|  04.06.2010, 09:10 | #71 | 
|  Zarejestrowany: Mar 2008 Miasto: Germany 
					Posty: 5,909
				 Motocykl: CRF1000D+Cegla+Czelendz   Online: 4 miesiące 1 tydzień 5 dni 18 godz 47 min 30 s |   
			
			Mowisz,ze w Wenezueli sa najpiekniejsze dziewczyny,hmmm...Bajrasz,deptul!Jest plan!  Wspaniala podroz!   | 
|   |   | 
|  04.06.2010, 23:11 | #72 | 
|  |   
			
			zapiera dech w piersi. a wener-zuela... mmmmm... aż dziw bierze, że są takie miejsca. piękna podróż. pisz więcej          matjas 
				__________________ 'Przestań naprawiać kiedy zaczynasz psuć' - Ojciec matjasa | 
|   |   | 
|  05.06.2010, 03:24 | #73 | 
|  Zarejestrowany: Aug 2009 Miasto: manville nj-obecnie Afryka 
					Posty: 103
				 Motocykl: uzbieralo sie tego zlomu chyba jest 8 obrzynukw   Online: 2 dni 18 godz 4 min 35 s |     jedzenie bylo wliczone w cenie biletu ,tylko ktos musial to zarcie przygotowac.  Edwin kroji ziemniaki,Edwin jest z usa, pojechal to panamy samochodem,sprzedal go tam i polecial do Peru,Chile,po 8 miesiacach wraca to usa na nowej hondzie 125 cc ktura ja kupil za $1500 usd w Peru.  Oliver 19lat z usa.9miesiecy tluk sie autobusami po calej Ameryce gotowal jedzenie z Edwinem,  po lewej kapitan Leonardo,niezbyt przyjemny gosc.od 9lat zbiera turystuw,plywa od panamy do colombi i stego zyje,w 2002 ostatni raz chodzil w butach,a tak to na boso,albo w klapkach,63 lata ma 18latnia zone z colombi 7miesiecy w ciazy,ludzie nie bardzo dobra opinje wystawiaja o naszym kapitanie w lonely planet.com czytalem jedna opinje "chory zboczeniec"jak by niebylo dzienki jemu szczesliwie dotarlismy do panamy. i po prawej Juan z mexyku po 3latch podruzy i pracy po p.Ameryce doslownie z tensknil sie za mexykanskim zarciem,wraca na suzuki 800  mnie juz znacie,ja z Jose,zmywalem naczynia po jedzeniu ja,italian kapitan 2 amerykanuw i jeden mexyk. jacht troche brudny,ale jak na moje standarty byl ok. w nocy co dwie godziny byla zmiana,auto pilot kierowal,tylko trzeba bylo obserwowac zeby nie udezyc w jakis statek,w pierwsza na troche bujalo ale nie zygalem. towarzystwo ok,nurkowalismy 2 dni widzialem faje Rafa koralowa,colorowe rybki,delfiny jak w akwarium.     w srotku,tu kapitan spal.         jedna z 300 wysp na kturych zyja Kuna Indans ponad 400 lat  panowie, ostroznie z tym cackiem.   kapitan zostal na pokladzie.   Ostatnio edytowane przez romanek72 : 05.06.2010 o 03:33 | 
|   |   | 
|  05.06.2010, 04:26 | #74 | 
|  Zarejestrowany: Aug 2009 Miasto: manville nj-obecnie Afryka 
					Posty: 103
				 Motocykl: uzbieralo sie tego zlomu chyba jest 8 obrzynukw   Online: 2 dni 18 godz 4 min 35 s |  Panama  Jose,polska krew,pierwszy sie odwazyl przejechac to zeczke.  droga,ubity zwir,troche slisko,       honda 125cc spalanie 80km z 1litra  Edwin smiga 70km na godzine,100km maxymalan predkos.   Panama City,piatek 16:30 biuro emigracyje zamkniete do poniedzialu. Jose pojechal do zanjomych,ja z Edwinem do hostelu,$15 za noc  W hostelu spodkalismy Oliviera. a tu taj bylismy w kine na Robin hood,droche drentwy ten film ale za $3.50 nie bylo zle.  w panamie,zarcie,browar jest tanio 12 browaruw $6.29   w panamie,placi sie dolarami,przy kasie $100 musialem pokazac prawko i kierownik sklepu musial wszystko podwierdzic.   w poniedzialek,po odwarciu biura emigracyjnego,Edwin pojechal na pulnoc kierunek usa. ja zamuwilem czesci do bmw, olej przecieka z tylniego mostu.. spotkalem niemca w Colombi i on powiedzial mi ze tu jest bezpieczna miejscuwka.spanie na hamaku,mozna sie przyzwyczajic.  5km od miejscuwki jest canal panamski.   prawie wszystkie flagi swiata przeplywaja przez paname    te srebrne pociagi z dwuch stron z przodu i z tylu statku, kieruja statkim zeby statek nie zachaczyl o sciany kanalu,1 pociag kosztuje ponad 2miliony dolaruw.  ten gigant zaplacil $365.000  w 2014 ma byc nowy wiekszy kanal,zaraz obok starego kanalu. przez nowy kanal juz nie bedzie pociaguw tylko statki benda cholowane przez male statki,kture sa juz wprodukcji w chinach.     kolacja na parkingu panam canal. panama canal jest odwarty 7dni w tygodniu 24 godziny na dobe chlopaki pracuja 365dni w roku.  po kolacji zacza padac deszcz,zaraz obok jest super miejscuwka.  z hamaku przenioslem sie na wuzek z widokiem na most panamski.  wczoraj spalem na chamaku. dzisiaj chyba tez. Ostatnio edytowane przez romanek72 : 05.06.2010 o 05:14 | 
|   |   | 
|  05.06.2010, 08:40 | #75 | 
| DZIDA!!!  Zarejestrowany: May 2009 Miasto: w sumie to już Wrocław 
					Posty: 229
				 Motocykl: Tasmania Twin   Online: 3 tygodni 1 dzień 23 godz 15 min 25 s |   
			
			Ależ widoki! Ekstra trasa. To jest dobre, że takiej wyprawy się nie planuje ani organizuje   pakujesz namiot, psiwór, kuchenkę i dzida  a ponoć w USA ludzie tacy zarobieni że nie widzą nic oprócz pracy... Szerokości !!!!! | 
|   |   | 
|  05.06.2010, 09:36 | #76 | |
| Administrator  Zarejestrowany: Mar 2008 Miasto: Poznań 
					Posty: 1,143
				 Motocykl: RD07a   Online: 1 miesiąc 6 dni 10 godz 43 min 22 s |   Cytat: 
 Za dlugo nic nie wysylasz na serwer i on (glupia maszyna  ) mysli, ze sie wylogowales. Jak sie zalogujesz znowu, tracisz to co zrobiles. Trudno to obejsc. Moge Ci poradzic, zebys dzielil zdjecia na kilka postow, jak bedziesz czesciej cos wysylal nie wyloguje Cie. Poza tym, zajebiste zdjecia i wyprawa. Wszystkiego dobrego. pozdr, laska | |
|   |   | 
|  08.06.2010, 12:47 | #77 | 
|  Zarejestrowany: Oct 2009 
					Posty: 31
				 Motocykl: RD07   Online: 3 dni 18 godz 11 min 24 s |   
			
			No Romanek,widze ze jestes jak reklama nowszej wersji twojego motocykla:UNSTOPPABLE! Jako ze trasa z Ushuaia do Prudhoe Bay jest moja wyprawa marzen ,wiec czytam relacje z Twojej wyprawy od poczatku jej pojawienia sie i cos mi mowi,ze skoro dotarles juz na kontynent polnocnoamerykanski,to Alaska jest juz tylko faktem(jeszcze)niedokonanym.Wiadomo,wszystko sie moze zdarzyc,ale po tym co przeszedles do tej pory ciezko bedzie cie zatrzymac  POWODZENIA i wrzucaj foty,bo relacja naprawde KOZAK! | 
|   |   | 
|  12.06.2010, 05:27 | #78 | 
|  Zarejestrowany: Jun 2009 Miasto: Nysa/Reykjavik 
					Posty: 403
				 Motocykl: CRF1000   Online: 3 miesiące 1 tydzień 12 godz 9 min 33 s |   
			
			Romek,człowieku daj znać,że żyjesz bo wszyscy sie martwią    | 
|   |   | 
|  20.06.2010, 22:07 | #79 | 
|  Zarejestrowany: Apr 2008 Miasto: mielec 
					Posty: 1,683
				 Motocykl: pilnie sprzedam   Online: 2 miesiące 1 tydzień 5 dni 5 godz 6 min 7 s |   
			
			Roman! wszytskiego najlepszego z okazji urodzin!  szczesliwego ukonczenia wyprawy,zeby droga na Alaske obfitowala w przygody!I zeby $100 z lewego buta sie nigdy nie skonczyly!!!! 
				__________________ niejedna przestrzen jeszcze moj uslyszy glos super miejsce i cudowni ludzie www.misja-kamerun.pl | 
|   |   | 
|  | 
| Tags | 
| alaska , dakar , ziemia ognista | 
| Narzędzia wątku | |
| Wygląd | |
| 
 | 
 | 
|  Podobne wątki | ||||
| Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor | 
| Szukam książki - Złota ziemia roni łzy... | Hanka | Kwestie różne, ale podróżne. | 6 | 10.04.2013 14:09 | 
| Krym-mołdawia-rumunia 6,08,2010-15,08,2010 | joker | Umawianie i propozycje wyjazdów | 6 | 10.08.2010 08:01 | 
| Kebab w Stambule - 03.07.2010 do 20.07.2010 | Jan van der Saar | Umawianie i propozycje wyjazdów | 4 | 13.06.2010 12:45 |