30.12.2019, 17:40 | #11 |
Zarejestrowany: Jun 2011
Miasto: Baranowo
Posty: 91
Motocykl: RD07A . CRF 1000 .CRF 300L
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 3 dni 9 godz 2 min 0
|
No niby ale nie do końca to samo .
|
30.12.2019, 18:54 | #12 |
Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Brzezia Łąka
Posty: 13,785
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Online: 4 miesiące 1 tydzień 1 dzień 8 godz 32 min 22 s
|
Przerabiałem dzieciątka ten temat...
Kondensacja na granicy blacha/ocieplenie to jest problem. Ogólnie chujowa kwestia. DObrze wykonane ocieplenie to koooopa roboty - o styro proponuję zapomnieć. Bardzo ważne jak już wspominano wcześniej jest uszczelnienie szpar technologicznych w otworze drzwiowym. Najlepiej byłoby robić XPS płyty twarde a pod spód dać niskorozprężną pianę. Całość pokryć pilsnią dla trwałości. U siebie w dwustanowiskowym garage pozbyłem się jednej bramy całkowicie a drugą zastąpiłem panelem - nie żeby było zajebiście bo jama jest piętrowa i grzanie tego to jest męka...
__________________
'Przestań naprawiać kiedy zaczynasz psuć' - Ojciec matjasa |
06.01.2020, 00:34 | #13 |
Zarejestrowany: Sep 2018
Miasto: Słocina
Posty: 1,179
Online: 2 miesiące 2 tygodni 5 dni 22 godz 52 min 59 s
|
Też mam taką bramę i najlepszym rozwiązaniem był zakup kozy. Kilka klocków drewna opałowego i w moim zimowym Hibernaculum, gdzie majstruję sobie w oczekiwaniu na Wiosnę, jest cieplutko.
Żeby koza dobrze grzała, czopuch zrobiłem z rur stalowych, długi na kilka metrów. W tym rozwiązaniu to głównie czopuch grzeje, a nie sama koza. Czopuch poprowadziłem pod sufitem z odpowiednim spadkiem (a raczej wzniosem). Cug jest jak trza! Zaletą kozy jest to, że nie akumuluje ciepła i szybko nagrzewa pomieszczenia. Jak wygaśnie to przestaje grzać niemal natychmiast. Po co akumulować ciepło żeby raz na jakiś czas kilka godzin spędzić w warsztacie? Żeby skuteczniej rozprowadzać ciepło, powiesiłem pod sufitem starą Farelkę która dmucha na czopuch. Farelka ma o3wiście wyłączony obwód grzałek. PS Taka ciekawostka. Tera wyngiel można kupić na aledrogro z dostawą do paczkomatu... Niezłe jaja! Jak się ma Smarta to już w ogóle full wypas! Sprawdzałem, to działa! Cena prawie jak przy zakupie kilku ton, a łatwo odebrać, przewieźć w bagażniku i składować paczki po 25 kg, niż jak wykiprują wyngiel luzem pod chałupą i trza łopatami to gdzieś wrzucić - a czarnego pyłu wtedy wszędzie, że ho, ho... To ma oczywiście sens przy zakupie kilku(nastu) paczek do kozy na sezon. W sumie wolę drewno, którego i tak mam kilkanaście kubików co sezon złożone w drewutni. Ostatnio edytowane przez MrWaski : 06.01.2020 o 00:57 |