|
|
|
|
#1 |
|
gsm: 512242193
![]() Zarejestrowany: Jul 2006
Miasto: Rzuchów
Posty: 5,521
Motocykl: RD11a
Galeria: Zdjęcia
Online: 5 miesiące 2 dni 12 godz 8 min 0
|
https://youtu.be/x2xoF_zK4uY wybuch jak i wybuch tak miejwiecej wygląda właśnie bum wodoru
|
|
|
|
|
|
#2 |
![]() Zarejestrowany: Jan 2010
Miasto: Lublin
Posty: 481
Online: 3 tygodni 2 dni 4 godz 23 min 0
|
Nie wiem czy posłuchasz ijeszcze zmienisz
ale dawanie skrajnie palnych materiałów do izolacji i to w miejscach gdzie idą przewody elektryczne instalacji i ogrzewanie postojowe jest bardzo niebezpieczne. Sam piszesz ze dymiło z przetwornicy... Gdyby ta przetwornica była pod sklejką zabryzgana skrajnie palną pianką to już byś nie miał auta.Przemyśl to jeszcze |
|
|
|
|
|
#3 |
![]() Zarejestrowany: Mar 2010
Miasto: Zambrów
Posty: 1,025
Motocykl: CRF1000L
Przebieg: 64321
Online: 1 miesiąc 5 dni 9 godz 19 min 45 s
|
Na zmianę już za późno, ale ciekawy jestem co polecasz i jak Ty byś to zrobił? Przyda się innym, a i mi również, bo jak ktoś zapyta to będę wiedział co polecić.
Inny izolator czy przewody elektryczne/instalacja grzewcza puszczone wierzchem? Wata odpada - ciężka i chłonie wodę. Cud magiczne pianki nie palne - są bez kart charakterystyki produktu, więc ich izolacyjność dyskusyjna. Jest PIR - fajny materiał, będę używał, ale w kanały z przewodami się nie nadaje. Za późno do niego dotarłem, bo cała podłoga wewnątrz auta byłaby nim pokryta. Drogi, 3x droższy od XPSa, ale mega fajny! Także jak widzisz miałem ostrą rozkminę w tym temacie. Uznałem, że przewód sam z siebie się nie zapali (rozważania na poziomie chłopskiego rozumu, nie akademickim), musiałaby się przetrzeć izolacja i nastąpić zwarcie. Przewody nie będą miały opcji ruszania się - więc się nie przetrą. Za duży prąd nie pójdzie, więc izolacja się nie stopi (bezpieczniki). Urządzenia będą na zewnątrz, z wentylacją/radiatorem w dość łatwo i szybko dostępnym miejscu. Rury ogrzewania: temperatura rur zmierzona, owinięte materiałem izolacyjnym mającym duży zapas *C do etapu zagrożenia (wg kart charakterystyk producenta i moich testów również - pokrywa się to). Test na max biegu przez 1h w temp. otoczenia ok 8*C, a przy takiej temp. jeśli w ogóle będzie ogrzewanie pracowało to przez krótkie odcinki czasu i na 100% na najniższym biegu.
__________________
https://www.facebook.com/PrzezSwiat.eu |
|
|
|
|
|
#4 |
![]() Zarejestrowany: May 2010
Miasto: Piwniczna-Zdrój
Posty: 1,020
Motocykl: RD04
Przebieg: 53000
Online: 3 miesiące 3 tygodni 1 dzień 9 min 27 s
|
A nie rozważałeś położenia instalacji w jakimś peszlu? Wtedy nawet ewentualna wymiana/naprawa byłaby łatwiejsza.
|
|
|
|
|
|
#5 |
|
I CAN'T KEEP CALM I'M FROM POLAND KU_WA Słońce do 04.09.24
![]() |
W peszlach jest z tego co widzę.
|
|
|
|
|
|
#6 |
![]() Zarejestrowany: May 2010
Miasto: Piwniczna-Zdrój
Posty: 1,020
Motocykl: RD04
Przebieg: 53000
Online: 3 miesiące 3 tygodni 1 dzień 9 min 27 s
|
No widzisz, ślepota mnie dopadła
|
|
|
|
|
|
#7 |
![]() Zarejestrowany: Mar 2010
Miasto: Zambrów
Posty: 1,025
Motocykl: CRF1000L
Przebieg: 64321
Online: 1 miesiąc 5 dni 9 godz 19 min 45 s
|
Wszystko jest w peszlach, puszczone kilka przewodów extra, w razie gdyby jakaś potrzeba kiedyś naszła. Oczywiście cała "elektryka" nadal rozgrzebana, robota idzie w tempie żółwim, bo co chwilę coś... jak nie śrubka za krótka (wyjazd do sklepu) to coś innego.
Chyba za długo sypiam, czas podkręcić trochę tempo bo do świąt Wielkanocnych już tylko chwila a chciałoby się już pojechać gdzieś.
__________________
https://www.facebook.com/PrzezSwiat.eu |
|
|
|
|
|
#8 |
![]() |
Nie wiem do końca jaki masz plan na całą zabudowę ale nie rezygnowałbym z możliwości zapakowania tam rowerów lub motocykla. Warto dawać nitonakrętki tam gdzie teraz masz dostęp a później może się do czegoś przydać taki gwint.
|
|
|
|
|
|
#9 | |
![]() Zarejestrowany: Mar 2010
Miasto: Zambrów
Posty: 1,025
Motocykl: CRF1000L
Przebieg: 64321
Online: 1 miesiąc 5 dni 9 godz 19 min 45 s
|
Cytat:
Na rowery mamy wydzielone miejsce, ale z powodów jak wyżej raczej jest to pozbawione sensu, bo pieski z tych nie za dużych - umęczą się przy rowerach, a my nic nie skorzystamy, a nam ruch też się przyda, więc raczej wspólne włóczenie się na nogach. Śniegi już giną, więc pewnie w najbliższych tygodniach zrobimy kilka próbnych podejść do układu: my-rower-psy, jak to będzie miało rację bytu to rowery zabierzemy na 100%. Bardzo byśmy chcieli, by to zagrało, ale obawy mamy ogromne. Poza tym muszę myśleć, że takie auto kiedyś pewnie trzeba będzie sprzedać - stąd miejsce na rowery musi być! Nitonakrętki - tak jak piszesz, mega sprawa. Porobiłem kilka, zaznaczyłem gdzie są, bo mam plan jak je wykorzystać. Reszta na nity, śruby, wkręty, opaski itd. Żałuję, że nie potrafię spawać, a jak by tak jeszcze umieć spawać aluminium... Marzenia!
__________________
https://www.facebook.com/PrzezSwiat.eu |
|
|
|
|
|
|
#10 |
![]() Zarejestrowany: Aug 2010
Miasto: Łódź
Posty: 2,167
Motocykl: TA,RD04
Online: 2 miesiące 3 tygodni 7 godz 17 min 36 s
|
W życiu są dwa pewne punkty-narodziny i śmierć.
Środek trzeba wypełnić--robicie to świetnie, pozazdrościć. czytam z zainteresowaniem. kibicuję Wam proszę zabrać podwieszenie wału! ! powodzenia |
|
|
|