Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Podróże. Całkiem małe, średnie i duże. > Relacje z podróży > Trochę dalej

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 26.10.2010, 09:17   #31
puntek
 
puntek's Avatar


Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Raczyce/Wrocław
Posty: 2,013
Motocykl: RD04
Przebieg: 3 ....
puntek jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 20 godz 24 min 31 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał KaHa Zobacz post
....
pomyślałam że warto o tym wspomnieć na forum motungowym, bo roztocza równie ochoczo zalęgają się na ludziach...
Frontlinem Bajrasza .... no nie wiem
__________________
AKTUALNIE SZUKAM PRACY!!! ale nadaję się tylko na szefa
puntek jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 29.10.2010, 21:57   #32
maryś


Zarejestrowany: Aug 2008
Miasto: Brodźce
Posty: 150
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Przebieg: x 2
Galeria: Zdjęcia
maryś jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 tydzień 4 dni 4 godz 31 min 35 s
Domyślnie

Panie Tatarzyn, ja wiem że czas to pieniądz, czy jakoś tak, ale my tu wszyscy (prawie) czekamy na c.d.n
Azja, prośba taka, zmotywuj go jakoś

P.S Nie chwaliliście się że Bajrasz zdobył sprawność skauta "rozpalacz" - czy to ognisko to w foto szopie dodane he he
__________________
Jade jade na motorze wiater mi owiewa twarz...

Ostatnio edytowane przez maryś : 29.10.2010 o 21:59
maryś jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 01.11.2010, 20:07   #33
Azja
 
Azja's Avatar


Zarejestrowany: Aug 2008
Miasto: Wrocław
Posty: 152
Motocykl: Ryszard Dominator
Azja jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 tydzień 5 dni 11 godz 20 min 39 s
Domyślnie

Nastąpiła niemoc twórcza
Azja jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 01.11.2010, 20:30   #34
wieczny
Common Rejli
 
wieczny's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 3,736
Motocykl: R650GS Adventure & LC6 750 Adventure
Przebieg: dupa
wieczny jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 3 tygodni 1 dzień 5 godz 39 min 17 s
Domyślnie

Faktycznie nie noszą majtek pod kiltami?

__________________
BRW 1991
I tak wszyscy skończymy na mineralnym. | Powroty są do dupy. | Trzy furie afrykańskie: pompa, moduł, regulator. Czy jakoś tak... | Pieprzyć owiewki . I stelaże.
NIE SPRZEDAM!


Ostatnio edytowane przez wieczny : 01.11.2010 o 20:33
wieczny jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 02.11.2010, 21:45   #35
Zenon
leżę.
 
Zenon's Avatar


Zarejestrowany: Jul 2010
Miasto: Mieszkam w Szkocji
Posty: 158
Motocykl: XL 600 V by Hans
Przebieg: 73k
Zenon jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 tydzień 1 dzień 10 godz 33 min 39 s
Domyślnie Off: Zenon wita.

Cytat:
Napisał KaHa Zobacz post
nie wiem czy "świetnie", ale gdy stworzę więcej czasu, pokaże i opowiem o miejscach, które warto zobaczyć, a których unikać;
ja Szkocję po prostu uwielbiam! szczególnie Highlandy, więc gdy tylko nadarza się okazja - pakujemy busiora i po prostu jedziemy na północ

skoro Bajrasz prosi o uzupełnianie historii, to chętnie opowiem co było hitem urodzinowej imprezy: były to opowieści o wtopach "drugich połówek"
para Azja & Bajrasz zajęła pierwsze miejsce, zdecydowanie!
oto zwycięska historyjka: jadą sobie Bajrasze samochodem... prowadzi Piotr, Joanna u jego boku... Kierowcy zachciało się pić, a że troszkę niezdarny (taka gapcia z Niego :P), to zgubił korek od butelki... odpowiedzialnie skupił się na drodze, olał koreczek, podał butelkę swej Lubej mówiąc że z tyłu, za siedzeniem, jest druga taka butelka (pusta): "Azja, zrób coś z tym"
no więc Azja znalazła pustą butelkę, odkręciła koreczek iiiii... zaczęła przelewać zawartość pierwszej butelki do drugiej...
...
pozwólcie zatem Państwo, że się przedstawię...
przedstawię się opowieścią:
Kupiłem z Żona dom, stary i do remontu.
"Duże" zakupy robimy w lokalnym dyskoncie "dla cwaniaków".
Stara się wybrała i łaziła w poszukiwaniu najbardziej ostrych okazji.
Okazje trafiła iście ostrą i kupiła 6 (słownie: sześć) sztuk doskonałej
pizzy z cudami morza i takie tam...
Weszła radosna do domu i z ekscytacją oznajmiła osiągnięcie dnia.
"Nie mamy piekarnika" powiedziałem ze spokojem...

Bądźcie pozdrowieni Afrynianie.

Zenon
Zenon jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 02.11.2010, 22:31   #36
Zenon
leżę.
 
Zenon's Avatar


Zarejestrowany: Jul 2010
Miasto: Mieszkam w Szkocji
Posty: 158
Motocykl: XL 600 V by Hans
Przebieg: 73k
Zenon jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 tydzień 1 dzień 10 godz 33 min 39 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał wieczny Zobacz post
Faktycznie nie noszą majtek pod kiltami?

nie noszą, bo niewygodnie!
jak się za bardzo opijesz łiski albo rumu to mozesz spokonie oprzeć się w kiblu obiema ręcamy a kilt wziąć w zęby i się nie zaszczasz...

Zenon
Zenon jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 03.11.2010, 07:26   #37
Rychu72
 
Rychu72's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Oct 2010
Miasto: wilidż Opole
Posty: 2,551
Motocykl: CRF 1100
Przebieg: 0 kkm
Rychu72 jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 2 dni 5 godz 29 min 36 s
Domyślnie

Byłem w lipcu w tamtych stronach. Trochę szkoda, że omineliście wyspę Skie, bo to chyba najładniejsza część Szkocji. Również Hybrydes są nieziemskie, a zwłaszcza żółte, piaszczyste plaże. Jak ktoś ma mało czasu to darować sobie wschód i John'O Groats, a odrazu lecieć na zachód Scotlandu.

Tutaj pare fotek i relacja: http://www.advrider.pl/viewtopic.php?f=2&t=6474
Rychu72 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 04.11.2010, 14:23   #38
KaHa
 
KaHa's Avatar


Zarejestrowany: Jul 2010
Posty: 32
KaHa jest na dystyngowanej drodze
Online: 22 godz 51 min 27 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał Rychu72 Zobacz post
Jak ktoś ma mało czasu to darować sobie wschód
nawet jeśli macie dużo czasu, to lepiej odpuścić sobie wschodnie wybrzeże - nuuudaaaa
KaHa jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 04.11.2010, 14:31   #39
KaHa
 
KaHa's Avatar


Zarejestrowany: Jul 2010
Posty: 32
KaHa jest na dystyngowanej drodze
Online: 22 godz 51 min 27 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał Azja Zobacz post
Nastąpiła niemoc twórcza
napisała Azja, po opublikowaniu czterech stron bujnych opowieści...
KaHa jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 19.12.2010, 14:50   #40
bajrasz
świeżym warto być:)
 
bajrasz's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: DWR
Posty: 1,241
Motocykl: RD07a
bajrasz jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 4 dni 10 godz 4 min 21 s
Domyślnie

Przepraszam za zwłokę, ale było mało casu kruca bomba. Może teraz trochę podgonię.



Mały Szkot mówi do ojca:
- Tato, kup mi na urodziny łyżwy!
- Przecież latem nie jeździ się na łyżwach!
- To kup mi w zimie.
- Ale w zimie nie masz urodzin!


Północna zachodnio część , jest bardzo słabo zamieszkała. Są to olbrzymie prywatne tereny, gdzie wypasane są owce, gdzie tylko jest ku temu możliwość.
Można meandrować po drogach prywatnych, pod warunkiem, że są otwarte. Na wjeździe na taką drogę jest brama z informacją, na teren jakiego klanu wjeżdżamy i że campery nie są mile widziane.
Bywa również, że ten wąziutki asfalt kończy się na podwórku jednej z farm. Klimat jak z filmów typu: Krwawe wzgórza, Teksańska masakra piła mechaniczną, czy też najbardziej w klimacie…Czarna Owca akurat oglądałem przypadkiem ten film przed wyjazdem… żeby wczuć się w klimat







Skoro już wspominam o terenach prywatnych, to teraz będzie o noclegach. Rozbijać się można wszędzie …ale przed płotem. Pewnie za płotem tez by dało radę, ale to już kwestia dobrego wychowania . Campingi są, ale nie jest ich dużo w części północnej i trzeba wiedzieć gdzie.
Wywiedzieć się można z darmowych mapek, które są na campingach i czasami na cepeenach. Przy okazji, to bardzo ciekawe i dokładne mapy regionu.
Bardzo popularną noclegownią są takie nasze agroturystyki-tu B&B. Bed&Breakfast jest wszędzie. Szyldzik za szyldzikiem. Na budzie psa, jak i na bramie zamku.
Dwukrotnie chcieliśmy skorzystać z takiej usługi, ale cena była nie do zaakceptowania. Fakt, nie szukaliśmy specjalnie, ale najtaniej co znaleźliśmy to 40funciaków, z reguły 50-60funciaków, a motel przy drodze X…taki w standardzie dwie naciągane gwiazdki…90funciaków . Raczej drogo.
Pogodę mamy świetną, więc darujemy sobie noclegi pod dachem. Campingi-jeśli już je znajdziemy-oferują to co jest potrzebne. Od tylko prysznica, po full wypas z sanitariatami jak z Mariota, barem, wifi i ze sklepem…w którym można kupić np. Morgan’sa , a także wszystko co jest potrzebne turyście w górach…np. „japonki” made In china, bardzo przydatne w górskich klimatach
Koszt campingów to 8-14 funciaków:2osoby, namiot i motocykl.


Trafiamy na camping, przepięknie usytuowany , na krawędzi klifu, nad uroczą plażą. Widok „z okna” jest obłędny. Mam taką tajna listę miejsc, gdzie chciałbym spędzić jesień życia i to właśnie jedno z nich.



Afryka wzbudza zainteresowanie prawie wszędzie. Trzeba zaakceptować fakt, że świat poszedł na przód, a my nadal jeździmy na tych starych padłach noo, ale takiej publiczności to jeszcze Afrynia nie miała:





Szybka kolacja. Już nawet nie zwracamy uwagi na etykietę Travelluncha, bo i tak zawsze inaczej smakuje niż powinno. Sos HP BBQ jest nieodzownym składnikiem każdej potrawy. Nawet lokalne pieczywo staje się z nim zjadliwe.Tak więc kolacja i gnamy przywitać się z Atlantykiem.





__________________
pozdrawiam
Pan Bajrasz





bajrasz jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wł.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
tory motocrossowe jego mać.... Gawrys Inne tematy 21 28.03.2013 22:13
Jego zdaniem dr Madeyski Izi 6 01.06.2010 00:34


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 15:51.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.