30.03.2017, 20:25 | #51 |
Czytam to i k...a nie wierzę, że mamy rok 2017!!!!!!!!!!!!!!!!
W czasach kiedy jeździłem WSK 125 była jedna stacja w Warszawie -powtarzam jedna stacja w Warszawie na ulicy Tyśmienickiej gdzie badano motocykle. Były to lata 70-te. Na tej stacji były osobne rolki (całe urządzenie miało może 150cm długości i 40cm szerokości), gdzie diagnosta sprawdzał hamulce. W PRL-u! Ludzie gdzie my żyjemy
__________________
Ale tu nie Politechnika, tu trzeba myśleć, jak mawiał pewien bosman ;-) Przestań naprawiać jak zaczynasz psuć! Ludzie, którzy twierdzą, że czegoś nie da się zrobić, nie powinni przeszkadzać tym, którzy właśnie to robią. |
|
30.03.2017, 21:55 | #52 | |
Zarejestrowany: May 2009
Miasto: Warszawa / Ankara
Posty: 354
Motocykl: SD 04
Przebieg: 17000 +
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 1 dzień 7 godz 29 min 40 s
|
Cytat:
|
|
31.03.2017, 06:19 | #53 |
Zakonserwowany
|
Nie słyszałem większego debilizmu, jak można kazać komuś wjechać na nie przeznaczone do badań motocykli urządzenie na dodatek z otwartym kanałem obok ! Te wasze komentarze o równości to .........
W takim dzikim kraju jak Włochy są wyznaczone stacje diagnostyczne które maja odpowiednią maszynę do sprawdzania hamulców, inne badań techn. moto nie wykonują, nakładkę to se można na kibel założyć i podeprzeć klockiem. Słuszna decyzja Jagna.
__________________
Proszę siadać, się nie wychylać, się nie opowiadać I łaskawie i po cichu i bez szumu i bez iskier Wypierdalać. |
31.03.2017, 06:53 | #54 |
Adagiio w Polsce rolki są ustawowo przewidziane do badania motocyklowego układu hamulcowego, zaopatrzone w specjalną nakładkę przewidzianą przez producenta. Polecam zapoznać się z Dziennikiem Ustaw numer 776 z 10 czerwca 2015.
|
|
31.03.2017, 07:15 | #55 |
Zakonserwowany
|
Zastawia mnie co by było gdyby ktoś stracił równowagę i wpadł do otwartego kanału podczas takiego badania uszkadzając siebie i motocykl.
__________________
Proszę siadać, się nie wychylać, się nie opowiadać I łaskawie i po cichu i bez szumu i bez iskier Wypierdalać. |
31.03.2017, 07:37 | #56 |
22.10.2006, DTN :)
Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Kąty Wrocławskie
Posty: 3,778
Motocykl: RD07
Przebieg: IIszlif
Galeria: Zdjęcia
Online: 7 miesiące 3 tygodni 2 dni 15 godz 53 min 10 s
|
Ustawy, prawo można w żope wsadzić jeżeli są durne. Tak powinno być. Jak diagnosta chce sprawdzać hamulce to niech się to robi jakkolwiek chce, niech tylko odda mi kasę za motor jak uszkodzi.
__________________
Real adventure starts where road ends... -AT RD07 Big Bore 'Troll Bagnisty, ziejący ogniem z regulatora Diabeł Pustynny' http://www.youtube.com/user/Miszapoland |
31.03.2017, 08:15 | #57 |
Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Białystok
Posty: 1,442
Motocykl: Honda Africa Single
Online: 3 miesiące 3 dni 5 godz 46 min 25 s
|
Taaaa i potem nie dość, że motór uszkodzony to jeszcze ciąganie się po sądach, bo na 99% Janusz właściciel stacji nie zapłaci po dobroci. Bardzo dobrze Jagna zrobiłaś, też bym nie wjechał. SKP jest teraz na co drugim rogu, gość nie chce zarobić to niech się w pompkę cmoknie.
__________________
"A w takiej Mongolii lejesz, gdzie chcesz. Gdzie chcesz, wysiadasz z samochodu i rozbijasz namiot. Lubię jeździć tam, gdzie była komuna i gdzie można rozbić namiot." |
31.03.2017, 09:38 | #58 |
Najlepszym sposobem jest wysłać na badanie laske w szpilkach, obcislym rozpietym do połowy kombibezonie ze skóry, z wydatnymi ustami i długimi blond włosami, diagnosta zapomni o Bożym świecie i żadnych rolek nie zaproponuje :-)
|
|
31.03.2017, 09:48 | #59 |
Sprawdzić czy nie ksiądz
Ostatnio edytowane przez tadzik : 31.03.2017 o 09:53 |
|
31.03.2017, 10:39 | #60 |
Zarejestrowany: May 2015
Miasto: Chojnice
Posty: 231
Motocykl: RD07a
Online: 5 dni 1 godz 53 min 31 s
|
To wtedy wysłać w tym samym stroju faceta :>
|