Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Podróże. Całkiem małe, średnie i duże. > Relacje z podróży > Trochę dalej

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 03.10.2020, 08:48   #1
consigliero
Ajde Jano
 
consigliero's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Rataje Słupskie
Posty: 6,497
Motocykl: Raczej nie będę miał AT
Galeria: Zdjęcia
consigliero jest na dystyngowanej drodze
Online: 9 miesiące 2 tygodni 2 dni 14 godz 22 min 32 s
Domyślnie

Czytelnicy w listach do redakcji pytają, jak było na kempingu. Mogę tylko powiedzieć że w lecie dziękowalibyśmy za drzewa, licząc że dają trochę cienia. Niestety w obecnych warunkach pogodowych było, lekko mówiąc otępnie. Na plus sanitariaty które były czyste, ale nie wiem czy w warunkach obłożenia letniego byłyby równie zadbane. Dobrze że w odległości niecałego pół kilometra była knajpa gdzie akurat podawali świnię z rożna, bo na samym kempingu wszystko zamknięte .
Załączone Grafiki
Typ pliku: jpg AEEA291F-E620-4114-80C3-6E3D7B37B5AB.jpg (592.0 KB, 27 wyświetleń)
Typ pliku: jpeg BDD16376-6C58-468A-832F-1BDB5E97A830.jpeg (856.7 KB, 24 wyświetleń)
Typ pliku: jpg 0379F32B-C5F8-4DF4-B13A-465F88DA06F1.jpg (493.2 KB, 27 wyświetleń)
Typ pliku: jpg 1A69C32E-0583-4528-8FDB-BB7F327A6B2E.jpg (536.6 KB, 30 wyświetleń)
Typ pliku: jpg 09FF61A3-1F75-4B19-9195-EC6681D9F9C1.jpg (484.9 KB, 29 wyświetleń)
__________________
BMW Club Praha 001
1.Nigdy nie polemizuj z idiotą. Sprowadzi cię do swojego poziomu a później pokona doświadczeniem.
2.Czasami lepiej milczeć i sprawić wrażenie idioty, niż się odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości.
consigliero jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 03.10.2020, 11:30   #2
stopa-uć


Zarejestrowany: Aug 2010
Miasto: Łódź
Posty: 2,003
Motocykl: TA,RD04
stopa-uć jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 2 tygodni 4 dni 16 godz 47 min 32 s
Domyślnie

Consigliero Tommy
teraz wszystko jasne, Twoja ksywa, wycieczki na
włoskie wyspy (bez pogody i beznadziejnie nudne).
Sygnalizujesz że przywieziesz "wygraną" dużą kasę,
opisujesz że trzy razy przechodziliście obok knajpki
żeby sprawdzić czy jest bezpiecznie , potem nagła zmiana
lokalu, szybkie dwie kolejki Okowity(aqwavity) za wykonanie zadania,
następnie sprawdzenie czy istnieje jeszcze życie-tak w okrojonej
formie-piszesz(czyli się wykrwawia).
MAREK ,myślę że rozpracowałem WAS ,ta opowieść
to sygnał dla kogoś że zadanie wykonane.
Consygliero Tommy.
czytamy ze zrozumieniem.
Pozdrów Don Vito czy innego Dona od nas.
I wracaj dona s
Załączone Grafiki
Typ pliku: jpg 200px-Legutio_-_graffiti_04.jpg (16.5 KB, 264 wyświetleń)

Ostatnio edytowane przez stopa-uć : 03.10.2020 o 19:21 Powód: Rozpracowanie Marka vel Consygliero Tommy
stopa-uć jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 03.10.2020, 21:52   #3
RAVkopytko
 
RAVkopytko's Avatar


Zarejestrowany: Jun 2009
Miasto: Kamieniec Wrocławski
Posty: 3,133
Motocykl: XT660Z-konik garbusek
Przebieg: Ł
RAVkopytko jest na dystyngowanej drodze
Online: 4 miesiące 4 tygodni 2 min 7 s
Domyślnie

:d :d :d :d
__________________
Stary nick: Raviking GSM 505044743
Żądam przywrócenia formuły "starego" Forum AfricaTwin......
RAVkopytko jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 05.10.2020, 12:21   #4
stopa-uć


Zarejestrowany: Aug 2010
Miasto: Łódź
Posty: 2,003
Motocykl: TA,RD04
stopa-uć jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 2 tygodni 4 dni 16 godz 47 min 32 s
Domyślnie

Marku
fajnie by było zobaczyć w poniedziałek rano jak ludzie się bawią.
Już się niepokoimy-co z Wami? ?

ciał
stopa-uć jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 05.10.2020, 20:59   #5
consigliero
Ajde Jano
 
consigliero's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Rataje Słupskie
Posty: 6,497
Motocykl: Raczej nie będę miał AT
Galeria: Zdjęcia
consigliero jest na dystyngowanej drodze
Online: 9 miesiące 2 tygodni 2 dni 14 godz 22 min 32 s
Domyślnie

Ktoś za dużo gada i musieliśmy pójść na materace.


Na razie z milionami musimy poczekać, do tego wszystkiego ta spektakularna gleba w Ajaccio
__________________
BMW Club Praha 001
1.Nigdy nie polemizuj z idiotą. Sprowadzi cię do swojego poziomu a później pokona doświadczeniem.
2.Czasami lepiej milczeć i sprawić wrażenie idioty, niż się odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości.
consigliero jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 05.10.2020, 22:51   #6
consigliero
Ajde Jano
 
consigliero's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Rataje Słupskie
Posty: 6,497
Motocykl: Raczej nie będę miał AT
Galeria: Zdjęcia
consigliero jest na dystyngowanej drodze
Online: 9 miesiące 2 tygodni 2 dni 14 godz 22 min 32 s
Domyślnie

Na czym to ja skończyłem? Trochę się działo do wizyty u Mammy, po pierwsze prognozy i te aplikacje, dochodzę do słusznego wniosku że potrafią skutecznie zepsuć wyjazd. Bo zapowiadają na kilka dni przed że będzie lać. W końcu nadchodzi ten dzień na który już od kilku dni się stresujemy, bo ma lać. Tak miało być w sobotę i owszem w nocy lało ale o poranku lampa i tak do około 16 gdy człowiek się szlajał po tym Ajaccio nie bardzo wiedząc co ze sobą zrobić, chociaż był jasny punkt programu, wizyta w knajpie o wdzięcznej nazwie don Quichote. Wróciliśmy po tym długim przymusowym spacerze, po wizycie na targu i spijania kolejnych kaw i piwa, tego którego miałem już nie pić do hotelu aby rozprostować kości. Przed 19 ruszamy do naszej knajpy, leje deszcz ale podobno ma się skończyć około 21, bierzemy parasolki bo ubrań zbyt wiele nie posiadamy, za to sprzęt kempingowy zajmuje 2/3 naszego bagażu. Wizytę mogę określić jednym słowem, prawdziwa kuchnia autorska, żadnych flaków, same wysublimowane dania i dętego całkiem niezła butelka wina. Jestem w takim nastroju, knajpka jest sponsorowana przez rum Havana Club, postanawiam sobie przypomnieć kubański czas. Będąc na Kubie, szwendając się po nocnej Hawanie zasmakowaliśmy z kolegą w tym trunku, ale kazaliśmy sobie lat tylko ten leżakowany 15 lat. Kilka dni później byliśmy w takim sklepie dla turystów gdzie sprzedawano oficjalne cygara i oficjalny rum. Kupiłem butelkę tej Havany i jakieś cygara, wspierając pośrednio upadającego Fidela. Niestety po wejściu do autobusu ktoś zapytał co kupiłem , no to mówię że piętnastoletni rum, na to padło „daj spróbować” po chwili wróciła do mnie prawie pusta butelka abym i ja mógł się napić. Ktoś wtedy zapytał Marek, a ile to kosztowało ? 125 USD i musiałem ją kupić ponownie aby przywieźć do domu, żona również potwierdziła wysoką jakość trunku. W Polsce nigdy nie udało mi się nigdy znaleźć 15 tylko 7. Postanowiłem spróbować znaleźć 15 na Korsyce, niestety skończyło się na siódemce co zepsuło trochę końcowy efekt, lepiej byłoby wziąć aquavitę. Rano plan jest aby dotrzeć pokręconymi drogami do Bonifaccio, najpierw przez półwysep La Parata gdzie jest archipelag Sanguinaires, poźniej drobnymi dróżkami do miejscowości Bastelica, bo pani z agencji turystycznej powiedziała że tam ładnie. No ale najpierw musiałem podnieść motocykl który po wyprowadzeniu z garażu przytroczeniu bagażu i odpaleniu silnika podczas próby ruszenia spektakularnie położyłem oczywiście jak prawie zawsze na prawą stronę, nawet zgrabnie go podniosłem bez opinania kufrów, Ładnie to może i było ale droga to w stanie agonalnym oczywiście pokręcona strasznie. Jedyny odcinek gdzie można się było wyszaleć to T40 od Sartene. Tylko tam z kolei trzeba uważać na motocykle z przeciwnej strony. Wizyta w Bonifaccio to krótka wizyta z krótki przejazdem prze górne miasto, później spacer i wizyta w knajpie gdzie po raz pierwszy podczas naszego pobytu próbowano nas naciągnąć na rachunku dopisując 12 EUR za wino, oczywiście mogli się też zwyczajnie pomylić. Ponieważ nasz bungalow był dostępny tylko na jedną noc to bez specjalnego żalu zaczynamy mozolnie wspinać się w górę. Najpierw próbujemy wschodniego wybrzeża ale już po pierwszych kilometrach długich prostych wiemy że długo tutaj nie zabawimy. Od Porto Vecchio odbijamy na D368 która idzie do Zonza, już wcześniej zauważyliśmy jakieś strasze rajdówki i na tej drodze z początku wlekliśmy się za jakimś Porsche, który w pewnym momencie stanął włączając awaryjne a pilotka, bo to kobieta była, machała aby ich ominąć. Trochę dalej był rozłożony wóz serwisowy przygotowany do zmiany opon. Po dojechaniu do Zonzy, gdzie już wcześniej byliśmy jadąc z Corte do Porto, przez chwilę zastanawialiśmy się czy nie pojechać do Zicavo , przez które przejechaliśmy nawet się nie zatrzymując a pewnie było warto, ale zdecydowaliśmy że może lepiej będzie zjechać przez col de Bavena do Solenzary. Już po obiedzie na przełęczy około 14.30 byliśmy na miejscu i miałem tam pomysł na nocleg, ale o 14.30 w miejscu które było kompletnie bez charakteru, polecieliśmy w kierunku Porto Vecchia, bo ten odcinek na mapie był zaznaczony jako widokowy, no było nawet kilka zakrętów ale nie na tyle aby się nimi napawać, Ustawiłem na GPS Zicavo że niby damy szansę temu miasteczku i gdy wjechaliśmy na drogę D344 to już po chwili wiedziałem, temperatura spadała, że nie chcę zostać w górach. Przypomniałem sobie o miejscu które wybrali paryscy motocykliści na nocleg, motel Ta Kladia w Cargese, to nic że byliśmy tam w aptece, ale teraz mamy szansę przejechać kawałkiem T20 który też jest widokowy i jest w górach, jednym słowem będzie zimno ale kręto i tak było. Końcówka to trochę zakorkowane na początku D81 ale później już było dobrze. Jeszcze tylko problem z dojazdem do motelu bo nas żandarmi zablokowali, szukali chyba trupa w krzakach. Teraz szum morza mamy za oknem i szansę na kąpiel bo można się od razu wypłukać. Zdjęć chyba nie ma co pokazywać bo nie wiem jakie są ciekawe
__________________
BMW Club Praha 001
1.Nigdy nie polemizuj z idiotą. Sprowadzi cię do swojego poziomu a później pokona doświadczeniem.
2.Czasami lepiej milczeć i sprawić wrażenie idioty, niż się odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości.
consigliero jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 05.10.2020, 23:05   #7
consigliero
Ajde Jano
 
consigliero's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Rataje Słupskie
Posty: 6,497
Motocykl: Raczej nie będę miał AT
Galeria: Zdjęcia
consigliero jest na dystyngowanej drodze
Online: 9 miesiące 2 tygodni 2 dni 14 godz 22 min 32 s
Domyślnie

Może spróbuję w miarę chronologicznie, no ale nawet skracając doszedłem tylko na kilkanaście kilometrów przed Bonifaccio, choć Sardynię już widać
Załączone Grafiki
Typ pliku: jpeg B591F5F7-89F4-4DD1-B1D9-80958F223CC8.jpeg (474.5 KB, 19 wyświetleń)
Typ pliku: jpeg 7264B08D-D59B-45AD-85FC-848DB11168DE.jpeg (807.7 KB, 19 wyświetleń)
Typ pliku: jpeg 94AFFDAA-3720-4508-8757-84CC16B62D8D.jpeg (623.7 KB, 19 wyświetleń)
Typ pliku: jpeg 2AEE5DFD-5A17-4725-A63B-B5B7DFDA72B7.jpeg (872.4 KB, 18 wyświetleń)
Typ pliku: jpeg 657E6DB9-D784-433B-928A-4C582DAC7C6E.jpeg (722.1 KB, 18 wyświetleń)
Typ pliku: jpeg 60979482-B0D1-4D7E-961E-A6FAA1C87DDC.jpeg (562.6 KB, 20 wyświetleń)
Typ pliku: jpg 14040A9D-7F67-4F10-9C7A-B513B7B36374.jpg (561.4 KB, 21 wyświetleń)
Typ pliku: jpg 8B5FB003-6F99-438C-A280-C30954328DDC.jpg (468.7 KB, 21 wyświetleń)
Typ pliku: jpeg BEE12D30-A756-4CFE-AC1B-CD45BC4BFEB2.jpeg (576.7 KB, 23 wyświetleń)
Typ pliku: jpeg 829BFF24-C9A3-4CB3-B419-4BDEECE8E55D.jpeg (570.9 KB, 21 wyświetleń)
__________________
BMW Club Praha 001
1.Nigdy nie polemizuj z idiotą. Sprowadzi cię do swojego poziomu a później pokona doświadczeniem.
2.Czasami lepiej milczeć i sprawić wrażenie idioty, niż się odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości.
consigliero jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 06.10.2020, 10:59   #8
consigliero
Ajde Jano
 
consigliero's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Rataje Słupskie
Posty: 6,497
Motocykl: Raczej nie będę miał AT
Galeria: Zdjęcia
consigliero jest na dystyngowanej drodze
Online: 9 miesiące 2 tygodni 2 dni 14 godz 22 min 32 s
Domyślnie

Może tak będzie lepiej Może tak będzie lepiej


__________________
BMW Club Praha 001
1.Nigdy nie polemizuj z idiotą. Sprowadzi cię do swojego poziomu a później pokona doświadczeniem.
2.Czasami lepiej milczeć i sprawić wrażenie idioty, niż się odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości.
consigliero jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 10.10.2020, 15:49   #9
bukowski
Gość


Posty: n/a
Online: 0
Domyślnie

Consi, nie marudź krzaki są dobre, jak jest ciepło, a i wtedy nie od rzeczy jest zanocowac w cywilizacji.
Ja powoli dojrzewam do tego, żeby kupić do auta hak, przyczepkę na 2 moto i uniezależnić się od z
samolotow lub przejazdów jesienią czy wiosna na południe - tak jak Ci Twoi znajomi z Gdańska. Na dwóch kierowców można bez problemu przeleciec do Livorno czy Genui na raz, a stamtąd i Sycylia, i Maroko, i Chorwacja blisko.

dzieki za opowiesc

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka
  Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 10.10.2020, 18:34   #10
stopa-uć


Zarejestrowany: Aug 2010
Miasto: Łódź
Posty: 2,003
Motocykl: TA,RD04
stopa-uć jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 2 tygodni 4 dni 16 godz 47 min 32 s
Domyślnie

Jeżeli z Maroka zamierzasz TEŻ nas męczyć opowieścią,

to nie jedź ,
będziemy mogli spokojnie pracować.

ciał
stopa-uć jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wł.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Wakacje z Duchami 5 - 25-27 września 2020 danek Imprezy forum AT i zloty ogólne 8 28.09.2020 09:02
Wyjazd na Południe Europy 25.07- 9.08.2020 Komar Umawianie i propozycje wyjazdów 18 23.07.2020 09:31
Rumunia- koniec czerwca 2020 manier Umawianie i propozycje wyjazdów 2 11.10.2019 23:04
Alpy koniec sierpnia/ początek września? Kojot Przygotowania do wyjazdów 3 30.07.2013 09:28
Ararat pod koniec września---szukam chętnych wrubel Umawianie i propozycje wyjazdów 5 12.07.2012 17:18


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 18:35.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.