|
|
|
|
#1 |
|
trampkarz emeryt
![]() |
Drobne tematy, temaciki elektryczno-biżuteryjne powoli dorabiam:
![]() ![]() Się maluje blaszka, znaczy pomalowałem i niebawem zmontuję na gotowo. Teraz przerwa parę dni bo moto u mechanika znajomego na wymianach płynów ustrojowych i przeglądzie. Wczoraj jak w korku jechałem - zauważyłem jak różni się kardan od łańcucha. Ostatnio na kardanie jeździłem hm... w 2009, i była to hąda. Też było inne wrażenie przy ruszaniu niż na łańcuchu. Przy zasprzęglaniu na niemal jałowych obrotach, takie puknięcie w napędzie - jednorazowe. Jak się w korku popuszcza sprzęgłem to za każdym razem puknięcie. Przy wysprzęglaniu nie ma. Gdy zasprzęglam z wyższych obrotów (ok 1500-2000) także tego nie ma, albo jest mniejsze. Ponoć norma (mechanik też tak mówi, że tak pracuje ten napęd - suma wszystkich luzów od silnika po przekładnię). Może posiadacze podobnych podpowiedzą? Mi na logikę... wydaje się to logiczne, bądź co bądź gum zabieraka tu nie ma ![]() Oswajam się, że podobnie jak w autach tej marki - odczucia są nieco inne niż w reszcie tego się zresztą spodziewałem.Pozdrawiam zimny |
|
|
|
|
|
#2 |
![]() Zarejestrowany: Jun 2013
Miasto: Ostrów Mazowiecka
Posty: 1,534
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Online: 3 miesiące 2 dni 13 godz 28 min 40 s
|
Takie stuknięcia są normalne. Jak masz przeglądniętego kardana to jeździj i nie przejmuj się tymi odgłosami. Ja w swoim wodniaku dawałem ostro w palnik i po 30kkm wał wyglądał na nieruszony (serwisowany co sezon).
|
|
|
|
|
|
#3 |
![]() |
Normalka. Ale, podnieś na centralce i sprawdź jaki ma luz obwodowy na kole.
|
|
|
|
|
|
#4 |
![]() Zarejestrowany: Jun 2013
Miasto: Ostrów Mazowiecka
Posty: 1,534
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Online: 3 miesiące 2 dni 13 godz 28 min 40 s
|
|
|
|
|
|
|
#5 | |
|
trampkarz emeryt
![]() |
Cytat:
Nie, nie konsultowałem tego z nikim poza moim mechanikiem który zna GSy ale nie jest tzw. "specjalizującym się" w nich, ma aktualnie kilka sztuk pod opieką. Ma się przejechać i ocenić. Powiedział mi na razie tylko że motocykl wygląda bardzo OK i ma zupełnie cichy kosz sprzęgłowy co nie jest takie częste. Po AT i tym podobnych koszem to ja się zupełnie nie przejmowałem kupując, ale lepiej jak jest cichy niż miałby nap... Odnośnie zasprzęglania - napisałem tylko na podstawie swojego spostrzeżenia. Jak jechałem po zakupie to nie zwróciłem uwagi bo nie jechałem w korku, a w trasie nic takiego nie ma. Luz na kole sobie sprawdzę, mechanik ma zerknąć pod osłony - na razie nie planuję rozpinania kardana i przekładni jak nie będzie konieczności. Jak się sezon zacznie to Brzeszczot się przejedzie tym moim i wypowie jako długo GSa ujeżdżający... Życie i wiele motocykli na koncie nauczyło mnie NIE panikować, nie wsłuchiwać się zanadto Ale co ma być sprawdzone to trzeba sprawdzić. Kardan to nie łańcuch z gumami i jestem świadom że pewne rzeczy są po prostu inaczej.Zbyszka z Traktu znam, miałem od niego dwa motocykle, V-Stroma 650 kilka lat temu i Trampka. Jako mechanika go za bardzo nie znam ale ma bdb opinie. VStromem od niego tydzień po zakupie pojechałem w trasę 5 tys i było git Pozdrawiam zimny |
|
|
|
|
|
|
#6 |
![]() |
Kosz sprzęgłowy
![]() ![]() ![]() Do Zbyszka ASO beemwe z wawy przywoziło motki jak nie wiedzieli co z nimi
|
|
|
|
|
|
#7 |
|
trampkarz emeryt
![]() |
No tak...suche sprzęgło z jedną taczą...
Hm...może sprzęgło ogólnie? Nie wiem, to pewnie mój skrót myślowy bo faktycznie nie było powiedziane "kosz" (przecież KAŻDY motocykl ma kosz sprzęgłowy pod jednym deklem a altka pod drugim!!! ). Podobno jest cicho a nie musiałoby być, ale lepiej jak jednak jest cicho tak, chodziło o sprzęgło jako całość pewnieOK, to spoko. Już wiem o kogo chodzi i znam w razie co. Bo jest jeszcze Zbyszek Gołowicz, osoba szeroko znana ponoć w środowisku GSów ale to nie ta sama osoba i z innej strony warszawy. Ostatnio edytowane przez zimny : 15.02.2022 o 15:17 |
|
|
|