|  | 
|  29.03.2020, 19:10 | #1 | 
|  Zarejestrowany: Sep 2010 Miasto: białystok 
					Posty: 2,661
				 Motocykl: ktm 640 adventure   Online: 3 miesiące 4 tygodni 1 dzień 21 godz 38 min 40 s |   
			
			Tak wyglada walek po 71 tysiacach w lc4. Zakladam ze sily sa podobne. Da to jakis obraz zuzycia.Tarcze pewnie sa wieksze i kosz.
		 | 
|   |   | 
|  29.03.2020, 20:27 | #2 | 
|  Zarejestrowany: Mar 2008 
					Posty: 1,044
				 Motocykl: RD03   Online: 2 tygodni 4 dni 13 godz 57 min 41 s |   
			
			No tak zakumałem dokładnie  W wałku u mnie jest nieco inaczej - ten punkt "odgnieciony" nie jest jak na zdjęciu Redrobo ale "po całości" - taki menisk wklęsły o "szczytowej głębokości" +/- 2 mm. rozłożony na całej średnicy wałka. Jutro to za dnia jeszcze raz rozbiorę i postaram się fotę strzelić a przy okazji "powciskam" wysprzęglik i zobaczę co górą poleci. | 
|   |   | 
|  08.04.2020, 21:19 | #4 | 
|  |   
			
			IMG_20200408_122659.jpg U mnie tak to wygląda ta kropka ledwo wyczuwalna pod paznokciem. IMG_20200407_170651.jpg Za to taka niespodzianka po odkręceniu wysprzeglika. Na szczęście oberonek już czeka. 
				__________________ Z początku porwał mię śmiech pusty, a potem litość i trwoga. | 
|   |   | 
|  08.04.2020, 22:06 | #5 | 
|  Zarejestrowany: Aug 2012 Miasto: Toruń 
					Posty: 1,340
				 Motocykl: LC8 SuperEnduro   Online: 4 miesiące 1 tydzień 5 dni 23 godz 14 min 14 s |   
			
			Nie wiem czy mam poprostu dobrze odpowietrzony uklad ale nie da rady oberona wcisnac tak zeby cos sie podniosło plynu w pompie.
		 | 
|   |   | 
|  08.04.2020, 22:36 | #6 | 
| trampkarz emeryt  |   
			
			Ten wątek utwierdza mnie w słuszności zmiany DL1000 na DL650 i pożegnanie się z cieknącym wysprzeglikiem i hydro sprzęgłem. Jednak linka mniej problematyczna jest. Niemniej czytam z zaciekawieniem bo LC8 to taki motocykl którego zawsze się obawiałem ale może kiedyś spróbuję..  Pozdrawiam Zimny | 
|   |   | 
|  10.04.2020, 14:07 | #7 | |
| przemieszczacz  Zarejestrowany: Sep 2009 Miasto: Skierniewice 
					Posty: 1,772
				 Motocykl: LC8, exc-f 250   Online: 3 miesiące 3 tygodni 3 dni 19 godz 30 min 15 s |   Cytat: 
 
				__________________ '03 Hello Kitty Słowiański Zimny Wiatr | |
|   |   | 
|  09.04.2020, 10:01 | #8 | 
|  Zarejestrowany: May 2009 Miasto: Lubliniec 
					Posty: 2,470
				 Motocykl: KTM LC8 950 ADVENTURE   Online: 3 miesiące 1 tydzień 5 dni 23 godz 57 min 9 s |   
			
			KTM zmienił swego czasu popychacz sprzęgła w 950/990. Nowego typu jest ten czarny:   | 
|   |   | 
|  09.04.2020, 11:20 | #9 | 
|  Zarejestrowany: Mar 2008 
					Posty: 1,044
				 Motocykl: RD03   Online: 2 tygodni 4 dni 13 godz 57 min 41 s |   
			
			Ależ Panowie !! Sprzęgło i wysprzęglik jest OK !! Nawet jak po 60.000 km. trzeba wysprzęglik wymienić na jakiegoś Oberona to chyba tragedii nie ma   U siebie w 1200Gs z 2011 roku po 125.000 nic z wysprzęglikiem czy inną hydrauliką sprzęgła nie robiłem - profilaktycznie przy 115.000 wymieniłem kompletne sprzęgło ale nic, absolutnie nic się z nim nie działo a i wymiana po stanie np. tarczy okazała się przedwczesna. U szkodnika temat odpowietrzenia ogarnięty na "0", sprzęgło jednak na wciśniętej klamce i zapiętej jedynce czasem bardzo delikatnie podciąga ale to raczej wina braku "systematycznego" zużycia tarcz/przekładek - moto przez ostatnie 9 lat zrobiło niespełna 2.000 km. /w ostatnim roku całe 200/ a w pierwszych czterech od zakupu Rosomak strzelił sobie 60.000km. w tym np. ErzbergRodeo więc lekko nie miało. Przy jakiejś okazji wymieni się pewnie popychacz /jednak w stosunku do Mady widać pewne zużycie/ i zweryfikuje samo sprzęgło - na dzisiaj tylko jazda i systematyczne "docieranie" przekładek   | 
|   |   |