Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Podróże. Całkiem małe, średnie i duże. > Relacje z podróży > Trochę dalej

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 29.01.2015, 00:41   #21
sambor1965
 
sambor1965's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 3,667
Motocykl: RD04
Galeria: Zdjęcia
sambor1965 jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 3 tygodni 2 dni 3 godz 20 min 20 s
Domyślnie

Nie było nawet żadnej hondy z nami na wyjeździe. Forresta CRF dowieźliśmy tylko.
__________________
Jeśli sądzisz, że potrafisz to masz rację. Jeśli sądzisz, że nie potrafisz – również masz rację.
sambor1965 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 29.01.2015, 02:16   #22
Ola
wondering soul
 
Ola's Avatar


Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 2,364
Motocykl: KTM 690 enduro, Sherco 300i
Galeria: Zdjęcia
Ola jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 2 tygodni 3 dni 23 godz 11 min 8 s
Domyślnie

Mała Honda pojechała inną trasą. Dzielnie przejechała kilka tysięcy. I trochę zaczęła "histeryzować". Teraz stoi tutaj obok nas i jest diagnozowana. Coś z elektryką chyba. Ale na pewno pojedzie dalej. W ekipie wyjazdowej najpierw były dwie DRZki, a potem dołączyły do nich DRZki, KTMy i w większośc BMW.. Yamahy żadnej.

Wolnych myśli ciąg dalszy.... czyli "przymyślenia oponiarskie" :-)

Wzięliśmy ze sobą dwa zestawy. Przez pierwsze dwa tygodnie, kiedy jeździliśmy bardziej offowo, używaliśmy z przodu Dunlopów, a z tyłu Mitasów e09 Dakar. Tu rzadko pada i Mitasy spisywały się nieźle. Na chilijskich szutrach brakowało nam jednak trochę przyczepności z tyłu i każde odkręcenie manetki kończyło się uślizgiem tylnego koła. Dunlopy trzymały dobrze, ale schodziły szybko. Na resztę drogi założyliśmy na przód T63. Były bardziej wytrzymałe, ale czułem że słabiej tam z trzymaniem. Nie schodziliśmy z ciśnieniem zbyt nisko. W dodatku było trochę zamieszania, bo tu wskaźniki wyskalowane są w psi i wyjazd się zaczął od tego, że wszyscy koledzy pospuszczali sobie powietrze z kół do 0,2 bara.Gum złapaliśmy mało. W DRZ jedną, ale za to na najwyższej przełęczy. Parę w dużych GSach, dwie w 800kach. Jeden KTM jechał na musach, pozostałe miały szczęście. Drogi w Ameryce Płd. są generalnie czyste i kapcie nie są problemem.











__________________
Ola
Ola jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 29.01.2015, 14:39   #23
Ola
wondering soul
 
Ola's Avatar


Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 2,364
Motocykl: KTM 690 enduro, Sherco 300i
Galeria: Zdjęcia
Ola jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 2 tygodni 3 dni 23 godz 11 min 8 s
Domyślnie

To dziś wspominki księżycowe...

Każdy z trzech odwiedzonych przez nas krajów - Argentyna, Boliwia, Chile - ma jakąś księżycową, magiczną dolinę. Każdy "księżyc" jest jednak inny. Łączy je jedno: wszystkie te miejsca są zachwycające. Nie było jednomyślnosci w ekipie, którą z dolin uznać za najładniejszą.

Tak wygląda księżyc argentyński: Valle de la Luna Argentina. Większa i bardziej rozłożysta od chilijskiej. O przedziwnych formacjach skalnych i pełna szczątek dinozaurów i innych skamielin. Kiedyś, zanim dostała zaszczytną nazwę Doliny Księżycowej, zwana była Doliną Śmierci.











A tak wygląda Valle de la Luna w okolicach San Pedro de Atacama, czyli księżyc chilijski. Po południu, przy zachodzącym słońcu robi szczególne wrażenie. Warto poświęcić kilka godzin na niespieszne powłóczenie się wśród tych surowych skał. Warto zajrzeć w różne dziwne zakamarki, "zgubić się" w księżycowym labiryncie.

























W obydwu tych miejscach spokojnie można kręcić filmy o lądowaniu na księżycu od ręki.
__________________
Ola
Ola jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 29.01.2015, 14:46   #24
rumpel
 
rumpel's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Jun 2008
Miasto: S-ec
Posty: 2,729
Motocykl: 6 dni 350, 690 R
Galeria: Zdjęcia
rumpel jest na dystyngowanej drodze
Online: 7 miesiące 4 dni 5 godz 7 min 53 s
Domyślnie

nie przywieźliście czasem takich chust (kominów) Dakarowych na handel ?
rumpel jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 29.01.2015, 15:10   #25
voxan69
 
voxan69's Avatar


Zarejestrowany: Jul 2008
Miasto: Sanok
Posty: 2,022
Motocykl: EXC, ST 1300
Przebieg: rośnie
voxan69 jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 4 dni 8 godz 32 min 42 s
Domyślnie

Pięknie tam
__________________
Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą
voxan69 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 29.01.2015, 15:50   #26
sambor1965
 
sambor1965's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 3,667
Motocykl: RD04
Galeria: Zdjęcia
sambor1965 jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 3 tygodni 2 dni 3 godz 20 min 20 s
Domyślnie

Ej, my TAM jeszcze jesteśmy...
W odpowiedzi Randal na Twoje pytanie: nie przywozimy niczego na handel. Ani kominów, ani koki. A po drodze nie brakowało jednego ani drugiego...
W przyszłym roku będą. Z 2016, już przyjmujemy zamówienia
__________________
Jeśli sądzisz, że potrafisz to masz rację. Jeśli sądzisz, że nie potrafisz – również masz rację.
sambor1965 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wł.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Chile out! Janusz Umawianie i propozycje wyjazdów 29 19.12.2014 18:24
Dakar 2009 (Argentyna - Chile) rambo Inne tematy 16 01.12.2008 10:33


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 05:53.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.