|
![]() |
#1 |
![]() |
![]()
Jeżeli to było łożysko gwki ramy to był chyba TEMPOmat.
Skręcało to wogóle?
__________________
www.kolejnydzienmija.pl 2014: Żatki Bolek na promie kosmicznym 2015: Veni Vidi Wypici 2016: Muflon na latającym gobelinie 2017: Garbaty Jednorożec 2018: Czarny Jaszczomp 2019: Rodzina 50ccm plus 2020: Żółwik Tuptuś 2021: Chiński Syndrom 2022: Nie lubię zapierdalać 2023: Statek bezpieczny jest w porcie, ale nie od tego są statki 2024: Uwaga bo ja fruwam 2025: Ekwipunek Załogi Gogurka |
![]() |
![]() |
![]() |
#2 | |
Administrator
![]() Zarejestrowany: Oct 2007
Miasto: Otwock ale chętnie na Śląsk bym wrócił
Posty: 5,161
Motocykl: RD37A (Hybryda), dwie ramy RD03 w zapasie
Przebieg: ojojoj
![]() Online: 1 miesiąc 2 tygodni 4 dni 23 godz 41 min 30 s
|
![]() Cytat:
Taki analogowy asystent pasa ruchu Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk
__________________
Ramires "A friend is an enemy who hasn't attacked yet" - Phuthedi.M |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
![]() |
![]()
bebeszenie trwa - ładna krówka ale długo nie jeździła + kilka zaniedbań. po zrobieniu tego co potrzebne bedzie mniodzio
![]()
__________________
buziaki ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
![]() |
![]()
oj chyba szlifierka kątowa byłą w użyciu - wszystko już widziałem w tym miejscu, więc się specjalnie nie czuje zaskoczony...
__________________
buziaki ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
![]() |
![]()
Jak się nie ma ściągacza to się robi tym co pod ręką
![]()
__________________
kto smaruje ten jedzie |
![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
![]() |
![]()
ja nigdy nie uzywalem sciagacza - klasyczne odklejacze nie daja rady bo przeszkadzaja słupki ogranicznikow - nie ma jak sie zmiescic z narzedziem
![]()
__________________
buziaki ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
![]() |
![]() ![]() ![]()
__________________
kto smaruje ten jedzie |
![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
![]() Zarejestrowany: Nov 2018
Miasto: Olsztyn (Wa-Ma)
Posty: 282
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Przebieg: mój 3,5
![]() Online: 1 tydzień 3 dni 18 godz 12 min 22 s
|
![]()
A ja kilka razy takie łożyska zdejmowałem bez szlifierki i bez ściągacza*
![]() Wystarczy małym palniczkiem na propan-butan punktowo nagrzać bieżnię (max, aż się zacznie robić żółta !) i delikatnie nożykiem podważyć z paru stron (ew. dwoma ). Odskoczy, a potem to już wedle uznania - no tu się odp. ściągacz (*) raczej przyda. Wiem - nie jestem "mechanikiem", ale to (u mnie ) zadziałało.
__________________
Psy szczekają, a motocykl jedzie dalej... RUSSIAN GO HOME ! ! |
![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Fazi przez Zet
![]() Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: Berlin
Posty: 6,049
Motocykl: RD07
Przebieg: ∞
Galeria: Zdjęcia
![]() Online: 10 miesiące 3 dni 16 godz 9 min 49 s
|
![]()
Magneto, widzę że kończyliśmy ten sam kurs ściągania łożysk w przedszkolu. Prawie zawsze zakładam łożyska na gorąco z piekarnika lub zimno z zamrażarki.
W harvesterze zakładaliśmy łożysko do wieży żurawia fi 250 , na grillu je grzaliśmy obok stejka ![]()
__________________
Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego czego nie zrobiłeś, niż tego co zrobiłeś. |
![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
![]() |
![]()
przed zakladaniem sztyca zawsze idzie do zamrażalnika a łożysko pod palnik ale to 'nieco inna' operacja niż demontaż bieżni. tak jak robie przy dobrej tarczy i spokoju ducha schodzi kilka minut. gdyby nie slupki ogranicznika uzywalbym odklejacza jak na fotce. po sladach na polce i sztycy mozna wywnioskowac, ze czesta metoda stosowana przez poprzednikow jest 'mloteczek & meselek'
__________________
buziaki ![]() |
![]() |
![]() |