryki który w większości już mam w garażu ;)
Dziś może zakujemy z kumplem łańcuch i zmienimy przewód hamulcowy bo trampkowy jest dużo za długi.
Pozdr
zimny
Marcin-BB
24.09.2014, 10:35
Tył od 2100 Pln w górę. Model z hydrauliczną regulacją napięcia wstępnego sprężyny od 2600 w górę. I taki byłby tu najsensowniejszy jeśli będzie jazda z pasażerem a czasem solo. To nie jest najtańsza opcja- ale też nie najdroższa. Ohlins w podobnej specyfikacji to grubo ponad 3 tyś zł.
Można oczywiście szczepić od ntv czy inne podobne, ale to metoda prób i błędów. Zamawiając nowy u Sikory w Bielsku określasz masę motocykla, wagę bagażu i przewidywanego obciążenia. Dobierają sprężynę pod Twoje wymagania i jest git.
Można szukać używek na ebay-u. Ja kupiłem w Wiedniu model podstawowy (bez reg. napięcia wstępnego) za 1200 zł.
Jaro-Ino
24.09.2014, 11:09
Zimny: opłaca się wrzucać przód od AT, bo jest sztywniejszy i masz lepsze heble. Zupełnie inna jazda w łukach po asfalcie. W terenie też odczuwa się różnicę.
MarcinBB - wiem że to są najlepsze opcje. Tylko że jakbym próbował wydać jeszcze ponad 2,5 tys na amor do motocykla (teraz już kompletny przód i tył z wahaczem wyjdzie w sumie 2-2,5k pln) to pewnie zamieszkałbym z Trampkiem w garażu :dizzy: w najlepszym wypadku.
Oczywiście będę zerkał na ebay i szukał, jakby się trafiło cos poniżej 1000 to możliwe że się szarpnę w przyszłości.
A na chwilę obecną - mam od madafakingesa amor od RD07a i amor od NTV z napinaczem hydraulicznym (którego spasowanie do trampkowego amora jest dużo trudniejsze niż do afrykowego).
Zatem chciałbym zmontować amor od AT z takim napinaczem. Sęk tylko w tym że amor z 07 ma inną długość niż trampkowy chyba (po długości takie same są z tego co czytałem od TA, rd03 i 04). Tu muszę porozkminiać jeszcze trochę. Na razie, tymczasowo będzie amor standardowy trampkowy. A jak się trafi Wilbers w dobrej cenie to wiadomo...
Jaro - no właśnie wiem bo miałem Afrykę. I sądzę że w stabilności na łukach nie będzie to tylko minimalna różnica w porównaniu do lag TA. Druga kwestia to własnie heble - lagi od AT mam pod dwie tarcze które będą większe niż trampkowe przy mniejszej ogólnej masie motocykla. I takie rozwiązanie bardzo mi się podoba :Thumbs_Up:
Pozdrawiam
zimny
acokurra
24.09.2014, 12:28
Śledzę ten wątek pilnie i kiedyś się zimny uśmiechnę w kwestii dobrych porad ok? Ale to luty-marzec. Pozdro i powodzenia!
Zimny napisz jak dałeś radę z tulejami - mam tych tulei od RD03 04 i 07 w garażu więc mogę podesłać. Przewód na tył daj w oplocie. Jak wiesz mam cały zestaw od RD03 (wahacz RD07) w PD06 na trampkowym amorze i działo to bardzo dobrze, prowadzenbaie nie do porównania z oryginałem. Z tyłu mam koło z PD10 i nie miałem żadnych problemów z tulejami - wahacz mam RD07. Jak coś to pisz, przerabiałem ten temat 2 razy.
acokurra
24.09.2014, 14:00
Powiedzcie mi jedną rzecz. W krótkich, żołnierskich słowach. Czy robiąc te zmiany w PD10 będę mógł normalnie bez strachu wykładać się na zakrętach i zniknie wężykowanie przy powyżej 120km/h?
Ja też zaczynam rezać - szukam jeszcze kiwaczki ze śrubą z RDO4
accokura, jeździłem takim przerobionym trampkiem i w zakrętach jedzie się jak afryką, nie ma tego uczucia, że tył jest jak z plasteliny...
Jaro-Ino
25.09.2014, 13:11
Powiedzcie mi jedną rzecz. W krótkich, żołnierskich słowach. Czy robiąc te zmiany w PD10 będę mógł normalnie bez strachu wykładać się na zakrętach i zniknie wężykowanie przy powyżej 120km/h?
Zdejmij kufer centralny :D:D:D:D
Zimny- ja miałem w TA przód od AT :) Wiem jak to jedzie :) Jedyne co to trzeba lagi wpuścić w półki pare cm, żeby stał tak jak na zawiasie TA, bo przy podniesionym moto zmienia się prowadzenie, w moim prywatnym odczuciu na minus.
acokurra
25.09.2014, 13:47
Nie mam kufra, tylko worki, a moto szaleje nawet bez bagażu :D
zimny wszędzie jest napisane, że Transalp 600 ma pro link bez regulacji siły dobicia ze skokiem 130 mm - może zaadoptować tylni amortyzator z Trampka 650 RD10, który ma regulowana siłę dobicia i skok 172 mm?
Wczoraj zakończyłem walki z wahaczem! :D Dziś przyjechałem do roboty Trampkiem i nawet nic nie odpadło.
To nie jest minimalna różnica w prowadzeniu, to jest duża różnica która mocno wpłtwa na komfort i stabilność motocykla, zdecydowanie. Kombinacja moim zdaniem była warta każdej złotówki.
acokurra - jak coś to wal śmiało, ja się za wiele nie znam, co wiem to podpowiem ale są dużo bardziej doświadczeni w tym temacie. Choć przeróbki PD10 na zawieszenia od AT nie widziałem jeszcze. Z tym wężykowaniem to nie wiem - zasadniczo nie jeżdżę szybciej niż 120..a co do zakrętów - różnica jest duża. Na plus oczywiście. Na razie mam tylko tył na standardowym amorze - faktycznie jedzie się prawie jak Afryką, znacznie pewniej i stabilniej.
kraft90 - pamiętam oczywiście że działałeś w temacie i też mnie zachęcał Twój opis że motocykl zupełnie inaczej się prowadzi. Z tulejami na razie mam założone od RD03, koło jest raczej dobrze w osi, łańcuch nachodzi równo na zębatki - choć tulejki są nieco mniejsze niż trampkowe i nie przylegają idealnie do uszczelniacza. Po upewnieniu się że ustawienie koła jest OK zamierzam przetoczyć oryginalne trampkowe tulejki (trzeba będzie jedną skrócić o ok 1-2mm). Zamierzam zachować koło z PD10, które jak sie okazuje jest w temacie tych tulejek inne niż z PD06 (tam trzeba raczej jeszcze dodać podkładki o których Marcin-BB pisał). Wydaje mi się że jest różnica w rozstawie wahacza RD03 i 07. Przewód na tył na razie z oszczędności poszedł zwykły, docelowo oplot.
jaro-ino - ja na razie mam zrobione tak, że w lagach mam ok 1,5 podkładki na sprężynach i dodatkowo wentyle, napompowałem 0,3atm - działa to dobrze. Geometria przód-tył jest w sam raz. Moto poszło do góry nawet sporo, ale jakoś sięgam gleby. Co ciekawe kiedyś wysokość Afryki była dla mnie ogromnym problemem przy jej masie. Przy TA nie ma żadnego problemu.
voxan69 - odnosnie układu dźwigni w TA i AT to jeszcze opiszę bo mam szereg przemyśleń. Co do amora - mam 600-tkę, miałem też chwilowo 650tkę. Układ kiwaczki jest tam zupełnie inny, nie ma opcji aby w 600 zastosować amortyzator z 650 bez poważnych kombinacji. Zresztą nawet ten standardowy z Trampka w połączeniu z tym wahaczem i kiwaczką pracuje inaczej niż normalnie w trampku, dla mnie zupełnie wystarczająco. Ja uważam że jeśli nie standard to albo kierunek Wilbers/Ohlins jak jest dużo kasy i chęci albo motanie amora z Afryki z hydraulicznym napinaczem sprężyny (przynajmniej mi na tym mocno zależy). Btw - 600-tka nie ma mniejszego skoku od 650tki, tego jestem pewien.
Zdjęcia efektów wrzucę wieczorem lub jutro:Thumbs_Up: Kosa boczna i centralka zrobiły sie za krótkie, łańcuch muszę skrócić bo wypadł na 30 ząbku, przelotki do przew. hamulcowego zdobyć takie tam pierdoły poogarniać. Grunt że wszystko działa i to naprawdę dobrze :)
UPDATE - trochę fotek z prac i efektu:
Wahacz zdjęty.. trudniej było w pojedynkę założyć ten drugi.
https://lh4.googleusercontent.com/-h75hRd9rbiQ/VCWtFnxWStI/AAAAAAAACI8/PJHcLQWgHII/w929-h522-no/WP_20140921_005.jpg
Kiwaczka Trampkowa:
https://lh3.googleusercontent.com/-2S3PEnZsXKY/VCWtLvIxd0I/AAAAAAAACJE/YCqHLa3zBP0/w929-h522-no/WP_20140921_006.jpg
https://lh4.googleusercontent.com/-9oF3JTLJ4oQ/VCWtEuvQE5I/AAAAAAAACI0/31xShmMlWAg/w929-h522-no/WP_20140921_007.jpg
Wahacz AT RD03 jest kilka cm dłuższy, masywniejszy, solidniejszy i.....lżejszy! O około 1-2kg od trampkowego stalowego.
https://lh6.googleusercontent.com/-Zkv82pV24g0/VCWtdnhIWqI/AAAAAAAACJU/5iJeMnFsqIg/w929-h522-no/WP_20140921_012.jpg
https://lh6.googleusercontent.com/-DNhW41LXYXA/VCWtkLKUmNI/AAAAAAAACJk/U9opE7mtev0/w929-h522-no/WP_20140921_013.jpg
https://lh3.googleusercontent.com/-xBmF9WjLjSo/VCWto2u609I/AAAAAAAACJs/7scKSP6-RIs/w929-h522-no/WP_20140921_014.jpg
https://lh6.googleusercontent.com/-dYaUCSHe0o0/VCWtuVkV3NI/AAAAAAAACJ0/tHiuDUFZgg8/w929-h522-no/WP_20140921_015.jpg
Z trampkową kiwaczką jest za miękko i za nisko...
https://lh5.googleusercontent.com/-fkcvqj0YpY4/VCWt9q3XUPI/AAAAAAAACKM/HdQAMglcEOo/w929-h522-no/WP_20140921_019.jpg
https://lh3.googleusercontent.com/-uKlJlpHYRJw/VCWuCxI3wAI/AAAAAAAACKU/y0v-BQZK0Ws/w464-h826-no/WP_20140921_020.jpg
Kiwaczka z RD04, inny kształt i inny charakter progresji w pracy wahacza i amora:
https://lh6.googleusercontent.com/-THzbPGsgPAw/VCWuNEYS8dI/AAAAAAAACKk/wA0m9L4F7_A/w929-h522-no/WP_20140923_003.jpg
Jarzmo i zacisk z RD03 i jakże fachowe mocowanie przewodu:
https://lh3.googleusercontent.com/-taHlwt5mbC4/VCWuSOPJ_EI/AAAAAAAACKs/oaku3rm_S1A/w929-h522-no/WP_20140925_004.jpg
Gotowe:
https://lh4.googleusercontent.com/-z-9y9irC1eM/VCWuXgmiU0I/AAAAAAAACK0/W6jDxN2qpJc/w929-h522-no/WP_20140926_002.jpg
https://lh6.googleusercontent.com/-F7nVkgFXZRc/VCWucmJiHNI/AAAAAAAACK8/piYbE_adjWE/w929-h522-no/WP_20140926_005.jpg
https://lh3.googleusercontent.com/-8JwYr4GRbJE/VCWult8HU5I/AAAAAAAACLM/O5JVWIMZdGQ/w929-h522-no/WP_20140926_008.jpg
Na cenatralce koło nawet się od gleby nie odrywa :)
https://lh4.googleusercontent.com/-hnHgAl3Cu7E/VCWuqbEH9YI/AAAAAAAACLU/kQrn9Cgp4a0/w929-h522-no/WP_20140926_009.jpg
I ciekawostka - Metzeler Tourance, dot chyba 2011-12, przejechane niecałe 20 tys. Nie mam pojęcia czemu tak się dzieje, takie pęknięcia są na całej lewej stronie opony...niestety do wymiany moim zdaniem bo też w jednym miejscu ma guza i telepie przy pochyleniach w lewo..
https://lh6.googleusercontent.com/-tMxqqOj2MdA/VCWuhfurQpI/AAAAAAAACLE/1GXwXDR_Cwg/w929-h522-no/WP_20140926_006.jpg
Górna i dolna osłona łańcucha z PD10 pasuje do wahacza z RD03, śrubka od mocowania ślizgu także. Łańcuch nowy założyłem od ramboszczaka DID 525VX, ten zwykły. Przy standardowych trampkowych zębatkach jest trochę długawy - jak pisałem naciąg wypadł na 30 ząbku.
Teraz tylko dopracować detale - przedłużenie centralki i kosy, zdobycie przelotek do mocowania przewodu, przetoczenie trampkowych tulejek, skrócenie łańcucha i będzie OK. A tymczasem w paczce dziś dotarły półki z RD04 :) Zatem do kompletu na przód brakuje mi już tylko tarcz. Na razie pojeżdżę tak jak jest. Po dzisiejszych 140km jestem bardzo zadowolony.
Pozdrawiam
zimny
acokurra
26.09.2014, 21:48
WOW. Dzięki i odezwę się. "Fachowcy" by mi odpowiedzieli - nie ma sensu, kup KTM 690 (i mieliby rację), ale w sensie gmerania w TA to Ci się naprzykrzę jak dojrzeję :D
Super dokumentacja!
Osobiście uważam że jeśli chodzi o jakieś skrajne uterenowienie transalpa to nie ma to sensu i faktycznie lepiej wsiąść na 690 czy coś tego typu. Ale ja cele mam nieco inne - lekkie uterenowienie, poprawienie prowadzenia z bambetlami na czarnym przy zachowaniu masy Transalpa i silnika typu "niezajebliwy" czyli hondowskiej V-ki.
W połowie tygodnia lub w przyszły weekend będą testy. W sumie to czekam już tylko na tarcze od Beddiego takie na dojeżdżenie do zimy i błotnik z osłonami lag (kosmetyka i wygląd). Sztyca i łożyska są identyczne w Trampku PD10 i Afryce RD04 (takie mam półki), tak to wygląda z wstępnych pomiarów.
Jest jedna rzecz która mi nie daje spokoju:
http://www.transalp.org/phpBB3/viewtopic.php?f=21&t=52
Zobaczcie jakiego łącznika lag człowiek użył. Pisze że ma to diametralne znaczenie w precyzji prowadzenia i pracy lag klasycznych (nie USD). To zawieszenie przeszczepiał z XR i ewidentnie nie da rady czegoś podobnego zrobić w zawieszeniu z AT. Ale pomyślałem coby zdobyć drugą blachę łączącą lagi i celem wzmocnienia ją zespawać z pierwszą. Myślę że ma to sens.
Pozdrawiam
zimny
Wczoraj zrobiłem pierwszą jazdę na przełożonym już przodzie. Fotki wrzucę jutro lub weekend.
Wnioski techniczne:
- lagi z RD07 są dłuższe od trampkowych o około 5-6cm,
- sztyca od PD10 i RD04 jest identyczna, zarówno średnice jak i długość. Łożyska główki identyczne (założone dla świętego spokoju nowe i łozyska i bieżnie),
- półki RD04 w trampku PD10 nie kolidują z żadnymi plastikami, osłonka plastikowa z dolnej półki z PD10 pasuje do RD04,
- stacyjkę da się przełożyć, puszkę bezpieczników też tylo aby wyglądało to estetycznie trzeba nieco pokombinować - lekko przygiąć mocowanie puszki z Trampka i gotowe.. Zastanawiam się jeszcze nad przeniesieniem bezpieczników pod czachę,
- blacha łącząca lagi z PD10 pasuje do lag z RD07, błotnik także (z tym że planuję założyć afrykowy z osłonami lag w przyszłości),
- tarcze oczywiście trzeba afrykańskie, o 2 cm większej średnicy
- jarzma i zaciski z PD10 pasują do lag z RD07
- ośka koła i dystans także, są identyczne.
- linkę prędkościomierza trzeba zakupić afrykańką - jest nieco dłuższa.
- przewody w oplocie z trampka wystarczają, tym bardziej że ja będę miał lagi około 3 cm wpuszczone w półki (jest obecnie 1,5 cm i jak dla mnie jest wysoko, ledwo sięgam gleby)
- teraz to już ani boczna stopka ani tentralka nie ogarnia wysokości motocykla, trzeba przynajmniej kosę przedłużyć :)
Jak widać powyżej:
- podobieństw i pasujących części jest mnóstwo :Thumbs_Up:
- gdybym to wiedział kupiłbym połowę mniej szpeju :)
- w zasadzie wystarczyłoby tylko podmienić lagi i półki oraz tarcze, reszta pasuje.
Wnioski z pierszych 20km jazdy:
- przy 130km/h po czarnym prowadzi się tak jak wcześniej przy 80km/h, szybciej nie próbowałem ale sądzę że wężykowanie, utrata stabilności jazdy to już przeszłość,
- zdecydowanie sztywniejszy przód, w zakrętach, na łukach itp.
- prowadzi się jak Afryka albo lepiej bo czuć że motocykl jest sporo lżejszy i zwinniejszy.
- przód na oleju 10W jest chyba aż za twardy, zaleję zimą 7,5W
- nurkowanie przy hamowaniu to może 1/3 tego co wczesniej na standardowych trampkowych lagach bez dopompowania powietrza,
- 2cm średnicy tarczy robi dużą różnicę w hamowaniu,
- na dziurawej trelince, bruku można jechac znacznie szybiej i pewniej bo zawieszenie lepiej wybiera choć przód uważam że jest za twardy.
- musze jeszcze wpuścić lagi bo trochę za wysoko jest przód - trzeba dopracować ustawienie geometrii. Co prawda spokojnie mógłbym jeszcze podnieść tył ale nie o to mi chodzi. Poza tym podnoszenie w nieskończoność motocykla skutkuje gorszym prowadzeniem na asfalcie a na tym mi trochę zalezy aby było dobrze.
- i tak trampek z 4-5 cm prześwitu zyskał..siedzi się odczuwalnie dużo wyżej
Podsumowując:
- różnica nie jest niewielka, róznica jest znaczna - szczególnie że zawieszenie AT jest przystosowane do większej masy,
- już po tych 20km jestem przekonany że było warto zmieniać także przód - choć przyznaję że dla ogólnego prowadzenia motocykla kluczowy był raczej tylny wahacz.
Wiecej spostrzeżeń jak pojeżdżę i posprawdzam różne ustawienia lag.
Pozdrawiam
zimny
acokurra
09.10.2014, 09:08
Super. Dzięki. Prosto i na temat.
Odświeżamy kotleta mielonego :)
Na nowym zawieszeniu zrobione 400km. Po prostu warto było robić taką zmotę - w 100% spełnia moje oczekiwania, muszę jeszcze dopracować tylko detale.
Tarcze - na dojeżdżenie do końca sezonu.
https://lh5.googleusercontent.com/-4OM3mwZuD6M/VDl1gjOpjII/AAAAAAAACQI/MzcFw0YoEUI/w639-h359-no/WP_20141010_004.jpg
https://lh6.googleusercontent.com/-xTR2rCaD3aM/VDl1sFUoF2I/AAAAAAAACQY/nRpzOOB8xSI/w639-h359-no/WP_20141010_006.jpg
Stopkę musiałem przedłużyć o 5,5cm (wytoczona wstawka z pręta i wspawana):
https://lh6.googleusercontent.com/-QJy1WSPBQ_o/VDl14yN_OyI/AAAAAAAACQw/ilWbGH3X8q0/w639-h359-no/WP_20141011_003.jpg
Półki, sztyca z RD04 - wszystko plug'n'play.. lagi wpuszczone 1,5cm w półki ale będą pewnie około 3cm bo przód stoi wysooko :grin:
https://lh5.googleusercontent.com/-JU8TWaBUBfo/VDl104hQBGI/AAAAAAAACQo/wVdDmN6t25g/w639-h359-no/WP_20141011_004.jpg
Zaciski, jarzma - wszystko pasowało z PD10:
https://lh4.googleusercontent.com/-Bb-IVfgNUms/VDl19b_h87I/AAAAAAAACQ4/JGmN66knaew/w639-h359-no/WP_20141011_005.jpg
Tak to się prezentuje:
https://lh4.googleusercontent.com/-Q7mDZT-JAVU/VDl1uwk5dfI/AAAAAAAACQg/TRvhFcdYcA4/w639-h359-no/WP_20141010_007.jpg
Pozdrawiam
zimny
mishieck
14.10.2014, 08:32
Daj znać jak będziesz sprzedawał :D
Tez mi taki pomysl po glowie chodzil - hardalp. Ale za duzo roboty to dla mnie bylo.
Jakby zmienic:
- przedni zawias z AT
- bak z RD04
- tylny wachacz z AT
- czacha Boano
- wydech
- tylni blotnik
To mamy bardzo ekonomiczny i lekki motor. Silnik w AT robi robote, malo pali, cichy i brak wibracji.
misiek, nie ma takich planów :)
Z tego co QrczaQ pisze to myślałem kiedyś o zbiorniku ale z tym wiążą się lampy i owiewki - sporo roboty i potrzeba na to kasy.
Poza tym - fajnie mieć taki zbiornik ale....to dodatkowa masa a ja rzadko jeżdżę tak żeby na przestrzeni 250km nie trafić stacji. Stąd dopóki nie jadę w takie rejony nie jestem do końca przekonany. Poza tym przy takim zbiorniku potrzeba pompę. A brak pompy w trampku jest jedną z jego większych zalet :D Aczkolwiek nie mówię że nie i ze nigdy, to temat raczej na kolejną jesień-zimę do przemyśleń.
Choć ogólnie podoba mi się to kiedy Transalp wygląda jak Transalp, nie udając KTMa czy Afryki wizualnie. Choć lepsze lampy by nie zaszkodziły.
O wydechu myślałem i nawet kombinowałem z tłumikami z 700tki - tylko cały czas w rozdarciu czy Huzar bez homologacji czy coś droższego ale z nią. Bo jadąc przez taką Austrię nie chciałbym mieć cyrku z tego tytułu. Jakiegoś leona najchętniej bym dorwał ale skubane drogie są.
Ogólnie myślę że Trampek 600 jest bardzo wdzięczną konstrukcją pod przeróbki, jeżeli tylko człowiek pogodzi się z niewielką mocą sprzętu. Nie ma jej za dużo na czarnym ale jak dla mnie wystarcza choć czasem trzeba mu zapodać 6,5-7 k rpm coby żwawiej z pasażerką wyprzedzić czy coś.
Faktem jest że silnik 600 w porównaniu z AT nie generuje żadnych wibracji. Ale to sprawa mało istotna.
Pozdr
zimny
Jaro-Ino
15.10.2014, 01:23
Ale te wibracje Afryki to "good vibrations" :D :D :D
Ale te wibracje Afryki to "good vibrations" :D :D :D
Dlatego to właśnie sprawa mało istotna :D Afra ma większą pojemność, moment i moc a konstrukcję prawie taką samą zatem ma prawo trochę pomasować kierownika.
Dopytam jeszcze jak wyszło z wagą , ważyłeś go?
Marcin-BB
20.01.2015, 10:39
Waga się przy takim tjuningu nie zmienia jakoś wymiernie. Wahacz z afryki jest trochę lżejszy od trampkowego (bo z alu), ale za to grubsze i dłuższe lagi ważą ciut więcej. Mniej więcej się to kompensuje. Ja nie zauważyłem jakiejś różnicy po samej wymianie zawiasu.
Jak chcesz urwać z wagi to przede wszystkim lżejszy tłumik, wywalić centralkę, podnóżki pasażera (z pół kilo jeden waży!), aluminiowa kiera, i litowo-jonowy akumulator (600 gr zamiast 4 kg).
W sumie możesz odciążyć TA600 o jakieś 10 kg. Czy warto i co to daje- to już temat na oddzielną dyskusję!:D
Czyli nie ma co sobie dupy zaprzątć , co zbędne wywalić i tyle , kombinuję nad czyms w pole bo swoim tylko raz się wybrałem i byłem gotowy go tam zostawic , a trampka moża za wajne pieniądze wyrwać , silnik i rama żeby były zdrowe a reszta i tak do wywalenia.
Marcin-BB
20.01.2015, 12:48
W pole to Ci mogę XT-ka zaproponować.
http://olx.pl/oferta/yamaha-xt-600-3tb-maly-przebieg-oryginal-stan-bdb-CID5-ID7pqXb.html#9d95f1f95c
Transalp- zwłaszcza tak przerobiony- nie nadaje się do tyrania w błocie. Jest lżejszy od AT, ale po przeróbce jest wyższy od seryjnej afrki, a to nie pomaga w ciężkim terenie. Ze mnie tam dupa a nie jeździec terenowy, ale w "terenie" łatwiej ogarniałem tego trampa na seryjnym zawiasie niż teraz. Co prawda dobijał czasem na dziurach, ale środek ciężkości był sporo niżej i nóg nie brakowało. Teraz jest duuużo lepiej na asfalcie, ale w terenie jest trudniej. Jak stanę w koleinie to nieraz nogi brakuje by się podeprzeć.
Jak chcesz koniecznie ciorać trampka w błocie to kup starego pd06. Czym starsze tym lżejsze. Pierwsze pd06 z lat '88-90 miały wagę 176 kg na sucho. PD10 z 97 toku to już 187 kg na sucho.
Kup starego, wywal plastiki przednie, lekka lampa i owiewka mocowana do lag, mocna płyta pod silnik i wio!
Do błota to mam quada , chodzi mi o typowe szutry , górskie ,leśne drogi , żeby gdzieś dalej pojechać , singlem jakoś tak nie za bardzo to widzę.
Trampem po takiej przeróbce można dużo szybciej po dużych dziurach przejeżdżać bez obawy o zarycie centralna stopką. Dodatkowo jest ogólnie stabilniejszy.
Ale coś za coś - motocykl wyższy, środek ciężkości wyżej i jak nie jest się wysokim to jest trudniej.
Np. przed przeróbkami umiałem zawinąć motocykl o 180stopni na nodze, teraz ciężko, muszę się nauczyć od nowa.
Co do jazdy w błocie to nie wiem bo nie lubię i nie jeżdżę.
Jest jeszcze ta kwestia ze mam lagi puszczone w półki ok 1,5cm i amor z trampka. Motocykl poszedł o okolo 4-5cm w górę, u MarcinaBB na pewno więcej.
Ogólnie nie należy się spodziewać że będzie to KTM ADV :) ale jest fajnie.
PD06 przed lub po lifcie to bardzo dobra opcja do jazdy solo.
pozdrawiam
zimny
Chyba nie mam zdrowia i pieniędzy do KTMa , potrzebuję wsiąść i jechać las to las , asfalt to asfalt , piach to piach , mam Tigera asfalt i szutry bajka ale piach to już masakra ręce i nogi chce powyrywać , kolega ma TA i to co on wyprawia nim to jakiś kosmos , a wszystko w serii i to mi się podoba.
Tak się zastanawiałem, gdzie wrzucić nurtujące mnie pytanie i pomyślałem, że Zimny będzie wiedział :hello:
chodzi o trampka 650 - czy on też ma problem z gumowym zawiasem? czy tam już to poprawili jakoś? nie mam okazji się teraz takim przejechać i sprawdzić, inaczej głowy bym nie zawracał... kiedyś jeździłem ale już nie pamiętam jak to tam z zawiasem było...
bass Trampek 650 też ma gumowy zawias
Dziękuję Voxan za szybką odpowiedź... :beer2: a zawias z Królowej podpasuje do tego niewdzięcznika?? przód z półkami + wahacz?
Wszystko spasuje ale czy nie lepiej dać kilka stówek więcej i kupić WP? Ten zawias zrobi olbrzymią robotę
No tu akurat masz rację, już tłumaczę o co kaman - akcesoryjne zawieszenie zagościło już dawno w mojej Królowej, więc mam stary zawias z 07 + gdzieś w garażu wahacz z rd04... mam do kupienia trampka 650 w dobrej kasie i bym go sobie zostawił do jeżdżenia po plażach naszego morza pięknego + cioranie po okolicznych krawężnikach :hello: skoro zawias z królowej będzie pasował to go kupuję :beer2:
Wahacz z afry w 650-ce nie podejdzie bez bardzo dużej rzeźby. Tak dużej, że nikt jeszcze tego nie zrobił (próba była).
Przód pasuje a z tyłu daję się przedłużkę amora od Ravikinga
Marcin-BB
20.02.2015, 08:23
TA 650 ma trochę sztywniejsze zawieszenie niż TA600. Nie widzę sensu przerabiania tego na zawias z AT. Jeśli już to wsadzić tam jakieś WP. I tu też pytanie po co- skoro masz już dłubniętą Afrykę rd07??
Masa trampa 650 to 210 kg w serii-niewiele mniej niż AT. Będziesz miał 2 mastodonty. W dodatku w TA 650 przeszkadza katalizator i masa plastiku- który jest drogi i trudno dostępny (zwłaszcza np. przednia lampa:o) Jak chcesz latać po piachu i krzokach to kup coś lżejszego i od razu z lepszym zawiasem- np jakąś yamahę TT. DRZ itp.
bass Trampek 650 też ma gumowy zawias
i gorsze ustawienie motocyklisty względem kierownicy. Jest bardziej chopperowe
W transalpie 600 zdecydowanie lepiej
Więc po kolei zeznam co wiem w temacie, miałem i 600 i 650.
Co do zmiany wahacza w 650 to tak jak artek pisze, była próba (KML albo motormaniak chyba...) ale inwazyjność dotyczy i wachacza i ramy. Ogólnie spory zamęt w samym mocowaniu ale jeszcze większy w układzie dźwigni i poszczególnych kątach pracy elementów. Kiwaczka w 650 jest zupełnie inna, natomiast w 600 i RD3,4,7 jest to oparte na tej samej zasadzie - tylko trzeba pamiętać że kiwaczka i kości koniecznie muszą być od AT przy przekładce do TA.
Gadałem kiedyś ze szparagiem bo w dawnych czasach nurtował mnie gumowy wachacz w mojej pierwszej 600 (choć to akurat był problem z łożyskami koła i może wahacza...co pogłębiało wrażenia a ja za głupi byłem żeby od tego zacząć..). Szparag zwracał uwagę że amor i działanie kiwaczki w 650 jest inne, bardziej precyzyjne niż w 600, do tego rama (to moje zdanie) jest nieco przekonstruowana i nieco większą sztywność.
Suma sumarum - 650 seryjnie lepiej mi się prowadziła na czarnym niż standardowa 600 i w jakimś stopniu potwierdzało się to o czym mowa powyżej. W terenie to nie pamiętam. Ogólnie 650 jest lepiej niż 600 przystosowana do jazdy szosą. Nie mówię że to źle - po prostu jak słusznie zauważył Franz pozycja jest nieco inna, podnóżki są nieco wyżej, kanapa szersza. Mi to pasowało.
Co do pracy wahacza w 650 z pasażerem i kuframi nie miałem większych zastrzeżeń, tylko wrażenie że ma mniejszy skok ale to może subiektywne bo wtedy na 650 się z AT przesiadłem.
Kupując 650 jedyne co można i pewnie warto - to zmienić tylny amor i sądzę że to zupełnie wystarczy. A na przód to co kto lubi i ile ma pieniędzy...mi zawieszenie z AT RD07 wystarcza aż nadto i uważam że wybór był słuszny, innego nie chciałem bo zależało mi też na dobrych heblach oraz tym aby było plug&play.
Podsumowując - zmiana wahacza w 650 - bardzo trudne i napewno mniej potrzebne niż w 600.
Odnośnie kości podwyższających pod amor w standardowym trampku....czy zastanawialiście się przy tym nad parametrem pt. rozstaw osi? Otóż Trampek z wahaczem AT zyskuje na stabilności nie tylko dzięki konstrukcji wahacza ale też dzięki jego długości (+około 5cm). No i wtedy można sobie motocykl dowolnie podnieść. Natomiast podnosząc na standardowym wahaczu skracamy rozstaw osi i jeszcze pogarszamy właściwości na czarnym, szczególnie z załadunkiem.
Mi ze zmianą zawiech motocykl poszedł 5-7 cm do góry. Jest bardziej wymagający ale też pozwala na wiele więcej.
Uzupełniając kwestie techniczne - przy wahaczu z RD03 łańcuch dajemy afrykowy 124 ogniwa, to wiadomo. Niestety wtedy naciąg wypada na końcu prawie. Skrócenie o dwa ogniwa jest optymalne - naciąg wyszedł chyba na 10-13 ząbku. Czyli idealnie.
Pozdrawiam
zimny
Jeszcze mishieck i gumbas do tablicy!!!
Ładnie się temat rozwinął, dziękuję wszystkim za opinie i rady :beer2:
Heja, szukam piasty coby na niej zapleść obręcz 18" i widzę, że jest dużo większa podaż używek z trampka. Duża rzeźba transalpowe koło wsadzić do RD07?
vBulletin v3.8.4, Copyright ©2000-2024, Jelsoft Enterprises Ltd.