09.12.2016, 15:28 | #61 |
Stary (P)iernik
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Świeradów Zdrój
Posty: 3,769
Motocykl: XR400 , XR650L XL600V
Online: 4 miesiące 2 tygodni 6 dni 9 godz 35 min 57 s
|
dodam że waga challenge o 25 kg mniejsza a to już kosmos i nieporównywalne zawieszenia
__________________
|
09.12.2016, 17:02 | #62 |
Zarejestrowany: Sep 2014
Miasto: Lublin
Posty: 2,294
Motocykl: LC8-950ADV,EXC 450, ROAD KING EVO
Online: 2 miesiące 2 tygodni 1 dzień 15 godz 29 min 6 s
|
Zeus a próbowałeś lc4 640 ADV ? Jakbyś miał możliwość spróbować-warto.
|
10.12.2016, 10:46 | #63 |
Zarejestrowany: Feb 2010
Miasto: podwrocławskie zadupie
Posty: 835
Motocykl: '12 LC4 690 Enduro R
Online: 1 miesiąc 3 dni 21 godz 32 min 45 s
|
Ja też nieśmiało podpowiem LC4 Adv. Łatwo się to podnosi a w terenie daje radę jak mało który. Do takiego motocykla zakładanie TKC80 to jakaś profanacja, tylko ostre kostki, robiące terenie. W takim wypadku odpadają dyskusje typu "męczarnia na dalekich dojazdach" bo raz, że od wibracji zęby bolą a dwa, że szkoda opon :-).
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
10.12.2016, 14:07 | #64 |
Zarejestrowany: Jul 2008
Miasto: Sanok
Posty: 2,027
Motocykl: EXC, ST 1300
Przebieg: rośnie
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 4 dni 19 godz 5 min 23 s
|
Zeus pisał, że na dojazdach też mu zależy - XCh wydaje się być jak najbardziej dla niego - daleko mu do liścia ale jest też daleko przed xt660 - takie wozidełko do wszystkiego
__________________
Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą |
10.12.2016, 14:31 | #65 |
Zarejestrowany: Sep 2014
Miasto: Lublin
Posty: 2,294
Motocykl: LC8-950ADV,EXC 450, ROAD KING EVO
Online: 2 miesiące 2 tygodni 1 dzień 15 godz 29 min 6 s
|
Borys609 ja się do tych osławionych wibracji tak przyzwyczaiłem w 620 SC która podobno trzęsie najmocniej(nie moja opinia-przeczytana) że jakby nie to że parę razy w roku jeżdżę gdzieś z żoną to bandita 1200 zamieniłbym właśnie na lc4 ADV. Myślę że te wibracje są zbyt mocno demonizowane.A poręczność LC4 adv w porównaniu do tenerki czy R-ki będzie bardzo odczuwalna.
|
10.12.2016, 16:41 | #66 |
Zarejestrowany: Jun 2009
Miasto: Nysa/Reykjavik
Posty: 405
Motocykl: CRF1000
Online: 3 miesiące 1 tydzień 9 godz 57 min 30 s
|
Prosze sie nie gniewac ale takie mysli mnie naszly -
Ponad 90% tras z relacji zamieszczonych na tym forum byla by przejezdna starym transalpem z bagazami a ok. 10 % z uzytkowniköw forum jezdzi w trasy na kilka tygodni i po kilka tysiecy kilometröw i wiecej . I tu nasöwa mi sie pytanie - czym jada w swiat ci co wlasnie podrözuja i niekoniecznie sa czytelnikami tego forum? Oni jada na Bmw ,afrykami,transalpami,tenerkami ,ktmami i jeszcze kilkoma innymi. Ale tutaj czesto czytam ,ze BMW to szrot ,ktm sie popsuje,w afryce siadzie pompa i regulator a tenerka jest ujowa ..... itd. Zawias do dupy, hebli nie ma, mocy tez brakuje. A na wyjazdach w 90% predkosci przelotowe w ok.100-130 , OFF to szuter i drogi trzeciej kategorii. Jak ktos chce taplac sie w blocie albo latac 200 na godzine to nie wybiera motocykla typu podrözne enduro. Zeus ,motocykl rzecz nabyta i Ty musisz przekonac sie sam na wlasnej dupie czy R bedzie lepsze od Z , bo ilu ludzi tyle opinii |
10.12.2016, 23:54 | #67 |
Zarejestrowany: Oct 2014
Miasto: Warszawa
Posty: 273
Motocykl: XT660Z, HSQ701
Online: 1 tydzień 6 dni 22 min 18 s
|
"...Ponad 90% tras z relacji zamieszczonych na tym forum byla by przejezdna starym transalpem z bagazami a ok. 10 % z uzytkowniköw forum jezdzi w trasy na kilka tygodni i po kilka tysiecy kilometröw i wiece..."
Wydaje mi się, że to trochę nie o to chodzi. Większość tras pokazanych na tym forum jestem w stanie przejechać dużym GSem, a jak bym się uwziął to jeszcze bym sobie kufrów nawalił po bokach. Dlaczego tego nie robię? Bo to mało zabawne, a momentami pewnie niezbyt rozsądne. Każdy wie, że kloc załadowany bagażem to mordęga w terenie i gleby się zdarzają. Dla Zeusa zetka jest za ciężka do dźwigania i szuka lżejszej alternatywy. Tyle. Każdy musi znaleźć swój motocykl, dopasowany do swoich warunków fizycznych i stylu jazdy i możliwości. A następnie powinien się w niego wjeździć. Dla mnie takim motocyklem jest xt660z (ale to akurat dla mnie). Mamy za sobą 3 sezony i dopiero w tym roku zaczęło nam wychodzić. Pierwszy wyjazd po kupnie do Maroka to była masakra - umordowałem się jak koń na westernie i wiele bym wtedy dał aby mieć pod dupą GSa (w którego byłem wjezdżony). Lubie jeździć z ludźmi, którzy mają motocykl kilka (a niektórzy kilkanaście) lat. Znają świetnie jego możliwości i swoje własne na nim. Mają przerobione patenty na pakowanie, zrobione narzędziówki i są ogarnięci mechanicznie. Rano wstajemy i ruszamy w drogę. Najgorzej jest z poszukiwaczami idealnego sprząta, czyli co wyprawa to co innego pod tyłkiem... W tym roku na kempingu spotkaliśmy 2 Niemców. Mieli po 74 lata. Jeden z nich był na GSie 80. Miał go od nowości i nigdy nie miał poważniejszego wypadku. Objechał kawał świata. Jedyne miejsce gdzie dał sobie zabrać motor i wsadzić na coś lekkiego (xr400), to było 3 lata temu na pustyni w Maroku. Złamał rękę...
__________________
"Lepszy kloc z pannami, niż legenda z kompleksami " - Louis Ostatnio edytowane przez Arkan : 11.12.2016 o 00:14 |
11.12.2016, 01:01 | #68 |
Zarejestrowany: Jun 2009
Miasto: Nysa/Reykjavik
Posty: 405
Motocykl: CRF1000
Online: 3 miesiące 1 tydzień 9 godz 57 min 30 s
|
Arkan,mi chodzi o to ,ze czasami czlowiek nie potrafi wykorzystac mozliwosci sprzeta kröry posiada i szuka jego ulomnosci .
Czytam tutaj np,ze Gsem to tylko na kawe,po bulki i do serwisu a plynac kilka razy promem na i z Islandii ponad polowa motocykl to byly wlasnie Gsy - no ale na Islandii to same autostrady Tenerka jest be i nie nadaje sie do niczego - a ja znam 4 osoby co swiat nia objechaly. Ktos powie,ze mozna i na R1 swiat objechac I tu wracamy do poczatku - nie ma rzeczy do wszystkiego i zeby wszystkim to samo pasowalo i dlatego Zeus musi sam dojsc do swojego idealu P.s Przepraszam za brak polskich znaköw |
11.12.2016, 01:03 | #69 |
Kiedyś R.T70
Zarejestrowany: May 2014
Miasto: Częstochowa
Posty: 1,422
Motocykl: Była RD04
Przebieg: 120000+
Online: 3 miesiące 2 tygodni 5 dni 7 godz 47 min 6 s
|
Jak się nie umie jeździć, to powinno się zacząć od triala.
(Właśnie kupiłem). |
11.12.2016, 01:43 | #70 |
Zarejestrowany: Oct 2014
Miasto: Warszawa
Posty: 273
Motocykl: XT660Z, HSQ701
Online: 1 tydzień 6 dni 22 min 18 s
|
"i z Islandii ponad polowa motocykl to byly wlasnie Gsy - no ale na Islandii to same autostrady"
Akurat na Islandię to GSA się nadaje jak nigdzie indziej. Tam gdzie można jeździć na Islandii, to idzie problemu. Co nie zmienia postaci rzeczy, że na niedzielną kawę jest nawet lepszy
__________________
"Lepszy kloc z pannami, niż legenda z kompleksami " - Louis |
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
zamienić na Afryke czy nie, oto jest pytanie | kruk | Inne tematy | 182 | 22.02.2012 09:49 |
Czy można zamienić silnik rd07 na rd04 | joker | Silnik, sprzęgło, skrzynia | 27 | 06.10.2011 08:58 |
Czy można zamienić moduł zapłonowy ? | next22 | Układ elektryczny i zapłonowy | 5 | 04.02.2010 11:33 |