![]() |
|
Kwestie różne, ale podróżne. Jak nic z powyższego o podróżowaniu Ci nie pasuje, pisz tutaj... |
![]() |
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
|
![]() |
#1 |
![]() Zarejestrowany: Jan 2013
Miasto: Złotów
Posty: 428
Motocykl: DR 650 SE
![]() Online: 1 miesiąc 3 tygodni 3 dni 14 godz 16 min 30 s
|
![]()
Rosji nie ma co się bać, kraj jak każdy inny. Trzeba się tylko odpowiednio do niego nastawic. Też w tym roku pierwszy raz tam pojechałem i wyszło wyśmienicie
![]() Wysłane z mojego E2105 przy użyciu Tapatalka |
![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
![]() Zarejestrowany: Dec 2014
Miasto: Myślenice
Posty: 600
Motocykl: nie mam AT jeszcze
![]() Online: 1 miesiąc 3 tygodni 5 dni 1 godz 28 min 11 s
|
![]()
Na pewno z Azerbejdżanu do Armeni tą trogą koło Sevan nie wjedziesz, gdyż część Azerbejdzanu w tamtych rejonach faktycznie jest republiką Górskiego Karabachu z którą Azerbejdząn formalnie jest w stanie wojny. Zresztą chyba wszystkie przejścia między Azerbejdząnem a Armenią są zamknięte. Nie wiem w ktorą stronę jedziecie ale jak będziecie w Armeni ( nie daj boże w Górskim Karabachu) to już do Azerbejdżanu z taką pieczątką nie wjedziecie. Wizyta w Górskim Karabachu w Azerbejdżanie jest traktowana jak przestępstwo. Na starych wnioskach wizowych były rubryki z pytaniami: Czy kiedykolwiek byłes/aś w Armeni lub w Górskim Karabachu. Jeżeli na którekolwiek odpowiedź była twierdząca to wniosek wizowy był odmowny. Armenia trochę mniej restrykcyjnie do tego podchodzi, ale nie wiem dokładnie jak jest, napewno nie będzie można liczyć na miłe spojrzenia. Także przejazd między tymi krajami jedynie przez Gruzję i najpierw zaliczyć Azerbejdżan. Najlepiej wykreślić któryś kraj z listy.
Z powodu wizyty w tym dziwnym rejonie świata jaki jest Górski Karabach muszę zmienić paszport bo gryzie mi się z planami, które zahaczają trochę o Azerbejdżan. |
![]() |
![]() |
![]() |
#3 | |
![]() Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: mielec
Posty: 1,683
Motocykl: pilnie sprzedam
![]() Online: 2 miesiące 1 tydzień 5 dni 5 godz 6 min 7 s
|
![]() Cytat:
Azerbejdzan- nie wiem, wiec sie nie wypowiem Gruzja- Turcja- tylko przez Wladykaukaz Azerbejdzan- Karabach przejcia nie ma Armenia- Turcja przejsca nie ma Wiec teoretycznie zwiedzajac azerbejdzan i armenie 3 x przejezdzasz przez Gruzje Gorny Karabach- w ministerstwie w stepanakiercie masz do wyboru albo wize wkelje do paszportu( ale nie wkeljaja, daja osobno), albo stempel w paszporcie. Z oczywistych celow wybiera sie wklejke, ktora sobie zostawiasz na pamietka. Gruzja+ Armenia+Karabach to 2 tygodnie minimum, zeby cokolwiek zobaczyc 3 tygodnie idelanie. Ja na porzadna objazdowke po Gruzji rpzeznaczam zazwycaj 2 tygodnie, okolo 2000-2500 km Armenia z Karabachem podobnie- moze troche mniej kilometrow- max 2000.
__________________
niejedna przestrzen jeszcze moj uslyszy glos super miejsce i cudowni ludzie www.misja-kamerun.pl |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
![]() Zarejestrowany: Mar 2008
Posty: 787
Motocykl: RD03
![]() Online: 2 tygodni 3 dni 3 godz 35 min 10 s
|
![]()
Maja rada - plan jak na 3 tygodnie jest zbyt ambitny... Ja na początek odpuściłbym Azerbejdzan. Wówczas 3 tygodnie może wystarczą, ale będziesz tylko zapierd...ł.
Tak jak piszą chłopaki - być w Gruzji i ją tylko przejechać i to głównymi drogami - słabo. A jak zjedziesz w boczne to tempo spada - nawet do 40km. Z Gruzji możesz spróbować wracać promem. Nie ma tu regularności ale w Poti jest odprawa promowa. Za nie taki duże pieniądze wylądujesz w Odessie. Ale możesz czasem stracić dzień lub trzy... Płyniesz dzień i noc i jesteś wypoczęty i najedzony w Odessie. NIe licz też że będziesz jechał 120 km/h, bo to będzie drogi wyjazd... |
![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
![]() Zarejestrowany: Dec 2011
Posty: 92
Motocykl: RD07a
![]() Online: 1 tydzień 3 dni 5 godz 10 min 22 s
|
![]()
Dokładnie, Azerbejdżan sobie daruj. Nie masz za wiele czasu a tam nic specjalnego nie ma.. drogo, kurz, mandaty od policji i wulkany błotne.. Plan był spędzić tam ponad tydzień a po kilku dniach byliśmy znowu w Gruzji! :-)
|
![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
![]() Zarejestrowany: Oct 2014
Miasto: Gdynia
Posty: 126
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Przebieg: 85000
![]() Online: 1 dzień 19 godz 12 min 43 s
|
![]()
Hmm no to teraz w ogóle się pomieszało, partner jak sie dowiedział jak wygląda sytuacja to od razu odpuścił, z czego wam dziękuje i się cieszę, że nie muszę dalej brnąć i układać, bo skoro teraz się wycofał to zapewne i tak by nie pojechał,
Wyjazd przez pół Rosji jednak odpada czasowo, więc temat granic od strony Rosji odpada. No to teraz na pewno będzie mniej ambitnie. Rozmyślam 3 kierunki, 1. dalej do Gruzji i okolic promem z Chornomorsk do Batumi lub Poti, tylko czas rejsu napisane, ze 60h. To mam 6 dni w plecy na samo pływanie, to zostaną mi 2 tygodnie na dojazd do UA z Pomorskiego 2 x strony, oraz resztę na zwiedzanie. 2. Wyjazd do Petersburga zwiedzając Łotwę oraz Estonię, w 2 tygodnie, ew. jakiś plan z Moskwą (tylko nie pokazuje mi żadnych tras) tutaj musze przekonać kobiete że jest tam bezpiecznie 3. Wyjazd do Turcji lub podróż promem, ale czy do samej Turcji jest sens jechać? A jak wszystko strzeli w łeb no to zostanie stary plan... Włochy :/ Dziękuje wszystkim za pomoc ![]()
__________________
Jeszcze bez AT, zbieram doświadczenie ![]() Był by ktoś zainteresowany zamianą XJR za AT? https://www.youtube.com/user/MotoTravelPoland http://motovoyager.net/2016/01/zgubiony-towarzysz-i-popsute-sprzeglo-balkanskie-atrakcje-z-yamaha-xjr1300-wyprawa/ |
![]() |
![]() |
![]() |
#7 | |
![]() Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: mielec
Posty: 1,683
Motocykl: pilnie sprzedam
![]() Online: 2 miesiące 1 tydzień 5 dni 5 godz 6 min 7 s
|
![]() Cytat:
Pamietaj jednak,ze z Kroscienka do Odessy( czernomorska) jest 1000 km,, wiec dokaldajac trase przez Polse z Gdyni 1700 km. Liczylbym 3 dni na ta trase+ 3 dni promowanie. Razem 12, dni, z 21 urlopu. Lipa Trasa miks- jedziesz przez Turcje, wracasz promem. Przez Turcje do Gruzji masz 3700 km to jest 6 dni po 600 km dziennie. Czasowo tyle samo co promowanie. 2.Petersburg, Litwa, Lotwa- to juz inna bajka, jestes z polnocy, masz blisko, w miare tanio. Tylko zuplenie inne klimaty niz Kaukaz. Przedewszystkim nie bedzie gor 5000 metrow. 3.Turcja- ladny kraj, ale ludzie debile. Tylko ze w lipcu, sierpniu tma sie ugotujesz. Jak chcesz zrobic Gruzje i Armenie, albo to i to, a masz malo czasu i nie chcesz tracic czasu/pieneidzy na dojazdy, to najrozsadniej jest wyslac tam swoj motocykla, a samemu doleciec samolotem. Wysylka motocykla okolo 3500 zl- kilka firm to robi, oferujac kompeksowa organizacje wyprawy. Opcja 2. Poleciec, wypozyczyc motocykl na miejscu. Mozna pozyczyc GS 1200, KTm 990, czy 525 za okolo 120 Euro/dzien Mozna tez pozyczyc BMS Dakar lub DR 650 za okolo 40 Euro/dzien. Jak chcesz spedzic 10 dni na miejscu to moze byc calkiem dobra opcja.,zwazajac na koszty przygotowania swojego motocykla. Czasami te tansze motocykle sie psuja-maja awarie, ale jak jedziesz na swoim to tez trzeba liczyc sie z takimi rzeczami ![]()
__________________
niejedna przestrzen jeszcze moj uslyszy glos super miejsce i cudowni ludzie www.misja-kamerun.pl |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
![]() Zarejestrowany: Oct 2010
Miasto: Reszel
Posty: 806
Motocykl: nie mam AT jeszcze
![]() Online: 4 miesiące 1 tydzień 5 dni 7 godz 26 min 23 s
|
![]()
Wiedziałem, że w końcu komercha się tu wjebie...
|
![]() |
![]() |
![]() |
#9 | |
![]() Zarejestrowany: Oct 2014
Miasto: Gdynia
Posty: 126
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Przebieg: 85000
![]() Online: 1 dzień 19 godz 12 min 43 s
|
![]() Cytat:
To już przerabiałem, tylko, że wiekszosc wypozyczalni zabrania wyjazdu za granicę motocyklem. W Hiszpanii popsuło to troszkę plany, tutaj tym bardziej będzie się gryzło. Najlepiej to jak Pan Koperski, na Syberię i heja ![]() Gadałem wczoraj ze znajomym i powiedział mi, że jak do Rosji to dużo banknotów o małym nominalne, dotyczy też motocyklistów? Bo ciężarówka, a motocykl lekko się różni ![]() Wszystko to wina tej pieprzonej propagandy.
__________________
Jeszcze bez AT, zbieram doświadczenie ![]() Był by ktoś zainteresowany zamianą XJR za AT? https://www.youtube.com/user/MotoTravelPoland http://motovoyager.net/2016/01/zgubiony-towarzysz-i-popsute-sprzeglo-balkanskie-atrakcje-z-yamaha-xjr1300-wyprawa/ |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
I CAN'T KEEP CALM I'M FROM POLAND KU_WA Słońce do 04.09.24
![]() |
![]()
Nie widzę luk w pierwotnych założeniach oprócz samego wyznaczenia trasy. Do Gruzji przez UA i RUS dojedziesz w 4 dni od granic PL/UA (przynajmniej ja mam taki plan). Odpuść Azerbejdżan i te promy polataj 2 tygodnie po Gruzji + ewentualnie Armenia i wszystko się spina. Włochy zamiast Kaukazu
![]() ![]() |
![]() |
![]() |