Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Podróże. Całkiem małe, średnie i duże. > Relacje z podróży > Trochę dalej

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 27.02.2022, 21:57   #21
Kornel1


Zarejestrowany: Mar 2012
Posty: 13
Motocykl: RD03
Kornel1 jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 tydzień 3 dni 5 godz 34 min 9 s
Domyślnie

Czyta się. Pozdrowionka dla całej ekipy.
Kornel1 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 04.03.2022, 08:43   #22
Gończy
 
Gończy's Avatar

Zapłaciłem składkę :) Dział PiD

Zarejestrowany: Mar 2017
Miasto: LPU
Posty: 1,140
Motocykl: RD07a
Gończy jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 1 dzień 8 godz 8 min 7 s
Domyślnie



Jak to było w piosence?

Góry są tylko tłem, gdy czeszesz włosy swe...

Super wyprawa. Hiszpania to również mój kierunek, o którym myślę coraz mocniej.
Czekamy na dalszy ciąg.
Gończy jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 04.03.2022, 10:59   #23
matjas
 
matjas's Avatar


Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Brzezia Łąka
Posty: 13,669
Motocykl: nie mam AT jeszcze
matjas will become famous soon enough
Online: 4 miesiące 1 tydzień 16 godz 8 min 2 s
Domyślnie

wygląda na to, z rozmów ze znajomymi, że jeśli nie przyleci Wielki Ptak i nie nasra do morza to w tym roku wiele dróg i bezdroży w Hiszpanii, Portugalii zostanie przejechanych przez nas - oby tylko turystycznie. dałby Bóg.
__________________
'Przestań naprawiać kiedy zaczynasz psuć' - Ojciec matjasa
matjas jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 04.03.2022, 19:27   #24
zaczekaj
Asia
 
zaczekaj's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Feb 2012
Miasto: Złotoryja/ Wrocław
Posty: 2,240
Motocykl: XL750, CRF300RALLY
Galeria: Zdjęcia
zaczekaj jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 miesiące 3 tygodni 5 dni 5 godz 14 min 35 s
Domyślnie

Dzień 4

Noc z widokiem na góry była nawet ciepła.
Dużym plusem było to, że w końcu rano mamy trochę słońca a nie jak do tej pory mgłę. Ogarniamy się, szamamy śniadanie i w drogę. Dziś TET prowadzi, przez Sierra Nevada. Nastawiamy się na coś ambitniejszego na trasie.






Trasa zaczyna się stepami wśród ogromnej farmy wiatrakowej. Droga wije się między wiatrakami, czasem mam wrażenie, że trochę bezsensownie było to poprowadzone.
Dojeżdżamy w góry. Jak na razie mamy tylko zwykły szuter z lajtowymi winklami.
Na fotce widać skąd przyjechaliśmy-wiatraki.




Właściwie nie dzieje się nic ciekawego. Lekko jesteśmy zawiedzeni.
Jedyne co mnie zaskakuje to spora tafla lodu na winklu.
Brałam akurat zakręt po wewnętrznej gdy zobaczyłam, że Piotrek stoi i coś krzyczy. Po chwili dostrzegam, że przede mną jest tafla lodu. Na zmianę toru jazdy było już za późno. Wpadam na lodowisko i jadę prosto w około 3 metrowy rów. Oczami wyobraźni już widziałam siebie tam na dnie pod motocyklem. Na szczęście w ostatniej chwili udało się skręcić w lewo i całkiem delikatnie wyłożyć motocykl na bok. Adrenalina na chwilę skoczyła

Później robi się jeszcze nudniej. Jak już wylatujemy na asfalt to prowadzi nas do samej Órgivy. Sporo szerokich winkli i dobry asfalt. W sam raz na GSy. Nam się po chwili nudzi. Od razu człowiek jakiś senny się robi na czarnym.






Dziś postanawiamy skorzystać z luksusów i zjeżdżamy do Motrilu. Znajdujemy tam całkiem spoko hotel z parkingiem, ogarniamy się i wieczorkiem wyskakujemy na miasto coś dobrego zszamać.




I wypić


Przejechany odcinek Gor-Motril
zaczekaj jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 28.03.2022, 19:42   #25
zaczekaj
Asia
 
zaczekaj's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Feb 2012
Miasto: Złotoryja/ Wrocław
Posty: 2,240
Motocykl: XL750, CRF300RALLY
Galeria: Zdjęcia
zaczekaj jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 miesiące 3 tygodni 5 dni 5 godz 14 min 35 s
Domyślnie

Dzień 5

Rano w Motrilu umawiamy się z Piotrem i Mariuszem.
Z chłopakami zgadałam się kilka dni wcześniej przypadkowo na lokalnej wrocławskiej enduro grupie, okazało się, że też są w drodze do Hiszpanii.
Jak się okazało, że są w tym samym mieście co my od razu wyszła propozycja połączenia sił.
Dla chłopaków jest to pierwszy offowy wyjazd, ich Tenerki są też dość mocno przepakowane no ale zobaczymy jak sobie poradzą.

Dzień zaczyna się dość ciekawe. Pniemy się w górę po dość stromych podjazdach. Mariusz z Piotrem są lekko przerażeni ale dzielnie pną się w górę.
Dróżki coraz węższe a my spotykamy coraz więcej rowerzystów wiec zachowujemy uwagę zwłaszcza na zakrętach.




Większość dnia mija nam na szutrowych winklach. W górach bywało dość chłodno- zależy po której stronie góry byliśmy. Momentami marzliśmy wiec robiliśmy sobie pauzę na kawę i herbatę by zaraz za górą ściągać niepotrzebne warstwy.




Cześć tracka prowadziła również wśród gajów oliwnych. Tam bywało ciekawie, czasem wąsko, czasem trialowo, czasem kamieniście. Martwiłam się o naszych początkujących adwenczerowców ale zupełnie niepotrzebnie. Chłopaki świetnie dali radę mimo obładowania i bardzo szybko się wjeździli. Było widać banany na twarzy także git.







Pod koniec dnia mamy pierwszego kapcia. Akurat w miejscu gdzie lokales zatrzymuje nas i oznajmia, że dalej nie ma przejazdu. Nie bylibyśmy sobą gdybyśmy tego nie sprawdzili. No bo jak to? Enduro nie przejedzie?
No gość miał rację. Droga była zasypana.




Piotrek sprawnie ogarnia kapcia.
Dzień się kończy więc zjeżdżamy powoli do cywilizacji za prowiantem.
Po zrobieniu zakupów znajdujemy miejscówę do spania w ogromnym gaju oliwnym.


Przejechany odcinek Motril-Villanueva del Rosario
zaczekaj jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 04.04.2022, 17:57   #26
zaczekaj
Asia
 
zaczekaj's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Feb 2012
Miasto: Złotoryja/ Wrocław
Posty: 2,240
Motocykl: XL750, CRF300RALLY
Galeria: Zdjęcia
zaczekaj jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 miesiące 3 tygodni 5 dni 5 godz 14 min 35 s
Domyślnie

Udało się zmontować wideo.

zaczekaj jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 04.04.2022, 22:24   #27
tyran
Kiedyś R.T70
 
tyran's Avatar


Zarejestrowany: May 2014
Miasto: Częstochowa
Posty: 1,420
Motocykl: Była RD04
Przebieg: 120000+
tyran jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 miesiące 2 tygodni 5 dni 6 godz 2 min 44 s
Domyślnie

Miło się oglądało! ������
__________________
Serdecznie pozdrawiam.
Romek T.
tyran jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 05.04.2022, 13:23   #28
Gończy
 
Gończy's Avatar

Zapłaciłem składkę :) Dział PiD

Zarejestrowany: Mar 2017
Miasto: LPU
Posty: 1,140
Motocykl: RD07a
Gończy jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 1 dzień 8 godz 8 min 7 s
Domyślnie

Dzięki za relację. Super film. Zazdraszczam wizyty w kraju Velazqueza.
Gończy jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 06.04.2022, 22:30   #29
Tezla
 
Tezla's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Nov 2014
Miasto: Kraków
Posty: 249
Motocykl: RD03
Przebieg: 80000
Tezla jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 tydzień 6 dni 14 godz 7 min 34 s
Domyślnie

Fantastyczny materiał!
__________________
Honda XL 600 RM 86'
Honda XL 600 LM 86'
Honda XRV650 Africa Twin 88'
Honda XLV 750 R 83'
BMW R1100GS ABS 95'
Tezla jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 06.04.2022, 22:43   #30
mirkoslawski
 
mirkoslawski's Avatar


Zarejestrowany: Jul 2011
Miasto: Kielce
Posty: 1,656
Motocykl: Dziczyzna
Przebieg: ustalam
mirkoslawski jest na dystyngowanej drodze
Online: 4 miesiące 1 tydzień 3 dni 12 godz 34 min 9 s
Domyślnie

Asia, piękne zdjęcia, super trip! Zazdro hehe
mirkoslawski jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wł.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Prolink a kości obniżające moto rambo Rama, zawieszenia, napęd 10 31.07.2011 18:18


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 00:57.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.