|  25.11.2013, 21:03 | #11 | 
|  Zarejestrowany: Feb 2012 Miasto: Klembów 
					Posty: 136
				 Motocykl: nie mam AT jeszcze   Online: 3 tygodni 3 dni 14 godz 54 min 51 s |   
			
			Dzień piąty 16.07 wtorek O piątej rano obudził nas gorąc. Ela otwiera namiot. 5:30 znowu pobudka komary z całego campingu przyleciały na wyżerkę. Po omacku znajdujemy Repela, nacieramy się i mamy spokój do 8. Śniadanie, pakowanie i âŚ.. Grecja miała zadrżeć a zapłakała. https://lh3.googleusercontent.com/-Q...o/DSC_1274.JPG Rozpoczęła się godzinna ulewa.. Schowani pod dachem nowo powstającej tawerny postanawiamy przeczekać deszcz. Po chwili dołączyli do nas rodacy, którzy przyjechali na mistrzostwa w siatkówce 60+ . Pogawędka umila nam oczekiwanie na koniec ulewy. Po godzinie deszcz i burza mijająâŚstartujemy. Kierunek półwysep chalcydycki i jego âśrodkowy palecâ czyli Sithonia. Mokry asfalt śliski jak cholera. Zatrzymujemy się na chwilę na âplażowanieâ. Potem znowu jazda. Ponieważ dość późno wyjechaliśmy z noclegu postanawiamy, że ten dzień potraktujemy jako tzw. byczenie. Rozpoczynamy od poszukiwania noclegu. Natrafiamy na knajpę położoną nad samym morzem. Krzesła i stoły stoją na piasku. Wcinamy musakę suwlaki i jakiś gratis od kucharza zostawiamy 16,5 euro. Jedziemy wybrzeżem ciesząc oczy takimi widokami co chwilę zza zakrętów wyłaniała się św. Góra Athos słynącej z tego iż oprócz klasztorów nie ma tam nic innego oraz, że nie ma tam sworzeń żeńskich (biedni mnisi) https://lh6.googleusercontent.com/-6...o/DSC_1366.JPG Za miejscowością Sitori znajdujemy bardzo miły camp (mało ludzi). Aby dojechać na camping trzeba zjechać z asfaltu na dość sypki szuter i pokonać ok 2 km w dół winklami-agrafkami. Ela trochę marudzi (dodam, że nie należy do tchórzliwych lubi âzapierdalaćâ ale latająca dupka na sypkim jeszcze nie napawa Jej radością) Jadę wolno ď. Szybkie rozpakowanie i rozpoczynamy âŚ. Oj jeszcze nie. Po wypakowaniu gratów jadę do miasteczka po zakupyâŚsam, pod górę tą samą drogą ď. Wracam z miejscowymi specjałami i rozpoczynamy byyyccczzzeeeennniiiieeeeeee. żartowałem, teraz powinno być lepiej :biggrin i jeszcze trochę byczenia prawie jak lew morski prawie jak foka Ostatnio edytowane przez jamcio : 25.11.2013 o 23:24 | 
|   |   | 
|  25.11.2013, 23:12 | #12 | 
|  Zarejestrowany: Apr 2008 Miasto: Wroclaw 
					Posty: 2,387
				 Motocykl: RD04 Przebieg: 40.000   Online: 3 miesiące 2 dni 2 godz 50 min 11 s |   
			
			no, coś ruszyło:-)
		 
				__________________ Agent 0,7 | 
|   |   | 
|  25.11.2013, 23:21 | #13 | 
|  Zarejestrowany: Feb 2012 Miasto: Klembów 
					Posty: 136
				 Motocykl: nie mam AT jeszcze   Online: 3 tygodni 3 dni 14 godz 54 min 51 s |   
			
			Wolałem się upewnić, że nie będę dublował Twoich tras i wpisów    | 
|   |   | 
|  26.11.2013, 09:23 | #14 | 
|  Zarejestrowany: Jul 2011 Miasto: Chwałowice/Wrocław 
					Posty: 463
				 Motocykl: RD07 Przebieg: 99 000   Online: 1 miesiąc 1 tydzień 23 godz 25 min 13 s |   
			
			Nie lubie tego mówić ale musze : Zdjęcia są bardzo ciekawe, powiem więcej są zaj....ste !  Dzieje się na nich. Oko jest i to nie jedno !! | 
|   |   | 
|  26.11.2013, 21:41 | #15 | 
|  Zarejestrowany: Feb 2012 Miasto: Klembów 
					Posty: 136
				 Motocykl: nie mam AT jeszcze   Online: 3 tygodni 3 dni 14 godz 54 min 51 s |   
			
			Dzień VI środa (17.07) dzień dzisiejszy w grafiku widnieje jako gospodarczy. Przepierki, sprzątanie odkurzanie itp. Wiem, że to nie sobota ale tak wypadło. W tym dniu ważne są też zakupy. Co by tradycji stało się zadość zbieram duppę w troki i idę na zakupy do miejscowej biedronki Po powrocie codzienna kawka tym razem przez pomyłkę posłodzona solą. Potem ciut kręcenia na moto po okolicy a po wypiciu ostatniego wina z Melnika plażowanie Grecja gada, że nas kocha z optymizmem postanowiłem spojrzeć w przyszłość potem próbujemy już greckiego wina i piwa .... | 
|   |   | 
|  26.11.2013, 22:38 | #16 | 
|  Zarejestrowany: Feb 2012 Miasto: Klembów 
					Posty: 136
				 Motocykl: nie mam AT jeszcze   Online: 3 tygodni 3 dni 14 godz 54 min 51 s |   
			
			Dzień VII czwartek (18.07) Wstajemy wcześnie. Pakujemy się i o 6:58 miejsce po nas wygląda tak …. Dziś w planie Thesaloniki, Dion, Olimp. Postanawiamy, że pojedziemy troszkę na okrągło i objedziemy półwysep gość ma wielkie dwa dzwonki, widać, że w stadzie jest szychą taki .....moderator  niby w oddali a czuwa trochę Holandii lokalne slumsy i nie slumsy dolatujemy do Thesalonik Ciekawostką była stacja benzynowa w bloku przewód paliwowy jest tak długi, że pewnie sięgnąłby na przeciwległy pas Zatrzymujemy się pod łukiem Galeriusza z ok 300 r. Z 4 filarów do naszych czasów ostały się tylko dwa. Upamiętnia on zwycięstwo nad persami w 297 r. Piękne płaskorzeźby przedstawiają sceny walk Rzymian z Persami. https://lh4.googleusercontent.com/-C...o/DSC_1595.JPG trochę współczesności Lecimy do Alexandra. Plac ogrodzony, jakieś prace budowlane. Znajdujemy dziurę przez którą bez problemu się zmieścimy i podjeżdżamy pod sam pomnik Od strony morza wybrzeżem podjeżdża pickup. Wysiada gość i grzecznie nam karze nam się wynosić. Ale co zobaczyliśmy to nasze  To co jeździ ulicami zadziwia nas | 
|   |   | 
|  05.07.2014, 22:36 | #18 | 
|  Zarejestrowany: Apr 2008 Miasto: Wroclaw 
					Posty: 2,387
				 Motocykl: RD04 Przebieg: 40.000   Online: 3 miesiące 2 dni 2 godz 50 min 11 s |   
			
			Ruszamy coś?
		 
				__________________ Agent 0,7 | 
|   |   | 
|  06.07.2014, 19:48 | #19 | 
|  Zarejestrowany: Feb 2012 Miasto: Klembów 
					Posty: 136
				 Motocykl: nie mam AT jeszcze   Online: 3 tygodni 3 dni 14 godz 54 min 51 s |   
			
			Bardzo ciężko mi się zebrać. Ale cały czas pamiętam   ... może w rocznicę powrotu   | 
|   |   | 
|  | 
| 
 | 
 | 
|  Podobne wątki | ||||
| Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor | 
| "Balkan Expres 2013"... czyli jak zabić górali, co manety w lipcu grzali... | Sub | Trochę dalej | 23 | 30.12.2015 23:00 | 
| Albania "expresowo" 7-16 czerwiec 2013 | Jaca GDA | Umawianie i propozycje wyjazdów | 10 | 17.06.2013 16:23 |