Quebec, Kanada, 2008 by Mirmil - Strona 2 - Africa Twin Forum

nicek27 · 10.01.2014, 00:13

Kurtka fajnie tak.. Chociaż zdjęcia pooglądać i poczytać jak tam..

Pajdor · 12.01.2014, 22:43

Wypas

Mirmil · 15.01.2014, 05:01

Jarek juz jakos doszedl do siebie, zlamana kosc w stopie dalej go boli.
Pokazalismy mu zdjecia z poprzednich dni, nabral ochoty na wycieczke z nami

Najpierw jednak porzadne sniadanie- jak Mirmil zrobi kanapke, to nie ma bata we wsi

Odpalamy nasze dwa bzyki i quada, ktorego zabralem awaryjnie i jedziemy

W nocy bylo ok - 5,nad ranem wszytsko zaszronione

Jarek narzeka, ze na quadzie telepota i go boli noga, wiec obnizam mu cisnienie w kolach
Widac tez fachowo off-roadowo zabezpieczony gips

Nad kolejnym jeziorkiem kazdy chce miec pamiatkowe zdjecie

Pedzimy gdzies dalej, na rozdrozach szlakow nawiguje wg mapy dla skuterow snieznych

Jarek pomaga nawigowac

Czasami trasa prowadzi po wystajacej w tych regionach spod ziemi plycie tektonicznej

Mirmil · 15.01.2014, 05:19

I jeszcze kilka zdjec z tego dnia, jako zalaczniki z kompa
Mozna przyjrzec sie chatakterystyce nawierzchni i rodzajom szlakow po ktorych tam jezdzilismy.
Na motocyklach typu AT dalo by sie pojezdzic,ale niektore podjazdy byly strome i kamieniste- na duzych motocyklach mielibysmy zapewnie problemy.

Neno · 15.01.2014, 10:24

Cytat:

Napisał Mirmil

Najpierw jednak porzadne sniadanie- jak Mirmil zrobi kanapke, to nie ma bata we wsi

Moje dzisiejsze śniadanie już nie było tak pyszne jak zawsze :P

Dunia · 15.01.2014, 10:43

najlepsze śniadanie to jajecznica na cebuli znalezionej w szopie

Super relacja i zdjęcia!

10.01.2014, 00:13	#11
nicek27 Zarejestrowany: Oct 2009 Miasto: Frankfurt/M Posty: 986 Motocykl: Elefant 944ie Przebieg: 54420 Galeria: Zdjęcia Online: 3 tygodni 2 dni 12 godz 4 min 21 s	Kurtka fajnie tak.. Chociaż zdjęcia pooglądać i poczytać jak tam.. __________________ Cagiva Elefant 944ie - jedyne co się może popsuć podczas jazdy to pogoda!

15.01.2014, 05:01	#13
Mirmil Zarejestrowany: Apr 2008 Miasto: mielec Posty: 1,683 Motocykl: pilnie sprzedam Online: 2 miesiące 1 tydzień 5 dni 5 godz 6 min 7 s	Dzien czwarty- wyciagamy Jarka na trase Jarek juz jakos doszedl do siebie, zlamana kosc w stopie dalej go boli. Pokazalismy mu zdjecia z poprzednich dni, nabral ochoty na wycieczke z nami Najpierw jednak porzadne sniadanie- jak Mirmil zrobi kanapke, to nie ma bata we wsi Odpalamy nasze dwa bzyki i quada, ktorego zabralem awaryjnie i jedziemy W nocy bylo ok - 5,nad ranem wszytsko zaszronione Jarek narzeka, ze na quadzie telepota i go boli noga, wiec obnizam mu cisnienie w kolach Widac tez fachowo off-roadowo zabezpieczony gips Nad kolejnym jeziorkiem kazdy chce miec pamiatkowe zdjecie Pedzimy gdzies dalej, na rozdrozach szlakow nawiguje wg mapy dla skuterow snieznych Jarek pomaga nawigowac Czasami trasa prowadzi po wystajacej w tych regionach spod ziemi plycie tektonicznej __________________ niejedna przestrzen jeszcze moj uslyszy glos super miejsce i cudowni ludzie www.misja-kamerun.pl

Narzędzia wątku
Wersja do druku Wyślij na email
Wygląd
Wygląd liniowy Wygląd mieszany Wygląd wątkowy

12.01.2014, 22:43	#12
Pajdor Zarejestrowany: Aug 2011 Miasto: Gliwice Posty: 130 Motocykl: RD07 Przebieg: 59000 Online: 3 dni 2 godz 51 min 35 s	Wypas

15.01.2014, 10:43	#16
Dunia Zarejestrowany: Oct 2010 Miasto: Reykjavik Posty: 681 Motocykl: tyż Honda ale mała siostra królowej Przebieg: jest Online: 1 miesiąc 3 dni 3 godz 35 min 20 s	najlepsze śniadanie to jajecznica na cebuli znalezionej w szopie Super relacja i zdjęcia!