OffRoad po Maroko - okiem Blond Świeżynki :) - Strona 3 - Africa Twin Forum

ruda · 05.05.2014, 19:50

Super! Piękne fotki. Maroko uzależnia

Na samym początku napisałaś że jesteś wilkiem samotnikiem

- to chyba pomaga w przypadkach 'naindyczenia'? :-)

pantufl · 06.05.2014, 00:57

Zdjęcie cienia kraty na ścianie o poranku jakoś tak pozytywnie i jednocześnie tajemniczo nastraja. Jest takie baśniowe. Zazdroszczę....... Wyjazdu. Kadru....Światła.... Momentu

Jaki · 06.05.2014, 09:34

No pięknie, ale czegoś mi tu brakuje cięgle i ciągle...

a! już wiem, czekam na zdjęcia z pod prysznica przez szybę oczywiście

mygosia · 05.05.2014, 23:00

Maroko jest genialne - nie spodziewałam się, że aż tak

Co do samotnictwa - najchętniej bym podróżowała sama ze sobą, ale jednak w trochę trudniejszym offie to nie jest do końca mądre

Za to jaka przygoda by mogła być!

Naindyczenie było śmieszne

I jestem pewna, że jakby teren był cięższy, to by mnie samej nie zostawili.

nadol · 06.05.2014, 19:38

Co dalej? Poproszę o kolejny odcinek "Ballady o Mygosi na bezdrożach"

mygosia · 06.05.2014, 10:20

sorry Jaki, nic z tego - w tamtejszych prysznicach nie ma szyb :P

Boski-Kolasek · 06.05.2014, 18:15

naindyczyli sie chlopaki!!! heheh
Ladnie to wszystko opisujesz. Bardzo ladnie.

tyran · 06.05.2014, 18:50

Fajnie się Ciebie czyta

Ogląda też

nozdob · 07.05.2014, 01:04

Jest super! Byłem ale bez motka więc nie mogłem zobaczyć tyle co Ty, napisz jeszcze proszę jak przezuciłaś tam maszynę bo rozumiem że wyjazd zorganizowany więc kto tam działa aby to powtórzyć?

Stasiek

mygosia · 07.05.2014, 08:58

Melduję, że kolejny odcinek [o dramatycznym tytule "Zaufaj mi, jestem weterynarzem!"

] się pisze - niestety długo, bo czasu wolnego mało

nozdob - są osoby i firmy zajmujące się przewozem motocykli do Maroka. Ja akurat korzystałam z oferty Kajmana [ www.kajmanoverland.pl/‎ ].

Tak teraz patrząc, to myślę, że start i koniec z głębi Maroko [w naszym przypadku Marrakesz] jest świetnym pomysłem, w momencie gdy chcesz zobaczyć tylko kawałek kraju i/lub masz mało czasu. Gdybyśmy mieli startować z Malagi, to na przejazd do tych najfajniejszych tras by trzeba było poświęcić pewnie ze 3-4dni [w obie strony] po asfalcie.

06.05.2014, 00:57	#2
pantufl Zarejestrowany: Nov 2009 Miasto: Gdynia Posty: 292 Motocykl: RD07a Online: 2 miesiące 2 tygodni 6 dni 22 godz 55 min 24 s	Zdjęcie cienia kraty na ścianie o poranku jakoś tak pozytywnie i jednocześnie tajemniczo nastraja. Jest takie baśniowe. Zazdroszczę....... Wyjazdu. Kadru....Światła.... Momentu __________________ Królowa RD 07a a w razie kłopotów 601 318 347

06.05.2014, 18:15	#7
Boski-Kolasek Zarejestrowany: Jun 2010 Miasto: Bieszczad PL, co. meath IRL. Posty: 1,629 Motocykl: nie ma!!!!!!! Przebieg: +-50k Online: 1 miesiąc 1 tydzień 6 dni 6 godz 7 min 47 s	naindyczyli sie chlopaki!!! heheh Ladnie to wszystko opisujesz. Bardzo ladnie. __________________ Plany i marzenia to pozwala twardo stapac w rzeczywistosci.... chyba!!!!!!

Podobne wątki
Wątek	Autor wątku	Forum	Odpowiedzi	Ostatni Post / Autor
Yaszek XT600 a Suzi DR350 - okiem kobiety	Cleo	Lejdis	16	29.05.2022 09:01
Moskwa, Murmańsk i kawałek Fjorda okiem Lorda [2011]	calgon	Trochę dalej	255	27.01.2012 03:49
Maroko okiem leszcza	felkowski	Trochę dalej	86	22.06.2009 20:11

05.05.2014, 19:50	#1
ruda Zarejestrowany: May 2011 Miasto: Rzeszów Posty: 147 Motocykl: XT 600E, NX250 Dominator Online: 1 tydzień 1 dzień 55 min 59 s	Super! Piękne fotki. Maroko uzależnia Na samym początku napisałaś że jesteś wilkiem samotnikiem - to chyba pomaga w przypadkach 'naindyczenia'? :-)

06.05.2014, 09:34	#3
Jaki Zarejestrowany: Jul 2008 Miasto: okolice Bielska-Białej Posty: 1,301 Motocykl: CRF1000, BMW G650 X, GG txt280 Galeria: Zdjęcia Online: 2 miesiące 3 tygodni 5 dni 16 godz 28 min 5 s	No pięknie, ale czegoś mi tu brakuje cięgle i ciągle... a! już wiem, czekam na zdjęcia z pod prysznica przez szybę oczywiście

05.05.2014, 23:00	#4
mygosia Zarejestrowany: Oct 2010 Miasto: Podlasie Posty: 2,660 Motocykl: nie mam AT jeszcze Online: 2 miesiące 3 tygodni 1 godz 57 min 8 s	Maroko jest genialne - nie spodziewałam się, że aż tak Co do samotnictwa - najchętniej bym podróżowała sama ze sobą, ale jednak w trochę trudniejszym offie to nie jest do końca mądre Za to jaka przygoda by mogła być! Naindyczenie było śmieszne I jestem pewna, że jakby teren był cięższy, to by mnie samej nie zostawili.

06.05.2014, 19:38	#5
nadol Zarejestrowany: Jul 2012 Miasto: Warszawa Posty: 169 Motocykl: Transalp 650 Online: 1 tydzień 5 dni 16 godz 38 min 4 s	Co dalej? Poproszę o kolejny odcinek "Ballady o Mygosi na bezdrożach"

06.05.2014, 10:20	#6
mygosia Zarejestrowany: Oct 2010 Miasto: Podlasie Posty: 2,660 Motocykl: nie mam AT jeszcze Online: 2 miesiące 3 tygodni 1 godz 57 min 8 s	sorry Jaki, nic z tego - w tamtejszych prysznicach nie ma szyb :P

06.05.2014, 18:50	#8
tyran Kiedyś R.T70 Zarejestrowany: May 2014 Miasto: Częstochowa Posty: 1,421 Motocykl: Była RD04 Przebieg: 120000+ Online: 3 miesiące 2 tygodni 5 dni 7 godz 52 min 52 s	Fajnie się Ciebie czyta Ogląda też

07.05.2014, 01:04	#9
nozdob szukam motka Zarejestrowany: Apr 2009 Miasto: Wawa Posty: 2 Motocykl: nie mam AT jeszcze Online: 14 godz 1 min 41 s	Jest super! Byłem ale bez motka więc nie mogłem zobaczyć tyle co Ty, napisz jeszcze proszę jak przezuciłaś tam maszynę bo rozumiem że wyjazd zorganizowany więc kto tam działa aby to powtórzyć? Stasiek

07.05.2014, 08:58	#10
mygosia Zarejestrowany: Oct 2010 Miasto: Podlasie Posty: 2,660 Motocykl: nie mam AT jeszcze Online: 2 miesiące 3 tygodni 1 godz 57 min 8 s	Melduję, że kolejny odcinek [o dramatycznym tytule "Zaufaj mi, jestem weterynarzem!" ] się pisze - niestety długo, bo czasu wolnego mało nozdob - są osoby i firmy zajmujące się przewozem motocykli do Maroka. Ja akurat korzystałam z oferty Kajmana [ www.kajmanoverland.pl/‎ ]. Tak teraz patrząc, to myślę, że start i koniec z głębi Maroko [w naszym przypadku Marrakesz] jest świetnym pomysłem, w momencie gdy chcesz zobaczyć tylko kawałek kraju i/lub masz mało czasu. Gdybyśmy mieli startować z Malagi, to na przejazd do tych najfajniejszych tras by trzeba było poświęcić pewnie ze 3-4dni [w obie strony] po asfalcie.