| 
	
 
		
			
  | 
	|||||||
| Umawianie i propozycje wyjazdów Masz już plan? Nie masz? A może szukasz kompana w podróży? Brak Ci koncepcji na długi weekend, wakacje? Szukasz plecaczka? Nikt nie chce jechać na Elefanta? Tu szukaj bratniej duszy... | 
![]()  | 
	
	
| 
		 | 
	Narzędzia wątku | Wygląd | 
| 
			
			 | 
		#11 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Oct 2010 
				Miasto: wilidż Opole 
					
				
				
					Posty: 2,548
				 
Motocykl: CRF 1100 
Przebieg: 0 kkm 
				
				
				 
Online: 2 miesiące 2 dni 6 godz 51 min 59 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			No więc było tak ............. ZAJEBIŚCIE  
		
		
		
		
		
		
		
	![]() Chce więcej !!!  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#12 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Sep 2010 
				Miasto: Łódź 
					
				
				
					Posty: 603
				 
Motocykl: Ansfaltowy pedał 
				
				
				 
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 2 dni 11 godz 8 min 2 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Dawajta dalej. A te zielone liście to Mirasa 
		
		
		
		
		
		
		
	 
		 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#13 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Jul 2010 
				Miasto: Łaziska Górne 
					
				
				
					Posty: 929
				 
Motocykl: 800X Pro, Yama XT614Z Terefere, Husq. TE610ie 
Przebieg: x34tys 
Galeria: Zdjęcia 
				
				
				 
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 2 dni 12 godz 4 min 15 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Rychu, kilkanaście km po prezentacji aktualnych trendów mody 
		
		
		
		
		
		
		
	posłałem Tereskę poza drogę, a wiadomo jak ta droga tam wyglądała, czy raczej co było (albo nie było) poza nią   Zaliczyła kilka rolek i zatrzymała się na krzaku   Wciągaliśmy ją na drogę chyba w dziesięciu   Ale co tam, odpaliła od strzała i pojechała dalej ![]() Szkoda, że nie udało się gdzieś spotkać   ale z Sowizdrzałem przestrzeliliśmy błotem na pustynię, a w końcu wylądowaliśmy jeszcze raz pod Mestią. Pogoda nie rozpieszczała  
		 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#14 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Oct 2010 
				Miasto: wilidż Opole 
					
				
				
					Posty: 2,548
				 
Motocykl: CRF 1100 
Przebieg: 0 kkm 
				
				
				 
Online: 2 miesiące 2 dni 6 godz 51 min 59 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			No to grubo  
		
		
		
			![]() Czyli jeszcze przed przełęczą chciałeś jechać skrótem ![]() Dobrze, że kierownik cały. ![]() Dojechaliście dalej niż Omalo? Myśmy pojechali do Diatlo ..... jakieś 20 km za Omalo. Fajna mijescówka w porównaniu z Omalo. Potem jeszcze była Shatili, a właściwie ok. 23 km dalej gdzie już droga się skończyła i diabeł mówił gooood night. Do Mesti wjechaliśmy od strony Lentheki i Ushguli...... wszystkie plomby wylatały na kamerdolcach.   Kończąc pętle svanecką i jadąc w kierunku Kutaisi mineliśmy kogoś chyba z Waszej grupy na trampku i DLku. Lecieli w kierunku Batumi.W sumie z pogodą było dupiato, ale tam gdzie my to i słoneczko było. Raz tylko nas zmoczyło w Ananuri i w nocy. Diatlo  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#15 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Jul 2010 
				Miasto: Łaziska Górne 
					
				
				
					Posty: 929
				 
Motocykl: 800X Pro, Yama XT614Z Terefere, Husq. TE610ie 
Przebieg: x34tys 
Galeria: Zdjęcia 
				
				
				 
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 2 dni 12 godz 4 min 15 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Mieliście szczęście. Z Omalo wyżej się nie wbijaliśmy, bo od rana wszystko było w chmurach. W dół jechaliśmy nonstop w deszczu, schodziły osuwiska, a te małe strumyczki na niektórych winklach zamieniły się w wodospad. Największy hardcore i tak mieliśmy w Małym Kaukazie pomiędzy Telavi i Sagaredżo, bo tam mokra glinka skutecznie zaklejała koła, a każdy krok kosztował +3kg na podeszwie buta. Taki wjazd pod Farcaul razy 1.5 z oponami, które zupełnie nie dogadywały się z glebą. Jak już się udało przebić przez to bagno na drugą stronę, to w upale trzeba było się przebijać prze krzaki Barszczu Sosnowskiego po niemałych kamolcach. Jeden chyba postanowił się zintegrować z napędem i przydało się narzędzie, którego większość ze sobą nie wozi  
		
		
		
		
		
		
		
	![]() DID nówka sztuka   W drodze na Udabno był już luzik. Wyjazd udany, ale z wielkim niedosytem. Trzeba wrócić!  
		 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#16 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Oct 2010 
				Miasto: wilidż Opole 
					
				
				
					Posty: 2,548
				 
Motocykl: CRF 1100 
Przebieg: 0 kkm 
				
				
				 
Online: 2 miesiące 2 dni 6 godz 51 min 59 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Moje kondolencje z powodu pogody.  
		
		
		
			![]() To samo uczucie towarzyszyło mi w samolocie ...... NIEDOSYT. Dziwie się, że niekótrzy robią Gruzję w tydzień, a potem na tydzień do Armenii. Na samą Gruzję trzeba co najmniej miesiąca. Jak tylko będzie okazja to robię COME BACK. Po drodze z Ushguli do Mesti ratowaliśmy kolesia z Szwajcarii, załatwiając transport. Chłopak jedzie dookoła świata i na jego nieszczęście na nowym Triumphie Tigerze. Już druga awaria. Na razie siedzi w Tibilisi i szuka kogoś kto mu zgasi kontrolkę ENGINE i zrobi sprzęgło. Prawdopodobnie spalił. Linkę sprzęgła miał napiętą jak baranie jaja. Poluzowaliśmy, dało się ruszyć, ale czuć było, że sprzęgło się ślizga. Miał tyle bagaży, że w trójkę nie umieliśmy podnieść motka. Mówił, że jak się wcześniej wyglebił to dwa razy cały motor rozpakowywał, stawiał i zapakowywał. Masakra. Powiedziałem mu, że karta VISA jest nieco lżejsza i mniejsza.  
		Ostatnio edytowane przez Rychu72 : 24.07.2015 o 11:53  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#18 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Oct 2010 
				Miasto: wilidż Opole 
					
				
				
					Posty: 2,548
				 
Motocykl: CRF 1100 
Przebieg: 0 kkm 
				
				
				 
Online: 2 miesiące 2 dni 6 godz 51 min 59 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Pewnie tak. Jak siadłem na niego, żeby zrobić jazdę próbną to jeszcze nie ruszyłem, a już go położyłem  
		
		
		
		
		
		
		
	  Lekkie odchylenie od pionu i nie dałem radę utrzymać. Po DRZcie to był czołg T-72  
		 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#19 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Jul 2010 
				Miasto: Łaziska Górne 
					
				
				
					Posty: 929
				 
Motocykl: 800X Pro, Yama XT614Z Terefere, Husq. TE610ie 
Przebieg: x34tys 
Galeria: Zdjęcia 
				
				
				 
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 2 dni 12 godz 4 min 15 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Taki to skok za miedzę miałem 
		
		
		
		
		
		
		
	za cholerę nie wiem dlaczego. Prędkość emerycka, żadnych kamolców, mała kałuża. Chciałem ją minąć coby trzewików nie zachlapać i chyba tylny motoz desert się obraził - dupskiem zaczęło "mitać jak szatan" ![]() Wyciągnęli z pomocą Gruzinów, otrzepali się z błota i pojechali dalej  
		 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#20 | |
			
			
			![]() Zarejestrowany: May 2009 
				Miasto: Stalowa Wola/ MIELEC 
					
				
				
					Posty: 1,146
				 
Motocykl: TransAlp+Multistrada + Cagiva Elefant 
Przebieg: hohoho 
Galeria: Zdjęcia 
				
				
				 
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 5 dni 11 godz 35 min 16 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 Cytat: 
	
 Szwajcar widać ,że nie miał zielonego pojęcia o pakowaniu motocykla. 
				__________________ 
		
		
		
		
	https://www.facebook.com/PAKVENTURE2021 https://www.facebook.com/pages/Proje...91516340945760 https://www.facebook.com/himalaje2018/ High Riders - Himalayan Story 2018  | 
|
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
![]()  | 
	
	
		
		
  | 
	
		
  | 
			 
			Podobne wątki
		 | 
	||||
| Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor | 
| Gruzja, Armenia, Azerbejdżan maj/czerwiec 2015 | Piotrek K | Umawianie i propozycje wyjazdów | 20 | 08.05.2015 01:50 |