SHOEI hornet

[dery]

ja kupilem swojego Horneta za 285 funtow z przesylka. przy dzisiejszym kursie funta [4.26] kask z UK moze byc alternatywa dla sprowadzania z USA.
z tego co wiem to w UK nie ma VAT-u na kaski
a mysle ze wszystkie normy EU posiada..
pozdro!
/dery/

[hubert]

Napisał chomik

Hubert napisz coś więcej
Ile zapłaciłeś ?

Hmm zapłaciłem na prawdę dobrą cenę. Kupiłem go w Free & Fun http://www.3fun.pl/ . Pracuje tam mirekpktm z naszego forum i mogę powiedzieć tylko tyle że zaprasza Afrykańców do sklepu i postara się dać dobrą cenę na te kaski.

Aha do kształtu szyby się już przyzwyczaiłem ... omamów już nie mam ... może pomogło wpięcie pinlocka Co do rezonansu daszka to jest takie na prawdę delikatne ledwo słyszalne zadrżenie od czasu do czasu, nie jest tak że daszek cały czas napierdziela w kask.

Wczoraj byliśmy na przejażdżce w Kazimierzu nad Wisłą i muszę powiedzieć że coraz bardziej jestem zadowolony z tego kasku

[Foxio]

używam tego kasku i polecam wszystkim. Fakt może i drogi ale jakość i ergonomia wszystko rekompensuje. I jest o dziwo cichy. Używałem wcześniej nolana i premiera integrala wiec mam porównanie

[jochen]

Janek, wracając do Twojego pytania, to każdy kask powinien być na początku jakby przyciasny, bo z czasem dopasowuje się do głowy. Jeśli kupisz kask, który na dzień dobry będzie idealnie wygodny to na bank w niedługim czasie zacznie Ci latać na głowie, a to niebezpieczne. Na Twoim miejscu bym trochę pojeździł, a dopiero potem kombinował ze środkiem. Mój Marushin też najpierw powodował szybki ból głowy i mocno uciskał na wysokości skroni i policzków. Teraz leży jak ulał i nawet wielogodzinna jazda w nim mnie nie męczy. A Shoei fajniutki...

[chomik]

Właśnie załatwiłem zakup Shoei w Angli za 250 funtów..... tio wychodzi około 1050 zł kupiliśmy w sklepie gdzie LWD się zaopatrzyło

[michoo]

No to gratulacje chomiku... PS Cały czas myślełem że może jednak skusisz się na mojego uvexa

[randal 76]

kask na pewno się ułoży ja swój po 2 h chciałem do sklepu oddac tak cisnął cisną cisnął
aż kask albo głowa się ułożyło mmmm tylko co?tyle żę nitro nisza półka

[chomik]

Napisał michoo

No to gratulacje chomiku... PS Cały czas myślełem że może jednak skusisz się na mojego uvexa

Napisał randal 76

kask na pewno się ułoży ja swój po 2 h chciałem do sklepu oddac tak cisnął cisną cisnął
aż kask albo głowa się ułożyło mmmm tylko co?tyle żę nitro nisza półka

No nie wiem, moim zdaniem przy każdym zakupie kasku, trza pobyć w kasku z 20-30 minut jak ciśnie to nie ma się co męczyć....
Ja od Michoo wziąłem Uvexa na próbę, to pół Klossa wytrzymałem, a jak zdjąłem to poczułem ulgę.... no i mu go oddałem...
Kask musi pasować od początku i nie może uciskać. Zanim się gąbki ułożą to potrwa a po co z bólem głowy jeździć...

[hubert]

Potwierdzam. Shoei to pierwszy kask, który mnie nie cisnął a jednocześnie trzyma się dobrze na łbie ... do tej pory też myślałem że musi cisnąć ale się nawróciłem

[Michal]

Zawsze jezdzilem w kaskach Shoei, teraz kiedy kupowal nowy kask mierzylem rózne marki i zaden mi nie lezal, wiec chyba juz do konca zycia jestem skazany na Shoei.