|   | 
 | |||||||
| Relacje z podróży Wróciłeś i już dupa Cię nie boli? Chcesz opowiedzieć o swoich przygodach podczas podróży? Spotkałeś fajnych ludzi? Może pokażesz zdjęcia? To dział dla Ciebie. Dobrze trafiłeś. | 
|  | 
|  | Narzędzia wątku | Wygląd | 
|  16.03.2024, 11:40 | #11 | 
|  |   | 
|   |   | 
|  16.03.2024, 12:27 | #12 | 
|  |   
			
			Wszyscy jadą do RO. Ja też   Pisz pisz. 
				__________________ "Bywa tu, bywa tam. Bywa też gdzie indziej." | 
|   |   | 
|  16.03.2024, 22:08 | #13 | 
|  Zarejestrowany: Sep 2013 Miasto: Lubelskie 
					Posty: 2,614
				 Motocykl: CRF1000 Przebieg: 149 000   Online: 1 miesiąc 2 tygodni 3 dni 4 godz 37 min 58 s |   
			
			Fajnie się czytało  opisy wyjazdów, liczę, że kiedyś ta moda na YT się skończy     Ostatnio edytowane przez mdxmd : 17.03.2024 o 18:59 | 
|   |   | 
|  18.03.2024, 21:45 | #14 | 
|  |   | 
|   |   | 
|  18.03.2024, 22:09 | #15 | 
| Ajde Jano  Zarejestrowany: Mar 2008 Miasto: Rataje Słupskie 
					Posty: 6,904
				 Motocykl: Raczej nie będę miał AT Galeria: Zdjęcia   Online: 9 miesiące 3 tygodni 3 dni 3 godz 44 min 43 s |   
			
			ACT Romania, to ja nie wiedziałem że mówię prozą   . Trochę czasu mi zajęło rozszyfrowanie skrótu. Chyba musimy z żoną wrócić w tamte rejony świata, chociaż przejazdem 
				__________________ BMW Club Praha 001 1.Nigdy nie polemizuj z idiotą. Sprowadzi cię do swojego poziomu a później pokona doświadczeniem. 2.Czasami lepiej milczeć i sprawić wrażenie idioty, niż się odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości. | 
|   |   | 
|  19.03.2024, 02:05 | #16 | 
|  Zarejestrowany: Feb 2015 Miasto: Maków Podhalański 
					Posty: 1,785
				 Motocykl: XRV750->XR400 Galeria: Zdjęcia   Online: 1 miesiąc 2 tygodni 4 dni 17 godz 56 min 37 s |   
			
			Na ACT było kilka tabliczek że droga leśna i nie powinno się jechać. Raz tam trafiłem przy otwartym szlabanie (na wyjeździe z lasu) na wycinkę, drwale akurat mieli przerwę na szamę. Zatrzymali i powiedzieli bez jakiejś spiny że nie powinniśmy jeździć bo to droga leśna i wskazał na tabliczkę. Oczywiście udałem że nie rozumiem, przeprosiłem i pokiwałem głową. Niby spoko, ale pewnie zawsze może się trafić gorszy osobnik, robić afery i dzwonić po bagiety. Potem pozostał pewien niesmak za każdym razem jak widziałem te tabliczki. Sent from my 22101316G using Tapatalk | 
|   |   | 
|  19.03.2024, 09:52 | #17 | 
|  |   
			
			Ja co do zasady jak widzę ewidentny zakaz to objeżdżam. Czasami trzeba dołożyć w mordę wysiłku lub drogi. I zwykle zastanawiam się po co to robię, przecież na bank przyjadą inni którzy będą mieć to w du.pie i czarny PR i tak będzię.
		 
				__________________ Są jeszcze piękne zadupia na tym świecie. | 
|   |   | 
|  19.03.2024, 10:30 | #18 | |
| Gość 
					Posty: n/a
				 Online: 0 |   Cytat: 
  ). Więc chyba jak znalazł, aby przewietrzyć Twoje moto  A tak bardziej na serio, to muszę sprawdzić tracka ACT UK... https://adventurecountrytracks.com/ Może czas stworzyć też ACT Poland? Jak znam życie wielu z Was miałoby prawie gotowe tracki. | |
|   | 
|  19.03.2024, 11:34 | #19 | 
|  Zarejestrowany: May 2014 Miasto: Warszawa 
					Posty: 1,438
				 Motocykl: nie mam AT jeszcze   Online: 1 miesiąc 3 tygodni 4 dni 13 godz 58 min 11 s |   
			
			Tak, trasy ACT to jakaś akcja Touratecha była. I wycieczki przez niech po tych trasach organizowane. OWszem, nie są trudne, nie ma hardkoru, co będzie widać w moim opisie, ale trasa ułożona z głową, widokowa, bardzo przyjemna. Idealna na kilkudniowy wypad krajoznawczy, bez spiny że musi być topienie sprzęta po jaja w błocie i walka z niedzwiedziami na halach. Pod motockle które mieliśmy było akurat. | 
|   |   | 
|  02.04.2024, 08:24 | #20 | 
|  Zarejestrowany: Sep 2010 Miasto: Łódź / Farmington CT 
					Posty: 600
				 Motocykl: RD07->990R, 950SE, 1090R   Online: 2 tygodni 4 dni 21 godz 25 min 20 s |   
			
			Nie raz się ze mnie śmiali, że ja przygotowania do podróży zaczynam na pół roku przed wyjazdem. Planuję trasę, palcem przesuwając po mapie, czytam przewodniki, relacje i skrupulatnie odnotowuję wszystkie cenne informacje. Chcąc, żeby te kilka dni urlopu z corpo-swiata były perfekcyjnie wykorzystane, bez marnowania ani minuty na niespodzianki. A w biurze zostawiam zawsze grzeczną wiadomość: "Wrócę niebawem, choć przez następny tydzień czy dwa zasięgu brak!" Ale gdzieś w tym wszystkim zaczyna się gubić prawdziwa przygoda, wyprawa w nieznane. Tak nie do końca zaplanowana, po której obrazy będą w pamięci na lata. Było GR20, gdzie z każdym dniem plecak wydawał się coraz cięższy, były Via Ferraty, gdzie torowaliśmy szlaki pokryte śniegiem i po cichu zaklinaliśmy burze, żeby nie złapała nas kiedy byliśmy przypięci do tych piorunochronów. IMG_8666-2.jpgIMG_5430.jpg Jednak ciągle tęskniłem za przygodą na dwóch kołach. I tak po latach przerwy nabyłem „Osła” i przez zimowe miesiące, za każdym razem, gdy patrzyłem na śnieg za oknem, coś samoczynnie lądowało w moim koszyku na zakupy - to lusterka, to lampka, to inny gadżet. Jak mawia jedna z bliskich mi osób: wszelkiego rodzaju „przydasie”. Odkręciłem każdą śrubkę dziesięć razy, przeklinałem Austriaków za dziesiątki śrubek tx30 co trzeba odkręcić żeby cokolwiek zrobić, ale to wszystko tylko utrzymało mnie przy życiu i powstrzymało od wyznaczania dokładnych tras licząc, że już niebawem z pierwszym przebiśniegiem oddam się przygodzie. Tak, tak wiem, miały być relacje, przepraszam, piszę to późną porą przy piwku (u mnie jest 1:30 rano) i tak więc w tym roku, po pracy, będę jeździł sumiennie - najpierw na zachód, potem dla odmiany na wschód. Oficjalnie zobowiązuję się Czarnej Braci, że będę pisał i dzielił się tym, co warte uwagi... albo i nie. 
				__________________ Pozdrawiam tedix86 | 
|   |   | 
|  | 
| Narzędzia wątku | |
| Wygląd | |
| 
 | 
 | 
|  Podobne wątki | ||||
| Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor | 
| Wyzwanie: Gambia | Neno | Trochę dalej | 20 | 27.10.2015 18:59 |