01.06.2018, 23:49 | #1 |
Gość
Posty: n/a
Online: 0
|
co dalej?
Kochani prosze mnie dobrze zrozumieć, mam kilka moto i do wszystkich mam sentymentalne podejscie....i tak sobie zadaje pytanie? czy to miłość czy zbieranie? Sprzedawać czy zostawić. Kupywałem z myślą odsprzedania, ale to zły pomysł bo ,zaje...ście mi sie podobają....i co dalej ''inni''dupe trują ...sprzedaj a ja? już ''innych '' nie lubie. Może Ktoś dał sobie rade z tym ''zbieractwem?
|
02.06.2018, 00:00 | #2 | |
Zarejestrowany: Nov 2017
Miasto: Warszawa
Posty: 248
Motocykl: CRF1000D
Online: 2 tygodni 3 dni 16 godz 38 min 33 s
|
Cytat:
ale masz problemy |
|
02.06.2018, 00:36 | #3 |
Kiedyś R.T70
Zarejestrowany: May 2014
Miasto: Częstochowa
Posty: 1,422
Motocykl: Była RD04
Przebieg: 120000+
Online: 3 miesiące 2 tygodni 5 dni 7 godz 47 min 6 s
|
Nie sprzedawaj, dokupuj.
__________________
Serdecznie pozdrawiam. Romek T. Ostatnio edytowane przez tyran : 02.06.2018 o 03:28 |
02.06.2018, 01:32 | #4 |
Plaku? Ile wypiłeś drinasiów przed napisaniem wątka? Opierd... wszystko jak leci! Ja biorę 4-ke
|
|
02.06.2018, 02:11 | #5 |
Ja też mam problem ze zbieractwem. Zbieram i zbieram i ku..fa nie mogę nazbierać na nową Afrykę
|
|
02.06.2018, 06:58 | #6 |
Zarejestrowany: Jan 2010
Miasto: depresja Gdańska
Posty: 505
Motocykl: XL600V
Online: 3 miesiące 6 dni 12 godz 53 min 0
|
to nie jest zbieractwo to jest kolekcjonowanie
__________________
jak nie teraz to kiedy? |
02.06.2018, 07:08 | #7 |
nOOb
Zarejestrowany: Jun 2013
Posty: 515
Motocykl: RD03
Online: 6 dni 6 godz 59 min 9 s
|
Hmm... poniekąd mam to samo teraz ;-) Kilkanascie lat jezdzilem na XT600, kupiłem teraz NAT.
XTek pewnie poczeka kilka lat (?), potem go wyremontuje i będzie cacy weteran, którym będę chciał nadal pojezdzic po swiecie. Ten XTek to takie prywatne muzeum moich własnych doswiadczen. Tak nawiasem mowiac - pare razy ten motocykl zrobil niezla furore i to wśród wlascicieli innych motocykli za 50k pln ;-) Mysle, ze do NAT tez szybko przywyknę. Będzie szybciej, sprawniej i ble ble ble. Ale to nie wszystko. Sentymenty tez bywaja ważne. |
02.06.2018, 07:29 | #8 |
Moderator
|
Dobra Plaku... pokaż co masz.... tylko nic nie ukrywaj::)) witamy w gronie AA.
__________________
Kiedy jest najciemniej, wtedy błyska znów nadzieja. Tolkien. |
02.06.2018, 08:07 | #9 |
Motocykle które stoją/nie jeżdżą nie są szczęśliwe. Też mam syndrom zbieractwa, części i motocykli. Od kilku lat zwłaszcza po przeprowadzce uświadomiłem sobie jak duży to bagaż i do tego mocno obciążający. Cieszy oko i.. nie wiele poza tym. To za mało. Na wartości jeśli zyskuje to za mało- na moto zbyt dużo części starzeje sie tak po prostu- od stania. Czyli na wartości nie zyskuje. Sprzedaje lub oddaję i szczerze powiem, że im mniej mam tym czuję sie lepiej- podobnie jak z ładunkiem na moto. Posiadanie korumpuje.
Pewnie niemal każdy z nas mówi o tym ze to czy tamto moto ma u nas "dożywocie" . Jeden z niewielu potwierdzonych takich przypadków to moje dziewczę które od 10 lat ma YX600 z lat osiemdziesiątych, którym tłucze dziesiątki tysięcy km. Osób które starały sie jej to wyperswadować też nie mało. Wiem, ze dokąd nie ukradną to to nie zniknie. Ostatnio edytowane przez Prince : 02.06.2018 o 08:34 |
|
02.06.2018, 09:30 | #10 |
Gość
Posty: n/a
Online: 0
|
|
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Versys i co dalej? | kudlacz | Motocykl Forumowicza | 26 | 04.09.2017 21:16 |