|
![]() |
#1 |
![]() Zarejestrowany: Oct 2018
Miasto: Zabrze
Posty: 1,105
Motocykl: ATAS 2019
Przebieg: 11000
![]() Online: 3 tygodni 1 dzień 14 godz 24 min 33 s
|
![]()
Tak, kompletnie olewamy ten watek !
A do tego nie dowierzam ze sa miejsca na swiecie gdzie niebo wciaz jest niebieskie, a woda stoi spokojnie na gruncie zamiast lac sie dzien dzien ! |
![]() |
![]() |
![]() |
#2 | |
![]() |
![]() Cytat:
![]()
__________________
kto smaruje ten jedzie |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Zakonserwowany
![]() |
![]()
I tak oto nasz wyjazd na Sycylię się posypał
![]()
__________________
Proszę siadać, się nie wychylać, się nie opowiadać I łaskawie i po cichu i bez szumu i bez iskier Wypierdalać. |
![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
![]() Zarejestrowany: Aug 2010
Miasto: Łódź
Posty: 2,003
Motocykl: TA,RD04
![]() Online: 2 miesiące 2 tygodni 4 dni 16 godz 47 min 32 s
|
![]()
Melonie
czyżbyś nie wyczuł subtelnego żartu? ? |
![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
![]() |
![]()
__________________
kto smaruje ten jedzie |
![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
![]() |
![]()
Tutaj fajna trasa o ile juz nie za późno Gorges de la Spelunca
Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka |
![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
![]() Zarejestrowany: Aug 2010
Miasto: Łódź
Posty: 2,003
Motocykl: TA,RD04
![]() Online: 2 miesiące 2 tygodni 4 dni 16 godz 47 min 32 s
|
![]()
Wygrał TE BAŃKI--kase liczy .
Nie ma czasu pisać. Zdjęcie ptaka na dowidzenia. Ale będzie nowy watek:: BANK NA EMERYTURĘ ciał |
![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Ajde Jano
![]() Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Rataje Słupskie
Posty: 6,497
Motocykl: Raczej nie będę miał AT
Galeria: Zdjęcia
![]() Online: 9 miesiące 2 tygodni 2 dni 14 godz 22 min 32 s
|
![]()
Jeszcze nie sprawdzałem
W sumie to mam już małe zamieszanie, wydawało mi się że wstawiłem kawałek tekstu i go nawet wysłałem, aby po jakimś czasie zobaczyć ze zdziwieniem że go nie ma. Spróbuję trochę się ogarnąć, przynajmniej do momentu kiedy się wybierzemy na coś do zjedzenia. Tak, teraz przez dwa dni pewnie będziemy głównie jeść i pić. Przyznaję że gdy ruszyliśmy w czwartek rano, bo to chyba był czwartek jak dobrze liczę. Coś tam się pojawiło o świniach a później o tej Spelunce. Droga którą wybraliśmy była z kategorii ADV, no przynajmniej dla mnie, ale już na samym początku pojawiły się świnie w ramach atrakcji. Droga prowadzi przez region produkcji kasztanów, a swego czasu w latach dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku, sprzedawałem gorące kasztany u siebie w bramie na ulicy Szewskiej. Byłem chyba pierwszym powojennym sprzedawcą prażonych kasztanów w Krakowie na pewno a być może i w Polsce. Musiałem sobie wyprodukować piec do kasztanów oraz podgrzewacz, wszystko opalane klasycznie węglem drzewnym. W pewnym momencie wyeksportowałem około 20 sztuk do Szwajcarii na zamówienie swego rodzaju potentata w biznesie kasztanowym, mister Gentile było mu na nazwisko. Po kasztany jeździłem najpierw do Szwajcarii a później próbowałem je zastąpić tymi z Austrii ale to była różnica klas, marony to jednak nie to samo co kasztany domowe. Po minięciu Evisy uznawanej za stolicę kasztaniarstwa, wcześniej wpadła mi w oko wdzięczna nazwa Spelunka, droga pięła się w górę niestety, do gówna na drodze dołączyły kolejno igliwie z gęstego lasu który porastał zbocza górskie na tej wysokości, później zdarzały się łachy piachu i błota z bocznych szutrowych dróżek, co spowodowało ścisk zwieracza w niektórych momentach. Do tego temperatura 8 stopni i przez jazdę w lesie zbyt dużo widoków nie było, no świnie od czasu do czasu. W Corte zatrzymaliśmy się na kawie i wtedy zobaczyliśmy że wszyscy chodzą w maseczkach, podobno za nasze chusty (no przecież ja to już napisałem tylko czy mogłem tego nie wysłać) żandarm może dać nam mandat. Wąwóz Restonica to bardzo fajne miejsce, niekoniecznie wyszalejemy się tam motocyklowo, bo droga wąska ale płynąca rzeka jest bardzo malownicza a towarzystwo wysokich gór dodaje uroku. Najlepiej się tam wybrać na piechotę aby kontemplować widoki. Na miejscu można spróbować lokalnych serów oraz wędlin, sery są robione na miejscu, prawie jak w Beskidzie niskim, tylko więcej techniki mają do pracy. Z wąwozu jedziemy na południe, wybieramy boczne drogi , taka na przykład D69 gór dół , zakręt w zakręt. Chciałem dojechać do kampingi w rejonie Propiano, pierwszy to La Rivere, gdy dojechaliśmy na miejsce to był zamknięty. To znalazłem inny L’ Oriente, tam dojechaliśmy około 18 i też był zamknięty, kilka kilometrów wcześniej był inny i tam wróciliśmy, był otwarty. Młoda dziewczyna która nas meldowała, powiedziała że kamping jest gratis, co nas zdziwiło, ale czemu nie, pani jeszcze powiedziała że działają tylko do 7.10. No muszę przyznać, rozbijanie namiotu po raz pierwszy to nie łatwa sprawa, dodatkowo po Gwinei , ten MSR to kruszyna i tropik dotyka ścian wewnętrznych, nie chciałbym być w nim w mocnym deszczu, a ten ma nadejść dziś w nocy, jutro ma być podobno potop. Rano okazało się że za kamping trzeba zapłacić i dzień dzisiejszy jest dniem ostatnim ich działalności. Nasz sąsiad motocyklista miał wielki namiot samochód i jakiegoś KTMa na którym jeździł z małżonka. O poranku wrzucił wszystko do auta i wyjechał przed nami. Nam zajęło to trochę więcej czasu i mimo lepszego spakowania nie udało mi się ładnie przyczepić płachty po namiot. Po spakowaniu drobnymi drogami ruszyliśmy na obiad w jakiejś knajpce któa miała dobre oceny i była położona na przełęczy. Wzięliśmy cannelloni oraz coś co miało być cielęciny. Moje danie od początku wyglądało podejrzanie, dziwnie pachnący gulasz, tylko to mięso o jakiejś dziwnej konsystencji, w połowie dania miałem pewne podejrzenia co do składu, zacząłem tłumaczyć nazwę translatorem i wyszło szydło z worka, a muszę się przyznać że nigdy w życiu nie jadłem flaków. No ale te flaki były całkiem niezłe, wieprzowych mimo wszystko nie tknę a moja żona uwielbia. Reszta dnia to dojazd do Ajaccio gdzie będziemy dwie noce, aby przeczekać najgorsze Teraz wybierając zdjęcia też mam wrażenie że conajmniej 4 już wysyłałem, no chyba że to wina internetu mobilnego na kempingu
__________________
BMW Club Praha 001 1.Nigdy nie polemizuj z idiotą. Sprowadzi cię do swojego poziomu a później pokona doświadczeniem. 2.Czasami lepiej milczeć i sprawić wrażenie idioty, niż się odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości. |
![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
![]() |
![]()
Zaczepnie te ręczniki wrzucił
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Ajde Jano
![]() Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Rataje Słupskie
Posty: 6,497
Motocykl: Raczej nie będę miał AT
Galeria: Zdjęcia
![]() Online: 9 miesiące 2 tygodni 2 dni 14 godz 22 min 32 s
|
![]()
A tam od razu zaczepnie, ja je po prostu mam i są częścią naszej historii motocyklowej, to co mam się je normalnie wyprzeć i powiedzieć że ich nie ma?
Dodatkowo znalazły się one tam w konkretnym celu. Ajaccio w czasie zarazy. Należę do osób które nie śledzą statystyk, a moja żona od czasu do czasu robi mi wrzutkę, czasem człowiek dostanie w knajpie przed oczy telewizor w którym ktoś zapomniał zmienić wiadomości na taki program z teledyskami z lat 80-90, Michael Jackson wyglądający jeszcze jak Afroamerykanin i podobne klimaty, to się człowiek nasyca. Chcieliśmy iść do knajpy poleconej w hotelu Cafe Roma, przechodziliśmy obok niej trzy razy aby się w końcu zorientować że jest zamknięta. Poszliśmy dalej aby zasiąść w jakiejś, która w nazwie miała Mama. Po deserze, czyli 2 razy Aqua vitae, poszliśmy zobaczyć czy życie jeszcze istnieje. Istnieje ale w bardzo okrojonej formie
__________________
BMW Club Praha 001 1.Nigdy nie polemizuj z idiotą. Sprowadzi cię do swojego poziomu a później pokona doświadczeniem. 2.Czasami lepiej milczeć i sprawić wrażenie idioty, niż się odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości. |
![]() |
![]() |
![]() |
|
|
![]() |
||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Wakacje z Duchami 5 - 25-27 września 2020 | danek | Imprezy forum AT i zloty ogólne | 8 | 28.09.2020 09:02 |
Wyjazd na Południe Europy 25.07- 9.08.2020 | Komar | Umawianie i propozycje wyjazdów | 18 | 23.07.2020 09:31 |
Rumunia- koniec czerwca 2020 | manier | Umawianie i propozycje wyjazdów | 2 | 11.10.2019 23:04 |
Alpy koniec sierpnia/ początek września? | Kojot | Przygotowania do wyjazdów | 3 | 30.07.2013 09:28 |
Ararat pod koniec września---szukam chętnych | wrubel | Umawianie i propozycje wyjazdów | 5 | 12.07.2012 17:18 |