Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Podróże. Całkiem małe, średnie i duże. > Relacje z podróży > Trochę dalej

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 18.12.2012, 16:09   #1
Neno
 
Neno's Avatar

Zapłaciłem składkę :) Dział PiD

Zarejestrowany: Mar 2010
Miasto: Zambrów
Posty: 1,282
Motocykl: CRF1000L
Przebieg: 64321
Neno jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 5 dni 9 godz 15 min 6 s
Domyślnie Krew, pot i łzy czyli moje spotkanie z Czarną Afryką [2012]

...kurz powoli opadał. Zaczynam się więc rozglądać czy jestem tu sam. Nigdy do tej pory nie byłem w takiej sytuacji. Na razie za wiele nie widać. Cicha cisza, taka najcichsza z cisz, jedyne co słyszę jeszcze w uszach to głuchy dźwięk wyłączającej się kamery, kamery , która wyłączyła się sama trącona przez torbę na zbiorniku... Delikatny wiatr powolutku rozwiewa resztki pyłu i goni go dalej, w stronę pól jednocześnie osuszając moje spocone plecy. Mym oczom ukazuje się biegnąca ile tylko ma sił w nogach staruszka z dzieckiem. Widzę jak lamentuje. Co robić, co ku.... robić !! Wyciągam do góry kciuk, to powinna zrozumieć! Niestety - nie pomaga. Staram się ją przytulić i uspokoić – to również zawodzi, kobieta jest w jakimś amoku, jest strasznie przerażona. Schylona zaczyna oklepywać moje spodnie z kurzu nadal lamentując. Dziecko, specjalnie nie określam płci bo już 3 razy złapałem się na tym, że ją pomyliłem, stoi i obserwuje wszystko wielkimi, pięknymi afrykańskimi oczyma. Kurz już dawno opadł, teraz widzę co i dlaczego się stało, widzę dokładnie – centymetr po centymetrze, metr po metrze. W mojej głowie film cofa się i oglądam ostatnie sekundy raz jeszcze, tym razem jak by trochę przez mgłę ale przelatuje mi to wszystko jeszcze raz. W końcu budzę się z letargu bo kobieta stoi już przede mną, wyprostowana, już trochę spokojniejsza bo widzi, że nic mi nie jest. Nadal jednak trzyma swoje spracowane dłonie na twarzy. Powoli zaczyna nawiązywać się nic porozumienia, bez barier w końcu jesteśmy tylko ludźmi!
Jestem koło małej wioseczki po środku niczego. W dodatku jest pusta - mężczyźni na polu lub po prostu gdzieś na targu, kobiety podobnie, dzieci zapewne w szkole - zostaliśmy tylko my, we trójkę - ja, przybysz z odległych krain, kobieta i dziecko. Ściągam kask, kurtkę. Rzucam to wszystko w resztki spalonej słońcem trawy. Spluwam resztki piachu jaki mam w ustach, dopiero teraz czuję co się stało wszystkimi zmysłami. Boję się odwrócić ale no cóż, kiedyś trzeba – zerkam za siebie na...

Może jednak zacznijmy od początku...

Był nasty dzień wyjazdu, wyjazdu życia jak sobie przed nim wmawiałem choć już podświadomie wiedziałem, że Maroko to nie jest to na czym chciałbym skończyć. Już tam, w 2011r. w pewnych okolicznościach, w pewnym miejscu zapragnąłem większej przygody, większej swobody, prawdziwej wolności – po prostu przygody. Takiej prawdziwej, męskiej ale nie pozbawionej głębokich przeżyć. Wsiąść na motocykl i pojechać tam gdzie ja chcę, tam gdzie moje oczy poniosą mnie i mojego Transalpa, tam gdzie niebo spotyka się z ziemią, do linii zwanej horyzontem.

I wiecie co? Pojechałem tam i dziś już nic więcej się nie liczy... !!! NIC!

Opowiem Wam o tym, tu i teraz. O krwi, pocie i łzach. Było wszystko!

Ostatnio edytowane przez Neno : 15.01.2013 o 04:50 Powód: dodaję termin wyjazdu
Neno jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 18.12.2012, 16:14   #2
Ola
wondering soul
 
Ola's Avatar


Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 2,364
Motocykl: KTM 690 enduro, Sherco 300i
Galeria: Zdjęcia
Ola jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 2 tygodni 3 dni 23 godz 11 min 8 s
Domyślnie

Niezłe napięcie na początek Brawo.
__________________
Ola
Ola jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 18.12.2012, 17:32   #3
Wegrzyn
 
Wegrzyn's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Apr 2009
Miasto: Monschau / Radoszewice
Posty: 1,590
Motocykl: RD07
Przebieg: 42000
Wegrzyn jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 1 tydzień 6 dni 13 godz 13 min 10 s
Domyślnie

Neno dawaj człowieku, bo po takim wstępie to nie mogę w miejscu wysiedzieć
__________________
Wegrzyn jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 18.12.2012, 18:19   #4
dreed
 
dreed's Avatar


Zarejestrowany: Sep 2011
Miasto: Katowice
Posty: 116
Motocykl: RD04
Przebieg: 99kkm
dreed jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 dni 20 godz 2 min 4 s
Domyślnie

Juz wstep jest niesamowity...
dreed jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 18.12.2012, 18:22   #5
Mirmil
 
Mirmil's Avatar


Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: mielec
Posty: 1,682
Motocykl: pilnie sprzedam
Mirmil jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 1 tydzień 5 dni 3 godz 32 min 0
Domyślnie

a jakies zdjecia beda?bo ja jestem facetem,czyli wzrokowcem, nadmiar tekstu mnie przytlacza
__________________
niejedna przestrzen jeszcze moj uslyszy glos
super miejsce i cudowni ludzie www.misja-kamerun.pl
Mirmil jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 18.12.2012, 18:42   #6
Darro
ex Kitu
 
Darro's Avatar


Zarejestrowany: Nov 2009
Miasto: Opole
Posty: 124
Motocykl: RD07a
Darro jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 5 dni 14 godz 10 min 25 s
Domyślnie

Super wstęp . Czekamy na cd
Darro jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 18.12.2012, 19:43   #7
dawid8210
 
dawid8210's Avatar


Zarejestrowany: Oct 2011
Miasto: Kiełczygłów
Posty: 1,749
Motocykl: RD07a
Przebieg: 00000
dawid8210 jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 miesiące 3 tygodni 6 dni 22 godz 10 min 0
Domyślnie

O karrrrrwa.....
Już wiem jak będzie wyglądał mój dzień jutrzejszy.
Po robocie szybko przed kompa
dawid8210 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 18.12.2012, 20:20   #8
igi
Ciśnienie rośnie ;)
 
igi's Avatar


Zarejestrowany: Oct 2012
Miasto: Opole
Posty: 636
Motocykl: RD07a była... :(
Przebieg: 58000
Galeria: Zdjęcia
igi jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 tygodni 6 dni 11 godz 56 s
Domyślnie

No nawet jak to już wszystko to i tak rewelacja. Mówię wam to koniec.
__________________
Lepiej przeżyć małą przygodę, niż siedziec w domu i czytać o dużej.
igi jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 18.12.2012, 20:35   #9
RAVkopytko
 
RAVkopytko's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Jun 2009
Miasto: Kamieniec Wrocławski
Posty: 3,125
Motocykl: XT660Z-konik garbusek
Przebieg: Ł
RAVkopytko jest na dystyngowanej drodze
Online: 4 miesiące 3 tygodni 4 dni 18 godz 55 min 28 s
Domyślnie

Neno,tylko tyle mogę na dzień dzisiejszy zrobić :
__________________
Stary nick: Raviking GSM 505044743
Żądam przywrócenia formuły "starego" Forum AfricaTwin......
RAVkopytko jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 19.12.2012, 00:25   #10
bliźniak
droga jest celem
 
bliźniak's Avatar


Zarejestrowany: Oct 2010
Miasto: Wrocław
Posty: 1,022
Motocykl: RD07, LC8
Przebieg: X70.000
Galeria: Zdjęcia
bliźniak jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 1 dzień 18 godz 25 min 35 s
Domyślnie

Zaczęło się jak stary dobry western , jestem pod wrażeniem
Jedziesz, chłopie, jedziesz bo tu się tłum zbiera... niecierpliwi się i jeszcze pikietę urządzi
__________________
RideNow!
bliźniak jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wł.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Złombol 2013 - 7ma krew czyli nareszcie Rosja! fassi Kwestie różne, ale podróżne. 38 27.09.2013 18:06
moja Afryka czyli "Wagadugu 2012" by remi remi Trochę dalej 27 28.08.2013 19:16
Maroko - ja i moje 10 żon [2012] fassi Trochę dalej 17 13.02.2013 12:44
Kierunek Afryka 2012. seven007 Kwestie różne, ale podróżne. 24 26.03.2012 20:49


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 08:16.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.