ROZPOCZĘCIE..... LATA!!! - Zlot FAT 2013

[spider2you]

Niestety kwestie finansowe zadecydowały, że nie mogę przyjechać.
Pozdrawiam i życzę miłej zabawy.

[Lepi]

Szkoda bo byśmy się w końcu poznali.

[koszi]

Koszi 2 szt XL, M

[EmilD]

Jak bym jechał sam i chciał do pokoju to muszę mieć cały skład ? Czy nie jestem jedyny i będziecie po prostu takich jak ja upychali razem do pokoi

[Mat]

Napisał EmilD

Jak bym jechał sam i chciał do pokoju to muszę mieć cały skład ? Czy nie jestem jedyny i będziecie po prostu takich jak ja upychali razem do pokoi

Spoko. W tej chwili mamy solo kolegę Wujka. Chyba się nie pobijecie

[EmilD]

Napisał Mat

Spoko. W tej chwili mamy solo kolegę Wujka. Chyba się nie pobijecie

w takim razie rezerwuje ! przelew zrobię jutro w podobnych godzinach, albo i nawet dzisiaj wieczorem.

[Lepi]

Myślę, że to nieporozumienie a pisanie "wypierdalaj bo nie przyjechałeś wczoraj" jest z Twojej strony dużym nadużyciem.

Nie organizuję tego zlotu ale jetem pewien, że jeśli przyjedziesz rano, wieczorem, w sobotę czy w niedzielę to nikt tak do Ciebie nie powie. A i kieliszek do ręki Ci wcisną.

Organizatorom nie chcą zapewne bawić się we wpłaty częściowe i pilnować kto spał, kto nie, kto zapłacił całość a kto połowę ale zjadł dwie kiełbasy.

[bass]

...celowo nie napisałem tak jak Ty to napisałeś, więc się nie spinaj... organizatorom chwała za to, że robią coś czego już się ludziom coraz mniej chce robić... mnie tylko zdrażnia te "wszystko albo nic" ... tyle... bo dziewczyna sie normalnie zapytała, bo by chciała podjechać i od razu kubeł zimnej wody dostała na głowe... idea motocyklizmu już od dawna się zaciera, za dużo jeżdżących a za mało motocyklistów... i za dużo netu

[ocoloko]

Jestem pewien, że nikt nie wygoni koleżanki/kolegi, który wpadnie pogadać, pojeździć, wypić browar. Pierwszy stawiam

[Mat]

Napisał bass

...celowo nie napisałem tak jak Ty to napisałeś, więc się nie spinaj... organizatorom chwała za to, że robią coś czego już się ludziom coraz mniej chce robić... mnie tylko zdrażnia te "wszystko albo nic" ... tyle... bo dziewczyna sie normalnie zapytała, bo by chciała podjechać i od razu kubeł zimnej wody dostała na głowe... idea motocyklizmu już od dawna się zaciera, za dużo jeżdżących a za mało motocyklistów... i za dużo netu

Idę to tablicy.
Szczerze mówiąc, zastanawiałem się do odpisać.
Problem polega na tym, że zlot miał być dużo większy i patrzą się już na nas w ośrodku krzywo. Ktoś pytał o przyjazd w sobotę - o.k. Tylko ktoś będzie musiał zapłacić za jeden nocleg (jesteśmy zobligowani do zapłacenia za pakiet), a ja nie chciałbym tego robić. Bo niby, przepraszam z jakiej racji.
Co do uczestnictwa w samym offie: jeszcze nie wiemy. Nie ma jeszcze ustalonej trasy i po prostu nie mamy pojęcia ile osób będzie można jeszcze zabrać. Jak zespół offowy zakończy prace, napiszemy co i jak.