|
|
|
|
#1 |
![]() Zarejestrowany: Jun 2008
Miasto: Poznań
Posty: 5,607
Motocykl: 690 Enduro
Online: 4 miesiące 2 tygodni 1 dzień 4 godz 36 min 25 s
|
To akurat z nowoczesnością silnika niema wiele wspólnego skoro w porzednich LC4 tez padało...
Trochę nie rozumiem po co jest stosowana tam rolka. Pewnie zmniejsza tarcie ale żywotności nie podnosi.
__________________
"A jeśli nie znajde w swej głowie rozumu to paszport odnajde w szufladzie..." |
|
|
|
|
|
#2 |
|
Niepoprawny ideologicznie - XTZ/GS/LC4 ;)
![]() Zarejestrowany: Jul 2008
Miasto: Józefów
Posty: 660
Motocykl: R1100GS, LC4
Online: 2 tygodni 1 dzień 17 godz 58 min 40 s
|
I u lepiego właśnie ta rolka siadła. To czy dalej są śrubki czy płytki to już chyba nie ma znaczenia.
I tak szczęśliwie, bo w 620/640 zwykle przy takiej okazji zjadało wałek lub odstrzeliwało fragment czapki głowicy. I nie wierzę, że w LC4 640 dałoby się odpalić silnik bez tej rolki (zakładając, że przy jej awarii niczego nie uszkodziło) - mam LC4, rozbierałem to kilka razy i po prostu widziałem, że to nie wyda. Wystarczy, żeby ta rolka stanęła a już szybko zjada wałek. LC4 (nie wiem jak 690) nie ma ciśnieniowo smarowanej głowicy - olej jest transportowany przez rolkowy łańcuch rozrządu i rozbryzgiwany w głowicy. W rozwiązaniu ślizgowym napędu dźwigienki zaworowej takie smarowanie byłoby prawdopodobnie niewystarczające. W huskach, bergach i innych podobnych sprzętach OHC jest to realizowane w ten sam sposób. |
|
|
|
|
|
#3 |
![]() Zarejestrowany: Aug 2010
Miasto: Międzychód
Posty: 64
Online: 5 dni 50 min 46 s
|
I najprawdopodobniej tutaj jest pies pogrzebany, ponieważ rotax, którego widać wyżej ma kanały olejowe prowadzone kanałami cylindra, które natryskują na ten rozrząd olej pod ciśnieniem. Rozwiązanie zagadki, dlaczego rozwiązanie ktm'a jest nietrwałe a technicznie identyczne z silnika, z którego patent wzięto działa należycie.
A silnik odpali. Oczywiście zgadzam się - długo nie pochodzi. Ale... Będąc w czarnej doopie, potrzeba matką wynalazku. Hen daleko, gdzie nie ma żadnej szansy na części zamienne czy naprawę jestem zdania, że lepiej jednak jechać w stronę domu niż pchać :P Na dojazd do cywilizacji, przy delikatnym obchodzeniu się z gazem na pewno wystarczy. Ze śrubami stosując makgajwerowe patenty da się fizycznie zmniejszyć luz dźwigni a jak brakuje gwintu, to można wkręcić dłuższe Im więcej możliwości kombinowania, tym większe prawdopodobieństwo jazdy do domu na kołach (ale to tak na marginesie ) W europie raczej nieprzydatna cecha, bo autoryzowanych serwisów nie brakuje.
Ostatnio edytowane przez intr : 13.12.2011 o 14:46 |
|
|
|
|
|
#4 |
|
Niepoprawny ideologicznie - XTZ/GS/LC4 ;)
![]() Zarejestrowany: Jul 2008
Miasto: Józefów
Posty: 660
Motocykl: R1100GS, LC4
Online: 2 tygodni 1 dzień 17 godz 58 min 40 s
|
Moooże na dźwigience ssącej po usunięciu rolki krzywka wałka byłaby w stanie jeszcze napierać na fragment ramion trzymających rolkę, bo na dźwigience wydechowej nie ma takiej szansy - rolka jest szersza od krzywki na wałku.
Inna rzecz, że luzu powstałego przez brak rolki nie dałoby się w całości wybrać na śrubach regulacyjnych, co skutkowałoby w najlepszym przypadku co najmniej 5 mm luzu zaworowego. Szczerze wątpię, aby taki silnik (zakładając, że by odpalił w ogóle) wytrzymał na tyle długo, żeby osiągnąć temperaturę pracy. Tak to wygląda w częściach (wałek powinien być obrócony o 180st, żeby było zgodnie z rzeczywistością): ![]() Ew. w ramach dyskusji mogę przynieść z garażu jakąś czapkę i wałek i zasymulować, bo mam akurat takie rzeczy luzem. |
|
|
|
|
|
#5 |
![]() Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Krakuff
Posty: 4,770
Motocykl: RD07a
Online: 4 miesiące 3 tygodni 3 dni 22 godz 50 min 44 s
|
A dlaczego nie wysuwa się oska rolki w Afri?I jakoś mało o kłopotach z zaworami sie pisze....
![]() ![]() ![]()
|
|
|
|
|
|
#6 | |
![]() Zarejestrowany: Jun 2008
Miasto: Poznań
Posty: 5,607
Motocykl: 690 Enduro
Online: 4 miesiące 2 tygodni 1 dzień 4 godz 36 min 25 s
|
Cytat:
![]() http://africatwin.com.pl/showpost.ph...5&postcount=61
__________________
"A jeśli nie znajde w swej głowie rozumu to paszport odnajde w szufladzie..." |
|
|
|
|
|
|
#7 |
|
Niepoprawny ideologicznie - XTZ/GS/LC4 ;)
![]() Zarejestrowany: Jul 2008
Miasto: Józefów
Posty: 660
Motocykl: R1100GS, LC4
Online: 2 tygodni 1 dzień 17 godz 58 min 40 s
|
AT ma to smarowane ciśnieniowo i napęd dźwigienek jest realizowany ślizgowo.
Można to samo sformułować inaczej: dlaczego tyle pisze się o deficycie mocy w AT a w LC4 już nie ? ![]() Pojemność mniejsza o ponad 100cm^3, jeden cylinder, całość waży co najmniej 60 kilo mniej a generuje tyle samo mocy - skądś się to musi brać. Ciężko niestety o całkiem bezawaryjny motór, który zalany waży 170 kg i w serii potrafi jeszcze z 3ki iść na gumę z gazu i nie wymaga zmiany zawiasu do ostrzejszej jazdy. Ostatnio edytowane przez fxrider : 13.12.2011 o 15:02 |
|
|
|
|
|
#8 |
![]() Zarejestrowany: Jun 2008
Miasto: Poznań
Posty: 5,607
Motocykl: 690 Enduro
Online: 4 miesiące 2 tygodni 1 dzień 4 godz 36 min 25 s
|
Tak Puszek, dlatego, że jej tam niema
__________________
"A jeśli nie znajde w swej głowie rozumu to paszport odnajde w szufladzie..." |
|
|
|
|
|
#9 | |
![]() Zarejestrowany: Aug 2010
Miasto: Międzychód
Posty: 64
Online: 5 dni 50 min 46 s
|
Cytat:
Naprawa tego w technologi rejlii przy posiadaniu tylko podręcznych narzędzi (czyli paru śrub, młoteczka, pilników i taśmy klejącej. może wyglądać następująco. Algorytm postępowania ![]() 1. ocena uszkodzeń obudowy. 1a. cała - przejść do punktu 2 1b. pęknieta - zakleić taśmą klejącą i poksyliną/płynnym metalem jakimś przejść do punktu 2 2. ocena uszkodzeń dźwigienki. 2a. cała - przejść do punktu 3 2b. ułamana - wyciągnąć kawałek, szukać spawarki, zespawać, przejść do punktu 3 3. ocena uszkodzeń rolki 3a) cała - przejść do punktu 4 3b) rolka jest, ale zatarta - kasować luz, składać, jazda 3c) rolka pękła, ale środek jest. - Wyciągnąć strzępy, kasować duży luz, składać, jazda 3d) rolka ułamana całkowicie, ale cała. - zdemontować, wywalić strzępy, opiłować i wsadzić kawał śruby twardości 8.8 jako oś, uciąć, zaklepać, składać, kasować luz, jazda 3e) rolka ułamana całkowicie i do tego zniszczona - zdemontować, wywalić strzępy, wsadzić kawał śruby twardości 8.8 jako oparcie dla krzywki, zaklepać, opiłowując ramiona zlikwidować ewentualną ich kolizję z wałkiem rozrządu, składać, kasować duży luz, jazda 4) nie to się popsuło ![]() Powodzenie algorytmu silnie zależy od zdolności manualnych i fantazji znajdującego się w czarnej doopie motorniczego
Ostatnio edytowane przez intr : 13.12.2011 o 15:57 |
|
|
|
|
|
|
#10 |
![]() Zarejestrowany: Mar 2008
Posty: 1,044
Motocykl: RD03
Online: 2 tygodni 4 dni 13 godz 55 min 29 s
|
Eeeee... już na samym początku tej mechanicznej rozprawy się zgubiłem, co wy kurw... palicie
o jakie rolki, dźwigienki, łańcuchu i krzywki "caman" Ja wiem, że w taczkach mam miejsce na obornik, drewniane rączki do pchania, ośke i kółko i że jak to kółko na boki nie robi to znak, że taczki się pewnie popsuły i lada moment szlag trafi drewnianą panewkę na tej całej ośce. Tak po mojemu to 690 podobnie jak moje taczki nie jest jednak sprzętem przeznaczonym na autostrady - Lepi strzelił ponad 2.500 km. przy średniej prędkości blisko 110km/h co momentami dawało i pod 150. To że 690 idzie na koło z trójki, ma spory zapas mocy i rzeczywistą V-max pewnie bliską 200 wcale nie znaczy, że jest to sprzęt przeznaczony na długie i jednostajnie-szybkie przeloty. To tak w skrócie po mojemu, co nie zmienia faktu, że takie 690 chętnie bym jako drugie/trzecie moto adoptował. Zdrowia Lepi i do miłego !! |
|
|
|
![]() |
|
|
Podobne wątki
|
||||
| Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
| Dlaczego lubię BMW, KTMa, Triumpha | Orzep | Inne - dyskusja ogólna | 125 | 23.08.2013 21:28 |