A wszystko to przez consigliero ;-)

[El Kowit]

No właśnie... Bo tak w temacie ekonomii, to najtańszy I.D3 kosztuje 155 000zł a nowy golf 8 - 75 000.
To jest 80 000zł różnicy. Na krótkich dystansach ekonomia przemawia zdecydowanie za klasycznym zasilaniem.

[pattryk]

to już było.
Porównaj Golfa z podobnym wyposażeniem, silnikiem, przyśpieszeniem, radarami itp.

[El Kowit]

No właśnie czytam o klasyku (hybrydzie)
https://vw.plichta.com.pl/nowy-golf-...h-hybrydowych/
Potrafisz porównać, bo dla mnie ciut za dużo "abstrakcji"?

[matjas]

Ja wiele myślałem o elektrykach ale na myśleniu się skończyło.
Nowe polo 1.0tsi 95km kupiliśmy w 2019r
Nic się z autem nie dzieje, pali średnio 4.3l, nowe kosztowało 52tys wtedy.

Fajnie wyposażone,
Ekonomiczne
Ekologiczne.
Wielkości golfa iv.

Ciężko dyskutować z cena elektryków i tyle.

M

[consigliero]

Napisał El Kowit

Ten I.D3 to z jakim nieeko modelem można porównać? Z Golfem, czy czymś mniejszym?

Tak naprawdę to z niczym, bo nie chodzi o wielkość, tylko o sprawność, nawet te systemy można by sobie darować. Zespół napędowy jest tym co jest nie do porównania. Trzeba pamiętać że chyba żaden golf nie posiada tylnego napędu. Przed chwilą podładowałem baterię i podjechał mercedes taki duży Van do wożenia turystów i facet chwali auto że lepszego nie ma ale narzeka na infrastrukturę a porusza się pewnie w rejonie Taormina Noto .

[kristoch]

Przejechałem id3 wprawdzie tylko kilkaset km w weekend, ale porównałbym tak (pzostając w tej samej marce):
1. Przestronność wewnątrz, komfort i zawieszenie jak w Passacie (np. rozstaw osi jest prawie taki sam).
2. Komfort akustyczny/cisza jak w Pheatonie, albo lepiej. Chyba najlepiej w VW.
3. Zwrotność/skrętność jak w Polo.
4. Osiągi z wyjątkiem vmax jak Golf GTI.
5. Cena zakupu jak analogicznie wyposażony golf VIII, albo taniej. Uwzględniam dopłatę do EV.
6. Zasięg jak Golf GTI. Czas „tankowania” dłuższy, ale tankować można w trakcie snu np.
7. Napęd (na tylną oś) jak w BMW (brak w VW).
8. Przyjemność z jazdy jak w BMW (brak w VW).
9. Last but not least - to co napisał @Consigliero: zwinność, sprawność prowadzenia, praktyczność w codziennym użytkowaniu wokół komina. Brak w VW. Z tych co jeździłem, zwinniejszy był e208, ale to mniejszy samochód.

Także VW zebrał chyba wady swoich produktów od Polo do Pheatona i stworzył z nich id.3 😉.

Edit:
PS 10. Dlaczego porównujemy do Golfa? Bo wymiary zewnętrzne i bryła zbliżone do Golfa VIII?

[pattryk]

Napisał kristoch

Przejechałem id3 wprawdzie tylko kilkaset km w weekend, ale porównałbym tak (pzostając w tej samej marce):
1. Przestronność wewnątrz, komfort i zawieszenie jak w Passacie (np. rozstaw osi jest prawie taki sam).
2. Komfort akustyczny/cisza jak w Pheatonie, albo lepiej. Chyba najlepiej w VW.
3. Zwrotność/skrętność jak w Polo.
4. Osiągi z wyjątkiem vmax jak Golf GTI.
5. Cena zakupu jak analogicznie wyposażony golf VIII, albo taniej. Uwzględniam dopłatę do EV.
6. Zasięg jak Golf GTI. Czas „tankowania” dłuższy, ale tankować można w trakcie snu np.
7. Napęd (na tylną oś) jak w BMW (brak w VW).
8. Przyjemność z jazdy jak w BMW (brak w VW).
9. Last but not least - to co napisał @Consigliero: zwinność, sprawność prowadzenia, praktyczność w codziennym użytkowaniu wokół komina. Brak w VW. Z tych co jeździłem, zwinniejszy był e208, ale to mniejszy samochód.

Także VW zebrał chyba wady swoich produktów od Polo do Pheatona i stworzył z nich id.3 😉.

Edit:
PS 10. Dlaczego porównujemy do Golfa? Bo wymiary zewnętrzne i bryła zbliżone do Golfa VIII?

Widzę że kolejny kolega "spróbował" i lekko złapał się na wędkę.

Niech każdy spróbuje (podjechać do salonu, na 2h na pewno dadzą, a i na weekend da się), przeanalizuje swoje trasy, dopisze to do swoich potrzeb/wymagań i może uzna że to jest również dla Niego.
Golf 8 za 150kzł też nie jest tani, a nikt nie narzeka.

Napisał Ronin78

Matias, w grę wchodzą tylko używane, wtedy jako tako się to broni. Do tego kilka warunków, używasz dookoła komina, tankujesz u siebie w domu, godzisz się z zostawianiem wpiętego na noc w sieć (pewnie na początku bym nie spał ze strachu że auto i dom pójdzie z dymem), a poza tym jak już masz to przynajmniej w lecie przy PV każdy km jest jak za darmo.

Ps. Jakby mi przyszło kupić Leafa 1 dalej niż jego zasięg to pewnie pojechałbym po niego z lawetą

Przecież jak wpinasz komórkę na noc do kontaktu to śpisz dobrze :-), tylko nie wpinaj prostownika na noc do Tenery

Leaf I robi ok 100-140km na ładowaniu, a ile Ty robisz T4 dziennie? Tym białym to wiemy że całe nic ;-)

[nabrU]

Napisał consigliero

Nie ma takiego auta które by tak sprawnie pokonywało te wąskie strome podjazdy, a wierzcie mi lub sami się przekonajcie na własnej skórze jak podjechać na 20% i jeszcze na skrzyżowaniu z inną dróżką przystanąć i następnie skręcić w którąś stronę. Już czuję też smród palonego sprzęgła. No chyba że automat, ale wtedy bez wycia silnika się nie obędzie. Drugim plusem jest sprawność na górskich drogach.

Jak widać Consi ma te same odczucia, których ja doświadczyłem na górskich drogach Skye tutaj:

Samochód spisuje się znakomicie. Wyruszyliśmy dzisiaj przed 10 rano z zasięgiem 182 mile i po odwiedzeniu wszystkich dzisiejszych atrakcji i pokonaniu ok 82 mil dojechaliśmy z wskazywanym zasięgiem 131 mil do największego miasteczka na wyspie - Portree. Wszystko dzięki terenowi górzystemu i jeździe w trybie B czyli z max regeneracją. "Odzyskane" 30 mil zasięgu to już jest coś

Druga sprawa to samochód super jeździ w górach. Pokonywanie wzniesień to sama przyjemność - nie słuchać silnika na wyższych obrotach, podjazd jest bardzo łatwy (jest takie angielskie słówko "effortless", które to dobrze oddaje) i nie trzeba wciskać pedału gazu mocniej w miarę wzniesienia. Samochód po prostu bardzo łatwo się wspina...

Napisał pattryk

to już było.
Porównaj Golfa z podobnym wyposażeniem, silnikiem, przyśpieszeniem, radarami itp.

Co do podobno tańszego Golfa 8 to rzeczywiście już rozmawialiśmy o tym tutaj. Wyszło chyba, że za porównywalnego osiągami Golfa 8 np. GTD trzeba zapłacić prawie tyle samo.

[nabrU]

Ronin,
To nie jest tak, że w zimie zasięg spada o połowę. Myślę, że Leaf Gen1 spokojnie sobie poradziłby z Twoim dziennym przebiegiem.

EV database mówi, że przy -10*C Leaf 1 Gen powinien zrobić REALNIE ok. 90km po autostradzie i ok. 125 km w mieście. Pewnie sporo też zależy od stanu baterii / wieku samochodu.

https://ev-database.org/car/1011/Nissan-Leaf

Jedyny problem takiego Leafa jaki ja widzę, to ginący już standard wtyczki Type 1 czy CHAdeMO. Mógłby byc problem ze znalezieniem ładowarki... CHAdeMO są jeszcze dośc popularne ale Type 1 to już chyba realny problem, jak będzie za parę lat to nie wiem. Standard to teraz CCS dla DC i Type 2 dla AC.

[nabrU]

Obejrzałem ten filmik i gość moim zdaniem popełnia jeden błąd szacując pojemność baterii (mówi o tym od ok 01:00). O ile go dobrze rozumiem to bierze wartość kW jaką pokazuje ładowarka przy ładowaniu od minimum do 100% jako tą ile udało mu się naładować baterii (czyli jaka jest jej realna pojemność).

Niestety to jest błędne podejście bo nie bierze się wtedy pod uwagę strat na ładowaniu, które są zazwyczaj ok 15% (największe straty są podobno przy ładowaniu ładowarką z gniazdka).
Po chłopsku mówiąc ładowarka np. pokazuje że pobraliśmy np. 50kW (i płacimy za 50kW) ale bateria została doładowana tylko np. 45kW. Bo są straty na przesył tej energii, na ciepło, na konwersję AC/DC itp.

Napisał Ronin78

Dobra znikam z tego wątku bo na złą drogę mnie sprowadzacie

Znikać nie musisz, każdy tu może pisać byle na temat A ostatnio Ci coraz lepiej z tym idzie