|   | 
 | |||||||
| Wszystko dla Afryki Wszystkie nieoryginalne rozwiązania, które można zapakować do Twojego motocykla. Gmole, stelaże, kufry, sakwy, bagażniki, uchwyty, kanapy, modyfikacje zawieszeń, kierownic, gniazdka, GPSy, dynojety, bagstery i inne scottoilery... | 
|  | 
|  | Narzędzia wątku | Wygląd | 
|  04.04.2010, 14:54 | #351 | 
| Centralny Jarek  Zarejestrowany: Aug 2008 Miasto: Bydgoszcz 
					Posty: 2,206
				 Motocykl: RD07, RD07a, RD07a, LC8, LC4, DRZ, K100, XL600LM   Online: 3 miesiące 2 tygodni 6 dni 19 godz 57 min 29 s |   
			
			ktoś się odważył sprawdzać głośność bez dwóch db killerów     | 
|   |   | 
|  04.04.2010, 17:21 | #352 | 
|  Zarejestrowany: Mar 2008 Miasto: WROCŁAW 
					Posty: 655
				 Motocykl: RD07   Online: 3 tygodni 3 dni 2 godz 10 min 10 s |   
			
			Ja wywalilem dwa, ale jak dla mnie za głośno, więc założyłem ten na wylocie
		 | 
|   |   | 
|  04.04.2010, 18:35 | #353 | 
|  |   
			
			Majki, Super opis, aż przyjemnie będzie się zakładało. Dziś koleś ma mi przywieźć od Rambo graty, jutro składam  Zdrówka! 
				__________________ pozdrawiam! Kisiel ------ RD04 -> ATAS | 
|   |   | 
|  04.04.2010, 20:00 | #354 | 
|  Zarejestrowany: Mar 2009 Miasto: Gwe/Warszawa 
					Posty: 3,484
				 Motocykl: CRF1000, RD04   Online: 5 miesiące 1 tydzień 4 dni 8 godz 17 min 16 s |   
			
			Powodzenia Kisiel.   Robota jest łatwa i przyjemna, a efekt    Dziś znowu trochę polatałem. Dźwięk bez db na wylocie jest całkiem przyjemny. Przy jeździe ze stałą prędkością prawie go nie słyszę, ale jak się odkręci to fajnie "mruuuuczy"   Przegazówki też są fajne  Dobrze, że na środę jestem zapisany na czyszczenie i regulacje/synchro gaźników, bo trochę strzela w wydech na jałowych. Mam nadzieję, że będzie cacy na Borek   | 
|   |   | 
|  04.04.2010, 20:26 | #355 | 
|  Zarejestrowany: Jan 2009 Miasto: Cracov 
					Posty: 361
				 Motocykl: XT1200Z Przebieg: w gore   Online: 1 tydzień 2 dni 14 godz 16 min 21 s |   
			
			Czy może ktoś zrobić zdjęcie DBKillera tego przy wylocie, ja nie mam w moim Motadzie a chętnie bym sobie dorobił. Chyba że ma ktoś do odsprzedania?
		 
				__________________     | 
|   |   | 
|  04.04.2010, 20:28 | #356 | 
|  Zarejestrowany: Mar 2005 Miasto: Wrocław 
					Posty: 7,439
				 Motocykl: Nie mam już Afryki   Online: 4 miesiące 2 dni 2 godz 39 min 26 s |   
			
			Właśnie Majki, u mnie od mycia i regulacji moto ani razu nie pierdło w rure   Też dziś zrobiłem traske, tour the Wyszków. Niby jest sporo jebniecie od 2000 rpm ale jak wpadłem w piochy i chciałem bokami polatać po szutrach, to nie reagowała na gaz tak jak na seryjnym tłumiku. Wiec też i nie zrywało przyczepności tylne koło jak na seri. Wyprzedzanie na 5tce też bez szału. Mam jeszcze wstępny killer od leona to sobie założę i popróbuje  ciekawe gdzie jest złoty środek. Ale brzmienie pikne ma       | 
|   |   | 
|  04.04.2010, 22:14 | #357 | 
|  |   
			
			
no to wszystko jasne dlaczego mnie tak łeb napier..ala przez ostatnie dni. mogłeś ostrzec Raf!   co do exploatacji to chyba zgadza się, że jestem przygłuchy, jak twierdzi moja żona. a może gróboskurny? może to parę lat granie Reggae dają się we znaki? no bo ja nigdy przez 5-6tys km nie założyłem któregokolwiek db kilera. tak jakoś mi się wydawało, że dół lepszy ale się latało, że hej. jak tylko stwierdziłem, że świeczki mają ładny korol to już się tematem składu mieszanki nie zajmowałem. a miałem K&Na. co do strzelania w ruru to ewidentnie może być to objaw zubożonej mieszanki ale tak jak pisał Herr Rambo - na początek poczyścić gaźniki może. ogólnie powinno to chodzić OK bez jakiejkolwiek ignerencji w gaźniki jeśli macie papierzany filtr pow. może jestem technicznym abnegatem -choć mi się nie zdawa - ale powtarzam, że miałem /tera Beddie ma/ KNa i full przelot i było ok. Moto nie brao więcej bajury ani oleju też nie zaczęo brać a miała 100kkm. na koniec dodam, że ogólnie to tęskno mi do tematów związanych z poprawianiem afryki. jak sobie pomyślę, że jeśli wyrzucam DB korki to moje Kapo kopci jak diesel i K&N to też tak niechętnie akceptuje - jedynie zmiana mapy zapłonowej może coś pomóc. cóż tam takie problemy jak pyrkanie w tłumik  zdrowaś matjas 
				__________________ 'Przestań naprawiać kiedy zaczynasz psuć' - Ojciec matjasa | 
|   |   | 
|  04.04.2010, 23:06 | #358 | 
| 11110111101  Zarejestrowany: Mar 2008 Miasto: Wrocław 
					Posty: 167
				 Motocykl: RD07   Online: 4 dni 3 godz 16 min 58 s |   
			
			No ja tez zalozylem   Wlasnie zrobilem traske Warszawa-Wrocław. Postaram się spojrzec na niego krytycznie (tak zeby bylo inaczej jak wszyscy) Generalnie jest OK  fajnie pyrka, fajnie ciągnie. Oprócz tego że zlazł ocynk z opaski zaciskowej przy kolektorze (zupełna pierdoła) to nic nie odpadło ani nic nie pękło  I tak sobie mysle ze ten db-killer na wylocie to praktycznie nic nie daje  wewnetrznego nie zdejmowałem. Jesli chodzi o sam montaz: po złożeniu wszystkiego, okazało się że nie chce wejść boczek bo przeszkadzała mu tulejka dystansowa. Tak więc zrezygnowałem z tulejki i wyprofilowałem nieco wieszak tłumika. Nie daje mi jednak spokoju to, że tłumik tak się buja jak się go ręką szarpie... Wiem ze raczej nie odpadnie ale troche to kichowate... Oryginalny to był monolit! Wszystkie te akcesoryjne tak mają? Bede musiał więc wykombinować coś ze stabilnością łączenia tłumik-dolot. Myslalem zeby ponacinać wejście tłumika (tak jak jest nacięta rurka matjasa na laczeniu dolot-kolektor) i zacisnąć ją podobną opaską - zalatwie moze sprawe szczelności i stabilności chociaż troche. Zrobie sobie takze jakis wieszak w miejscu gdzie oryginalny tlumik byl mocowany u dołu (kolo podnóżka) Jeszcze mam jedną wątpliwość: czy siatka wewnetrznego (wejsciowego) db-kilera nie ma czasem zbyt małych dziurek? troche mały ten przelot jak na mój gust.. nie macie tez takiego wrażenia? Pozdrawiam 
				__________________ Lukasz, LC8, było RD07'93 Ostatnio edytowane przez Stolek : 04.04.2010 o 23:09 | 
|   |   | 
|  04.04.2010, 23:19 | #359 | 
|  Zarejestrowany: Mar 2009 Miasto: Gwe/Warszawa 
					Posty: 3,484
				 Motocykl: CRF1000, RD04   Online: 5 miesiące 1 tydzień 4 dni 8 godz 17 min 16 s |   
			
			U mnie może nie jest monolit, ale jest sztywno. Duże podkładki przy opasce dają trochę sztywności i bardzo mocne skręcenie opaski na łączeniu kolektor-rura też. Dodatkowo tłumik wsadziłem na blaszce wyciętej z puszki (pasek szer. `4cm i obwodu puszki po coli) co trochę uszczelniło i usztywniło połączenie. Jak już będę pewny tego układu to może wkleję tłumik na pastę montażową.
		 | 
|   |   | 
|  05.04.2010, 00:06 | #360 | 
|  |   
			
			co do stabilności - BARDZO pomaga jeśli opaska zaciskowa jest wysunięta o połowę swej szerokości poza dolot. w ten sposób opiera się na kołnierzu kolektora jednocześnie łapiąc dolot. RAF tak założył i jak docisnął to było OK. ogólnie wiem, że mocowanie fabryczne jest najlepsiejsze, ale oryginalne mocowanie motada jest takie samo jak to dorobione i w moim starym moto póki co jeszcze nic nie odpadło. Stołek - ty juz zakładałeś sprężyny? ze sprężynami powinno być znacznie lepiej w momencie tłumik-dolot. matjas 
				__________________ 'Przestań naprawiać kiedy zaczynasz psuć' - Ojciec matjasa | 
|   |   |