[P] Zakup kasku

[WojtasA]

Mierzyłem jakies flip-back ale żaden mi nie podpasował.

[kurol]

Kumple sie ze ze mnie smiali ze rt jezdze w kasku z daszkiem,wiec korzystajac ze smarta na allegro zamowilem pol pokoju kaskow w cenie 800-1500 pln.
Zostawilem sobie ls2 advant w ktorym teraz nawet na tenerce jezdze.
Troche niby wazy ale nie odczuwalnie wiecej niz wszelkiej masci np cabergi szczekowe a wydaje mi sie ze jakosc wykonania lepsza.
Firmy premium pewnie tez juz robia takie kaski

[matjas]

Czytając Wasze rozważania mogę potwierdzić że faktycznie jest Shoei head i Shuberth head - za uja w szubraku nie mogłem jechać. Półtorej godziny i tortura jakby mi ktoś iglicę wrocławską postawił na czubku głowy.
W Hornecie mogę być cały dzień - to nawet mogłoby być zdrowsze bo bym nie palił. Pić już się nauczyłem.

Zdrowym środkiem jest Nolan. Pasuje na szojowski łeb no problem.

Wszystkie swoje kaski kupiłem jako nowe używki. Pranko i naprzód.
Obecny Nolan z topowym komunikatorem ncom jest zdecydowanie eksperymentem do powtórzenia.

[Prof.Woland]

Ja mam Hjc Rpha 90, bardzo dobrze leży na głowie, w miarę cichy, jednak tak jak kolega brakuje mi daszku i dokupiłem jako drugi Airoha Commandera, więcej go używam niż Hjc.

[Wegrzyn]

Skorupy Schubertha sie mocno zmienily. Niemce, co to zawsze ten kask kupowaly bardzo sie skarza, ze nowe modele im nie pasuja.

[Melon]

Napisał Wegrzyn

Skorupy Schubertha sie mocno zmienily. Niemce, co to zawsze ten kask kupowaly bardzo sie skarza, ze nowe modele im nie pasuja.

Bo nr 1 jest tylko C3 pro Schuberth a później to równanie do…

[consigliero]

Po przymiarkach wychodzi na to że mam szubertowski łeb. To nie dziwne bo ten od touratecha też od szuberta pochodzi. Zasadniczo to bardziej chęć zmiany bo ile można jeździć w kasku ? Bo w moim w czerwcu minęło 9 lat, parę raz spadł, już nie używam pinlocka bo tam gdzie uszczelka dotyka szyby porysowało się od pyłu. Wtedy odpowiednikiem był E1 a teraz jest E2 i chyba w rozmiarze L powinien być dobry. Neotec jest dziwny bo po włożeniu wokół uszu jest sporo miejsca ale przy skroniach ciśnie jakby specjalnie ktoś włożył tam po klocku z każdej strony. Zasadniczo to gdyby nie fakt że musieliśmy się ruszyć aby załatwić parę spraw to w życiu bym nie poszedł oglądać kasków w sklepie. Temperatura 37 którą zobaczyłem w aucie bynajmniej nie nastraja optymistycznie . Żona ma C3 pro w wersji lady i raczej nie będziemy z nim nic robić. Biorąc też pod uwagę że tak naprawdę nie wiem ile pojeździmy w tym sezonie, to chyba i ja pochylę się z troską na swoim obecnym kaskiem.

[Melon]

Fajne malowanie, moja kobitka też śmiga w C3 pro babskim i zadowolona. Wg mnie waga rzeczywista nie do pobicia nie ta z naklejki

[matjas]

jakoś mi ich nie żal

[consigliero]

Jadę coś przymierzyć, zobaczymy co się sprawdzi najlepiej