|
|
#6 |
|
Gość
Posty: n/a
Online: 0
|
Pomieszkałbyś trochę na Wyspach to wiedziałbyś dlaczego 'waiting on' a nie 'waiting for'. To tak jak 'lecę na Chrowację' zamiast 'lecę do Chorwacji'. Jest bardziej swojsko, nieprawdaż
![]() Problem z tym, że w tym filmie powiela się sporo nieprawdziwych stereotypów. Ale skąd ludzie to w PRL mogli wiedzieć... Ale muzea, szczególnie te związane z lotnictwem, wojskiem i auto / motobilizmiem mają tutaj super A za to że byłeś w UK (Bovington jest niedaleko ode mnie, więc z Dover musiałes prawie obok mojej chaty przejeżdżać) i nie dałeś znać na PW to masz przechlapane. Eech..P.S. A Guinness to irlandzkie piwo jest... P. P. S. Tiger 131 z Bovington też grał w 'Fury': https://tankmuseum.org/article/tiger-131-stars-in-fury Czyta się... |
|