Gmole do Africa Twin

[Bałtrok]

Napisał Dzieju

Ciekawe czy dało by się przekonstruować by nie trzeba było nic ciąć.
Mam uraz do niszczenia stanu fabrycznego.

mam te gmole czekające na montaż i raczej się nie da bo ta kratka schodzi nisko w stronę płyty pod silnikiem.

Wyjściem by było wykonanie jakiegoś zamiennika tej kratki.

ale inna sprawa, że lepiej mieć naciętą kratkę niż potrzaskane plastiki.

[majo]

Ale czysta i świecąca Afryka. Białe bardziej pasuje do 03.

[henry]

Napisał Dzieju

Ciekawe czy dało by się przekonstruować by nie trzeba było nic ciąć.
Mam uraz do niszczenia stanu fabrycznego.

No tak, masz rację, że zawsze można zrobić coś inaczej.
Można np. wyprowadzić z tego miejsca jakiś spłaszczony element (płaskownik) żeby nie uszkodzić kratki i do niego podłączyć (przyspawać) dolne ramię gmola. Ale taki element, to osłabienie całego systemu mocowania.
W czasie gleby, główna siła działa na dolne ramię gmola, dlatego uznałem, że w tym miejscu nie ma miejsca na kompromisy.
Można dolne ramiona gmoli przesunąć bardziej do dołu, ale wolnej przestrzeni jest tak mało, że i tak trzeba coś ciąć, osłonę silnika albo kratkę.
Lepiej kratkę ?

[Dzieju]

Wiadomo że czasem kompromis bywa trudny. Popatrzę z bliska na zamontowane .

[szynszyll]

ta kratka jest tam tak potrzebna jak psu piata noga - honda uwielbia wieszac na swoich motocyklach takie pierdolety. ja jestem wielkim fanem ich gumowych firanek ch... wie do czego sluzacych

[henry]

Napisał szynszyll

ta kratka jest tam tak potrzebna jak psu piata noga - honda uwielbia wieszac na swoich motocyklach takie pierdolety. ja jestem wielkim fanem ich gumowych firanek ch... wie do czego sluzacych

Masz rację.
Coś w rodzaju firanek, żeby " wnętrzności " nie rzucały się w oczy.

[Melon]

Firanki to wyciszenie co by nie grzechotało jak w dukacie

[szynszyll]

ja pozostaje wielkim fanem jakiegos oblakanego senseia, ktory wymyslil elementy nr 13 i 15, do ktorych zamontowania potrzeba bylo wspawac w rame osiem zaczepow. caly ten pierdolnik znajduje sie gleboko schowany pod zbiornikiem w trampku 650. dwie gumowe formatki dyndajace sobie na zaczepach nikt nie wie dlaczego i po co. ciekaw jestem jak ich tworca wyjasnilby swoj oryginalny pomysl i jaki techniczny/praktyczny sens maja one dla niego

[Dzieju]

W Japonni za honor uważali by ciągle coś wymyślać , by szefowie widzieli zaangażowanie , to ich taka tradycja była. Nie wiem jak teraz.
To może jest taki właśnie przypadek

[szynszyll]

Napisał Dzieju

W Japonni za honor uważali by ciągle coś wymyślać , by szefowie widzieli zaangażowanie , to ich taka tradycja była. Nie wiem jak teraz.
To może jest taki właśnie przypadek

teraz tradycja stalo sie niedomalowywanie ram farba na bazie mąki ziemiaczanej