Norwegia 2017

[Pirania]

Napisał dubel

trasa to albo poludniowy-zachod do srodkowy-zachod albo jazda na polnoc, wiecej bedzie ciezko w dwa tygodnie zrobic jak sie nie chce zapierdalac z punktu A do B.

[trzykawki]

U mnie w zasadzie klamka zapadła. Problem jest z tym przełomem czerwiec lipiec. Z racji zawodu jest to najgorszy termin dla mnie. Naginając na maksa obowiązki to start z wawy to 05/07 potem może być choćby do 29 (marzenia &#128515. Dubel mógłbyś doprecyzować ten przełom,proszę?. Tak jak już pisałem pojechałbym obaczyć mejsca w których pracowałem za studenckich czasów,czyli okolice Bergen i okolice Trondhaim (Rissa). To są odległości dosyć spore biorąc pod uwagę, że Nordcap też bym chciał.

BTW1. Kłakusa nie bierzmy, on nie ogarnia tego er Kata. Po za tym chrapie wyzłośliwia się i uważa że jest najpiękniejszy. Plus ma taki, że jego Pani robi świetną wałówkę

BTW2. Zapomniałem, że Kłakus to teraz Górol, wiec jak pojedzie to jeszcze nam klimatyczne policzy.

BTW3. Ogólnie to fajny z niego funfel tylko , że Kłakus i Górol

BTW 4. Nie bierzemy go...

BTW 5. Dobra niech jedzie ale niech zostawi wałówkę i wraca

[Neo]

Napisał McCherry

Ja juz widze ze zanim dotre do N zrobie troche kilosow bo retardy angole nie maja polaczenia z Norge!F...ck

Dziwisz się? Pewnie jeszcze pamiętają jak przed wiekami kończyły się dla nich bezpośrednie połączenia żeglugowe na linii Skandynawia - Brytania

[Pirania]

Jeśli mogę coś zasugerować to.. moze lepiej skupić się na MEGA zajebistych miejscach na W i S niż nabijać km do jednego pkt "G" !? 2 tyg.to i tak mało czasu więc może po kawałku ale dokładnie..?! 2018 też pewnie zaprasza..��

To jestjedna z opcjij. NA razie nie wiem kto realnie chce jechac, a komu sie dziecko rozchoruje albo sasiad mocniej zacznie sie usmiechac do zony. Tak wiec jak na razie obie opcje biore pod uwage.
Pozdro

Dla mnie start to albo 29/30 czerwiec lub 6/7 lipiec to sie wyjasni w okolicach lutego. Trzeba brac pod uwage ze wy potrzebujecie minimum jeden dzien szybcie wystartowac by dojechac do Norge. Jak juz pisalem wczesniej to albo szwedaczka po poludniowo-zachodniej czesci albo jazda na polnoc. Jedno i drugie w dwa tygodnie nie ma sensu i nie mowie ze sie nie da, bo sie da, ale to ma byc wycieczka a nie odchaczanie punktow na mapie
Pozdro

[trzykawki]

No i jest ok 6/7 07 start bardzo mnie pasi. 2 tyg szwendaczki z Wami a potem samotnie się pokręcę. Może faktycznie pokręcić się po Telemarku (to by zaspokoiło moje Bergen potrzeby,może, nie będę się upierał)
Dubel ossso chodzi z tym wielorybim safari. BARDZO MNIE PAN TYM ZACIEKAWIŁ

[Pirania]

Napisał dubel

Dla mnie start to albo 29/30 czerwiec lub 6/7 lipiec to sie wyjasni w okolicach lutego. Trzeba brac pod uwage ze wy potrzebujecie minimum jeden dzien szybcie wystartowac by dojechac do Norge. Jak juz pisalem wczesniej to albo szwedaczka po poludniowo-zachodniej czesci albo jazda na polnoc. Jedno i drugie w dwa tygodnie nie ma sensu i nie mowie ze sie nie da, bo sie da, ale to ma byc wycieczka a nie odchaczanie punktow na mapie
Pozdro

Dobrze prawisz!
Jestem za szwedaniem sie szutrami po S-W!
Pakowanie - majac na uwadze ceny alkoholu.. biore kufry z podwojnymi sciankami i kranikiem!

Na lofotach mozna sie wybrac na wielorybie safari. Wsiadasz na lodke i plyniesz ogladac wieloryby jak sie nie trafi i nie uwidisz to na drugi dzien plyniesz za darmo. Pierwsza lepsza strona http://www.seasafariandenes.no/hvals...er-aktiviteter

[trzykawki]