Dom na emeryturę

[aadamuss]

Grzalke w reku lepiej odpalać ręcznie w mrozy i mieć to pod kontrolą.

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka

I mnie rekuperator stoi na nieogrzewanym strychu, za to w izolowanej wełna szafie. W szafie mam normalny grzejnik elektryczny 500W, ustawiony na nie zamarzanie, czyli 7 stopni.

jedyny problem, jaki mam, to zamarzajaca skroplona woda w rurze wylotowej.

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

[muszel72]

Na tę rurę nie chcesz założyć kabla grzewczego z automatem?

[lotnik]

Napisał bukowski

I mnie rekuperator stoi na nieogrzewanym strychu, za to w izolowanej wełna szafie. W szafie mam normalny grzejnik elektryczny 500W, ustawiony na nie zamarzanie, czyli 7 stopni.

jedyny problem, jaki mam, to zamarzajaca skroplona woda w rurze wylotowej.

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

rurę z rekuperatora podłącz do kanalizacji jeżeli masz taką możliwosc. Mam tak zrobione i nie mam problemów z zamarzaniem. Mój reku też stoi na nieogrzewanym strychu.

[Pawel_z_Jasla]

Napisał lotnik

rurę z rekuperatora podłącz do kanalizacji jeżeli masz taką możliwosc. Mam tak zrobione i nie mam problemów z zamarzaniem. Mój reku też stoi na nieogrzewanym strychu.

Możesz rozwinąć temat wylot masz podpięty do kanalizacji jakiś prosty schemacik tego rozwiązania

[lotnik]

Napisał Dżeferson

@lotnik jak dużych strat ciepła należy się spodziewać przy dobrze ocieplonym stropie i elewacji, jednak nieocieplonym poddaszu? Czy scianki dzialowe na strychu są dużym mostkiem termicznym?

Napisz co rozumiesz przez "dobrze docieplone"
według WT2021 strop pod nieogrzewanym poddaszem powinien spełniać parametr U= 0,15 W/(m2K). Dopiero wtedy jest spełnione wymaganie. Licząc szybko w głowie to musiałbyś dać około 25 cm dobrej izolacji w strop żeby taki parametr uzyskać, oczywiscie zależy to tez od rodzaju stropu, czy lany, systemowy, keramzytowy itp. (poszukaj kalkulatora w necie i policz dokładnie) Jeżeli tak masz to straty będa niewielkie.

Trzeba pamietać, ze straty będa zawsze, w domach energooszczędnych będą małe a w słabo zaizolowanych będą większe ale zawsze rozłożą się proporcjonalnie.
Procentowo najwięcej tracimy przez strop czy poddasze bo ciepło idzie do góry, póżniej ściany, wentylacja, okna, podłoga, mostki termiczne.

Ścianki działowe jeżeli sa zbudowane w technologii suchej zabudowy i posadowione na izolacji stropu będą nieznacznymi mostkami termicznymi.
Natomiast ścianki murowane, posadowione na stropie betonowym będą znacznym mostkiem. Jak znacznym możesz policzyć podając powierzchnię styku ściany ze stropem.

[Navaja]

Napisał Pawel_z_Jasla

Możesz rozwinąć temat wylot masz podpięty do kanalizacji jakiś prosty schemacik tego rozwiązania

Paweł, normalnie rurkę kanalizacyjną fi 50 podprowadasz w okolice rekuperatora, możesz jeszcze dać na niej syfon i podpinasz. U mnie jak pamiętam odpływ skroplin z reku jest taką elastycznym wężem to wtedy on jest zwinięty i tworzy syfon i na końcu rurki 50 zakładasz korek, w korku otwór ciasno pasowalny i wciskasz wężyk.
Cała filozofia

Tak się zastanawiam gdzie indziej mają odprowadzenie posiadacze reku Przecież tylko do kanalizy to można zrzucać. Wiadra jakieś podstawiacie?

Jeszcze taka rada. Jeżeli się da to nie upychajcie reku na niecieplonym strychu. Można to potem obudowac jakąś szafą z wełną i dać na nawet grzejnik jak u Bukowskiego ale prościej jest w kotłowni podwiesić reku pod sufitem przy ścianie. Rurkę do skroplin puścić w ścianie i po wszystkim. Wtedy dostęp do filtrów jest łatwiejszy a i samo reku czyścić łatwiej.

[lotnik]

Napisał Pawel_z_Jasla

Możesz rozwinąć temat wylot masz podpięty do kanalizacji jakiś prosty schemacik tego rozwiązania

Rurkę od skroplin wymiennika mam podłączoną do kanalizacji. Nie wyprowadzałem tej rurki na zewnątrz budynku. Instalację reku robiłem sam 8 lat temu i działa do dzisiaj.

Napisał lotnik

rurę z rekuperatora podłącz do kanalizacji jeżeli masz taką możliwosc. Mam tak zrobione i nie mam problemów z zamarzaniem. Mój reku też stoi na nieogrzewanym strychu.

Pod rekuperatorem jest oczywiście spływ do kanalizy. Rzecz w tym, że mam wylot zrobiony na spirorurze, wydmuchiwane powietrze jest wilgotne, skrapla się więc na zimnych ściankach (przypominam, idzie to po nieogrzewanym i nieizolowanym strychu) no i po paru dniach mrozów jest czop z zamarzniętej wody.

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

[lotnik]

Wylot czyli wyrzutnię masz zamarzającą.
Prawdopodobnie masz za słabo zaizolowaną rurę wyrzutni (czerpni pewnie też)
Ciepłe powietrze ochładza się na zimnych ściankach rury i się skrapla.
Sprawdż czy nie zamarza Ci wymiennik (i grzałka musi pracowac cąły czas) bo to dziwne że na wylocie masz az tak ciepłe powietrze.
Jeszcze nigdy mi się tak nie stało. Mam rekuperator 8 lat. Instalację robiłem sam.