Pochówek Pary Prezydenckiej na Wawelu

[JarekAT]

a może byście troszkę się przewietrzyli na dwóch kółkach

[myku]

A mi osobiscie ta dyskusja duzo dala.Widze,ze jest sporo osob nie tylko tak samo myslacych jak ja,ale umiejacych sie zrozumiale wyrazic i podeprzec swoje argumenty faktami.Dlatego ciesze sie i licze,ze was poznam i wspolnie sie napijemy,rozmawiajac nie tylko o lancuchach i pompach paliwa,jak ograniczeni idioci.Uwazam,ze watek ten jest jak najbardziej trafiony i na czasie.Wszyscy ci ktorzy twierdza inaczej niech sie poprostu nie odzywaja i jak juz wielu proponowalo nie wchodzcie na ten watek.Osobiscie wazne jest dla mnie jak moi znajomi postrzegaja swiat i jakie maja zdanie o wszystkim.Od tego to wlasnie zalezy,czy z kims chce sie blizej poznac,czy tylko powiedziec czesc.Nie uwazam,ze dyskusja ta schodzi na psy,bo ktos na kogos naskoczyl.Faktycznie emocje sa,jak u mnie ogromne.Moze warto nie brac tej decyzji tak bezposrednio do siebie,ale wypowiedziec co sie mysli,nalezy.

[JarekAT]

myku może i masz rację, ale po co generować problemy nie związane z naszymi zainteresowaniami i działalnością forum.
Też mam swoje zdanie na ten temat, ale po co dolewać oliwy do ognia. KAżdy ma swoje zdanie i nie zdarzyło się jeszcze tak co by każdemu dogodzić, więc uważam, żeby na to spuścić kurtynę milczenia.
Uczcijmy to ciszą. Tak nie mamy na to wpływu.

[Wojteak]

JuIo pytał kto i po co założył ten wątek...
Odpowiedź oczywistą pomijam, a podtekstów nie bedę się doszukiwał tam, gdzie mam nadzieję ich nie ma... Ale jest pewna wartość dodana tego wątku, zawierająca się w możliwości lepszego poznania siebie nawzajem i za to warto podziękować...
poniżej piosenka dedykowana Herbertowi, po Jego śmierci, obrazująca swego rodzaju uniwersalizm zachowań ludzkich w pewnych sytuacjach... może ktoś znajdzie fragmenty dla siebie...


innym tekstem narzucajacym się mi w obecnej sytuacji jest poniższa "Modlitwa"

[newrom]

Napisał JuIo

zgoda narodowa trwała, trzy dni!

Nie trwała ani pół dnia, ale wielu postanowiło przeczekać cyrk medialny i szopkę pogrzebową z szacunku dla śmierci jako takiej i bólu rodzin. Niestety wykorzystano to by pochować Kaczyńskiego na Wawelu, a każdego kto miał śmiałość wypowiedzieć się negatywnie o tej decyzji odsądzano od czci i wiary (później dopiero kilka osób publicznych zaczęło pisać w podobnym tonie i już nie wypadało napisać 'debilu' bo tak samo trzeba by się zwrócić do biskupa).
BTW. od soboty prawie nie oglądam tv i nie słucham radia, od hipokryzji mam nudności.

[JareG]

Napisał newrom

Nie trwała ani pół dnia, ale wielu postanowiło przeczekać cyrk medialny i szopkę pogrzebową z szacunku dla śmierci jako takiej i bólu rodzin.

Dokladnie

BTW. od soboty prawie nie oglądam tv i nie słucham radia, od hipokryzji mam nudności.

Ja po osiedleniu sie na wsi w ogole nie podlaczylem TV etc. Ino muzyka uruchomiona, no i kompy.. i mam swiety spokoj.
Ostatnio musialem spacyfikowac moja lepsza polowe, bo sie w niej obudzil patriotyzm przez duze P i chciala podlaczenia telewizorni zeby sie oddac ogolnonarodowemu szalowi Nie dalem sie, TV niet. A babie przeszlo.

Polecam

[hubert]

Napisał Wojteak

JuIo pytał kto i po co założył ten wątek...
Odpowiedź oczywistą pomijam

Wojteak, kto założył widać w pierwszym poście natomiast z tego co zrozumiałem po to by wyrazić swój protest przeciwko czemuś z czym się nie zgadza. Ja tak to widzę, jeśli widzisz to inaczej podziel się z nami spostrzeżeniami.

[Uriel]

W temacie żałoby to Rydzyk (przez szacunek dla kleru pominę że ojciec) już nad ranem w niedzielę urządził audycję o tym że to zamach ustawiony przez przeciwników Kaczyńskiego i razem z Macierewiczem roztrząsali jak PO zabiło prezydenta z premedytacją przy współpracy Rosji.

Edit: Link dla zainteresowanych, na tym bloku facet spisuje co lepsze z RM. Zjedźcie do soboty i nawet można posłuchać.
http://glosrydzyka.blox.pl/html


A o ile pamiętam w już w sobotę Kurski (ten z PiS nie z GW) mówił że prezydent nie żyje bo przeciwnicy polityczni go atakowali.

Tak że my tu na forum jesteśmy 100 lat za murzynami z końcem żałoby politycznej (cokolwiek to znaczy, wg. mnie oznacza to żałobę w sferze publicznej).

PS - Wojteak, 'odpowiedz oczywista, którą pomijasz' to bardzo w stylu 'haków, które są ale nie powiem jakie' ;-)

[Wojteak]

Hubert, wyjaśniam: Założył Michnio, by zaprotestować - tak to widzę.
Widzę też, że wątek, wraz, a może "przez" niesione z sobą dobrodziejstwo inwentarza, zakłóca moja żałobę.
Nie bede w nim już uczestniczy, ani go czytał.
Powodzenia w dochodzeniu istoty rzeczy dla nieustających w poszukiwaniu tejże...
pozdrawiam

[Południowiec]

Aaa z resztą. Niech sobie leży i na Wawelu. Po co się denerwować i tworzyć zbędne spory. Miłosz leży i nie narzeka. Tak samo jak kiedyś była o to walka i teraz każdy ma to gdzieś.

Zgoda narodowa.. To chyba coś o Niemcach? Kiedyś umarł 1. polski papież. Pamiętam. Nawet Cracovia z Wisłą się pogodziły. No i co z tego? Po dwóch tygodniach jeden drugiemu krew upuścił na ulicy. Zgody u nas nie ma, a i do tworzenia sporów mamy duży talent.

PS. Wiem co niedawno napisałem. Coraz bardziej mnie boli polityka.
PS2. JarekAT ma rację