ID.3 1st

[matjas]

Dobrze. Wypunktujmy gdzie jeszcze miał rację.



Tylko może gdzie indziej.

[nabrU]

Co do temperatury baterii w ID.3 to chyba gdzieś na moich skrinach z EVNotify jest, że ona "lubi" coś pod 30. Może się więc okazać, że w polskich warunkach chłodzić jej nie trzeba.

[nabrU]

Czy ja wiem, to nie tak prosto określić wpływ temperatury na baterię w ciągu kilku lat użytkowania.

[matjas]

nie ukrywam, że temat EV bardzo mnie jara i gdybym musiał codziennie dojeżdżać do biura na pewno miałbym swojego elektryka, nawet takiego z zasięgiem do 80-120km.
często obserwuję w jaki sposób się poruszam w drodze DO i Z Wrocławia czy na przykład do pracy na Bielany gdzie muszę 40km jechać równo godzinę. Czasami 50 minut jak jest odpowiednia koniunkcja planet...
Rzadko przekraczam 75kmh, z reguły jest to około 60. Slucham se muzy, dłubię w nosie i takie tam różne rozrywki. Do roboty mam 40km. Gdybym miau się tam podładować to w obecnej sytuacji nie byłoby chyba problemu. Turlając się z taką prędkością to zasięg chyba miałbym nominalny i trochę więcej.

Co do baterii, bo to temat bardzo gorący, zwłaszcza w przypadku samochodów na które ew byłoby mnie stać, czyli dziesięcioletnich i więcej, z pojemnością oscylującą w porywach w okolicy 80%, przebiegi jakieś 80-100kkm.
Na to co dostajemy ma niestety wpływ bardzo wiele czynników i sama temperatura użytkowania takiego wózka jest jedynie jednym z nich.
Ile cykli przeszło,
czy ładowane było od zera do pełnego,
czy doładowywane codziennie,
czy trzymane na ładowarce non stop,
czy ładowane fastchargerami.

Myślę, że tutaj również, podobnie jak w ICE, ważnym, kolejnym, parametrem jest sposób użytkowania samochodu - czy był but w podłodze czy jednak po prostu zrównoważona, spokojna jazda.

m

[Baza]

Mati chciałem kupić żonie Hondę CR-Z ale ona nie jest zachwycona pomysłem ale w związku z powyższym zacząłem już czytać i szukać… wpierw trafiłem na firmę z Warszawy która regeneruje baterie( zwyczajna wymiana ogniw). CRZ jest miękka hybrydą z małą baterią której pełna regeneracja na ogniwach PANASONIC wymieniona była na 1500zł. Myśle ze coś wiekszego to 4000-5000 pln. Bez tragedii jeśli mieści się to w budżecie.
Teraz już nawet w naszym małym miasteczko-wsioku zwanym Żywcem już jest firma która się tym zajmuje. Sądzę ze coraz więcej takich firemek będzie jak będzie na to rynek.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[GregoryS]

Wspominalem juz wczesniej, znalazlem oferte regeneracji baterii leafa (starszy model) za 20k. Malo nie jest, ale tez nie jest to kolosalna kwota. Zasieg bedzie pewnie w okolicach 12o-150 km, i tak jak Matjas piszesz - do okolicznych wojazy typu robota, zakupy i dzieci ze szkoly w zupelnosci wystarczy.

[nabrU]

@Baza,
Wedug mnie nazywanie takiego pojazdu MHEV czyli "miekką hybrydą" to nadużycie. To zwykły ICE z większą bateryjką aby obniżyć spalanie i emisję. Coś co nie ma możliwości jazdy na samej baterii / silniku el. nie powinno być nazywane EV (Electric Vehicle).

Co do tego przysłowiowego Leafa i wymiany jego baterii to wstawiałem filmik z YT, gdzie koszt w Holandii był coś kole 20k zł. Baterie te dawały chyba z dwukrotnie większy zasięg niż nominalnie miał Leaf Gen 1

[matjas]

jest jeszcze jeden elektryczny doopowóz w trójcy jedyny: iMiev mitsu, pug ion i cytrus c-zero. jakoś pomijany w tutejszych dywagacjach a TO jest dopiero hit na bujanie DO i Z roboty, zakupy itd. bardzo ciekawe i mające rewelacyjne opinie dot niezawodności autko.
oferty w NO są od 15tys zet. trwałość baterii znacznie lepsza niż w Leafie bo ma aktywne chłodzenie. zasięg zimowy jakieś 80 letni jakieś 110km już na nienajnowszej baterii.
zajebiście mi się on podoba bo jest taki niemęski i niepoważny i jest w zasięgu.
wiadomo - jest to konstrukcja z 2010 roku gdzieś, pierwsze sztuki mają obecnie 10 lat. ta dekada to przepaść istna w rozwoju EV ale... te autka robią przebiegi i są tanie. ale... ****NCAP, cztery poduszki w tym kurtyny, ABS.
ma też wady bo klima jest sprężarkowa a ogrzewanie jest oporowe - i jedno i drugie wpiernicza baterie więc lepiej się ubrać/rozebrać.
zastanawiam się.

moi rodzice chcą/muszą/są przeze mnie namawiani aby się pozbyć obecnego auta bo ruda wchodzi a ja ojcu bardzo odradzam pierdolenie się z blacharką. nie wykluczam, że coś się pojawi i wyląduje u nich na rentnerskie testowanie choć póki co opór materii jest fhoooy nawet nie chcą o tym słyszeć!

ale... jak dla nich jest to samochód idealny. tylko jeszcze o tym nie wiedzą.
najdalsza wycieczka to jest 30km w jedną stronę w ich przypadku. ojciec i tak już nie powinien jeździć dalej bo kłopoty ze wzrokiem.

iMiev to taki pionier jeśli idzie o EV - coś jak EV1, ale jednak przetrwał. To widać jeśli idzie o design ale trzeba mu przyznać, że nie zestarzał się jakoś koszmarnie brzydko ale o gustach nie chcę tu dyskutować. Muszę się tym przejechać.

[pattryk]

Najstarsze Leaf'y gen1 mają już circa 10l, takiego z bateryjką do full regeneracji widziałem już za 15 000zł. Takie co mają 60-80% SoC jest dosyć sporo, a i regeneracja nie będzie droga bo to nie wymiana całego pakietu baterii tylko poszczególnych cel.
Najstarsze Tesle model S, mają już 9lat, tam przy głównie szybkim ładowaniu aktualnie SoC jest na poziomie 70-80%, także nie jest to nie wiadomo jaki ubytek -> patrz przebieg np. Bjorn'a.

[consigliero]

Ostatni zasięg przy ładowaniu do 80% to cyfra powyżej 300 km. Jutro musimy zrobić wycieczkę z teściową do Żywca to będzie w sam raz na przejażdżkę. Jak większość już wie z opisów, podróżowanie po naszym kraju jest swego rodzaju Adventure i musimy liczyć głównie na prąd któRy mamy ze sobą. Na pewno nie jestem też w stanie określić tzw degradacji baterii bo nie mam stosownych narzędzi, może będąc w serwisie na wymianę akumulatora oraz przygotowanie do pełnej możliwości aktualizacji OTA, poproszę o test. Na razie nie przejmuję się tylko korzystam z jazdy.