Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Podróże. Całkiem małe, średnie i duże. > Relacje z podróży > Polska

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 19.11.2021, 19:55   #1
Norton
 
Norton's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Jun 2015
Miasto: Chocznia koło Wadowic
Posty: 116
Motocykl: RD07, DL1000, TwinSport 350
Przebieg: 67000
Norton jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 tygodni 6 dni 18 godz 48 min 25 s
Domyślnie Góry Opawskie - Pokrzywna 2021

Witajcie!
Z cyklu pięknych miejsc w Polsce - Góry Opawskie.
W ramach jednodniowej wycieczki na zakończenie sezonu 2021 wybrałem Góry Opawskie. Urlop na 20 października, przygotowanie Varadero, trochę prowiantu i o 6 start z Choczni.
Spory ruch, a im bardziej w kierunku Opolszczyzny, tym mocniej wiało. A4, zjazd na Krapkowice, potem kierunek Prudnik. Chciałem zobaczyć zamek w Mosznie, oznakowany po drodze zakazami remont nawierzchni trochę mnie wystraszył, ale dało się powoli przeturlać.
Moszna. Pani przy kasie pozwoliła wejść i cyknąć fotkę:



A Varadero czekało przy stawie.



Jedziemy dalej. Przed Prudnikiem wieje najmocniej, ale w oddali już widać masywy górskie.




Urokliwy wjazd do Pokrzywnej. W Pokrzywnej dużo ośrodków hotelowo - wypoczynkowych, kempingów. Trochę turystów, zielone szkoły.



Przebieram się i ruszam na szlak. Po chwili wyprzedzają mnie 2 elektryki, które wypakowywały się obok na parkingu. Te wyglądające bardziej jak motocykle niż rowery elektryczne. A bzyczą i ryją bardziej jak rowery elektryczne niż motocykle. Robię pętlę: Szyndzielowa Kopa - Zamkowa Góra (była tam kiedyś budowla, natknąłem się na coś w rodzaju zarysów fos) - Srebrna Kopa (z ciekawym schronieniem ale bez dachu). Najbardziej widokowa część wycieczki. Idę wzdłuż granicy z Czechami. Parę zdjęć z tej części:











Potem na Biskupią Kopę. Tam jest wieża widokowa, zaczęta budowa chyba jakiegoś schroniska, a nawet opuszczona Praga - dźwig. Schodzi się sporo turystów. Czesi, Polacy, Niemcy. Jem, siada koło mnie miejscowy kotek, z każdym kęsem przesiada się bliżej na ławce. Grzecznie poczekał i dostał trochę kiełbaski.







Czas powrotu. Oglądam otoczenie schroniska - mnóstwo wyrzeźbionych postaci, a nawet można kogoś zakuć w takie kajdany.



Schronisko duże, oaza wytchnienia dla dzieciaków ze szkolnych wycieczek. Widać z boku pochylnię do wciągania zaopatrzenia.



Schodzę dalej żółtym szlakiem, po drodze mijam nawet młodą parę idącą na sesję zdjęciową. Odbijam na Gwarkową Perć. Jest tam stare wyrobisko górnicze, podobno tez sztolnia z nietoperzami. A na szlaku kilkunastometrowa drabina, ponad 30 stopni - wysokość robi wrażenie. Znieść rower byłoby ciężko.



Ostatnią atrakcją jest miejsce po skoczni narciarskiej działającej w latach 1931 - 1947. Stoję na zeskoku (niestety mocno zarośniętym), na dole widać drogę i mostek, na którym hamowano. Na zboczu naprzeciwko były trybuny.



Potem jeszcze trochę do parkingu. Powrót już na spokojnie i około 18 docieram do domu.
Małe podsumowanie w liczbach to 420 km zrobione na hondzie, spalanie ok. 6,2 (prędkości autostradowe 110-120 i trochę wolniej w niezabudowanym), 14 km marszu. Pięknie spędzone 12 h, jedyne straty to zgubiona gdzieś po drodze wydrukowana mapka trasy. Było super i polecam to spokojne i malownicze miejsce.

Pozdrawiam

Norton
__________________
All you need is love. And motorcycles.
Norton jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 19.11.2021, 20:26   #2
sambor1965
 
sambor1965's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 3,664
Motocykl: RD04
Galeria: Zdjęcia
sambor1965 jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 3 tygodni 2 dni 2 godz 47 min 3 s
Domyślnie

o rany. Wreszcie na forum jest coś związanego z podróżami. Fajnie, dzięki. Mosznę znam i mam fajne wspomnienia z noclegu
A gór Opawskich wcale.
__________________
Jeśli sądzisz, że potrafisz to masz rację. Jeśli sądzisz, że nie potrafisz – również masz rację.
sambor1965 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 19.11.2021, 22:47   #3
flisak

Zapłaciłem składkę :) Dział PiD

Zarejestrowany: Feb 2012
Posty: 405
Motocykl: nie mam AT jeszcze
flisak jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 2 dni 23 godz 8 min 11 s
Domyślnie

Byliśmy tam w tym roku tydzień. Po pętli o której piszesz musieliśmy nasza latorośl do wracza wieżć, bo noga przestała działać. Okazało się, że przeforsowana. Młody z wyjazdu najlepiej wspomina basen w Głuchołazach. W Ceska Ves jest ciekawe prywatne muzeum motocykli. W Pokrzywnej pyszne pstrągi. W Mosznej zajefajna Fabryka Robotów.
flisak jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 19.11.2021, 23:01   #4
przemo77390


Zarejestrowany: Jan 2015
Miasto: Warszawa
Posty: 1,829
Motocykl: inne moto
przemo77390 jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 tygodni 21 godz 47 min 22 s
Domyślnie

Piknie, natura piekno na zdjeciach do tego przydalby sie pieczony ziemniak z ogniska w gebie i zyćccc.

Maja u mnie wielki sentyment takie widoki.
przemo77390 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz

Narzędzia wątku
Wygląd

Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Polskie góry Mesjasz Przygotowania do wyjazdów 13 03.05.2017 09:10
Góry, góry i... góry, czyli jak w maju 2016 byłem na Korsyce. Pils Trochę dalej 20 28.08.2016 02:39
B&B Góry Stołowe Bartasso Polska 29 23.04.2012 22:56
Góry Stołowe Bartasso Przygotowania do wyjazdów 8 28.04.2011 16:23
Do góry do góry randal 76 Wszystko dla Afryki 26 26.01.2009 12:50


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 21:03.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.