|
|
#71 |
|
I CAN'T KEEP CALM I'M FROM POLAND KU_WA Słońce do 04.09.24
![]() |
Nie powiem ci bo ja się pozbyłem pojazdu co ma czujniki i inne chujemuje. Nerwowo wykończyło mnie już BMW. Afryka na szczęście problemów nie sprawiała a KTMem to chętnie raz na jakiś czas się przejadę żeby poczuć tego banana na gębie i przekonać się że go nie potrzebuję i nie chcę
. Dubel na pewno podpowie.
|
|
|
|
|
|
#72 |
|
Gość
Posty: n/a
Online: 0
|
Tak pokaże "cos" więcej, najgorsze co mnie wkurza to że przez takie historie powstają legendy o awaryjności pomarańczy. Lepiej się nie brać za naprawy gdy wychodzi ze zamiast naprawiać się psuje. Inna sprawa jeśli przy IMO była taka nieskromną rzeźba to co się działo z tym motocyklem?
Termin w serwisie na marzec to jakiś ponury żart |
|
|
|
#73 |
![]() Zarejestrowany: Jul 2018
Miasto: Opolskie
Posty: 109
Motocykl: KTM 1190R
Online: 2 dni 22 godz 37 min 40 s
|
Musiałem odstawić moto do innego garażu, działał tego dnia. Przykryłem go i zostawiłem na centralnej stopce. Kilka dni później wkładam kluczyk i pokazuje się błąd 81. Parę dni później (wczoraj) brak błędu. Co ciekawe, moto wcale nie ruszane.
Gdy miałem ściągnięty zbiornik paliwa i motocykl nie pokazywał błędu to po przekręceniu kluczyka, te dwa motylki od przepustnicy lekko się poruszą i pojawia się charakterystyczny pisk. Z błędem motylki nawet nie drgną i brak pisku. Obecnie czekam na ustrojstwo do diagnostyki. Nie pali mi się do jazdy, więc sytuacja może się wydłużyć. |
|
|
|
|
|
#74 |
|
Gość
Posty: n/a
Online: 0
|
IMO masz kombinowane to i takie efekty. Coś tam musiało się dziać ze poprzedni właściciel rzeźbił
|
|
|
|
#75 |
![]() Zarejestrowany: Jul 2018
Miasto: Opolskie
Posty: 109
Motocykl: KTM 1190R
Online: 2 dni 22 godz 37 min 40 s
|
Jak pisałem wcześniej, czekałem na adapter i kabel z ali. Sprzęt dotarł.
Aplikacja TuneECU wykryła 8 błędów, skasowałem wszystkie, niestety 1 wraca. Błąd: P1650 Lost communication with RCU (or immobiliser malfunction) Więc ciągle to samo. Jak zainteresowani wiedzą KAT jest wystawiony na sprzedaż (jako uszkodzony) tutaj na forum i na portalach aukcyjnych. |
|
|
|
|
|
#76 |
![]() Zarejestrowany: May 2009
Miasto: Lubliniec
Posty: 2,469
Motocykl: KTM LC8 950 ADVENTURE
Online: 3 miesiące 1 tydzień 5 dni 23 godz 22 min 58 s
|
A czemu ty się nie chwalisz, że ty z mojego podwórka jesteś? :P
Nie było okazji się spotkać nigdy
|
|
|
|
|
|
#77 |
![]() Zarejestrowany: Jul 2018
Miasto: Opolskie
Posty: 109
Motocykl: KTM 1190R
Online: 2 dni 22 godz 37 min 40 s
|
Widziałem, ale się nie odzywałem bo i tak maszyna nie działa
|
|
|
|
|
|
#78 | |
![]() Zarejestrowany: Jul 2018
Miasto: Opolskie
Posty: 109
Motocykl: KTM 1190R
Online: 2 dni 22 godz 37 min 40 s
|
Kolejna aktualizacja. Może kogoś ciekawi co dalej z moto.
Postanowiłem kupić oryginalną część, tj. stacyjkę wraz z kluczykami, kartą i immo. Chcę, aby moto było w 100% sprawne i takie sprzedać. W naszym krajowym sklepie KTM, część ta była niedostępna, więc spróbowałem u sąsiadów czechów. Oni wysyłają jedynie u siebie lub na słowację. No to szukam dalej. Padło na niemiecki sklep ktm-versand.de. W katalogu część dostępna, więc zamawiam, płacę. Cena 449.87 euro. Ciekawostka. Musiałem dosłać numer (code Z) z karty i dowód że moto należy do mnie (umowa kupna). Babka z obsługi pyta czy czekanie nie jest dla mnie problemem. Trochę dziwne pytanie, ale nauczony cierpliwością po zakupach na aliexpress odpowiadam że nie. Zamówienia dokonałem 27 lipca. W międzyczasie wysłałem kilka pytań co z moją przesyłką. Raz zastałem panią z obsługi sprzedaży na urlopie. Okazuje się że moje zamówienie zostało złożone w Austrii, tak sobie wnioskuję, bo proces dość długi, mimo że towar widnieje u nich na stronie jako dostępny. Wczoraj dostałem informację że: Cytat:
Teraz po tym długim czasie oczekiwania zastanawiam się czy... przyjdzie to co zamówiłem, czy będzie działać, bo jazda do serwisu ktm na lawecie raczej mnie nie ominie. Słowem = shit. |
|
|
|
|
|
|
#79 |
![]() Zarejestrowany: Jul 2018
Miasto: Opolskie
Posty: 109
Motocykl: KTM 1190R
Online: 2 dni 22 godz 37 min 40 s
|
Po urodzinach, ale i tak się cieszę, bo paczka w końcu dotarła.
Z początku się zdziwiłem że brakuje karty kodowej, ale wygląda na to że stara karta będzie pasować. W końcu brali ode mnie dane, łącznie z umową kupna, a to znaczy że kat nie jest jakiś lewy ![]() Wzór starych i nowych kluczy jest niemal identyczny, czyli to takie kopie. Stare klucze pasują do nowego zamka - czyli już nie muszę się martwić że nowe nie podpasują do wlewu paliwa ![]()
|
|
|
|
|
|
#80 |
![]() Zarejestrowany: Jun 2012
Miasto: Wrocław
Posty: 885
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Online: 3 miesiące 6 dni 23 godz 32 min 34 s
|
Widzę, że zmieniłeś zdjęcie i dobrze bo zdjęć grotu kluczyka jak również zdjęć z okolicy garażu gdzie trzymasz moto nie wrzuca się do netu. Oto co można zrobić przy pomocy zdjęcia grotu kluczyka
![]() Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
|
|
|
![]() |
| Narzędzia wątku | |
| Wygląd | |
|
|
Podobne wątki
|
||||
| Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
| TCX Infinity z USA- duże rozmiary - kto chce, kto chce??? | spider2you | Archiwum | 3 | 18.03.2016 08:48 |