![]() |
|
Kwestie różne, ale podróżne. Jak nic z powyższego o podróżowaniu Ci nie pasuje, pisz tutaj... |
![]() |
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
|
![]() |
#1 | |
601493080
![]() Zarejestrowany: Mar 2009
Posty: 1,404
Motocykl: XL600
![]() Online: 1 miesiąc 3 tygodni 1 dzień 8 godz 40 min 26 s
|
![]() Cytat:
|
|
![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Konto zamknięte na stałe
![]() Zarejestrowany: May 2012
Posty: 1,588
Motocykl: RD03
![]() Online: 2 miesiące 1 tydzień 4 dni 7 godz 52 min 54 s
|
![]()
Na początku człowiek chucha i dmucha na nowość, jednak z upływem czasu, przygód i doświadczeń pojawia się duże zaufanie do sprzętu. Rzecz jasna w dowolnej chwili - jak wszystko - może się zepsuć ale po tylu wyjazdach wspólnie przetrwanych nie będę miał do Nikona ani grama żalu.
Masz rację, doprowadzenie aparatu do takiego stanu jak na fotce powyżej to już przegięcie ale wyobrażam sobie sytuacje w których zdjęcie jest mimo wszystko cenniejsze dla fotografa nawet kosztem długich godzin spędzonych na samodzielnym czyszczeniu bądź "mycia" w serwisie. Dla mnie rzeczą niepojętą byłby zakup nowej Afryki i wyjazd nią na Tukan w błoto czy w dowolne inne tego typu miejsce. A przecież ludzie tak robią, prawda? ![]()
__________________
Konto zamknięte na stałe. |
![]() |
![]() |
![]() |
#3 | |
przemieszczacz
![]() Zarejestrowany: Sep 2009
Miasto: Skierniewice
Posty: 1,764
Motocykl: LC8, exc-f 250
![]() Online: 3 miesiące 3 tygodni 3 dni 19 godz 30 min 15 s
|
![]() Cytat:
![]() ![]()
__________________
'03 Hello Kitty Słowiański Zimny Wiatr |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
![]() Zarejestrowany: Feb 2010
Miasto: podwrocławskie zadupie
Posty: 833
Motocykl: '12 LC4 690 Enduro R
![]() Online: 1 miesiąc 3 dni 21 godz 32 min 45 s
|
![]()
Kilka razy brałem ze sobą na moto aparat, co prawda nie lustrzankę (dorobiłem się jej później), tylko hybrydę Sony H5 (wiem, staroć już). Zawsze w specjalnej torbie. Któregoś pięknego razu tak ten aparat wytrzęsło w kufrze, że przestał działać. Trochę z sentymentu zaniosłem go do serwisu i wyszło na to, że rozpadła się płyta główna.
Tym bardziej szkoda mi ryzykować z braniem lustrzanki, bo tu oprócz puszki jeszcze szkła delikatne.. Chyba faktycznie najmniej awaryjnym rozwiązaniem jest ajfon w kieszeni i/lub jakiś mały, sprawny kompakt gdzieś blisko ciała, coby w dupę od wibracji w bagażu nie dostał... |
![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
![]() Zarejestrowany: Jan 2011
Miasto: Warszawa
Posty: 588
Motocykl: brak
Galeria: Zdjęcia
![]() Online: 2 miesiące 2 tygodni 3 dni 19 godz 15 min 24 s
|
![]() ![]() Awarie awariami a zamiłowanie swoją drogą. Można to stopniować ![]() Można zabrać tylko telefon i okazyjnie strzelić selfi. Wybrać coś "odpornego" i jechać z kompromisem w ręku między jakością zdjęć a odpornością sprzętu. Można też zabrać lustrzankę i nie chować jej do kufra ![]() Najważniejsze żeby mieć z tego frajdę.
__________________
Pełne zadowolenie składa się z małych uciech rozłożonych w czasie. https://www.facebook.com/CFact1/ |
![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Ajde Jano
![]() Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Rataje Słupskie
Posty: 6,667
Motocykl: Raczej nie będę miał AT
Galeria: Zdjęcia
![]() Online: 9 miesiące 2 tygodni 5 dni 15 godz 9 min 2 s
|
![]()
Przeglądnąłem zdjęcia zachowane w postaci cyfrowej . Wyszło że najwięcej zrobiłem za pomocą LX3 , Sony R1, na dwóch wycieczkach miałem lustrzankę . Czasami trudno powiedzieć czym wykonane było zdjęcie , oglądając je na ekranie komputera . Fajnie mieć bardzo dobry sprzęt do fotografii , ale na zdjęciach niestety nie zarabiam i wiem że nie będę zarabiał , to powinno spowodować moje wyciszenie . Niestety cały czas poszukuję idealnego sprzętu zatracając radość z pstrykania. Często pstrykam ostatnio iPhonem , bo jest pod ręką a kolory aż zachęcają do złapania chwili.
![]() ![]()
__________________
BMW Club Praha 001 1.Nigdy nie polemizuj z idiotą. Sprowadzi cię do swojego poziomu a później pokona doświadczeniem. 2.Czasami lepiej milczeć i sprawić wrażenie idioty, niż się odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości. |
![]() |
![]() |
![]() |
#7 | |
Konto zamknięte na stałe
![]() Zarejestrowany: May 2012
Posty: 1,588
Motocykl: RD03
![]() Online: 2 miesiące 1 tydzień 4 dni 7 godz 52 min 54 s
|
![]() Cytat:
![]() Fajnie jest mieć na tyle silnej woli i oleju w głowie żeby nie dać się ponieść fali marketingowego paplania i ludzkich, bardzo często błędnych, opinii namawiających do kupowania co raz to "lepszego" sprzętu. Sam wpadłem w pewnym momencie na taką falę i miałem więcej sprzętu niż mógłbym na raz unieść. To wcale nie jest "fajne" na dłuższą metę, a stopień wykorzystania niektórych elementów wyposażenia był bardzo ale to bardzo niski. Dwie puszki przydają się, nie przeczę ale dałbym sobie radę bez jednej. Podobnie z obiektywami: bardzo lubię fotografować stałymi szkłami ale na wyjeździe, szczególnie przy limitach bagażowych, jest to mało wygodne. Gdybym dzisiaj miał wydać jeszcze raz tyle co "utopiłem" w sprzęt na przestrzeni lat, poszedłbym do sklepu Leica Polska, wybrał body, dorzucił trzy szkła Zeissa i byłbym szczęśliwy. Niestety rynek znacząco się zmienił, a ja już nie żyję z fotografii więc zostałem z wiernymi Nikonami i pewnie będę używał ich jeszcze dość długo. Podsumowując jeszcze raz zaznaczę, nie dajcie się omamiać parametrami, pikselami, ISO i klatkami na sekundę. Ważne aby mieć oko, pomysł i wiedzę o wpływie światła na zdjęcie plus ciekawe kierunki wyjazdów lub pomysły na foty w swojej okolicy. Reszta to tylko dodatki.
__________________
Konto zamknięte na stałe. Ostatnio edytowane przez Neo : 25.02.2017 o 10:24 Powód: jak zwykle literówki |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
![]() Zarejestrowany: Jan 2010
Miasto: Warszawa
Posty: 343
![]() Online: 1 miesiąc 1 tydzień 5 dni 10 godz 22 min 50 s
|
![]()
consigliero: "Fajnie mieć bardzo dobry sprzęt do fotografii, ale na zdjęciach niestety nie zarabiam i wiem że nie będę zarabiał, to powinno spowodować moje wyciszenie"
Ujęło mnie to stwierdzenie, wiele tu prawdy - dotyczącej chyba nie tylko fotografii. Zgadzam się w pełni również ze stwierdzeniem Powolniaka: "Lepiej do perfekcji opanować posiadany sprzęt" Życzę wszystkim radości z już posiadanego sprzętu i umiejętności jego pełnego wykorzystania! |
![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Ajde Jano
![]() Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Rataje Słupskie
Posty: 6,667
Motocykl: Raczej nie będę miał AT
Galeria: Zdjęcia
![]() Online: 9 miesiące 2 tygodni 5 dni 15 godz 9 min 2 s
|
![]()
W pstrykaniu bardzo się staram wyciszyć , problemem jest to że ciężko znaleźć coś co połączy R1 i lx3 a popełniłem kilka błędów przy wyborze systemowego aparatu i ciężko się z tego wykaraskać . Udało mi się wyciszyć w kwestii pojazdów mechanicznych stawiając rozum nas sercem
![]() Co nie oznacza że pozbywam się odrobiny szaleństwa ![]() Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
BMW Club Praha 001 1.Nigdy nie polemizuj z idiotą. Sprowadzi cię do swojego poziomu a później pokona doświadczeniem. 2.Czasami lepiej milczeć i sprawić wrażenie idioty, niż się odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości. |
![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
![]() Zarejestrowany: Nov 2010
Miasto: Wrocław
Posty: 1,419
Motocykl: Husqvarna 701 Enduro
![]() Online: 1 miesiąc 4 tygodni 15 godz 23 min 25 s
|
![]()
Podsumowanie:
Lustrzanka pojechała na wyprawę w tankbagu Oxforda i tak też wróciła. W tankbagu była jeszcze w swoim pokrowcu, który cały czas był otwarty tak, aby do wyjęcia lustrzanki trzeba było otworzyć tylko klapę tankbaga. Takie umiejscowienie było bardzo łatwe do obsługi: wystarczyły dwa ruchy ręką aby aparat wyjąć i dwa aby go schować. Łatwośc wyciągania i chowania niemalże jak ze zwykłego pokrowca. Umiejscowienie lustrzanki w tankbagu pozwalało na robienie zdjęć bez zsiadania z motocykla, co było niewątpliwą zaletą. Lustrzanka przeżyła ok 1000km jazdy poza drogami utwardzonymi narażona na wibracje. Na baku motocykla są one najmniejsze. Inną kwestią jest łatwość robienia zdjęć w kasku - w moim lustrzanki nie da się zbliżyć do oka i większość zdjęć robiłem w trybie live view (czyli kadrując na wyświetlaczu, a nie w wizjerze). Brat w swoim kasku był w stanie lustrzankę zbliżyć do oka i cały czas wykorzystywał wizjer. Podsumowanie: to była nalpesza konfiguracja sprzętowa jaką mogłem zrobić bez zbytnich wydatków (jedynym był zakup tankbaga). Gdybym miał nieograniczony budżet to pewnie zainwestowałbym w bezlusterkowca (i też wiózłbym go w tankbagu). Przed następną wyprawą motocyklową poświczę wkładanie posiadanej lustrzanki pod kask tak aby kadrować w kasku przez wizjer. ![]() PS Relacja wkrótce. Ostatnio edytowane przez chemik : 08.05.2017 o 09:29 |
![]() |
![]() |