A wszystko to przez consigliero ;-)

Napisał pattryk

- olej + filtry + robota + przegląd = 500-700zł x3,8
- klocki przód 2x do roku + robota
- klocki tył 1x do roku + robota
- tuleje wahaczy tył 1x do roku + robota
- końcówki drążków, tuleje itp przód 1x do roku + robota
- serwis, czyszczenie, napełnianie klimy 1x do roku + robota
Możesz nawet napisać że przepłaciłem, albo kupić klocki nie za 300zł tylko za 80zł, że mogłem po robocie leżeć w garażu i sam to robić, albo nie brać faktury i byłoby taniej.

oleje +filtry +przegląd 200zł raz w roku
tarcze klocki faryczny zestaw wytrzymał 90 tys drugi zestaw ma obecnie 70000 bez wymiany klocków
wszystkie elementy zawieszenia w oryginale -tył amorki i 2 tuleje przód
1 x rozrząd
wszystko wymieniane na OEM
przeieg 160000
na 13 lat koszty śmieszne
po 9 latach padł akumulator

[consigliero]

Napisał tomekt

oleje +filtry +przegląd 200zł raz w roku
tarcze klocki faryczny zestaw wytrzymał 90 tys drugi zestaw ma obecnie 70000 bez wymiany klocków
wszystkie elementy zawieszenia w oryginale -tył amorki i 2 tuleje przód
1 x rozrząd
wszystko wymieniane na OEM
przeieg 160000
na 13 lat koszty śmieszne
po 9 latach padł akumulator

Mamy dwa przykłady gdzie kolega @Patryk używa swojego samochodu, jak podejrzewam samochód pracuje i musi zarabiać. Kolega umie liczyć i dawno temu policzył ile kosztuje godzina jego pracy. Auto przez 13 lat przejechało 340kkm

Kolega @tomekt jak rozumiem sam serwisuje samochód kupując najlepsze możliwe rzeczy i sam je wymienia. Z jego wpisu wynika że pracuje przy swoim aucie za darmo, a 200 PLN to śmieszne pieniądze. Roczny przegląd samochodu to 99 PLN a 101 PLN zostaje na te oleje i filtry, może kolega przepłaca. Auto przejechało 160 kkm przez te 13 lat, nie wiemy czy ma klimatyzację.

[pattryk]

Napisał consigliero

Mamy dwa przykłady gdzie kolega @Patryk używa swojego samochodu, jak podejrzewam samochód pracuje i musi zarabiać. Kolega umie liczyć i dawno temu policzył ile kosztuje godzina jego pracy. Auto przez 13 lat przejechało 340kkm

dla sprostowania, w 6 lat 340kkm, miał 3lata jak go kupiłem i 50kkm, został sprzedany (sprawny, serwisowany) jak miał 9lat i 390 000km.
Służył do pracy.
Roboczogodzina w nieautoryzowanym serwisie np. jakiś Bosch kosztuje dziś 120-140zł netto. Wtedy 80-100zł/h.

Sorry przeglądu nie liczyłem a praca przy swoich pojazdach (motocyklach ,samochodach ) to jak hobby lubię grzebać to odskocznia od codzienności.
Taka ciekawostka kiedyś w serwisie autoryzowanym ” zapomnieli” wymienić filtr oleju.
Klima jest nie śmierdzi i działa
Mam znajomych mechaników w serwisach jak potrafią ludzi w wała robić książkę by napisał.
pewnie nie wszędzie ale ..

https://daytonamotors.pl/2020/05/15/...ancja-jakosci/

[consigliero]

To jest właśnie to co napisałem wcześniej, jak mamy coś porównywać to trzeba założyć te same warunki brzegowe, bez tego będzie to tylko demagogia. Nie chodzi też o epatowanie patologiami w pracy serwisów, każdy swój rozum i doświadczenia ma. Podając z własnej woli dane staraj się to zrobić rzetelnie bo inaczej wychodzi to śmiesznie. Hobby może to i jest ale jak każde kosztuje i widać jak na dłoni że musi kosztować więcej. Jest takie powiedzenie że biedni są biednymi bo liczą co do złotówki a bogaci co do grosza, to jasno pokazuje że raczej nigdy nie trafię do tej drugiej grupy.

EOT
szkoda czasu

[Novy]

Napisał pattryk

Focus nie był nowy, tylko używany, miał 3lata w 2008 roku. Samochód miał 50 000km przebiegu i ja zrobiłem kolejne 340 000km.
Jeśli ty na 56 000km wymieniasz tylko 1x olej i filtry to gratuluję. Czytaj sobie te instrukcje z LongLifem i nie kupię niestety od Ciebie samochodu ;-)

- olej + filtry + robota + przegląd = 500-700zł x3,8
- klocki przód 2x do roku + robota
- klocki tył 1x do roku + robota
- tuleje wahaczy tył 1x do roku + robota
- końcówki drążków, tuleje itp przód 1x do roku + robota
- serwis, czyszczenie, napełnianie klimy 1x do roku + robota
Możesz nawet napisać że przepłaciłem, albo kupić klocki nie za 300zł tylko za 80zł, że mogłem po robocie leżeć w garażu i sam to robić, albo nie brać faktury i byłoby taniej.

Piszesz, że autem robiłeś w roku około 60.000 km.
Zmieniałeś klocki z przodu 2x w roku?
Klocki tył 1x w roku?
Tuleje wahaczy, końcówki drążków, itp. też raz na 60.000 km?

To gdzie jeździłeś tym autem? W offie? Albo w jaki sposób jeździłeś, że "zjadałeś" tak klocki?

[pattryk]

Napisał Novy

Piszesz, że autem robiłeś w roku około 60.000 km.
Zmieniałeś klocki z przodu 2x w roku?
Klocki tył 1x w roku?
Tuleje wahaczy, końcówki drążków, itp. też raz na 60.000 km?

To gdzie jeździłeś tym autem? W offie? Albo w jaki sposób jeździłeś, że "zjadałeś" tak klocki?

Zawodowo Focusem firmowym. Nie w offie, Polska wzdłuż i wszerz + Europa zachodnia. Jak miałem trasę do Paryża, to nie czekałem aż kontolka się zaświeci gdzieś daleko, tylko wymieniali mi kiedy uważaliśmy za słuszne.
Ważne w tym jest marka i model, dlatego że tam jest wielowahacz z tyłu co potrzebuje serwisu, a i w latach minionych drogi nie były jak dziś.
Tak, co tyle wymieniałem ww podzespoły.

Dziś w VAG odpowiednio mocnym i ciężkim robię ~20kkm/rok/prywatnie i przednie klocki wymieniam co 2lata, więc różnica nie jest jakoś znaczna.

[nabrU]

Mija dzisiaj 3 miesiące jak mamy Seat'a Mii Electric. Jakby na zamówienie pokazała się bardzo uczciwa (z punktu widzenia użytkownika tego samochodu) recenzja "naszego" Mii:



Plusy samochodu były wymienione w filmiku.

Niestety są i minusy:
- apka Seat Connect cały czas się nam nie aktywuje więc aby zobaczyć zasięg, stan baterii trzeba iść do samochodu i go uruchomić. Niby nic wielkiego ale przydałoby się, aby działała.
- bardziej poważniejszy problem jest z ładowaniem po AC bo mimo, że samochód może ładować się maks 7kW po AC, to ładuje się z połowa tej prędkości na ładowarkach podłączonych do 230V w jednej fazie. Ładuje jednak z prędkością 7kW gdy ładowarka jest 7kW trójfazowa.

Dzisiaj była wizyta u dealera, który twierdzi, że pierwszy problem to zadanie dla Seat UK (mimo, że to Seat UK po 3 miechach walki z apką skierował nas do dealera), a drugi problem nie istnieje, bo na ich ładowarce (3-fazowej 22kW) ładuje OK.

Poniżej ładowanie na miejskiej ładowarce 7.4kW



A poniżej w salonie Seata na trójfazówce 22kW:

[consigliero]

Jak 230V to raczej więcej nie poda niż niż te 3 kW, jak z naszego normalnego gniazdka. Gdy ładuję cegłą którą dostaliśmy od VW to max jest 3 kW, z jednej fazy. Nie wiedziałem że mogą być słupki jednofazowe.