PDA

View Full Version : Kalamitki


7Greg
10.11.2008, 11:38
Wiem, że Afryka ich nie posiada, ale wytrawnych znawców jest wielu ;)

Czy łożyska poprzez kalamitki smaruje się regularnie? A może wystarczy rozebrać łożyska i je przesmarować? No chyba, że są one nierozbieralne.

Czy w warunkach domowych można napakować smaru przez kalamitki, czy też potrzebuje profi sprzętu w technologii rejli ;)


http://tarcu.com/Inne/At/AT00128.jpg

http://tarcu.com/Inne/At/AT00129.jpg

http://tarcu.com/Inne/At/AT00130.jpg

puszek
10.11.2008, 12:32
W moim wiekowym MB100 kalamitek jest mnogo. Opinia PANÓW Mechaników jest taka ,ze po kazdej dłuzszej jezdzie w deszczu powinno sie je smarem napenkować. Albo co 3000 km Jesli regularnie smarujesz to masz juz smarowanie łozysk z głowy. Jak zobserwujesz,to smar najpierw wypycha wszelkiego rodzaju brudy i dopiero jak sie pojawi czysty czynnosc smarowania jest skonczona. Daruj sobie inwestowanie w smarownice, bo reczna mozesz nie przepchnac...lepiej znajdz jakis warsztat.

7Greg
10.11.2008, 13:53
Czyli, jak dobrze rozumiem, trzeba tyle pakować, aż bokiem przez uszczelniacze wyjdzie czysty smar ??

PawelZDR
10.11.2008, 14:06
Tak ,aż wyjdzie czysty.Do smarowania powinna wystarczyć ręczna smarownica.W swojej ciężarówce smaruję krzyżaki na wale i sworznie na zwrotnicach w odstępie raz na rok i po 710 tyś km wymieniłem tylko jeden krzyżak.Jeśli dobrze się domyślam i robisz to w czymś typu ATV,Quad to profilaktycznie z 3-4 razy w sezonie można przebić smar na nowy ze względu na zamiłowanie właścicieli tych sprzętów do "chodzenia po bagnach";)

puszek
10.11.2008, 14:17
Gdybyś się zdecydował kupic smarownicę, sprawdż najpierw czy kalamitka pasuje do koncówki smarownicy. Sa rozne rodzaje kalamitek i nie zawsze zapnie się na smarownicy.

Kazmir
10.11.2008, 19:39
Czyli, jak dobrze rozumiem, trzeba tyle pakować, aż bokiem przez uszczelniacze wyjdzie czysty smar ??

Ja osobiście preferuje trochę technologię rejli - wykręcam kalamitkę wkręcam wężyk zbrojony podłączony do smarownicy i jazda. W tej technologi spokojnie cały smar "idzie" tam gdzie trzeba
Lepiej bo nie potrzeba dociskać i nie wyłazi smar bokiem

Dziwne, że AT tego nie ma bo w XL 600 cała kiwaczka i wahacz miały kalamitki. Zastanawiam się czy w zimę nie dorobić otworów zaślepionych koreczkami i tym samym dostosować te elementy do smarowania.

motormaniak
10.11.2008, 19:51
Ja osobiście preferuje trochę technologię rejli - wykręcam kalamitkę wkręcam wężyk zbrojony podłączony do smarownicy i jazda. W tej technologi spokojnie cały smar "idzie" tam gdzie trzeba
Lepiej bo nie potrzeba dociskać nie wyłazi smar bokiem

Tyle że w pojeździe "of road" i ostrym użytkowaniu trzeba to robić często, a po paru wkręceniach, wykręceniach i wkręceniach wężyków to gwint w miękkim aluminium szybko sie skończy. Potem jak podłączy kiedyś smarownice przez kalamitke to wylezie razem z gwintem (niestety przerobiłem to osobiście)

Kazmir
10.11.2008, 20:10
Ale nie w technologi super rejli !!! wkręcona redukcja i co ty na to a???

motormaniak
10.11.2008, 20:22
Niektórym sie nie chce standardowo raz na rok przesmarowac , a ty każesz oprócz kalamitek jeszcze redukcje robić..... Może by tak jak w jakimś aucie (czytałem w automobiliście ale nie pamiętam) układ centralnego smarowania..... :)

Kazmir
10.11.2008, 20:34
No to by było już super Hi-Tech dobry pomysł Widzę że alkohol na zlocie nie zabił Ci szarych komórek szacun :haha2:

bigos
11.11.2008, 11:23
Ja osobiście preferuje trochę technologię rejli - wykręcam kalamitkę wkręcam wężyk zbrojony podłączony do smarownicy i jazda. W tej technologi spokojnie cały smar "idzie" tam gdzie trzeba
Lepiej bo nie potrzeba dociskać i nie wyłazi smar bokiem.


Kiedyś pracowałem trochę ze sprzętem ... rolniczym, któremu trudno odmówić kontaktu z trudnymi warunkami (praca całą dobę we wszystkich możliwych warunkach nie majacych nic wspólnego z asfaltem), więc może też podzielę się tym doświadczeniem.

Częstotliwość smarowania przy "pracy ciągłej": najczęściej 2 x na dobę,

Łożyskowania ślizgowe (panewki): najmocniej narażone na zapiekanie (szczególnie te dobrze spasowane i pracujące jako wahacze). Wyrobiony, brudny smar po zaschnięciu był bardzo trudny do przebicia.
Miejsca nie smarowane codziennie warto nawet w ramach kontroli przepchać świeżym starem (częstotliwość zależna od zagrożenia zapieczeniem).

Łożyska toczne otwarte, uszczeniane dodatkowymi uszczelniaczami (chybiona konstrukcja w warunkach polowych) - jeśli do smaru krecącego się w łożysku dostały się cząsteczki kurzu (lato to praca tylko w kurzu) wzrastało tarcie i temperatura, smar się wytapiał i było po łożysku.

W stosowanych w powyższych przypadkach smarownicach spasowanie końcówki z kalamitką było na tyle dobre, że przy zapieczonym łożyskowaniu i użyciu całej siły w przebicie się ze smarem nie powodowało wyciskania smaru bokami końcówki. Pamiętam, że na te "dobre" kalamitki końcówka zapinała się z charakterystycznym "kliknięciem".

podos
12.11.2008, 10:18
To prosze jeszcze o info (do Wikipedii) posiadaczy RD07 - nie macie kalamitek w ukladzie dzwigienkowym wahacza?

w 07a są dwie.

Moje doswiadczenia z smarowniczkami są takie, że jedna da sie przepchać smarem a druga już nie.

rambo
12.11.2008, 10:39
ni ma ni jednej :cold:

ENDRIUZET
12.11.2008, 16:57
No jak to ?? W RD07 kalamitek NIET ??!! To po co męczyłem oczka czytaniem dwóch stron wypowiedzi ??
No bez jaj to są czy ich nie ma ?? ... moje moto śpi grzecznie w ogrzewanym garażu 5 km od domu ... przecie nie polecę teraz sprawdzać :)

7Greg
12.11.2008, 17:36
To prosze jeszcze o info (do Wikipedii) posiadaczy RD07 - nie macie kalamitek w ukladzie dzwigienkowym wahacza?

w 07a są dwie.

Moje doswiadczenia z smarowniczkami są takie, że jedna da sie przepchać smarem a druga już nie.

Że też zawsze mi się musi chcieć :oldman:

Mam 07A, tak przynajmniej sądzę

http://tarcu.com/Inne/At/AT00131.jpg

i nie mam kalamitek, tak przynajmniej sądzę ;)

http://tarcu.com/Inne/At/AT00132.jpg

http://tarcu.com/Inne/At/AT00133.jpg

kajetan
13.11.2008, 08:25
Pany a jakie smarowniczki polecacie ? Ostatnio zakupiłem w castoramie mega wypasiona smarowniczkę za coś około 16-20 zł (nie pamiętam) i po podpięciu do kalamitki smar zamiast wpakować sie do środka wyszedł z każdej innej strony min. przy łączeniu węza gumowego itd. Generalnie CHIńSKIE GóWNO !!!
Tak wiec jakie smarowniczki polecacie ?

Ps. W drz w tylnym zawiechu są cztery kalamitki :Thumbs_Up:

podos
13.11.2008, 09:57
7greg, ale jaja. U mnie są. Poproszę koledzy rocznikami sprawdzić

96
97
98
99
2000 -

wieczny
13.11.2008, 12:36
Możliwe, że sam ktoś sobie dorobił? Rozbierałem kiedyś, ale nie sprawdzałem, czy fizycznie da się dorobić kalamitki...

podos
13.11.2008, 12:59
Możliwe, że sam ktoś sobie dorobił? Rozbierałem kiedyś, ale nie sprawdzałem, czy fizycznie da się dorobić kalamitki...

kupilem roczną, nie bylo nic przerabiane.

@7greg
pierwsze Twoje zdjecia pokazuja jedna kalamitkę w kiwaczce. To twoje moto?

7Greg
13.11.2008, 13:31
kupilem roczną, nie bylo nic przerabiane.

@7greg
pierwsze Twoje zdjecia pokazuja jedna kalamitkę w kiwaczce. To twoje moto?

To moje, ale nie moto. To potwór czterokołowy zwany pieszczotliwie Quadem ;)
================================
Ale wracając do tematu:
na stronce http://zsf-moto.com/ jak wpiszę swój VIN to otrzymuje taki obrazek

http://tarcu.com/Inne/At/AT00134.jpg

Kalamitek ni widu ni słychu ;)

podos
13.11.2008, 14:17
U mnie to samo wyskakuje....

7Greg
13.11.2008, 15:47
U mnie to samo wyskakuje....

Czyli Twoja afri jest walona, kradziona i po dużych przejściach ;)

JareG
13.11.2008, 15:57
(..) i po dużych przejściach ;)
.. moze jakiegos quada spotkala.. :D;)

Kazmir
13.11.2008, 22:48
Podos na bank masz zamiast łożysk tulejki (taka ładna a tak skotłowana hm.....)
dlatego są dorobione kalamitki (że to jeszcze Ci się nie urwało???)

chinol
13.11.2008, 23:49
u mnie tez nie ma, a mam RD07A. Podos na pewno masz przeszczep zobacz czy nie ma spawu na dachu i na słupkach bocznych ;)

podos
14.11.2008, 09:50
W takim razie sądzę, że macie rację.
Wlasnie okryłem po blizszych ogledzinach, ze rama to jest od Mitsubishi Pajero, podobnie jak pompa. Ewidentnie cos bylo kombinowane. Nie KUPOWAC od podoska! Ma po dzwonie!

PUFF
20.11.2008, 08:51
Może by tak jak w jakimś aucie (czytałem w automobiliście ale nie pamiętam) układ centralnego smarowania..... :)

Wygodne, ale nie zawsze dziala...
Jak ci sie zawiesi zaworek w kalamitce, albo jedno ze smarowanych miejsc sie ztka, to nie bedzie mialo smarowania i smar zostanie wepchany w inny punkt smarny.
Jeszcze lepszym rozwiazaniem jest automatyczne centralne smarowanie, gdzie masz np. elektryczna pompke smaru. Niestety powyzsze rowniez nie eliminuje w/w dolegliwosci.

banditos
05.02.2011, 20:10
Podos masz fotki tych swoich kalemitek?
Chcialbym zobaczyc w jakim miejscu sie znajduja;)

puntek
05.02.2011, 21:15
Podos masz fotki tych swoich kalemitek?
Chcialbym zobaczyc w jakim miejscu sie znajduja;)
Ja będę robił u siebie - foto porobię
tak myślę że do kiwaczki dwie się nadadzą - na podwójne łożyska

nie doczytałem jaki smar...
i jakiś patent na zabezpieczenia trza zrobić ... przed błotem , bo przed kamolami nydyrydy :mur:

banditos
05.02.2011, 22:57
Czy mozna trafic kalemitki z nierdzewki, jesli tak to gdzie?

Puntek no to czekam...

majo
05.02.2011, 23:41
hmm chcecie poprawiać po Panu Hondzie?? Tam jest łatwy dostęp..jak ktoś ma centralkę to niewiele pracy ani czasu to zajmuje... czekam na efekty końcowe tej operacji!

Lepi
05.02.2011, 23:50
Czy mozna trafic kalemitki z nierdzewki, jesli tak to gdzie?

Puntek no to czekam...
Można, prosze bardzo
http://www.kastal-sklep.com.pl/nierdzewne-smarowniczki.php

RAVkopytko
06.02.2011, 23:56
ja poprawiłem pana Hąde:) ,w dominatorze RD02 z pierwszych dwóch lat produkcji były kalamitki oryginalnie,po 91 roku już ich nie było ale w kiwaczce został ślad po odlewie gdzie były:) w RD08(mariano italiano) już nawet nie ma śladu gdzie to miało by być ale jest to do zrobienia,zabezpieczam to robiąc nakładke z wężyka plastikowego,można dla estetycznego wyglądu założyć gumke z odpowietrznika hamulca,smar mobil HPcośtam niebieski jak widać

banditos
07.02.2011, 09:47
Gdzie trzeba te kalemitki wkrecic zeby nie wadzily o nic w RD07A?

7Greg
07.02.2011, 10:43
Wyjęcie raz na rok śrub od kiwaczek zajmuje łącznie około 90 sekund. Przy okazji zawsze można zerknąć na stan łożyska. Tym samym uniknie się wybijania, wycinania i wszystkiego na "wy.." gdy po kilku latach nierozbierania elementu trzeba będzie go rozebrać.

Montowanie kalamitek, zakup smarownicy itp moim zdaniem jest zupełnie zbędne ;)

pałeł
07.02.2011, 10:47
puntek niewiem czy te kakamitki maja sens :) w łozysku musi byc otwór aby smar wszedł na rolki a w łozysku tego otworu brak wiec smaru nie przepchasz a biezni to i tak nie przewiercisz,
ja sałem tylko do wachacza ale w łożysko igiełkowe to zabardzo nie wejdzie tego smaru pewnie wyjdzie wszystko przez uszczelniacz

puntek
07.02.2011, 13:13
puntek niewiem czy te kakamitki maja sens :) w łozysku musi byc otwór aby smar wszedł na rolki a w łozysku tego otworu brak wiec smaru nie przepchasz a biezni to i tak nie przewiercisz,
ja sałem tylko do wachacza ale w łożysko igiełkowe to zabardzo nie wejdzie tego smaru pewnie wyjdzie wszystko przez uszczelniacz
zagrożenia jest:
mała ścianka na gwint dla kalamitki - zobaczę jak już będę w garage znów :)

a w kiwaczce pomiędzy łozyskami jest ok 1 mm luzu - przynajmniej tak jest u mnie na podwójnych łożyskach więc kalamitka musi trafić dokładnie w tyto szpare :)
no i nie zepsuć tego co fabryka dała :D

Wyjęcie raz na rok śrub od kiwaczek zajmuje łącznie około 90 sekund. Przy okazji zawsze można zerknąć na stan łożyska. Tym samym uniknie się wybijania, wycinania i wszystkiego na "wy.." gdy po kilku latach nierozbierania elementu trzeba będzie go rozebrać.

Montowanie kalamitek, zakup smarownicy itp moim zdaniem jest zupełnie zbędne ;)
zależy kto ile pływa :D

pincet
03.11.2012, 20:28
W xr 600 R też były do pewnego czasu tylko robione. Mój egzemplarz nie ma tylko na łożyskach amora. A w rd 03 widziałem tylko na wahaczu, na dźwigniach też występują? Muszę odkopać smarownicę:] Może założymy klub posiadaczy kalamitek?

Vertus72
06.11.2012, 11:01
Ja mam stary motór to i kalamitki so,tyle że smarownicy ni mam,może jakie polecacie,dużo to kosztuje i czy jakie specjalne muszą być??

majo
06.11.2012, 23:31
nie wiem jakiej analogii uźywac do rozpatrzenia tego tematu w RD03. Widziałem babcie z kalamitkami z roku 1988 i 1990. Może ta opcja z dodatkowym smarowaniem była za dopłatą?

Henryk-Knox
14.11.2012, 09:38
zapytam jaki smar stosujecie do kiwaczek koledzy- zwykły towut?

Vertus72
14.11.2012, 10:10
http://www.narzedziak.pl/proline-tawot-maszynowy-70-ml-42231.html
ja np taki.