Solidny (miejmy nadzieję) stół warsztatowy, z szufladami

stolik 650mm ,stół krzyżowy 900mm wysokość
ale to pod wiercenie nigdy nie frezowałem

Jednak nie stolik 760 stół krzyżowy 980 coś się pomyliło

[CzarnyCzarownik]

Ej, spawarka Ci odlatuje

Sent from my Redmi Note 8T using Tapatalk

[dawid8210]

Dzięki Czarny. Będę robił żuraw pod dużą lornetę to może spróbuję pobawić się programem.
Rozwiazanie z tą spawarą nawet ciekawe. Syf- opiłki i inny cięższy sort nie wleci do środka. To jakiś lincoln?

Napisał dawid8210

Dzięki Czarny. Będę robił żuraw pod dużą lornetę to może spróbuję pobawić się programem.
Rozwiazanie z tą spawarą nawet ciekawe. Syf- opiłki i inny cięższy sort nie wleci do środka. To jakiś lincoln?

500SP
taki
https://www.youtube.com/watch?v=Xz2eswjux20

[dawid8210]

Też bym go trzymał pod sufitem

[Lis]

No właśnie, niektórzy robią stojaki do spawarek, a tu praktyczny jest żuraw
...i "kabli" nie trzeba przedłużać

[pałeł]

Tam wisi sam podajnik maszyna stoi pod ściana widac butle i bok maszyny pewnie tak jest wygodniej do operowania sprzętem. Choć jak przyjdzie raz na dzień zmienić szpule to bedzie stała na ziemi

Ja za to zrobiłem sobie takie cos. Stojak do transportu butli choć raczej powinno sie mówić "leżak", jeszcze kilka otworów w profilu do mocowań pasów i opona rowerowa na profil aby sie nie ślizgało po aucie. Patent podpatrzony w zaprzyjaźnionej firmie

kupił bym ten pomysł na stojak ale ciężko się pewnie z niego wysuwa butlę,a do dzwigania plecy już nie te

zasmiecamy wątek stołu

[pałeł]

Napisał tomekt

kupił bym ten pomysł na stojak ale ciężko się pewnie z niego wysuwa butlę,a do dzwigania plecy już nie te

zaśmiecamy wątek stołu

Do busa na podłogę czy na pikapa to tylko 5 cm wyżej niż normalnie ale to nie robi różnicy, napewno jest to o wiele bezpieczniejszy sposób niż np w palecie przewóz butli tu nie lata nie ślizga sie jest bezpiecznie porostu, dojdą do tego otwory na pasy transportowe, ale one sa raczej juz proforma masa butli i guma miedzy stojakiem a butla powoduje ze trzymaja sie jak przyklejone, przy przewozie gazów uwazam ze warto. A wątku stołu nie zaśmiecamy bo wszakże, widac kawałek mojego. Na którym ten stojaczek powstał

[CzarnyCzarownik]

Ostatnio udało się zakupić stal 60x60x3 około 16 metrów i 20x20x2 około 12 metrów. Prawie równy 1000zł - masakra.



20x20x2 docięte na 59,9cm i trochę nawiercone. Aby było powtarzalnie to użyłen takiego ogranicznika. Szło to naprawdę szybko.





Gwintowane na M4, bez strat w gwintownikach (102 gwinty zrobione)



Po nagwintowaniu ramek udało się skręcić je w kupę.









Ramki nawet wyszły podobnie, nic nie odstaje. Te profile 20x20x2 przy prowadnicach będą dospawane do profili 60x60x3.

Aktualnie 3 ramki są na gotowo. Jutro mam nadzieje dokończyć pozostałe. I może zacznę ciąć i spawać główną klatkę.

Sent from my Redmi Note 8T using Tapatalk