View Full Version : Orzep
Dzisiaj w wypadku na motocyklu zginał nasz kompan Daniel Orzepowski vel Orzep.
Tomas_XRV
26.04.2014, 22:20
Brak słów
poss'ter
26.04.2014, 22:22
O matko...
.
Wysłane z mojego Lenovo B8000-H przy użyciu Tapatalka
Nie wierze... Orzeeeeep!!!!
bliźniak
26.04.2014, 22:29
Dobrych ludzi coraz mniej... :(
Własnie się dowiedziałem, tydzień temu świętowaliśmy razem Lany Poniedziałek w terenie. Kurwa mać!!!
:cold:...
Jezu...miej go w opiece:(
Byl tu jeszcze wczoraj...
RAVkopytko
26.04.2014, 22:29
nie dociera do mnie ta wiadomość
Wlasnie do mnie dotarlo.Wielki Boze...dlaczego?
Tomas_XRV
26.04.2014, 22:33
A ja przed wczoraj dodałem chłopa na FB i wymieniliśmy się dobrym słowem na wzajem....
jak to..............................................ni emożliwe..................
Czy ktos moze napisac jak do tego doszlo?...
najszczersze wyrazy współczucia dla rodziny i bliskich
brak słów
consigliero
26.04.2014, 22:44
Nie wierzę, to jakiś głupi żart
Wysłane z mojego XT1032
http://www.teamleszcze.com/galeria/2013_07_16_23_19_56_3.jpg
Nie miałem niestety przyjemności poznać osobiście ale i tak przykro. Kondolencje dla rodziny i przyjaciół.
Smutna to wiadomość na dobranoc - nie poznałem/nie poznam :(
Orzepie... dziekuje, ze byles z nami..
bliźniak
26.04.2014, 22:53
bardzo, bardzo przykro i żal...
Kuźwa.
Wczoraj myślałam o tym jak go poznałam na IziMeetingu w zeszłym roku...
http://www.teamleszcze.com/leszcze.php?id=squad&squadid=37
A mieliśmy się napić :( straszna wiadomość...
Mądry, serdeczny gaduła, z cudownym poczuciem humoru, z dystansem do siebie i świata...
Nie wierze, żegnaj kolego nie dane było nam sie poznać osobiście.
Rodzinie i bliskim składam szczere kondolencje.
Orzep - zwykły przechodzień. Chyba nie taki zwykły... Żegnaj Orzepie
To się nie dzieje na prawdę?
A tak dobrze czytało mi się wątek o bmw :( kto teraz będzie prowadził dywagacje nad wyższością bmw nad AT? No kto?
Strasznie strasznie przykro :((
Ludwik Perney
27.04.2014, 00:00
ech... co za świat :-(
andrzej 76
27.04.2014, 00:15
nie wierzę...
zapamiętam jako beemiarz gaduła,
dzień bez jego postów był dniem straconym.....
lulejkos
27.04.2014, 00:33
[ * ]
nie wierzę.... ten chłop miał w sobie tyle siły i determinacji... czytałem jego wypowiedzi z pełnym uznaniem i podziwem.... spoczywaj w pokoju... odprowadzę Cię :( :( (`)
Osobiście poznałem na ubiegłorocznym IZIzlocie. Przegadaliśmy z godzinkę, może trochę więcej. Liczyłem na to, że w tym roku jak przyjadę na wydrę znowu pogadamy. Nie mogę zrobić forum na czarno, jestem po spotkaniu z sąsiadami, boję się, że zepsuję więcej niż zwykle :( Kurwa mać, dlaczego! Strasznie pozytywna postać i do tego jeździ BMW. Orzep, do zobaczenia! Jakkolwiek to miernie brzmi kondolencje dla Najbliższych.... Orzep, Ty cyckowata cholero, do zobaczenia....
Orzep...
Najszczrsze wyrazy wspolczucia dla rodziny...
No zesz kurwa mac :( kolega fajnie zawsze pisal dowcipnie, dobrze sie go czytalo.
Lewa w gore Orzep!
Orzeeeeep do zobaczenia bracie :-(
Nie tak miało wyglądać dożywocie Twojego GSa!
TytuSin z tapatalk
Wyrazy współczucia dla rodziny i przyjaciół .
Bronił "Barbary" jak swojej siostry.......
Po cichutku byłem z NIM......
Sprzeczalismy sie w jego watku o BMW.
Taka moja natura, taka jego natura ,ze nie pozwalal mi na zbyt wiele.
Ciagle o nim mysle i nie moge zasnac.
Nie dane mi bylo poznac osobiscie,ale jakos polubilem jego slowa i wszedobylski styl.
Odczuwam strate.Jest mi przykro i wspolczuje Najblizszym.
To byl Prawdziwy Geesiarz.Nie dal sobie kitu wcisnac, choc tyle razy probowalem
W jakims sensie tej nocy zwatpilem w to wszystko co tu do tej pory napisalem.
Smierc Daniela to osobista bolesna strata.
Zycie boli...do dupy to wszystko jest..
Szerokości Don Orzeppe!
Sent from my RM-941_eu_poland_247 using Tapatalk
Łza się w oku kręci... Orzepie, będzie Ciebie brak...
Orzeeeeepeee będzie nam tu Ciebie brakowało :(
Choć na żółtym bajq spod znaku śmigła byłeś prawdziwym Czarnuchem !
Lubiłem Cię czytać i wierzyłem w Twoją siłę i chęć walki o dobre imię bawarczyków.
Mam cichą nadzieję, że gdzieś TAM, wraz z Izim, Anią oraz Kamilem cioracie po szutrach w krainie wiecznego szczęścia.
Smutno to czytać i jeszcze trudniej przyjąć to do widomości. Wyrazy współczucia dla rodziny i bliskich.
RIP [i] [i] [i]
P.S. Admini ! Przyciemnijcie forum .....
Za Ciebie :chleje:
madafakinges
27.04.2014, 02:17
Panowie to jakiś beznadziejny żart.... to nie może być prawda...
szkoda... wielka szkoda....
fabrizio13
27.04.2014, 06:23
Wypoczywaj w spokoju bracie. Znowu dales nam lekcje zycia
Życie jest jednak kruche ..... zbyt kruche...... :(
cofnąć czas Kolego Orzepe
consigliero
27.04.2014, 07:20
Od lat nic mnie tak nie zdołowało , fajnie było mieć wsparcie w tych śmiesznych sporach kolegi gieesiarza , dalej nie mogę uwierzyć . Teraz jedyne co po nim zostanie to pamięć i tak długo będzie żył jak długo będziemy o nim pamiętać , a ja będę .
...chciałem serdecznie podziękować za te elementy do kufra, które mi przekazał Adamsoc.
DZIĘKUJĘ.
Myślałem, że zapomniałeś i wyrzuciłeś w kubeł, bo jak pamiętam to sprawe około czerwca chciałeś zamknąć.
Coś wspominałeś o przeprowadzce...
Chciałbym się jeszcze ustosunkować do twego posta "rezygnacyjnego"
Jeżeli Ja byłem przyczyną to przepraszam, ale temat z Pawłem się nawarstwiał od dłuższego czasu...i wybuchło.
Jednak teraz jest już dobrze i zaczęliśmy pisać na priv jak starzy Koledzy.
Wcześniej nie było to możliwe, gdyż byłem traktowany mocno zdawkowo.
Pozdrawiam Daniel ORZEPowski
p.s. Jak będę w Krakowie, "na polu" to chętnie odwiedzę, by podziękować osobiście... :wink:
Mam żal że słowa danego, nie dane było Mu było dotrzymać .
Wysłane z mojego XT1032
życie jet kruche :-(
szczere kondolencje rodzinie
:( fajnie że byłeś..... nie fajnie że tak krótko :( papa Orzep.....
Szkoda chłopa człowiek nie miał okazji nigdy go poznać jednak czytając jego posty człowiek odnosił wrażenie że równy z niego chłop dobrych ludzi zawsze szkoda jak tak szybko odchodzą.
Żegnaj kolego
Wielka strata dla rodziny, wielka strata dla forum. Moje wyrazy wspolczucia najblizszym tego wielkiego, serdecznego faceta.
Kolejna osoba, której nie zdążyłem poznać...
randal 76
27.04.2014, 09:20
Żegnaj Orzep
Ciężko mi strawić tą wiadomość :/
Sprawiedliwość ma opaskę na oczach, a szczęście to kawał skurwysyna. Żegnaj kolego!
Za późno do nas przyszedł i za wcześnie odszedł....
Bardzo smutna wiadomość.
Wyrazy szczerego współczucia dla Jego najbliższych.
Kurde a czytałem jakieś info na tvn24 o wypadku jakimś i wlazłem tu z nadzieją, że nie zastanę takiego tematu....
Nie poznałem Orzepa, a miałem...
Chłopaku - trzymaj się!!
Właśnie wróciłem z Kłodzka.Wczoraj przy winku obrabialiśmy dupę Orzepowi.Stwierdziłem, że on kiedyś powinien dostać honorową statuetkę za wierność przekonaniom.Padło hasło.
-Ty słuchaj,że jemu się chce? Zajebisty jest nie?No niezły gość.
Godzinę może dwie po naszej rozmowie, dostaliśmy tą parszywą wiadomość...
Smutne!
BartaszczyGS
27.04.2014, 10:57
Nigdy Cie nie poznałem choć mysle że wiele tematów mielibyśmy wspólnych. Gdziekolwiek jesteś mam nadzieje że zaczynasz dzien od pomacania wielkiego żeberkowanego cycuszka swojego wymarzonego GS-a. Szerokości i bezpiecznych dróg po niebianskich szutrach. Spoczywaj w pokoju.
Wielki żal, smutek i złość ! Wyć się chce !
chociaż nie znałem Orzepa osobiście to zamieniliśmy parę zdań na forum, to bardzo przykra wiadomość, bardzo.... brak mi słów.
Czupakabra
27.04.2014, 11:27
I co tu napisać???
Bardzo rzadko udzielam sie na forum ale dużo czytam nigdy go nie widziałem a wydaje mi się jak bym go dobrze znał zatkała mnie ta wiadomość dzisiaj rano.
brak słów :( do zobaczenia na niebieskich szutrach....
do 11.40 to była ładna niedziela.
ech... żal Ciebie Orzep. bez Ciebie to forum straci kolejnego fajnego kumpla, mocny charakter piszący bez ogródek co mu leży na sercu. fajny gośc do kielicha i popierdzielenia o dupie Maryny.
co tam jednak My...
Szczere wyrazy współczucia dla najbliższych.
Moje myśli są z Tobą - gdziekolwiek jesteś.
[i]
Bardzo przykra informacja.... Spoczywaj w pokoju .
Ja pierdole. Staliśmy w poniedziałek dookoła grobu Iziego rozmawiając o przezytych groznych momentach na moto. Kurwa, brak słów.
Kondolencje dla rodziny ['] ['] [']
Nie znałem osobiście, ale często dyskutowaliśmy na forach. Charakterny gość.
dzika pszczoła
27.04.2014, 12:10
Kondolencje dla rodziny
motormaniak
27.04.2014, 12:16
Załamka. Czuję że straciłem naprawdę Bliskiego Drucha...
piotreklodz
27.04.2014, 12:17
Brak slow... Jakie to zycie kruche..
To się nie dzieje naprawdę...
Szok...
Żegnaj i do zobaczenia na niebiańskich ścieżkach !!!
żal, znów żal :(
Panie Orzepie, dzięki żeś był. dzięki za gadki na poprzednim Izim, dzięki za ducha czarnucha, którego tak śmiało wniosłeś w to forum...
niewiara na całego, w Grodźcu oko podświadomie będzie wypatrywało czerwonego kubraczka "Pan Orzep"
współczuję bliskim
[']
nie dociera do mnie ta wiadomość
Trzymaj się Orzep, gdziekolwiek teraz jesteś.
Daniel już wie czym po niebie grzmią burze wywołując. My też się wszyscy dowiemy, prędzej czy później. Kondolencje dla rodziny. Bliskim jest najtrudniej zrozumieć nasze pasje zwłaszcza w takich momentach.
Pomimo, że nie znałem osobiście, zawsze gdy czyta się takie wiadomości czuję się jakby odszedł ktoś bliski z rodziny, bo przecież jesteśmy wielką rodziną. Wielki żal i smutek. Człowiek chciałby, żeby takie wiadomości były tylko złym snem. Kondolencje dla rodziny i wspaniałych szutrów gdziekolwiek jesteś !
R.I.P zaoraj nam chmurki na niebiańskim BeEmWe.
moto1488
27.04.2014, 13:53
Barwna, wyraźna osoba na tym forum⌠będzie go brakowało⌠spoczywaj w pokoju
Nie poznałem osobiście,ale bardzo ceniłem to wielki szok...A miałem nadzieję poznać Cię Orzepie(...)
Kondolencje dla rodziny.
Brak słów. :(
Nie miałem przyjemności poznać osobiście ale bez dwóch zdań był jedną z dusz tego forum...
Masakra! :(
Skydiverek
27.04.2014, 14:01
Szczere wyrazy współczucia dla rodziny i bliskich. Wielka szkoda...
Kondolencje dla bliskich. Smutna wiadomość.
motoMAUROxrv
27.04.2014, 14:20
Kolejna koszmarna wiadomość na naszym Forum :(:mad:
Na pojawiające się w takich przypadkach natrętne pytanie "DLACZEGO?" - nie istnieje żadna sensowna odpowiedź, i to bez względu na krąg kulturowy czy wyznawaną wiarę.
Jeśli jakaś "Opatrzność" istnieje (w co wątpię) to stosuje wyjątkowo perfidnie OPACZNĄ selekcję, z upodobaniem wyrywając z biegu życia przyzwoitych, pozytywnie zakręconych ludzi, pozostawiając rodzinie i bliskim pustkę nie do wypełnienia -szczere wyrazy współczucia...
Żegnaj Kolego, nawet "Alzheimer" nie będzie w stanie usunąć z pamięci wspomnienia -kto to był "Pan ORZEP" [i]
Orzepa poznałem rok temu na Izi Meetingu. Miałem nadzieję, że w tym roku też się spotkamy. Niestety, nie spotkamy się :(
Żegnaj
Wczoraj wieczorem czytałem na naszym forum relacje z wyprawy Barwina i Mikelosa do Albani w czerwcu zeszłego roku na której spotkali Orzepa... A dzisiaj taka informacja. Orzep mam nadzieję ze miałeś piękne życie, szkoda ze tak krótkie. Odważni nie żyją długo, ostrożni nie żyją wcale...
Wielka szkoda, brakuje słów by cokolwiek napisać. Lubiałem czytać jego posty.
Z pewnością był osobą wartą bliższego poznania.
Spoczywaj w spokoju Orzepie.
Ja również poznałem Go na zeszłorocznym IziM. Jakoś przypadkowo się zgadaliśmy, wypiliśmy po piwie, zajebiście się gadało jakbyśmy się od zawsze znali.
A "znaliśmy" się tylko z tej rozmowy i ogółem z forum, mimo tego czuje się jakbym jakiegoś starego kumpla stracił.
Przy najbliższej możliwej okazji mieliśmy znowu wypić po piwie..
:confused:
maniekwro
27.04.2014, 17:32
Dawno niewidziany kolega,swój CHŁOP wielki żal...:(
Kondolencje dla rodziny.
życie jednak lubi pisać swoje scenariusze...
Kondolencje dla rodziny i bliskich.
Lucky Luke
27.04.2014, 18:22
Straszna wiadomość.
Odpoczywaj w pokoju Orzepie
Pomimo , że śmierć czeka każdego z nas , często spada ona jak grom z jasnego nieba . Dzisiaj czytasz kogoś posty, a jutro już tej osoby nie ma wśród nas . Aż trudno w to uwierzyć .
Szerokiej drogi Orzepie .
wasilczuk
27.04.2014, 18:33
Szkoda chłopa. Żal serce ściska.
Wieczny odpoczynek...........
http://egarwolin.pl/index.php/aktualnosci/6880-wypadek-na-dk-nr-17-jeden-motocyklista-nie-yje-2-jest-rannych
http://kontakt24.tvn24.pl/temat,wypadek-trzech-motocyklistow-jeden-zginal-na-miejscu-dwoch-rannych,120978.html?categoryId=0
.... Był wspaniałą osobą, znałem go kilka lat, miliony przekomarzanek, setki dyskusji.. On wyśmiewał moje laweciarstwo i psującego się KTM-a, ja mu dogryzałem że nie zaznał przygód bo w terenie nie lata... .. Nigdy go nie spotkałem, ale czułem jak by był mi bratem. Wczoraj się poznaliśmy tak naprawdę... realnie... zatem znałem go zaledwie kilka godzin... Nie potrafię zrozumieć jak to jest w ogóle możliwe.. ten człowiek całe życie latał na motocyklach, na ścigach... po 300 km na godzinę... kupił GS-a aby być bezpieczniejszym... dla rodziny to zrobił....
....bardzo chciał poznać świat po za drogami... może gdyby nie spróbował... żył by dalej... :(
Żegnaj Wrogu! nigdy Cię nie zapomnę...
http://egarwolin.pl/index.php/aktualnosci/6880-wypadek-na-dk-nr-17-jeden-motocyklista-nie-yje-2-jest-rannych
http://kontakt24.tvn24.pl/temat,wypadek-trzech-motocyklistow-jeden-zginal-na-miejscu-dwoch-rannych,120978.html?categoryId=0
Czyli to jednak ten artykuł...?
Piszą , że ten motycyklista co zginął miał 51 lat...
Dominicus
27.04.2014, 19:04
Wieczne odpoczywanie racz jemu dać Panie ....
...a światłość wiekuista niechaj Mu świeci na wieki wieków .........
:(
Czyli to jednak ten artykuł...?
Orzep zginął w lesie, jadąc offem, realizując swoje kolejne marzenie. Nie cierpiał. Mimo swojej postury zgasł w jednej chwili. Kwadrans wcześniej powiedział mi, że coraz trudniej mu podróżować gdzieś dalej, bo tęskni za rodziną, za dziećmi. To było ostatnie co powiedział.
Proszę kogoś, kto ma dobry kontakt z jego bliskimi, żeby im to przekazał. Powinni wiedzieć.
masakra jakaś, straszne !
PS.
sory za artykuły szukałem w panice co się stało :(
Pokój Twej Duszy Panie Orzepie
Krzych_BBI
27.04.2014, 19:41
spoczywaj w pokoju...
Kondolencje dla rodziny i bliskich
wasilczuk
27.04.2014, 20:02
Ostatni wpis Orzepa na forum jest o bezpieczeństwie na motocyklu.
dawid8210
27.04.2014, 20:23
Straszna tragedia... :(
Kondolencje dla rodziny.
Straszna wiadomość. Bardzo współczuję rodzinie.....
Szok...
strobus1
27.04.2014, 20:37
Kruche to nasze życie. Zdjęcia ORZEPa z Synem na motocyklu mam przed oczami.
Gdziekolwiek jesteś śpij w spokoju. Rodzinie szczere wyrazy wspólczucia.
PS kląć mi się chce za każdym razem jak do tego działu zaglądam, k@#$%^&*! niespodzianki :(
Bezduszne prawo wielkich liczb-im więcej nas, tym częściej odchodzimy. Żal, że tacy pozytywni. Rodzin żal...
Smutna wiadomość. Szkoda człowieka
Kur... nie wierze! Poznalem jak wielu z was Orzepa na ost. Izim :( Pozytywny gosc! Bedzie go brakowalo ...
Spoczywaj w pokoju ... [']
Kamyk
Kurcze... w październiku mieliśmy jechać razem do Maroka... bilety lotnicze już miał kupione... mailowaliśmy i były to maile zabawne, wesołe... już nie mogłam się doczekać kiedy poznamy się osobiście. Wydawał się radosnym człowiekiem jakich mało...
Mieliśmy spotkać się w ten właśnie weekend jednak my nie daliśmy rady pojechać...
Tak strasznie przykro...
Nie znaliśmy się a uczucie jakby zginął ktoś bliski...
Żegnaj!
Zaglądam na to forum raz dziennie a nawet częściej tylko gdy widziałem wpis OrzePa to zaraz zaglądałem, wiedziałem że się uśmieję...
Wyrazy współczucia dla rodziny...
Niestety nie miałem możliwości poznać osobiście :(
Spoczywaj w pokoju
zaczekaj
27.04.2014, 21:39
Czytałam Cię Orzepie. Spotkałam Cię na Izim.
Bardzo mnie poruszyła wiadomość o tym, że już nie będziesz latał tu na dole.
Powodzenia więc tam na górze...
Spoczywaj w pokoju
Ech... Orzeppe... Chol...e beemwe... Teraz już zobaczymy sie na górze...
Może teraz czas na wspólny Zlot advrider i FAT, im. Daniela. Nie wiem czy chcecie...
:(
wyrazy współczucia rodzinie oraz najbliższym
Oj Orzepie, coś ty narobił ! Nasze pierwsze przypadkowe spotkanie na albańskim szutrze nie miało być ostatnie, nie tak się umówiliśmy :( Zostawiasz po sobie na forum wielką dziurę, zamieniasz w afrykański cmentarz.... Szczere kondolencje dla rodziny....
Choć motor BMW charakterem prawdziwy czarnuch. Kondolencje dla Rodziny. Wielka strata. Orzep wstawiaj się tam w górze za nami u NAJWYŻSZEGO byśmy jak najrzadziej przeżywali takie chwile.
AmberBamber
27.04.2014, 21:52
Brak słów. Nie poznałem osobiście ale zawsze z uśmiechem na twarzy czytałem posty Orzepa. Najszczersze kondolencje dla rodziny i bliskich.
mareksz007
27.04.2014, 21:56
Żegnaj Orzepie i do zobaczenia w innym już świecie, może tam polatamy razem. Wyrazy współczucia Rodzinie.
jumajkel
27.04.2014, 22:04
brak słów....:mur:
spoczywaj w pokoju Orzepie
GARGAMEL
27.04.2014, 22:09
Spoczywaj w pokoju.+
MOTOMYSZA
27.04.2014, 22:18
:( ...to smutne. Nie poznałem osobiście, ale tak wiele fajnych postów czytałem. Smutno...
pidzamski
27.04.2014, 22:18
Żegnaj Orzeppe. Kondolencje dla rodziny
szymon25
27.04.2014, 22:18
szok...
HRABIA z Krosna
27.04.2014, 22:36
Żegnaj kolego
scorpion
27.04.2014, 22:40
Żegnaj
Marcin z Zakopanego
27.04.2014, 22:55
[i].......
Mirek Swirek
27.04.2014, 23:00
Gdzie jest Orzep?! Eh...
WIELKI CZŁOWIEK dosłownie i w przenośni, tak pomyślałem gdy Go poznałem w zeszłym roku na Izim
Brak słów. Cały dzień w plecy po takiej wiadomości. Żal i nic więcej. Żegnaj Don.
...Parę dni temu doradzał mi w sprawie mojego motocykla. Brak mi słów by wyrazić swój żal.
Lubię spotykać ludzi, potrafiących spełniać swoje marzenia. Ty, Panie Orzepie robiłeś to na swój sposób. Byłeś nietuzinkowym motocyklistą i wdzięcznym adwersarzem na naszym forum. Dopiero co w innym wątku śpiewałem cicho jedną zwrotkę, Tobie jeszcze ciszej zaśpiewam kolejną. Takie życie.
"Śpij kolego, twarde łoże
Spotkamy się jutro może,
spotkamy się jutro może..."
Wyrazy współczucia dla Rodziny i bliskich
pyntront
27.04.2014, 23:22
Bardzo nie lubię gdy forum przybiera czarne kolory, miałem nadzieję, że dzisiaj to jakaś pomyłka, ktoś coś zpesuł, ale niestety... Orzepie... brak mi słów...
Szczere wyrazy współczucia dla najbliższych. Mam nadzieję że będę mógł odprowadzić Cię w Twojej ostatniej drodze.
Boski-Kolasek
27.04.2014, 23:26
R.I.P
A moze mozna w jakis sposob pomoc bliskim Orzepa?
Mam nadzieje, ze to nie jest glupie pytanie.
Maurosso
27.04.2014, 23:33
Choć nie poznałem, przekazuje wyrazy współczucia rodzinie i znajomym [']
lortprodisz
27.04.2014, 23:49
...do zobaczenia tam gdzie szutry bywają tylko błękitne ....
banditos
27.04.2014, 23:58
Żegnaj kolego ORZEP...
żegnaj...
Smutna to informacja :(
Odpoczywaj w spokoju, mknąc po niebieskich serpentynach...
olecki79
28.04.2014, 00:53
Żegnaj Chłopaku... tylko dlaczego tak wcześnie...
Brak słów. Spoczywaj w pokoju. Kondolencje dla Rodziny i bliskich.
Przykro, kondolencje dla rodziny i znajomych.
Spoczywaj w pokoju i prostuj zakręty nam na ziemii pozostałym !!!
Dlaczego ludzie odchodzą, zanim się ich pozna :mur:
âNie ma lepszej śmierci, jak w chwili szczęściaâ
Sokrates
Żegnaj Czarny Bracie
...... spoczywaj w pokoju
Pawel_z_Jasla
28.04.2014, 07:30
Temat zdominowany przez Orzepa i kilku jego adwersarzy o BMW był praktycznie jedynym na jaki od dłuższego czasu dość regularnie zaglądałem. Choć po cichu w jego motocyklowych przekonaniach go wspierałem to osobiście nigdy nie dane mi było go spotkać. Był obok Iziego i jeszcze kilku forumowiczów takim "kolorowym ptakiem".:mur: [***]
Osobiście go nie znałem, ale za jego humor w postach go lubiałem.
R.I.P.
!marysia!
28.04.2014, 07:34
To "fajny zadziora" był.
Tragedia. Taka wiadomość z samego rana :(
...smutek i żal....R.I.P....
miroslaw123
28.04.2014, 07:42
Jak większość z nas znałem Go tylko z wypowiedzi i będzie mi tego strasznie brakować...
wojtek77
28.04.2014, 07:43
... ...
Czy ktos moze napisac jak do tego doszlo?...
Orzep zginął w lesie, jadąc offem...
Pewnie pękł mu wahacz...
Nie znałem Go, mimo, że z jednego miasta... Ale wiem, że nie obraziłby się za taki wpis, a raczej potraktowałby go jako kolejną prowokację dla podtrzymania ciągłości wątku BeeMWu...
Może administracja tego Forum mogłaby podesłać ważniakom z BMW Jego wątek, aby wiedzieli, że jeden z ostatnich orędowników odszedł? Może dałoby się wywalczyć choćby drobną pomoc dla rodziny?
Kurza dupa, nie byłem przygotowany na taką wiadomość... Nie wczoraj, nie na początku długiego weekendu... W ogóle w żaden dzień nie powinno jej być...
Osobiście nie znałem - tylko z wątków.
Doradzał mi w sprawie BMW.
I tak kupie GS'a, Orzep będzie się cieszył. Dzięki za pomoc.
Niby to "tylko" znajomość przez czytanie Jego postów, ale strata boli bardzo.
Strasznie mi przykro
Wymieniliśmy kilka maili nt. GS-a. Żegnaj
chankrymski
28.04.2014, 08:39
Czy ktoś może napisać co się stało? Czy artykuł sprzed kilku stron to o tym wypadku? Leże powalony chorobą i znowu myślę....
Tego dnia słońce grzało mocniej, niż któregokolwiek z ostatnich dni, ptaki ćwierkały jakby głośniej, niż zazwyczaj, zieleń najzieleńsza, a niebo było tak błękitne, jak jeszcze dawno nie było....
Straciłem Przyjaciela... Jechał piękną drogą i odjechał w niebiańskie szlaki.
Chwilę wcześniej opowiadał o wspaniałej rodzinie, dzieciach, planach.
Odszedł pod osłoną niewiedzy, w najmniej oczekiwanym momencie... Nie cierpiał, myślę, że teraz patrzy na nas i dalej śmieje się z Kateemiarzy i Afrykanerów dumny ze swej Bawarki.
Swoją wspaniałą osobowością zjednywał sobie wielkie grono ludzi, wielki człowiek o wielkim sercu...
Sobota 26 kwietnia 2014 roku w południe na pięknej drodze na granicy lasów Żmigrodzko-Milickich.
Żegnaj przyjacielu, nigdy Cię nie zapomnę Orzeppo ...
Wszelkie informacje o pogrzebie przekażą nam tu na forum najbliżsi przyjaciele Orzepa
https://lh5.googleusercontent.com/-GJeTsB2gjZY/U131JSeDe_I/AAAAAAAAQ2I/SfWoyzL2dBE/w800-h413-no/20140426-DSC_4167-Edit-2105.jpg
ORZEP!!! Szerokości, BRACIE!
madafakinges
28.04.2014, 09:10
http://www.advrider.pl/viewtopic.php?f=68&t=14925&start=75
:(
Bez sensu, zupelnie bez sensu ta smierc... ile z nas wczoraj gdzies jechalo, ile kaluz przejechalismy, a tu jedna durna kaluza i pozamiatane....
R.I.P.
luzMarija
28.04.2014, 09:28
Żegnaj Orzep. Wyrazy współczucia dla Rodziny i Przyjaciół.
nie sposób tego po ludzku wytłumaczyć, tyle zbiegów okoliczności, miejsca, czasu, warunków, trasy przejazdu aby wszystko zgrało się w jednej sekundzie....
[!] ... smutne to wieści :mur:
spoczywaj w pokoju Orzepie...
Czupakabra
28.04.2014, 10:03
Te słowa doskonale oddają, jak był odbierany pewnie przez wielu :
Wieczny szyderca. Wielki, ciepły, mądry człowiek.
Doskonały kompan, z którym rozmowa to
przygoda. Prowokujący, ale nie agresywny.
Uszczypliwy, ale nie złośliwy. Kochał mocne,
inteligentne riposty, które dorównywały jego
komentarzom.
Żegnaj Orzepie...
O Jezu... przez 2 dni byłem w ruchu i nie miałem dostępu do internetu, dziś zaglądam i na widok czarnych barw forum aż mnie ścięło... Nienawidzę ich widzieć i zawsze mam nadzieję, że to już ostatni raz. A tu znowu. Był na Izim rok temu, jedna z niewielu osób na forum z mocnym, wyrazistym charakterem i odwagą wyrażania swojego zdania. Straszna szkoda, po prostu brak słów.
Orzepie, spoczywaj w pokoju
R.I.P.
Smutek i przygnębienie.
Dlaczego ludzie tak szybko odchodzą?
Wyrazy współczucia dla najbliższych.
Borewicz
28.04.2014, 10:33
Nie wierze !!!!!
Szerokości Orzeppe
Kondolencje dla Rodziny i Przyjaciół.
Żegnaj Orzepie!
Smutek..
Żegnaj Orzep
Kondolencje dla rodziny i przyjaciół
Dziś przeczytałem... Bardzo to osłabia. Szczere kondolencje najbliższej rodzinie. Pomodlę się za Twą duszę Orzepie.
Nie często bywam w kościele, wczoraj byłem w Twojej intencji .
nie sposób tego po ludzku wytłumaczyć, tyle zbiegów okoliczności, miejsca, czasu, warunków, trasy przejazdu aby wszystko zgrało się w jednej sekundzie....
A konkretnie? Ktoś zna szczegóły?
Przecież to nie mogła być wina tak doświadczonego motocyklisty!
borys609
28.04.2014, 12:13
Twój GS zajedzie dalej niż mój-mówił... Ja swoim jak się w Pamir kiedyś wybiorę to tylko z interfejsem i laptopem-żartował.. Ale i tak go uwielbiam i ma u mnie dożywocie - stanowczym tonem zawsze dodawał..
Orzep, jak Ci się jeździ z tymi kuframi? Spytałem kiedyś przy okazji prelekcji kolegi motocyklisty z podróży po Mongolii.
Odpowiedział coś w stylu:
-a wiesz, wszyscy mówią że niewygodnie czy coś ale mam na to wyjebane. Mnie kufer aluminiowy uratował nogę przy ślizgu (chyba w Albanii, ale nie pamiętam już). Niech sobie inni jeżdżą jak chcą, ja wiem swoje..
Po mojej informacji na Forum BMW w sprawie problemów z radiem, dostaję po krótkim czasie jeszcze krótszą acz zwięzłą wiadomość od Orzepa:
"Zadzwoń do mnie"...
Orzep miał na wszystko rozwiązanie, znał ludzi, którzy mogliby pomóc, potrafił wskazać drogę.. Zawsze miał dla innych czas i chęci, nie bolała go głowa, nie miał miesiączki ani migreny.. Taki dawał się poznać.
Kiedyś na spocie BMW we Wrocku.. Towarzystwo się zjechało, początki jak zwykle lekko drętwe.. Przyjechał Orzep, zrobiło się głośno, bardzo głośno... i wesoło..
Taak, to był wesoły, radosny wręcz, acz z drugiej strony poważny facet! Wierny swoim przekonaniom, kochający rodzinę, o której na każdym kroku wspominał.. Opowiadał o wyjazdach, kochał motocykle..
Poznałem Go wiele lat temu, w moich kręgach zawodowych. Przyjechał Hayabusą, tą czerwoną jeszcze.. Bardzo rzeczowy, wymagający acz uczciwy klient. Tak go na początku odebrałem. Wzbudzał szacunek nie tyle wyglądem co mądrym słowem. A jak się zaczynał wygłupiać, to śmiechom nie było końca..
Na moje laickie słowa o "motorze" (sam jeszcze wtedy nie jeździłem) że duży i szybki, najszybszy wtedy w końcu, odrzekł:
-duży facet musi mieć duży motocykl!
Będzie mi Go brakowało, tej perspektywicznej możliwości spotkania się z Nim, wspólnego pojeżdżenia. Zawsze odkładamy coś na później, a to "później" może nigdy nie nastąpić..
Żegnaj Orzepie, Brachu! Mieliśmy pojeździć GS-ami po lasach, nie pojeździmy. Miałem Ci pokazać okolice masywu Ślęży i fajne ścieżki polne i leśne w okolicach tychże.. Nie pokażę..
Czekaj tam na górze na nas ze swoim odpalonym, wielkim, żółtym GS-em 1200. Przyjedziemy kiedyś, pojeździmy razem...
Bez wiary w Coś więcej, nie można tego zrozumieć.
Współczucia dla bliskich.
A konkretnie? Ktoś zna szczegóły?
Jak wynika z relacji, jadąc w 3 motocykle w szeregu (70-80km/h), pierwszy wpada w poślizg na koleinie zalanej wodą. Motocykl ucieka mu na stronę lewą drogi i trafia na ciężarówkę, od której odbija się i wraca na stronę prawą, wprost na nadjeżdżającego 51-letniego motocyklistę.
Ziarko, opisujesz inny wypadek... To nie był Orzep... Przeczytaj cały wątek, a w szczególności okolice strony 15...
Miras Sc
28.04.2014, 12:33
Link do pożegnalni na forum ADV http://www.advrider.pl/viewtopic.php?f=68&t=14925&start=75
I wpis jego kumpla o ksywie gompka który z nim jechał:
"Każde słowo będzie tu trywialne, puste!
Pan Orzep - legenda forów. Wieczny szyderca. Wielki, ciepły, mądry człowiek. Doskonały kompan, z którym rozmowa to przygoda. Prowokujący, ale nie agresywny. Uszczypliwy, ale nie złośliwy. Kochał mocne, inteligentne riposty, które dorównywały jego komentarzom. Teraz będzie stał na bramce tam, w górze. Nie potrafiłem mu pomóc. Zgasł na moich rękach... Zmarł robiąc to, co kochał. Jestem ogromnie szczęśliwy, że mogłem Go poznać. Że te ostatnie chwile mogłem Mu towarzyszyć. Wreszcie, po latach dyskusji w sieci, na forach, komunikatorach. Wreszcie na żywo. Cały wieczór przegadany, prześmiany. Rano ruszyliśmy razem, w siedmiu. Godzinę później komentowaliśmy ze śmiechem moją glebę - w pięknym stylu zaparkowałem w polu, kończąc fikołkiem przez szybę. haha, wreszcie gompka się wy.je.bał. "To co? teraz moja kolej?" - zapytał ruszając. "Nie, nie odbierzesz mi tego, to mój dzień!" - odparłem. "Ok!" - skłamał...
Dwadzieścia minut później prosta, płaska, równa, twarda droga przez las... Mała kałuża, błysk tylnego światła, widzę żółtego GS bokiem... drzewo... nic... Chwilę potem zgasł... Na moich rękach... nie umiałem Mu pomóc... przepraszam..."
Orzep zginął w lesie. Jechało nas 7-miu. Nie było w tym żadnej winy Orzepa. To był ogromny pech. Prędkość spacerowa 40-50. Droga gruntowa ale utwardzona, dobrze utrzymana. Poślizg na niepozornej, prawie wyschniętej kałuży. Mało kto zwróciłby na nią uwagę. I ogromne drzewo kilka metrów dalej. Miał na reakcję niecałą sekundę i żadnej kontroli nad motocyklem. Gdyby to drzewo było z metr dalej albo kałuża z metr bliżej...
Jestem zdruzgotany, ta śmierć była tak absurdalna, irracjonalna, niezrozumiała. Od 48 godzin przewija mi się w głowie ten film i ciągle nie potrafię pojąć jak to się stało.
wasilczuk
28.04.2014, 13:02
Louis i pozostali świadkowie. Wy też trzymajcie się mocno.
Nic racjonalnego nie da się powiedzieć, jak śmierć jest irracjonalna...Rozmawiałem z nim przed świętami...Miała być zabawa... Kondolencje. Wieczny Odpoczynek Racz Mu Dać Panie.
PS. Czy ktoś wie czy rodzinie nie trzeba pomóc ??
Poznałem go w zeszły poniedziałek, jeździliśmy razem po offie, strasznie serdeczne chłopisko, gaduła jakich mało. Nabijaliśmy się z niego i Bliźniaka jak zaczęli gadać o technice w motorach to nie mogliśmy z postoju ruszyć. Przejeżdżaliśmy przez jakąś rzeczkę, pojechałem przodem, żeby porobić komórką wszystkim lanserskie fotki, zanim włączyłem telefon Orzep już przejechał, opieprzyłem go, że nie zaczekał, odparował, że pewnie specjalnie, żeby nie było na zdjęciach, że GSiarz tez potrafi :o Na koniec pojechaliśmy na grób Iziego, Orzep (który na dwóch kółkach jeździł od małego) tam opowiadał o swojej niebezpiecznej przygodzie na Hayabusie, po której stwierdził, że ma dziecko, rodzinę, i musi zacząć bardziej uważać więc się przesiadł na enduro. Pożegnaliśmy się pod cmentarzem, później z resztą ekipy jeszcze go "poobgadywaliśmy", że super chłop, pamiętam, że powiedziałem, że jestem w szoku jak ogarnia to swoje kochane BMW w terenie.
5 dni później dzwoni Bliźniak i coś bredzi o Orzepie i jakimś wypadku w terenie, ja rozumiem, co drugie słowo, za chwile wysyłam mu jeszcze smsa, czy jest pewien, czy to TEN Orzep (przecież to kurwa nie możliwe!!!), może to jakiś "Orzeł"?
Nie mogę się od tamtej pory pozbierać, myśle; o nim, o swojej rodzinie, dzieciach, o tym ile mi daje radości jeżdżenie po ofie, przejeżdzanie na gazie przez kałuże i kurwa nic sensownego wymyślić nie mogę.
Trzymaj się Orzep, dzięki za latanie!
roger ktm
28.04.2014, 14:50
Miły, konkretny....z charyzmą! Odpoczywaj w Pokoju!
Poznaliśmy się jak byliśmy dookoła Morza Czarnego, w Gruzji... najfajniejszy beemiarz... słabo...
trzykawki
28.04.2014, 16:28
Wpadam na to forum głównie aby poczytać relacje z wyjazdów, ta Pana Orzepa jest jedną z najfajniejszych. Niedawno „odkryłem” wątek: Dlaczego lubię BMW?, pomyślałem , że potrzebne jest mu wsparcie, chociaż sam dawał radę koncertowo, ale najpierw muszę jeszcze to, a potem tamto. Bardzo lubię czytać wypowiedzi pełne taktownej drwiny i humoru a jednocześnie serdeczne, a takie, w większości były. Nie znałem Pana Orzepa osobiście i bardzo cieszyłem się, że może go poznam, że może na IZI-m…
Wyrazy wielkiego współczucia dla rodziny
marecki999
28.04.2014, 16:42
;( ;( ściska mi gardło... ;((
"Umarłych wieczność dotąd trwa, dokąd pamięcią im się płaci "
Ludzi emanujących dobrą energią, takim nastawieniem, podejściem do życia jest tak mało... i coraz mniej...w tej pogoni, która nas codziennie dopada.
Poznałem Kolegę na ostatnim IZI meeting, miałem nadzieję spotkać na najbliższym...
Spoczywaj w pokoju
ŁukaszBIA
28.04.2014, 17:39
Spoczywaj w pokoju.
spider2you
28.04.2014, 18:36
Nie miałek okazji poznać osobiście, ale składam szczere kondolencje rodzinie i najbliższym.
Spoczywaj w pokoju.
... dalej wierzyć mi się nie chce... :( ech, nie mam słów...
Najbliższym wyrazy współczucia...
pozwolę sobie przekleić z ADV
Piszę w imieniu Renaty - Bardzo dziękuje za pamięć i wszystkie życzenia, jak i oferowaną pomoc. Potrzebuje w tej chwili trochę więcej czasu dla dzieci i oprócz tego załatwia cały czas sprawy pogrzebowe, więc prośba by dać jej troche czasu, i starać się nie dzwonić.
Będzie dokładna informacja o pogrzebie na dniach, lada chwila.
Na pogrzeb wszyscy mogą przyjechać motocyklami.
Reneta potwierdziła że nie wyobraża sobie by było inaczej, tego by chciał sam Orzep.
Resztę info będę wklejał na bieżąco
wielkie wyrazy współczucia dla rodziny i przyjaciół
Orzeppe, od dwóch dni nie mogę sobie tego w głowie poukładać. To wszystko jest dla mnie czymś zupełnie niezrozumiałym.
Kondolencje dla rodziny.
kondolencje dla najbliższych
Qter
Balugass
28.04.2014, 21:17
wyrazy współczucia dla najbliższych :(
falcon500
28.04.2014, 22:23
Nie znałem go osobiście ,ale z przyjemnością czytałem jego posty ... kondolencje i wyrazy współczucia dla rodziny...
Piotr_As
28.04.2014, 22:52
Aż mi ciężko pisać.....:(
Poznaliśmy się na Durmitorze, ostatnio zamieniłem z Nim kilka zdań. Szykował się do październikowego wyjazdu do Maroka, zbierał info........
Kondolencje dla rodziny i bliskich..........
PiotrAs
Co by nie napiasac to wydaje sie takie mdle... nijakie... Orzep to jedna z tych osob co to "nie znam typa" a jak przychodzi co do czego i widzisz go pierwszy raz na oczy to czujesz i rozmawiasz jak ze starym kumplem... Dwa dni sie zbieralem zeby "cos" napiasc... Ale tak jak pozostawil luke nie do zapelninia na forum tak tez pozostawil luke w moim sercu.... Dziwne bo "nie znalem typa"....
Co by nie napiasac to wydaje sie takie mdle... nijakie... Orzep to jedna z tych osob co to "nie znam typa" a jak przychodzi co do czego i widzis:pz go pierwszy raz na oczy to czujesz i rozmawiasz jak ze starym kumplem... Dwa dni sie zbieralem zeby "cos" napiasc... Ale tak jak pozostawil luke nie do zapelninia na forum tak tez pozostawil luke w moim sercu.... Dziwne bo "nie znalem typa"....
Nic dodać ...
Co by nie napiasac to wydaje sie takie mdle... nijakie... Orzep to jedna z tych osob co to "nie znam typa" a jak przychodzi co do czego i widzisz go pierwszy raz na oczy to czujesz i rozmawiasz jak ze starym kumplem... Dwa dni sie zbieralem zeby "cos" napiasc... Ale tak jak pozostawil luke nie do zapelninia na forum tak tez pozostawil luke w moim sercu.... Dziwne bo "nie znalem typa"....
Pozwolę sobie na cytat - gdyż doskonale ująłeś to, co również w sercu czuję. Dodam tylko kondolencje dla rodziny i najbliższych. Jest powiedziane, że Odchodzący idą do lepszego świata a my zostajemy doświadczając pustki ...
honda_honda
29.04.2014, 08:33
Wielki żal i pustka. Najszczersze wyrazy współczucia dla rodziny.
Najszczersze kondolencje dla rodziny i przyjaciół.
Czasem milczenie jest złotem …. ale wiesz latałem w tym dniu ofem … w morskim piachu …... kaszubskim szlakiem
w „ fabryce „ nie miałem głowy narysować choćby kreski „a wczoraj żona patrzyła na mnie zdziwiona dlaczego mam milczący wieczór i oglądam
„stary Dakar „ zdjęcia z wypraw , z szkiełkiem w oku
gdzie zawsze jest jest chwila dla poległych w boju ...
„przecież skoro jest ci smutno to nie oglądaj tego nie przypominaj „ rzekła ..
ale to podobny stażem kawał mojego życia które było i twoim które zostało nagle zatrzymane w ruchu …. dlatego nic nie opowiedziałem pomyślałem o niej w czerni ….
i wiem iż będziemy pamiętać … będziemy latać z tym w sobie a jednak dla siebie
co by nie napisać … pozostaje żal i myślenie o bólu rodziny …..
żegnaj …. kolego … teraz ty prowadzisz nas przez szlak nam przeznaczony …
Ludwik Perney
29.04.2014, 10:11
Ano racja,
Orzep mocno zwracał uwagę swoimi wpisami. Jego język był jaskrawy, ostry i przezabawny, a w jego BMW nigdy nie kończącej się dyskusji była fajna mocna zadziora.
Tuż przed wypadkiem wymieniliśmy się poglądami i padły słowa o metroseksualności itp podane inteligentnie i dowcipnie i to w nim bardzo ceniłem - kolorowa, wyrazista i przezabawna postać.
I tej narracji się tu trzymajmy :)
Żegnaj Orzep.
Pozostaje szok i poczucie bezsilności, że tak doświadczonego ridera może w każdej chwili zabrać najmniej przewidywalna, drobna okoliczność. Pozostaje mieć nadzieję, że może jest w tym jakiś ukryty sens, czy przeznaczenie, bo inaczej trudno to zrozumieć i się z tym pogodzić.
lukasz809b
29.04.2014, 10:33
Spoczywaj w pokoju
Ciągle nie mogę dojść do siebie. Długo myślałem co napisać. Jeszcze nie doszedłem do siebie po tym jak 25.03.2014 odszedł młody perspektywiczny podróżnik - Kamil.
Minął miesiąc - kolejna przykra wiadomość - 26.04.2014 Orzep.
Orajcie niebiańskie szutry bez względu na sprzęt. Kiedyś do Was dołączę.
Zacytuję ATomka
"Śpij kolego, twarde łoże
Spotkamy się jutro może,
spotkamy się jutro może..."
Orzep ja wiem - AT też ma swoje słabości.
Za wcześnie...
Spoczywaj w pokoju Orzepie
Mądry, serdeczny, z wielkim sercem...
Wyrazy współczucia dla całej rodziny.
i wiem iż będziemy pamiętać … będziemy latać z tym w sobie a jednak dla siebie
nie znałem, ale czytałem. Mimo że średni wiekiem i młody stażem jestem na tym forum, ale chciałbym się pożegnać.
Spoczywaj w pokoju Orzep.
Wojtek_K
29.04.2014, 21:27
mam nadzieję, że u Ciebie benzyna gratis ... do zobaczenia
Blackdog
29.04.2014, 21:36
do zobaczenia
Żegnaj Orzep. Wyrazy współczucia dla całej rodziny
Witam wszystkich! Sorry ze tak naprawde zasmiecam forum, bo pewnie jest to moj jedyny post, lub jeden z nuewielu. K..wa nie moge uwierzyc w smierc Daniela "Orzepa". Jestem jego kolega chodzilismy razem do przedszkola podstawowki i szkoly zawodowej, popoludnia i weekendy wolny czas przewaznie spedzalismy razem z Danielem i kilkoma innymj kolegami , po prostu okres mlodzienczy to kilka papuzek nierozlaczek. Pozniej wiadomo kazdy zalozyl rodziny i ten kontakt juz byl inny. Inne zainteresoawnia przedewszystkim , Daniel robil to co mnie osobiscie nie bawi ale podziwiam jego pasje i to jak to robik. Kazdy ma swoj swiat i swoja bajke. Widzialem go kilka dni przed wypadkiem na starych smieciach tam gdzie mieszkam i kiedys On mieszkal, pogadalismy, bylo maale piwko. Jak On opowiadal jakie ma plany , zpodziwem sluchalem . Rozmawialismy o pomysle spotkania klasowego osob z podstawowki. Szok , njedowierzanie, k....wa to nie moze sie dziac. Bedzie spotkanie....ale na jego pogrzebie. Jak ktos bedzie wiedzial kiedy pogrzeb prosze o info, narazie nie ma zadnej klepsydry u Nas na osiedlu, a nie mam kontaktu z jego rodzina. Jeszcze raz sorry za wtargnuecie na forum...Dalej nie wierze
borys609
30.04.2014, 11:18
Właśnie dostałem informację od Rodziny Orzepa.
Pogrzeb odbędzie się 02.05.2014 w Parafii Macierzyństwa N.M.P. ul. Pilczycka 139 Wrocław o godzinie 12:00.
:( ...kolejny do NIEBIESKIEJ ekipy...
Panowie.... Rodzina bardzo sobie życzy aby odprowadzić Orzepa Grupą motocyklową...
dlatego bradzo proszę kto może i kto chce przyjeżdżajcie motocyklami.. Myślę że właśnie tego On by sobie właśnie życzył...
irekafrica
30.04.2014, 21:03
Bardzo przykro -zciska gardło ta wiadomość
Kondolencje dla Rodziny i Przyjaciół.
Żegnaj.
Panowie.... Rodzina bardzo sobie życzy aby odprowadzić Orzepa Grupą motocyklową...
dlatego bradzo proszę kto może i kto chce przyjeżdżajcie motocyklami.. Myślę że właśnie tego On by sobie właśnie życzył...
Mam pytanie praktyczne.
Czy organizujemy wspólnie jakiś wieniec od forum? Może ktoś z grupy wrocławskiej mógłby się podjąć i temat w piątek z rana zorganizować?
Trudno tak leciec kilkaset kilometrów z kwiatami w kieszeni.
mishieck
30.04.2014, 23:53
Mam pytanie praktyczne.
Czy organizujemy wspólnie jakiś wieniec od forum? Może ktoś z grupy wrocławskiej mógłby się podjąć i temat w piątek z rana zorganizować?
Trudno tak leciec kilkaset kilometrów z kwiatami w kieszeni.
http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=20925
Spoczywaj w pokoju KOLEGO,
stopa-uć
01.05.2014, 09:38
żegnaj
Dziękuje wszystkim za ciepłe słowa o moim Bracie ORZEPIE. Wiele to dla mnie znaczy. Myślę że patrzy na nas teraz z góry i uśmiecha się...
Jak miałam 7 może 8 lat posadził mnie na motorynkę, pokazał jak ruszyć no i ruszyłam. Kurczę zapomniał jednak pokazać siostrze jak zahamować. Biegł chwile przy mnie i krzyczał ale byłam tak przejęta jazdą że nic do mnie nie docierało. Dojechałem do końca osiedlowej ulicy ok 800 m i udało mi sie zawrócić. Danko na szczęście złapał mnie na powrocie ;-)
Zawsze był przy mnie i pilnował by nic złego mi się noe stało. W każdej sytuacji mogłam na niego liczyć. Mimo iż dzieli nas 9-cio letnia różnica wieku zawsze rozmawiał ze mną jak równy z równym, traktował jak dorosłego...
Danko często odbierał mnie z przedszkola, przyjerzdzał po mnie komarem na pedały...
Przez nasze domowe podwórko przewinęło sie wiele jego motocykli:
Komarek na pedały
WSK 125
WSK 175
CZ 350
MZ-ETZ 150
MZ-ETZ 250
Jawa z koszem 350 - często mnie w nim woził
Jawa Twin Sport 350
GSX-R 750
Yamaha YZF EXUP 1000
INTRUDER 1500
Hayabusa 2002r
Hayabusa 2008r
BMW GS 1250 zawsze powtarzał że ma u niego dożywocie...
ORZEP robił to co kochał i wiem że jest szczęśliwy.
Danko zawsze był, jest i będzie moim bratem o przyjacielem.
ORZEP nie odszedł, wyruszył w swoją podróż a my dołączymy do niego, każdy w swoim czasie...
Braciszku Kocham Cię i teraz już zawsze będziesz blisko mnie - siora Agniecha "Agata" - tak mnie zwał
Po tygodniu niebytności na forum otwieram dziś forum i zamarłem widząc szarość. Pierwszy kliknięty wątek sprawił, że smutek przybił mnie do fotela.
Trzymaj się przyjacielu.
Najszczersze kondolencje dla rodziny.
Rodezjan
01.05.2014, 18:01
Żegnaj Czarny Bracie.
Znów kolor forum, którego nienawidzę...
Spoczywaj w pokoju Bracie....
Szok i smutek. Okropna wiadomość.
Roomyanek
03.05.2014, 00:45
....."Jak by było, gdyby mnie nie było, jak by to było gdyby się nie wydarzyło, co by się zmieniło, co by się skończyło, bo jak by to było, gdyby mnie nie było".....
......żegnaj Orzep.............
bliźniak
03.05.2014, 09:47
6BnT_wkuMBA
Niesamowity Pogrzeb... Jeżeli oczywiście można tak pisać... Myślę że gdyby Orzep mógł to zobaczyć byłby przeszczęśliwy.. Każdemu z nas życzę takie go pożegnania, pomimo ulewnego deszczu, przyjechało ponad setka wszelkiej maści motocykli, przynajmniej połowa z tego to motocykle typu ADV, druga część to przede wszystkim ścigi... jestem przekonany że gdyby nie deszcze i gdyby nie długi weekend było by nas nawet ze 2 razy więcej.. Ludzi zaś była cała masa... Orzep musiał być mega lubianym człowiekiem, i to nie tylko w świecie motocyklistów ale w każdym innym... na cmentarzu było spokojnie ok 1000 ludzi!!!! Wieńce ułożone w kościele na środku na całej szerokości sięgały od samego ołtarza aż po same drzwi kościoła, specjalnie na wieńce były aż 2 auta, gdzie i na dachach i w środku się one znalazły. Do tego Muza Grubsona.. Jak powyżej, dawała niezły klimat... na 20 -30 min zablokowaliśmy zupełnie tę część wrocka, kolumna motocykli, aut i ludzi .. przemieszczała się z kościoła na cmentarz - ok 1 km.
... Orzep został pochowany przy dzwiękach buczących maszyn... Gdzie setka motocykli robiła piorunujące wrażenie... i tak jak przez minutę był mega hałas nie do wytrzymania tak zaraz za tym nastąpiła mega cisza!...
... Żegnaj Orzep.. miałeś taki pogrzeb na jaki zasłużyłeś swoim życiem, jestem o tym przekonany..
miro&afryka
03.05.2014, 21:27
V1ouxQPJn74
...było pięknie. Motocyklista, który oddał chołd Zmarłemu piachem spod buksującego koła, Fassi sypiący glebę z fabryki GS.
chapeau bas Panowie!
MS
przeklejam z BMW
autor: Paweł
Znalezione na innym forum:
Leśna droga, duża prędkość...
http://www.lasypolskie.pl/download.php?id=15855
i dyskusja:
http://www.lasypolskie.pl/viewtopic.php?p=677767
Orzeppe...niezłomny obrońco "cycatki" we wrogim hondowskim środowisku...Dziękuję za wszystkie uszczypliwości i wielką cierpliwość. Zawsze potrafiłeś znaleźć odpowiednie słowo.
Kolejny Forumowy Gigant odszedł...
Żegnaj..
Wojtas1965
05.05.2014, 21:51
Wyrazy współczucia Przyjaciołom i Rodzinie...
DyzioM69
05.05.2014, 22:38
... nie było mi dane Ciebie poznać Orzepie
żal, smutek i wyrazy współczucia dla jego najbliższych
barwin.GD
06.05.2014, 11:54
Szkoda że mieliśmy okazję się spotkać tylko raz i to w Albanii. Mimo iż krótko to bardzo intensywnie :) Oby tam na górze było Ci lepiej i spokojniej !!
Artuditu
07.05.2014, 02:06
Chociaż o śmierci Orzepa dowiedziałem się kilka dni temu...
Dziś usiadłem, odpaliłem forum, napiłem się whisky i zapłakałem.
To nie jest "żegnaj", to zwykłe "do widzenia"
Nie bylem na forum od kwietnia. Wchodzę,a tu taka smutna wiadomość.
Nie znalem gościa osobiście, ale chętnie czytałem co pisał.
Co to za sprawiedliwość ze los zabiera tych "dobrych" a ci co graja z losem dalej żyją?
Kondolencje dla rodziny i znajomych.
Dziękuje Wszystkim za tyle miłych i ciepłych słów o moim Bracie Orzepie ......
W przeciwieństwie do mojego brata jestem totalnym "amatorem" na forum, szczerze mówiąc to mój pierwszy wpis w życiu... ale po przeczytaniu Waszych wpisów poczułem nieodpartą potrzebę podzielenia się z Wami emocjami jakie towarzyszyły mi przy czytaniu Waszych komentarzy na temat" Orzepa".
W szczególności dziękuje Wam Drodzy Afrykanerzy, Wasze wpisy wzruszyły ................
"Louis"
"spozo"
"borys609"
"gompka"
"ex1"
"Blizniak"
"Azja"
"andrzej_76"
"jkb^^"
"laska"
"tytusin"
"zipo"
"slafo"
"consigliero"
"Ferolo"
"calgon"
"BartaszczyGS"
"matjas"
"tupek"
"pantul"
"motoMAUROxrv"
"Scorpi"
"nicek27"
"strobus1"
"ruda"
"miro"
"zaczekaj"
"mikelos"
"smigacz"
"czoko86"
"jackmd"
"Orzech"
"ATomek"
"pyntront"
"Boski-Kolasek"
"Pawel_z_jasia"
"chemik"
"tommi"
"Czupakabra"
"jochen"
"winc74"
"Miras Sc"
"Rolo"
"Olek"
"trzykawki"
"pino"
"Lukasz"
"sawy"
"PiotrVN"
"Ludwik Perney"
"Roxi"
"Głazio"
"Ofelia"
"Elwood"
"obas32"
"Navaja"
"Roomyanek"
"puszek"
"barwin.GD"
"Artuditu"
"betu"
... Od dawna nie jestem aktywnym motocyklistą lecz nadal OFF-roadowcem , chcąc jednak wypełnić życzenie Brata "Orzepa" chciałbym naprawić i dać nieśmiertelność żółtemu GS-owi i sprawić by wkrótce powrócił do Was na kolejnym zlocie, chciałbym Was poznać i osobiście podyskutować , choć może nie jestem takim gadatliwym mądralą jak Daniel....
Dziękuje Wszystkim, którzy pojawili się na pogrzebie Daniela, choć żal i ból jest wielki a pustka po nim nie do zapełnienia to cieszę się że wspólnie towarzyszyliśmy "Orzepowi" w jego ostatniej "przy ziemskiej wyprawie"
Do zobaczenia Danko....
odkad odszedl , wlasciwie przestalem odwiedzac fora internetowe ... nie wiem , moze ze strachu, ze znow przeczytam taka informacje
brak mi jego postow
ehh , zycie :(
... Od dawna nie jestem aktywnym motocyklistą lecz nadal OFF-roadowcem , chcąc jednak wypełnić życzenie Brata "Orzepa" chciałbym naprawić i dać nieśmiertelność żółtemu GS-owi i sprawić by wkrótce powrócił do Was na kolejnym zlocie, chciałbym Was poznać i osobiście podyskutować , choć może nie jestem takim gadatliwym mądralą jak Daniel...
http://africatwin.com.pl/showthread.php?p=379667#post379667
Zgłosiłeś się- działaj ,pomysł zacny!
Nie poznałem,lecz czytałem....
http://www.youtube.com/watch?v=abvrecsW0rA
sztaflik
19.05.2014, 23:49
Zdążyłem wrócić, włączam komputer, otwieram forum a tu taka wiadomość.
Nie znałem człowieka ale mi smutno...
ja pierdolę dopiero zobaczyłem...........to on mi pomógł w wielu sprawach, to jego najbardziej szanowałem za wytrwałośc, własne zdanie i super relacje,,,,,,,,,,,,
Zalogowałem sie na tym forum po 2 latach .... a tfuuu...... skurkojady jedne ... Orzep to był ktos! Powiem Wam, WARTO ŻYC, I WARTO JEZDZIC!!!
Tej jesieni, kolejny zlot poświęcony pamięci Daniela 'Orzepa'.
http://www.africatwin.pl/showthread.php?t=24576
Dzisiaj druga rocznica śmierci Daniela. Brakuje Go na forum...
Często Go wspominam... pamiętam...
Ech Orzeppe, nuda bez Ciebie na forumie
Czy ktoś może wrzuć koordynaty cmentarza.... Pamiętam o Tobie Orzeppe ...
Czy ktoś może wrzuć koordynaty cmentarza....
Koordynatów mu się zachciało. Dziecko Neostrady. ;)
Masz tu, poćwicz pamięć:
z A8 na obwodnicy Wrocławia zjazd Wrocław Stadion, dolatujesz do świateł i w prawo kierunek Opole, droga 94, przejeżdżasz pod autostradą i ustawiasz się na prawym skrajnym pasie. Jadąc wiaduktem przecinasz tory i dwupasmówkę pod spodem i zawijasz w prawo na dół ślimakiem, na swiatłach w prawo i przelatujesz pod trasą 94, którą przed chwilą jechałeś. Kolejne światła na wprost, stadion masz na wyciągnięcie ręki po prawej. Dolatujesz do ronda, które opuszczasz pierwszym zjazdem i na kolejnym rondzie w lewo (trzeci zjazd). Po jakiś 100 metrach masz odchodzącą w prawo ulicę Gosławicką. Skręcasz w nią -taka płytówka i za jakieś 300 metrów cmentarz jest po lewej stronie.
Proste?
Mam nadzieję, że pomogłem.
Koordynatów mu się zachciało. Dziecko Neostrady. ;)
Masz tu, poćwicz pamięć:
z A8 na obwodnicy Wrocławia zjazd Wrocław Stadion, dolatujesz do świateł i w prawo kierunek Opole, droga 94, przejeżdżasz pod autostradą i ustawiasz się na prawym skrajnym pasie. Jadąc wiaduktem przecinasz tory i dwupasmówkę pod spodem i zawijasz w prawo na dół ślimakiem, na swiatłach w prawo i przelatujesz pod trasą 94, którą przed chwilą jechałeś. Kolejne światła na wprost, stadion masz na wyciągnięcie ręki po prawej. Dolatujesz do ronda, które opuszczasz pierwszym zjazdem i na kolejnym rondzie w lewo (trzeci zjazd). Po jakiś 100 metrach masz odchodzącą w prawo ulicę Gosławicką. Skręcasz w nią -taka płytówka i za jakieś 300 metrów cmentarz jest po lewej stronie.
Proste?
Mam nadzieję, że pomogłem.
Dzięki. Faktycznie słabo się wysłowiłem - ale tak mam - chodziło mi, jak trafić do nagrobka (zakładam, że cmentarz jest duży - może są jakieś alejki oznaczone). Nie wiem czy w ogóle się da to jakoś wskazać. Niemniej jadąc - zajechałbym i po instrukcji odnalazł.
Moze się uda wytłumaczyć.
Cmentarz ma dwie bramy. Pierwsza (patrzać od strony dojazdu) jest przeważnie zamknięta ale gdyby była otwarta to wchodzisz nią i tniesz tak po przekątnej w prawo. Ta część cmentarza nie jest jeszcze zabudowana nagrobkami tak więc idziesz po łące i jak dojdziesz na koniec to szukaj w szeregu nagrobka z GS na płycie.
Gdybyś wszedł drugą- głowną bramą to zaraz skręć w lewo, idź do końca jak się skończą nagrobki, zacznie się łąka, daj w prawo i dojdziesz do rządu gróbów, o którym pisałem wyżej.
To jest mały cmentarz tak więc długo się nie naszukasz. Ogólnie rozglądaj się w tym szergu nagróbków na końcu łąki.
Dokładniej nie potrafię wytłumaczyć.
Stojąc przed cmentarzem twarzą do niego musisz iść w najbardziej lewa cześć cmentarza. Jest tam tylko jeden rząd grobów a przed nim łąka. Napewno rzuci Cu się w oczy już podjezdzajac do cmentarza. Nagrobek Orzepa poznasz zaraz. Napewno znajdziesz obrazu.
Trzy lata minęły... Nie wiadomo kiedy.
Pamiętam jak poznałem Orzepa w Lądku kiedy jechaliśmy razem do Albanii. Mina mu zrzedła jak sie dowidział, że to mój pierwszy wyjazd i że przejechałem motocyklem niecałe 10 tyś. km...
Bardzo trudny "dział" naszego forum , czas płynie a mimo to nie wiem co tu napisać .... (*)
consigliero
26.04.2018, 00:13
https://uploads.tapatalk-cdn.com/20180425/e42703ac0662a7e612769b7579e096fd.jpg
Tak, pamiętam nasze ostatnie Polaków rozmowy na Izi Meetingu, byliśmy umówieni na ciąg dalszy....
Orzep to byl gosc...W czerwcu cie odwiedzimy ;)
consigliero
30.04.2018, 00:04
Mnie też wypada w końcu się z nim spotkać
Zawsze jak leci piosenka Grubsona Orzep o sobie przypomina....
Zawsze jak leci piosenka Grubsona Orzep o sobie przypomina....
mam to samo.. :)
to chyba dobrze w sumie..
https://lh3.googleusercontent.com/EN6Lqr-wEWzV_2OrgFDsCeL305QbeDCy3Z12DUbEWBR4XtE7unat4Ove-exksiRL6QA7BKi2WmwjiMWlMqJ_GghAH9DumOnn3vRjqrleyb8 zD-9vgyoSKbVSSkiRioNwqZBd7ll5X4ixHl8HjEHZZsNLpLR2k1hR Pgj9mYzdG1bMiWoEk2mIkHU8VreQwsT5Gn5ZjkKXOV-WTD1Z670htZKgdZxbRrBOohfZ157UCv2fBOycIb1SXMSPmc9Lm z3m-71Xgsr-OYyplH1bWAKHrhphG8RP3GgZ6bviCBRWEYLcCN13F4OR4puUeJ ENulgednZEBomPdLXjsqa9f6IoAJkPvm1dpVs9U1RcCAyyOLVN u7NVJ3Brqy7EKrttB2M6sNG1fPDxsNCe6jAB62XAmiDYaB00Pd wqhNDZ5Odv2276bwC9Bte7XxcyH19NHxbAVU6GPmWNli6FbCUp 87zX2viGny2awlnEm7ZhPwcF71NtBawu0xEdAVbJ2T8-PUc1d6qS9IfPgvShVvgtW1iuTEQe3fVAywnkBz0nFZVO08uArO HnoDg9T-9lLDM2jiMu1N_xV5nSpqr7UHM3jJHDzpwyrYYuRdcsXsK1wfRk GTQGzDZHX-GKS1n1ZnlRjOHL=w1018-h763-no
W niedzielę po raz pierwszy od tamtego dnia przejeżdżałem przez to miejsce. Trochę niechcący. Byłem w okolicy, nie szukałem tej drogi, sama mnie znalazła. Niewiele się zmieniło. W drodze wgłębienie gdzie gromadzi się błoto po kałuży. Jest tam chyba na stałe. W drzewie wbity plastik na wysokości dwóch metrów. I ta bezbrzeżna cisza, otaczająca miejsce gdzie zamilkł, najbardziej rozgadany ze znanych mi riderów.
consigliero
01.11.2018, 18:08
https://uploads.tapatalk-cdn.com/20181101/2aaf5953028b1ee31e915eabbd81aa9d.jpg
consigliero
26.04.2019, 22:28
https://uploads.tapatalk-cdn.com/20190426/c302e142af4f0a402ff62c6ad9ef0119.jpg
consigliero
26.04.2020, 08:02
abvrecsW0rA
Rok strzelił znowu. Orzep prześmiewca jeżdżący na cyckowozie, on chyba pomylił salony motocyklowe.
Dziś jednostka i wspomnienie dla Niego idzie
dzisiaj kolejna rocznica, to już 7 lat.
Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka
consigliero
26.04.2021, 09:37
Czas płynie
Eh, czas szybko leci a tam gdzie jest Orzep wszyscy pomykają na BMW :)
Orzep to był koleś:-) Jak on na ścigach po Wrocu latał pamiętam!!!!!
Jednostkę za Orzepa przyjmuje i zerkne sobie na jego posty tu na forumie. Pozytywna Szydera pierwego sortu. I wspominam jak tu jakiś nowy pisał na forum że kupił Afrykę i szuka specjalisty, to wysyłałem mu maila i nr tel Orzepa mówiąc że on całe życie na Afryce jeździł i jest najlepszy. Wtedy Orzep dzwonił do mnie i groził że spali całe Niemcy oprócz berlińskiej fabryki beemwe :D
Tomas_XRV
26.04.2021, 21:52
Uwielbiałem wątek Dlaczego lubię BMW? Codziennie sprawdzałem nowe wpisy i miło było się z nim poprzekomarzać a jego dystans i poczucie humoru było mega pozytywne.
Uwielbiałem wątek Dlaczego lubię BMW? Codziennie sprawdzałem nowe wpisy i miło było się z nim poprzekomarzać a jego dystans i poczucie humoru było mega pozytywne.
Ten watek na początku nazywał sie "dlaczego nie lubie bmw" :D i t o była mega szyderca a o koledze myślę co sie do rybnika zapuszczę bo tam jest takie miejsce https://pl.wikipedia.org/wiki/Orzepowice i wtedy mam taka chwile wspomnien i podobnych emocji jak i ty naprawdę. miło chłopa wspominam mimo ze nie udało sie poznać osobiscie
consigliero
26.04.2022, 07:54
Życie toczy się dalej
Orzep na Bank jest moderatorem na Własnym forum w miejscu gdzie się teraz znajduje :)!!
vBulletin v3.8.4, Copyright ©2000-2024, Jelsoft Enterprises Ltd.