07.01.2015, 22:02 | #42 |
Zarejestrowany: Jun 2013
Miasto: Jawor
Posty: 101
Motocykl: transalp XL 600
Online: 3 dni 5 godz 46 min 2 s
|
Realizował swoje marzenia ,kondolencje dla rodziny.
|
08.01.2015, 08:38 | #43 |
Smutne to strasznie...
"Michał po prostu bardzo się zmęczył i zatrzymał 15-20 kilometrów przed metą. Panowała bardzo wysoka temperatura, więc zdjął ubranie, położył się i po prostu zasnął na słońcu. Doszło do tzw. przegrzania organizmu. Po prostu Michał się ugotował - opisuje dramatycznie dziennikarz TVN Turbo" |
|
08.01.2015, 08:57 | #44 |
Zarejestrowany: Nov 2011
Posty: 1,601
Motocykl: nie mam
Online: 1 tydzień 6 dni 13 godz 39 min 49 s
|
Smutna jest szczególnie forma wypowiedzi. To nie tak "po prostu" gdy człowiek się źle poczuje. "po prostu" brzmi jak kaprys, a to kaprysem nie było.
|
09.01.2015, 10:10 | #45 |
Zarejestrowany: Mar 2008
Posty: 1,040
Motocykl: RD03
Online: 2 tygodni 3 dni 17 godz 56 min 51 s
|
Za linkiem, który podał wcześniej Elwood to w moim odczuciu rajdy tego typu nie są już niestety dla Samotnych Wilków. Tam gdzie poprzez marketing, sponsorów, zespoły fabryczne i WIELKIE pieniądze w grę wchodzi typowa komercja formuła otwartych imprez nie powinna istnieć. Samotne Wilki nie są już chyba w stanie podjąć rękawicy bez bezpośredniej walki o przeżycie i codzienne ocieranie się o śmierć. Organizator chyba jednak powinien zmienić zasady gry i nie udawać, że to impreza „Adventure” a typowo zawodowy wyścig o przyszłego klienta. Człowiek ma prawo mieć marzenia ale budowanie ułudy możliwości ich spełnienia jest nieodpowiedzialne. Zawodowcy wspierani przez marketingową maszynę podejmują niby to samo ryzyko ale robią to z pełną świadomością a przy ogromnych środkach oraz niewspółmiernych możliwościach prewencyjnych /przygotowania, treningi, serwis, wsparcie medyczne, itp./ minimalizują zagrożenia. Nie wyobrażam sobie co przeżywa rodzina i bliscy w tym będący na miejscu Paweł – Wyrazy Szczerego Współczucia ...
|
09.01.2015, 10:54 | #46 | |
Zarejestrowany: Jan 2014
Miasto: Rz-ów
Posty: 648
Motocykl: RD07
Online: 3 tygodni 2 dni 14 godz 2 min 49 s
|
Cytat:
To pierwsza kwestia, druga natomiast jest taka, że nawet Samotne Wilki to nie byle kto jak jest sugerowane w linkowanym artykule. Aby przystąpić do Dakaru, trzeba przecież mieć udokumentowaną historię startów rajdowych wraz z sukcesami. Sama maszyna i wpisowe nie wystarczy. Dlatego wydaje mi się że każdy Samotny Wilk doskonale wie na co się piszę. Nie widzę tutaj żadnej obłudy. |
|
09.01.2015, 13:16 | #47 |
Zarejestrowany: Mar 2008
Posty: 1,040
Motocykl: RD03
Online: 2 tygodni 3 dni 17 godz 56 min 51 s
|
Pewnie masz sporo racji ale prześledziłem sobie historię pierwszych Dakarów i wydaje mi się, że jednak założenia i formuła obecnych zmagań jest odmienna. Znaczne skrócenie czasów na pokonanie poszczególnych dystansów, podniesienie proporcji i specyfiki OS-ów, ogromne zróżnicowanie możliwości poziomu obsługi na obozach /to co jest w przywołanym przez Elwooda artykule np. o czasie który Samotny Wilk może poświęcić na regeneracje sił czy naprawę/ daje w moim przekonaniu efekt w postaci ogromnej/zbyt dużej kumulacji zagrożeń dla startujących bez profesjonalnego wsparcia. To jest moja opinia i być może błędna ale utrzymywanie formuły "otwartej" rajdu jest po cichu wspierane przez producentów i ma na celu realizacje pewnego zamysłu marketingowego przy czym ten cel jest stawiany zdecydowanie wyżej jak życie biorących udział w rajdzie Wolnych Strzelców. Podejmując walkę z rajdem niestety pośrednio godzisz się na podjęcie rękawicy rzuconej przez zawodowców bo to głównie do ich możliwości systematycznie dostosowywano formułę Dakaru nie specjalnie przejmując się zasadą, że "łańcuch jest tak mocny jak jego najsłabsze ogniwo". Mam ogromny/ największy szacunek dla ludzi realizujących marzenia i podejmujących walkę ale ta i kilka poprzednich tragedii uzmysławia mi jak wszyscy jesteśmy przedmiotowo traktowani - Ja jednak w swoim subiektywnym spojrzeniu dostrzegam tu pewną obłudę co jednak niczego w sprawie śmierci Michała niestety już nie zmieni.
Ostatnio edytowane przez Pawel_z_Jasla : 09.01.2015 o 13:18 |
09.01.2015, 17:10 | #48 |
Zarejestrowany: Nov 2011
Posty: 1,601
Motocykl: nie mam
Online: 1 tydzień 6 dni 13 godz 39 min 49 s
|
Rajd Dakkar od 2009-2015 Argentyna 7lat - 5 osoba .....0,75 os/rok
Rajd Dakkar od 1979 - 2008 30 lat 19 osób daje to 0,65 os. rok. Wynika, że Ameryka Południowa jest trudniejszym rajdem. I to przy lepszej technice bo organizmy ludzkie nie zmieniły swojej odporności tyle. |
09.01.2015, 18:50 | #49 |
Zarejestrowany: Sep 2010
Miasto: białystok
Posty: 2,643
Motocykl: ktm 640 adventure
Online: 3 miesiące 3 tygodni 6 dni 21 godz 1 min 42 s
|
Ziarko, jesli juz studiowac liczby, to przypatrz sie statystyce ukonczenia rajdu w pierwszych latach... wg tego obecny rajd to latwizna....
http://pl.wikipedia.org/wiki/Rajd_Dakar |
09.01.2015, 19:56 | #50 | |
Zarejestrowany: Oct 2009
Miasto: Wrocław
Posty: 91
Motocykl: AT - nisz nisz.
Galeria: Zdjęcia
Online: 2 tygodni 2 dni 5 godz 51 min 59 s
|
Cytat:
Polecam filmik BBC - Madness in the Desert. The Paris to Dakar Story. W dzisiejszych realiach sporo wolnych strzelców sprzedaje mieszkanie i wszystko co tam ma aby wystartować. Żaden, nawet największy, szaleniec nie startuje bez przygotowania poczynając taką inwestycje. Pozdrav, G.
__________________
-- Gonzik |
|
|
|
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Bluza enduro z naszym logo... | sambor1965 | Ciuch Afrykańczyka | 123 | 27.09.2016 16:32 |
Koszulki z naszym logo | wojtekm72 | Wszystko dla Afrykańczyka | 64 | 01.08.2011 14:51 |