| 
	 | 
| 
			
			 | 
		#1 | 
			
			
			![]()  | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			@ Baza, z uśmiechem: 
		
		
		
		
		
		
			mam gdzieś czy się sprzedaje czy nie       chciałbym mieć SHLM04 z 51 - nie da się tego dostać. tanio.tak serio to chciałem kumplowi z FR pomóc kupić Junaka w PL - szukałem w okolicy i znalazłem dwie sztuki. omatkobosko... powariowali z tymi cenami. za basket case koleś woła obecnie 16koła i jest naprawdę nieprzyjemnym partnerem do biznesu w typie kupuj albo spier... tak więc masz pojęcie co się dzieje. pomijając beznadziejny przypadek tej bidnej SHL M04, która zalazła mi za skórę, twierdzę, że mam wszystkie dzieci i wszystkie motocykle jakie miałem mieć i amen w temacie. nie ma co miałczeć. fajnie, że wokół mnie jest trochę bliższych i dalszych znajomych z fajnymi klasykami: M72, panhead, shovel, Ural, K750, trzy enfieldy, KZ400, R45, trophy... i parę innych - czasem latem się gdzieś kajtnie, czasem przyjadą na kawę. można oczy nacieszyć, pocmoktać, powąchać. O to w tym chodzi. 
				__________________ 
		
		
		
		
	'Przestań naprawiać kiedy zaczynasz psuć' - Ojciec matjasa  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#2 | 
			
			
			![]()  | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Jak ktoś chce się pobawić w M-72 to jeszcze da się kupić całkiem rozsądnie (od 9 tyś. w górę z papierem). Częśći do tego sporo, na wartości nie straci. Ja kupiłem za 7,5 po znajomości kompletną do remontu do rejestracji na żółte. Za kilkanaście tyś. można jeszcze znaleźć całkiem zdrową mechanicznie w oryginalnej farbie.
		 
		
		
		
		
		
		
			
				__________________ 
		
		
		
		
	Niepuszczone bąki wędrują do mózgu i tak rodzą się posrane pomysły.  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#3 | 
			
			
			![]()  | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			9k za trup M72 rozsądnie?  
		
		
		
		
		
		
			To gdzie jest ta granica rozsądku?  
		
				__________________ 
		
		
		
		
	'Przestań naprawiać kiedy zaczynasz psuć' - Ojciec matjasa  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#4 | 
			
			
			![]()  | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			
taniej nie będzie  
		
		
		
		
		
		
			![]() mowa o trupie z jednego kawałka a nie składak ural-dniepr-emka nie taki całkiem trup, przeważnie są to jeżdżące sprzęty 
				__________________ 
		
		
		
		
	Niepuszczone bąki wędrują do mózgu i tak rodzą się posrane pomysły.  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#5 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Mar 2008 
				
					
				
				
					Posty: 3,074
				 
Motocykl: Pomarańczowy 
				
				
				 
Online: 2 miesiące 1 tydzień 3 dni 1 godz 35 min 2 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Ostatnio pojawił się na OLX  i bardzo szybko sprzedał ural z koszem ale chyba już na prostej ramie ok 1990 , zarejestrowany i nawet bardzo ładny na zdjęciach ( po odnowieniu) - i cena była fajna bo 5 tys - żebym miał miejsce gdzie go trzymać to bym sie skusił ( jakbym zdążył kupic   
		
		
		
		
		
		
		
	  )  ...
		 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#6 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Oct 2018 
				Miasto: Zabrze 
					
				
				
					Posty: 1,123
				 
Motocykl: ATAS 2019 
Przebieg: 11000 
				
				
				 
Online: 3 tygodni 1 dzień 14 godz 24 min 33 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Eee.. mysle ze klasyczna motoryzacja, rowniez w formie malucha, duzego fiata, czy wski zawsze bedzie miala swoich pasjonatow. Prawda ze mlodzi MLODZI niespecjalnie juz sie garna, ale z drugiej strony zawsze sa pasjonaci.  
		
		
		
		
		
		
		
	Do tej pory sporo jest fanatykow ktorzy placa kosmiczny hajs za stare powozy konne z epoki (i ich repliki) czy stare traktory   Imho ladnie utrzymany klasyk zawsze bedzie w cenie.  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#7 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: May 2014 
				Miasto: Warszawa 
					
				
				
					Posty: 1,440
				 
Motocykl: nie mam AT jeszcze 
				
				
				 
Online: 1 miesiąc 3 tygodni 4 dni 14 godz 31 min 0 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			A jeśli kogoś jara oglądanie starych zabytkowych traktorów to polecam muzeum w Ciechanowcu  
		
		
		
		
		
		
		
	 
		 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#8 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: May 2009 
				Miasto: Lubliniec 
					
				
				
					Posty: 2,470
				 
Motocykl: KTM LC8 950 ADVENTURE 
				
				
				 
Online: 3 miesiące 1 tydzień 6 dni 1 godz 58 min 5 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			U ojca na podwórku: URSUS C45, C325, C-4011 i aktualnie C328 w trakcie renowacji :P  
		
		
		
		
		
		
		
	Jak to dziadek powiedział. Jak umrze to każdy z wnuków ma mieć w spadku jeden traktor, a wnuków aktualnie 5'tka ![]() Aktualnie ciągniki z PRL cenami przebijają motocykle japońskie z lat 90 ![]() Nasza C325 z 1962 roku:  
		 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#9 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Sep 2021 
				Miasto: Chrząszczyrzewoszyce powiat Łękołody 
					
				
				
					Posty: 562
				 
Motocykl: CRF1100 
Przebieg: 91000 
				
				
				 
Online: 2 tygodni 1 dzień 6 godz 54 min 16 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Mój brat od 25lat posiada IFę BK350 którą kupił od pewnego jegomościa X w miasteczku Y. 
		
		
		
		
		
		
		
	Małe miasto w którym się wychowywaliśmy ... takie jakich wiele w Polsce... coś jak "Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody". Brat kupił Ifę na zasadzie jak to bywało kiedyś... czyli umowa i kasa teraz a papiery potem. Po kilku latach brat dowiedział się, że jegomość X miał przykry niecodzienny wypadek ... mianowicie ów X był rolnikiem który wyorał niewybuch. Jako, że X lubił majstrować , więc natychmiast przystąpił do pracy ... i majstrując wymajstrował swój pogrzeb. Tyle, że jego samego (X-a) na nim nie było .... bo nie było co zbierać jak niewybuch pierdolnął. Minęło 20 lat ... mój brat odrestaurował Ifę ... i przyszedł czas na ulegalnienie nabytku. Była umowa , nie było dowodu rejestracyjnego. Żółte papiery nie wchodziły w grę... brat nie chciał. Cudował .. kombinował .. rzeczoznawca , opinia ...nie wiem co jeszcze. W końcu zebrał papiery jakie mógł zebrać i pojawił się w okienku urzędu komunikacji w "Chrząszczyżewoszycach powiat Łękołody". (miasteczko Y). Zebrała się Bróklińska rada Pań i Panów z wąsami ... dumali dumali i w końcu Brat usłyszał werdykt: Nie możemy zarejestrować tego motocykla. W osiemdziesiątym siódmym spaliło się archiwum i nie możemy potwierdzić, że motocykl był tu kiedyś zarejestrowany a w ogólnopolskiej bazie nie ma po nim śladu. Jak ktoś nie wie ..to w tamtych latach bardzo często paliły się archiwa ... takie tuszowanie szwindli które były wtedy dość powszechne w urzędach. W pewnym momencie do grupy dołączyła pewna kobieta (urzędnik) która wzięła oryginalną umowę do ręki. Usiadła, zaczęła ją czytać, wstała , rozpłakała się i głośno powiedziała: Ta umowa jest prawdziwa. To jest podpis mojego ojca .. pamiętam ten motocykl. Ojciec go miał jak byłam dzieckiem. Ojciec kiedyś wywalił się na tym motocyklu. Później już mało nim jeździł. W tym momencie na twarzach Bróklińskiej rady zagościł uśmiech i od tej pory wszystko stało się możliwe. Wszyscy znali przecież pana X i współczuli koleżance. Córka pana X przejęła sprawę w swoje ręce. Brat dostał białe tablice i dowód rejestracyjny. Sprawa skończyła się szczęśliwie. A IFA ? ma problemy z zapłonem i do tej pory przejechała tylko 70km z czego większość na 1 cylindrze   A brat choć naprawia różne silniki od lat ... to do dziś nie wie co jest nie tak, że motur zalewa , i gaśnie.
		 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#10 | |
			
			
			![]() Zarejestrowany: Nov 2018 
				Miasto: Olsztyn (Wa-Ma) 
					
				
				
					Posty: 322
				 
Motocykl: nie mam AT jeszcze 
Przebieg: mój 3,5 
				
				
				 
Online: 1 tydzień 5 dni 10 godz 49 min 38 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 Cytat: 
	
 Archiwum Allegro Wychodzą dwa przewody WN i są trzy zaciski NN - czyli powinny być dwa oddzielne przerywacze z kondensatorami (raczej). Warto sprawdzić, bo motocykl taki niepowtarzalny    - powinien czasem pojechać, jak za swej młodości. Powodzenia ! P.S. Ew. dwie oddzielne cewki od WSK 175 (chyba 6V to miało) ? 
				__________________ 
		
		
		
		
		
			Psy szczekają, a motocykl jedzie dalej... Ostatnio edytowane przez magneto : 01.02.2022 o 20:53 Powód: Dodanie P.S.  | 
|
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 |