Boxer

[Dzieju]

Nie mam nic przeciw nowym konstrukcjom , bywają ciekawe , czasem lepiej jeżdżące ale też sprawiające problemy i koszty.
To pozostawiam już tym co kupują co im pasuje.
Nie podałeś jakie opony miałeś na trampku a jakie na BMce a to kluczowe , wcale nie marka motocykla.
Gwarantuję że jak założysz śliskie gumy na GSa to ci się tyłek zamknie i będziesz jechał powoli mimo elektronicznych wspomagaczy i tej całej niemieckiej technologii.
A obok na trampku ktoś cię będzie objeżdżał z każdej strony na przyczepnych oponach.
Pomijam umiejętności bo to zupełnie inny temat.
Jadąc wiaderm braciaka na mitasach 07 po suchym w dwie osoby , kilkaset km , mogłem się składać na zakrętach bez obaw.
Jak następnego dnia popadało to na lekkim gazie na 3 biegu tył tańczył, o zakrętach już nie miałem szans pomyśleć.
I to jest kluczowe , przyczepność , i nie ma znaczenia czy to BMW czy inny.
Ta cała technologia może w tym pomagać , poprawiać błędy czy brak umiejętności kierowników , kontrola trakcji ograniczać itd.
Wtedy ktoś powie eeeee ja to na najgorszych oponach bezpiecznie jadę.
W trampku nic nie pomagało tylko prawdziwa przyczepność i umiejętności.

Co wnosi do tematu przyczepności przykład kolesi jadących 200? Bo to że trampek tak jak i Afryka nie jest dwuosobowy to wiadomo i nie ma co porównywać jazdy w dwie osoby GSem i TA czy AT.

BMW potrafi zrobić dobre motocykle ale to nie znaczy że zawsze są lepsze i we wszystkim od innych.....bo nie są.
Cóż życzę tej przyczepności w każdych warunkach ........wszystkim.

[consigliero]

Jakie mogłem mieć opony na transalpie ? Kto tam wie ? Na pewno były gumowe i biorąc pod uwagę moje podejście w tamtym okresie, respekt do motocykla oraz poruszania się nim po drogach, były pewnie nowe. Giees miał niecały rok i tyle mogły mieć opony i też były zrobione z gumy, dalej miałem respekt do poruszania się motocyklem.
Temat kolegów jadących 200, jeżeli nie rozumiesz co wnosi do przyczepności, to nie mamy żadnej wspólnej płaszczyzny aby się zrozumieć. Ja uważam że czteroletnia opona nadaje się na śmietnik, szczególnie po ostatnich doświadczeniach, Ty masz odmienne podejście, ale nie staraj się przekonywać do tego innych, każdy ma własny rozum. Przyczepność to nie jest tylko wartość doświadczana w warunkach mokrej nawierzchni ! Zawsze też zmieniałem komplet opon, co jest szczególnie istotne dla jazdy w trudnych warunkach. Na koniec każdy inaczej pojmuje jazdę motocyklem. Nas kręci technika oraz fizyka pokonywania zakrętów a jazda na wprost jest uciążliwa. Na koniec zarówno transalpa jak i gieesa na początku używałem jednoosobowo. Moja żona po przejechaniu pierwszych metrów gieesem powiedziała że zsiada i nie będzie jeździć. Dopiero po jakimś czasie, gdy go ogarnąłem lepiej, wróciła na siedzenie pasażera.

[consigliero]

Dzisiaj rano podjechałem zrobić kolejne badanie techniczne, termin był do wczoraj ale w niedzielę nie pracują. Rutynowe sprawdzenie i kolejna pieczątka, pan nawet zaglądnął w tylne klocki. Poprosiłem aby wpisał 255800 ale pan pozostał przy tym co zastał 255791 na szczęście pod domem zobaczyłem właściwą cyfrę. Pozostaje mieć nadzieję że za rok kilometrów będzie więcej niż te marne w przybliżeniu 7000, czego wszystkim motocyklistom życzę.

[pawel_sz]

I tego życzę Tobie.
p.

[Dzieju]

Napisał consigliero

.... Ty masz odmienne podejście, ale nie staraj się przekonywać do tego innych, każdy ma własny rozum.

O właśnie , mamy nić porozumienia tym zwrotnym życzeniem i dla Ciebie kończę dyskusję

[consigliero]

Trudne pytanie i chyba brak definitywnej odpowiedzi