Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Wszystko co chciałbyś wiedzieć o motocyklach innych niż AT > BMW

 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Prev Poprzedni post   Następny post Next
Stary 27.01.2022, 08:52   #1
zimny
trampkarz emeryt
 
zimny's Avatar

Zapłaciłem składkę :) Dział PiD

Zarejestrowany: Oct 2010
Miasto: Garwolin
Posty: 2,744
Motocykl: DL1000A
Przebieg: za mały
zimny jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 2 tygodni 1 dzień 21 godz 35 min 7 s
Domyślnie Kącik cycatych BMW - 80/100/1100/1150/1200/1250/1300

Hej,

w paru wątkach się temat GSów przewijał od lat, niekoniecznie pozytywnie Ale skoro forum ewoluuje i jest na dziś bardziej pewnym środowiskiem niż dedykowanym dla konkretnie AT to pozwolę sobie założyć, żeby nie śmiecić po innych wątkach. Wątek nie dla szydery a dla pewnie niewielkiego (tutaj na FAT) grona posiadaczy gejesów, do których o dziwo i ja dołączyłem.

Żeby nie było że się wstydzę jak kolega Brzeszczot napisał (no tylko trochę...) to zacznę.

Po kilkunastu latach na Japonii i okazjonalnie Aprilii zakupiłem "Bavarian Money Waster"

Niewielu wie, ale aktualnie tak naprawdę stałem przed wyborem 3 modeli. DL650 po 2012, F800GS i GS1200. Najbardziej nastawiony byłem na DLa którego znam doskonale ale za nic nie mogłem znaleźć egzemplarza gdzie odpowiadałaby mi wypadkowa ceny i stanu. No i chciałem trochę więcej mocy i trochę lepsze zawieszenia.

NAT była daleko poza zasięgiem, DL1000 po 2014 bliżej ale nadal poza.

Do boxera BMW podchodziłem przez długi czas jak pies do jeża. Szczególnie że jak siadałem z Hondy na R1100 i wrzucałem biegi to czułem się jak na ciągniku Jednak na moje to wyszło, że ten silnik ma trochę zalet. Chociażby elastyczność, niewielkie spalanie względem mocy i pojemności i nieco traktorowaty niskoobrotowy przewidywalny charakter (ja to akurat lubię). No i wyważenie motocykla na plus. Tylko te odstające cylindry...dla miłośnika V-ek to na razie trudne

Jestem świadom wad i problemów GSa jako modelu ogólnie, egzemplarz bardzo fajnie się trafił z minimalnym raczej, mocno udokumentowanym przebiegiem i ew. naprawami. Mam nadzieję, że nie zdrenuje kieszeni w czasie użytkowania. Tak, wiem że jest przemalowany jeśli chodzi o biało-czarne boczki i dokładkę dzioba z ADV. Z moich dokładnych oględzin to była to fanaberia dawnego właściciela w DE. Wszystkie plastiki z roku i miesiąca produkcji, żadnych śladów napraw itp.

Kupiony celowo na odlewanych kołach, model 2008, polift z nowym ABSem ale bez ESA. Kupiony w Nowy Rok i była to szybka akcja oraz powrót na kołach bo długo by raczej w ogłoszeniu nie stał, byłem chyba pierwszym oglądającym jeśli nie liczyć jednego chyba handlarza który chciał stargować trochę za dużo i sympatyczna pani właścicielka go przegoniła..

Co do samej jazdy niewiele mogę powiedzieć na razie bo ledwie 250km zrobiłem po zakupie - na tle wielu innych motocykli którymi jeździłem jest albo inaczej, albo po prostu na plus. Planuję jeździć 95% po asfalcie i celowo kupiłem na odlewanych kołach.









Tak! Nadal jestem miłośnikiem japonii


O ile włączanie kierunków idzie się oswoić, to ich wyłączanie prawym kciukiem uważam za nieporozumienie do oswojenia zapewne ale nie wiem co przyświecało pomysłodawcy

Masa tego motocykla jest na duuży plus względem 1150. O ile nie obwiesi się go żelastwem typu osłona osłony i gmole po szybę to masa odczuwalna jest jak w ogmolowanym starszym DL650. Tak plus minus. Dużo przyjemniej / lżej niż w starym DL1000.

Nie popadam w jakiś obłędny zachwyt, tak to mogłoby być jakbym w życiu jeździł wcześniej jedną czy dwoma maszynami a nie prawie 20-toma. Jedyny sprzęt z jakim pojemnością i mocą mogę porównywać jest DL1000 - i tu GS jest chyba dla mnie pod każdym względem lepszy. Poza dźwiękiem wydechu bo w DLu był wspaniały a tu jest....srajczento sporting Ale akustyka to dla mnie trzeciorzędna sprawa, byle by nie było głośno.

Mam nadzieję że będzie mało awaryjnie mnie woził. Zapewnia to czego trochę szukałem (i w większości spełniał by to też DL650), w kolejności od najważniejszych:
- dobre wyważenie i niski środek ciężkości,
- wygoda, dobre zawieszenie,
- dobre prowadzenie i hamulce,
- rozsądne spalanie,
- moc/moment prawie na końcu ale ....fajnie że tyle tego jest
- względnie prosta konstrukcja,

Zdam relację jak pojeżdżę, ale jestem jak pisałem - dobrej myśli. Jazda do domu po zakupie była bardzo przyjemna, mimo masy i wielkości motocykl prowadzi się lekko i jest stabilny.

Pozdrawiam
zimny

Ostatnio edytowane przez zimny : 29.09.2023 o 09:00
zimny jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
 

Narzędzia wątku
Wygląd

Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.

Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 09:10.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.